72 odpowiedzi w tym temacie

[kwiatek]

SPOILER

Replikator o wyglądzie Sam Carter przybywa do SGC w poszukiwaniu pomocy w pokonaniu Piątego, RepliCarter twierdzi, że znalazł on sposób na przeciwstawienie się broni stworzonej przez Jack'a i używanej tereaz przez Asgard.
Amanda powiedziała w wywiadzie, że jest to dość istotna historia i wiele się dzieje, oczywiście jest spoko efektów specialnych... Najistotniejszą rolę w epizodzie odegra oczywiście Sam i jej "bliźniaczka".

Zdjęcia: 01, 02, 03, 04, 05, 06, 07.

[kwiatek]

Świetny odcinek, po prostu rewelacja... jak dla mnie 9.5
W prawdzie nie było długo SG-1, ale to akurat nie miało aż tak dużego znaczenia, po prostu RepliCarter wymiata. Już sam poczatek był niezły, samo to, że się pojawiła, a potem to napięcia cały czas jak się okazało, że współpracuje z Piątym. Carter jednak coraz bardziej jej ufała, jak tu nie wierzyć sobie, z drugfiej strony zachowanie RepliCarter było wrecz zaskakujące i cieżko jej było nie odeniać pozytywnie... Okazuje się jednak, iż dzięki psychice Sam, stała się praktycznie najdoskonalszym Replikatorem. W końcu chce panowac w naszej galaktyce, a jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc może się na tym nie skończyć... Trochę szkoda Piątego, z drugiej strony, tak to już jest jak próbujesz coś za bardzo kombinować, życie możesz stracić i tak było w jego przypadku...
Jack coś tam przeczuwał, ale nawet Teal'c nie był przekonany, że coś jest nie tak.
RepliCarter pięknie to rozegrała, nie ma to jak ludzka psychika w niesamowicie zaawansowanej i praktycznie niczym nie ograniczonej postaci fizycznej do tego skażona jej programem.
Genialnie się rozpoczęła ta 2 połowa sezonu 8, oby potem nie było gorzej...
I mam nadzieję, że RepliCarter ostro zamiesza jeszcze

[ujemny]

Tak sobie siedłem i myśle i myśle i nie wiem jaką ocene dać odcinkowi.
Nie powiem był ciekawy ciągle coś sie działo. Wkońcu wyszli z SGC ale nie daleko
W sumie nie spodziewałem się, że RepliCarter zdradzi Piątego ale miałą chytry plan :hyhy: jak to kobitki.
Co by tu jeszcze napisać..... Podobał mi sie efekt rozssypania ręki kiedy to RepliCarter odłączyła ją jak jaszczurka ogon.
Jeszcze kilka słów o produkcji FoVa podoba mi się sposób wycinania reklam. Tak samo robią w BSG LOL tak chamsko wycina a oni się starają.
Kwiatku Jak ci sie chciało czekać tak długo na Ripa Jeśli zawsze będą tak późno wychodzić to lipa Mogłby sie już pojawiać o 23 no najpóźniej 23.15 wtedy do północy by się obejrzało

Yyyyy to już chyba wszystko.


PEACE

[Razaroth]

Taki średni-ale zę byłem wygłodniały to nawet mnie odcinek wciągnał

[mirc]

co by tu powiedziec czego jeszcze nie bylo hmm
syndrom czanej wdowy odziedziczyla teraz RepliCarter :>
i sprawa nowego starego wroga sie wyjasnia replikatowy wracaja jak bumerang jeszcze silniejsze i sprytniejsze, a od Carter jak to powiedziala dostali w spadku pojecie "zdrade". wiece teraz czekamy na kolejne odcinki z RepliiCarter

[kwiatek]

Wcześniej zapomniałem, o tym, że na samym początku mówili o instalacji nowych silników hipernapędu od Asgardu, a to niewątpliwie sugeruje, iż wybiorą się do galaktyki Pegaza na Atlantis
Ciekawe czy montują je do Prometheus'a, czy czegoś nowego większego

PS
Co do godzin pojawiania się ripów, to jest tak, że emisja SG-1 na Sky One kończy się o 22.00 naszego czasu, więc jakieś 30min później na ogół powinno być VCD, a potem trzeba tak ze 2 godziny poczekać na PDTV, tereaz było PDTV trochę później, ale raczej nie ma co liczyć, żeby następnym razem będzie znacznie szybciej. No chyba, że LOL się zainteresuje i będzie robił zwykłe TVRIP'y w XviD tak jak to było z sezonem 7.
Tak czy inaczej nie ma co liczyć na zwykły XviD przed 23.00, a PDTV przed 24.00, a do tego jeszcze trzeba zrzucić, więc albo się dłużej posiedzi we wtorki albo się ogląda dopiero w środy...

PS2
Mi akurat sposób wycinania reklam średnio podchodzi, całkowicie niepotrzebne to logo z SG-1.

[Ogrodnik]

Dalbym wiecej ale zakonczenie bylo wybitnie kiepskie. Zaczyna to przypominac brazylijska opere mydlana.... dlatego tylko 7.5
ps. w ogole nie podobaja mi sie te replikatory. Teraz bedzie Carter walczyc z Carter....bez sensu, jedna sie bedzie usmiechac a druga nie. Taka roznica.

ps. acha...przypomnialo mi sie.... trzeba byc skonczonym [beeep] by w puszczac do bazy najwiekszego wroga. I to bzdura co mowia na koniec ze to "nie wina Carter". To wlasnie jej wina. Dzieki jej glupocie znow nie ma broni, ktora mozna zwalczac replikatory.

ps2. do Kwiatka odnosnie hipernapendu - czytales widze spoilery...hehe - ja tez czytam

Użytkownik Ogrodnik edytował ten post 15.12.2004 - |13:06|

[Raptorek]

Z przyjemnością i z pełną odpowiedzialnością pierwszy raz daje 10
Teraz jak zwykle troche pomarudze i troche uwag
Po 1 wydaje mi się ,że animacja samego tunelu została poprawiona i wydaje mi się ,że na lepsze
Po 2 wydaje mi się ,że jak strzelali do replikato-rki :afro: to albo nie trafiali wogule albo jest wogule nie wrażliwa na konwencjonalną broń.
Jeśli ktoś coś wie lub ma jakieś obserwacje prosze o natychmiastoweujawnienie się!!
Po 3 pierwszy raz fabuła od bardzo dawna mnie zaskoczyła wiec 10!!

[kobe]

heh jakos wolalem watki z replikatorami jako zwykle lazace pajaki niz pod postacia ludzka ... nie odpowiada mi to nie wiem czemu zupelnie ;/ i wielki minus odcinka ? praktyczny brak daniela no i faktycznie te strzelanie wygladalo tak jakby jej w ogole nie trafiali ... gdyby byla odporna to nie wiem hm moze chociaz jakis efekt odbijania sie kul czy przechodzenia przez nia by sie przydal ?

[Thomass]

8.0 za to że na końcu ściemiają że to nie wina Carter oraz za to że olali zupelnie daniela w tym odcinku... Apropos, jakby Teal'c wykonywał rozkazy to tez by problemu nie bylo, mial ja zaszczelic przy pierwszej okazji...

[Castor Krieg]

Odcinek doskonały, pełno akcji i niesamowicie potężna postać Carter-replikator. Dajemy 9.5.

Co do rozmakzów - Teal'c nigdzie nie dostał rozkazu "Zniszcz replikatora", O'Neill zawsze dawał się przekonać Carter. Zobacz jeszcze raz odcinek.

[Toczek]

jak dla mnie 9/10 .... przyjemniasty odcinek ;]]]] ... czyzby tworcy zaczynali konczyc stare watki ?? a moze jest to poczatek zupelnie nowego i dlugasnego konfliktu z replikatorami ? :] ( w koncu trzeba czyms wypelnic sezon 9 :> ).
Gra aktorska Sam poprostu swietna ... przypomnial mi sie odcinek z Daniel'em "Lifeboat" jesli sie nie myle gdzie on przechowywal w swojej swiadomosci wiele osob gdzie tez bylem pod wrazeniem gry aktorskiej Daniel'a.

Olali nie olali Daniel'a najwazniejsze powiedzial na poczatku odcinku o napedzie ;].

[Majkel]

Odcinek super odemnie ocena 9.5. Bardzo fajny pomysł na akcję po trochu dowiadujemy się co tak naprawdę RepliCarter kombinuje. Bardzo mnie zaciekawiło coś co usłyszałem na samym początku że z nowym hipernapędem mają zamiar polecieć do Atlantis. Zapowiada się interesująco o ile pokarzą to w jakimś odcinku. Tylko że teraz to chyba Asgard się na nas trochę zdenerwuje (w końcu straciliśmy jedyną broń na replikatory) i nie będą tak chcieli dawać nam swoich technologii. No ale pożyjemy, zobaczymy.

PS. Bardzo denerwujące to pojawianie się tam gdzie był reklamy tych napisów jak dla mnie to powinni to też skasować. Ale to tylko szczegół, w żaden sposób nie może wpływać na ocenę odcinka.

[kasyno]

6 dałem ponieważ odrazu przewidziałem że replika sam ich wykorzystuje jedyne co mnie zaskoczło że zniszczyła 5, odrazu wiedziałem że replikatory nic nie odporniły się na broń pradawnych ponieważ zaduży dostęp do danych na temat tej broni dostała kopia sam to według mnie był bład ja na ich miejscu pierw starał się wyciągnąć informacjie z niej zanim bym dał jej info na temat jedynej broni przeciw replikatorom. A po za tym jakby replikatory nie były by problemem to by ASsgard wraz z tauri zniszczyli Węzowe głowy (guldy) a tak asgard niemoże tego zrobić więc wszsytjko zostaje po staremu.

[Ogotai]

Plusiki:
+ za powrót replikatorów
+ za podwójną radość (2 x Sam)
+ Carter zaprzepaściła możliwość obrony przed replikatorami. Nie jest już taka "super"...
+ jest szansa, że już niedługo załoga Atlantis ujrzy na niebie kadłub "Prometeusza" z napisem USA
+ mieliśmy kolejną okazję podziwiać placówkę pozaziemską (a także kolejną technologię Asgardu w postaci satelity)
+ w sumie zdrada replikanatki mnie zaskoczyła...

Minusiki:
- Piąty ginie - a szkoda bo fajna to była postać
- odcinek i tak ustępuje "New orders"

Ogólna ocena - 9.0

Uwagi:
- niektórzy narzekają na tożsamą podwójność Carter w postaci (jakże pięknej :hyhy: ) replikatorki. Tymczasem sam fakt, że Carter pomyliła się w ocenie działań swego sobowtóra, świadczy o tym, że replikatory pod przywództwem Sam da się pokonać. Innymi słowy; RepliSam też odziedziczyła błędy prawdziwej Carter a więc i na nią znajdzie się sposób...

- wydaje mi się, że RepliSam jest bardziej podobna do numeru jeden ("Selekcja nienaturalna"). Wychodzi na to, że numer piąty rzeczywiście miał defekt rzadko spotykany wśród innych replikatorów - czyni go to wyjątkowym. Nasza dzielna replikantka wraca stylem do dawnych replikantów.

[Czacha]

Ogółem odcinek oceniam na 9. Szkoda że ludzie dali się zrobić w bambuko nie mamy teraz broni na replikatoów więc asgard się wkurzy na maksa .... Mam nadziej ze da nam jakas tehnologie. A teraz pytanie z innej beczki, dlaczego ludzie nioe spytają się asgardu kim są furlingowie??

[Raptorek]

Nie mam pojęcia ale podobnierz chodzą słuchy po kościele że mają się pojawić w grze i w 9 sez SG1 albo 2 ATL ale są to jak najbardziej informacje nie potwierdzone

nie mamy teraz broni na replikatoów więc asgard się wkurzy na maksa .... Mam nadziej ze da nam jakas tehnologie

No nie wiem jak się wkurzą to raczej technologi nam nowej nie dadzą bo to się wyklucza jak mniemam ale może mam inny tok myślowy :afro:

[Trevor]

Ja niestety za nic nie moge postawić 10 :/ . Od początku miałem przeczucie że nie RepliCarter nie robi dokładnie tego co nakazuje jej Piąty, ale myślałem raczej że rzeczywiscie chce pomóc Carter. W kazdym razie nie byłem zbyt zaskoczony że Repli olała swojego twórcę. Natomiast zachowanie Carter jest conajmniej naiwne. Jeżeli pomyslimy że wszystko to jest pod kontrolą wojska a jakaś tam pani naukowiec ma przeczucie że niezwykle groźny wróg nie jest wrogiem i wszyscy jej wierzą, co wiecej ma dostep do całej bazy danych, chodzi sobie prawie gdzie chce i w ogóle traktują ją prawie na równi z Carter to coś tu jest nie tak :| . Jeżeli chodzi o grę aktorską Amandy Tapping to na pewno nie umywa sie ona do gry Daniela z odcinka Lifeboat. Pratycznie tylko na końcu może sie pokazać jako "zła", a przez wiekszośc odcinka RepliCarter = Carter. I stwierdzenie na końcu że cała wpadka to nie wina Carter to już szczyt wszystkiego. Rozumiem że tak jest w co drugim amerykanśkim filmie no ale nie przesadzajmy :| .

PS. Zawsze mnie ciekawi jak kręca ujęcia z dwoma Amandami na raz .

[Thomass]

PS. Zawsze mnie ciekawi jak kręca ujęcia z dwoma Amandami na raz .

blue box lub green box, a potem nalozenie obrazow na tło

[Baal]

Dla mnie ten odcinek zasłużył na ocenę 8.5 Szczególnie ciekawe było to, że cały czas w strano się wprowadzić widza w błąd i wkońcu sami nie wiedzieliśmy, czy RepliCarter chce uciec od piątego i pomóc naszym, czy też wykonuje tylko jego polecenia. A samo zakończenie również było zaskakujące szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że replikatory pod przywództwem RepliCarter będą uodpornione na jedyną broń jaka ich do tej pory skutecznie zwalczała. Ciekawe było również to, że Asgard wreszcie podrzucił nam jedną z dawno obiecanych satelit i to, że replikatory pojawiły się bardzo blisko ziemi na Alphie, do tej pory spotykaliśmy je głównie w galaktyce Asgardu

Co do sposobu wycinania reklam to jak dla mnie jest tandetny, wolę kiedy LOL wycina również logo serialu przed nim właściwym