9 odpowiedzi w tym temacie

[biku1]

Użytkownik biku1 edytował ten post 12.03.2010 - |18:51|

[pancor]

Świetny odcinek, ale następny... to będzie killer!
Koniec zapowiada się nieziemsko

[LunatiK]

Odcinek się podobał tylko ktoś mi wyjaśni z jakiego powodu wyraźnie ranni i poturbowani zamiast odpocząć to na resztkach sił kierują sie w stronę motelu?
Sam motyw do orginalnych też nie należał.
Miło było zobaczyć Daniela (szkoda że tak krótko)

[biku1]

ktoś mi wyjaśni z jakiego powodu wyraźnie ranni i poturbowani zamiast odpocząć to na resztkach sił kierują sie w stronę motelu?

Przecież właśnie udali się do motelu odpocząć.
No to się porobiło z Deanem, jak tylko zabił Leah to pomyślałem, że zgodził się na warunki Nieba i wygląda na to, że tak się stało.
Bardzo dobra klimatyczna końcówka.
Fajnie zobaczyć Michaela Shanksa tym razem w roli fanatyka religijnego.

[LunatiK]

Fajnie zobaczyć Michaela Shanksa tym razem w roli fanatyka religijnego.

Do fanatyka mu sporo brakowało.
Fanatyk to ktoś kto nie słucha racjonalnych argumentów w kwestii swoich przekonań. Tutaj to zwykły koleś który zachowuje się względnie rozsądnie w danej sytuacji.

Przecież właśnie udali się do motelu odpocząć.

Osobiście bym troche posiedział w tym kościele w którym na 100% były bandarze i inne takie,

[pulsar[b]]

Zapomnieliście powiedzieć że kolejny epizod dla Mishy Collins'a! "po enochiańsku brzmi śmiesznej" kiedy braci go zgasili, prawdę można się było uśmiać. No i powrót Lisy, czekałem na to bardzo długo, gdyż Ben to wykapany tatuś i wyobrażałem sobie zakończenie serialu z ich udziałem. Co do odcinka to niezły wstęp przed najważniejszą częścią sezonu, nie mogę się doczekać. 8/10

[Quendi]

Bardzo dobry odcinek.
Zanosi się że jednak nie będą przeciągać i Apokalipsę będziemy mieli w finale s5 czyli s6 będzie sezonem w trakcie/po.

[Palek21]

Świetny odcinek Jestem bardzo ciekawa apokalipsy:)

[klorel8]

Witam:) Odcinek jest bardzo fajny, wciągająca klimatyczna atmosferka wciąga nas w ekspansję akcji. I naprawdę, pierwszy raz widziałem Castiel'a nafazie hehe. Co do reszty to wszystko pozostaje oklepane, Sam & Dean ratują świat, tyle że Dean traci wszelką nadzieję i można prawdopodobnie uznać że poddaje się Michałowi:] Uważam, że Sam, po tym też straci nadzieje i się podda Luckowi, chociaż to też jest nie do przewidzenia:] Fajnie, że gościnnie do serialu zagrał Daniel, szkoda że tylko gościnnie:) pozdrawiam

[Macmax]

"Ojcze nas, któryś jest w niebie..." i na to Dean: "Fajnie by było", rozwalony na podłodze kulałem się ze śmiechu, świetny żart, idealnie wpasowany w fabułę serialu.
Bardzo dobry odcinek, coraz mroczniejszy klimat i zagęszczona atmosfera Apokalipsy. I końcówka, czyżby Dean zmienił zdanie?
Jest to jeden z niewielu seriali, gdzie z każdym kolejnym sezonem jest coraz ciekawiej i lepiej, odcinek 17 - 9/10.