Odcinek 018 - S01E18 - Apotheosis - (season finale ?)
#1
Napisano 05.03.2010 - |21:29|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#2
Napisano 01.12.2010 - |20:47|
To najpiękniejszy odcinek. Nie spodziewałem się takiego zakończenie. Nigdy! Mówię o detalach i całości. Żałuję, że serial "został dość ograniczony" i parę wątków nie zostało wyjaśnionych. Np. Tamara co się z nią stało.
Całościowo serial uważam za majstersztyk. Właśnie takie seriale lubię oglądać. Caprica jako Dramat w świecie SciFi jest o wiele lepszy od Warehouse 13, Eureki czy może nawet Event-a (ten może pokaże pazurek)....
... Na pewno lepszy od "gossip girl" tańce z gwiazdami.
#3
Napisano 01.12.2010 - |23:29|
Świetne zakończenie serialu zważywszy na okoliczności. Pięknie zamknięte główne wątki, doskonałe nawiązania do BSG i wstęp do kolejnego serialu.
Czy można było opowiedzieć to lepiej? Pewnie można było ale i tak twórcom udało się wyjść z honorem z cancelu.
Jedynym małym minusem była bardzo skrótowa końcówka, no ale rozumiem, że to co miało być zawarte w kolejnym sezonie musieli zawrzeć w 5 minutach odcinka.
Na plus:
- Adama jednak nie jest cylonem
- świetna akcja na stadionie (przypomniał mi się finał BSG z walczącymi blaszakami...)
- Lacy i Clarice
- no i najlepsze, czyli resurection: Zoe, wanna i ręcznik
Teraz z niecierpliwością czekam na kolejny serial.
Użytkownik Kira Nerys edytował ten post 01.12.2010 - |23:31|
#4
Napisano 01.12.2010 - |23:31|
A finał po prostu przepiękny. Aż ciężko to opisać. Oczywiście tempo miał jak wystrzelona strzała Apolla. Lądowanie cylonów na boisku, wskrzeszenie Zoi, końcowa muzyka, oraz końcowe teksty(szczególnie Lacy ). No i oczywiście numer z Wiliamem, omal nie spadłem z krzesła, jednak nie Cylon
Myślę, że autorzy zdążyli nam przekazać co mieli do przekazania mimo szybkiej końcówki, byli na to przygotowani, no i seria ma się odrodzić w nowym serialu.
A tak na marginesie historia bardziej pasuje do umiejscowienia jej na pierwszej Caprice, tej do której zmierzali po zniszczeniu 12 kolonii. No ale z drugiej strony w tym świecie wszystko się zdarzyło i wszystko zdarza się ponownie więc można uznać że schemat tworzenia Cylonów był zawsze ten sam.
No cóż chylę czoła przed tym finałem.
Użytkownik Dinsdale edytował ten post 01.12.2010 - |23:33|
#5
Napisano 02.12.2010 - |08:33|
#6
Napisano 02.12.2010 - |10:39|
Pomnik botów i całe nawiązanie do obecnego USA epickie.
Cały wątek Clarice to w końcu źródło naprawdę przewrotnego humoru.
Mam nadzieje że te postacie pojawią się w następnym spin-off'ie.
#7
Napisano 02.12.2010 - |17:14|
#8
Napisano 02.12.2010 - |17:38|
Serial był dobry, z małymi potyczkami, ale koniec był świetny. Z jednej strony szkoda że nie będzie więcej odcinków a z drugiej, po tym co właśnie zobaczyłem jestem na prawdę zadowolony.
Nie wierzyłem że skończą to sensownie po tak nagłej decyzji o cancelu. Pokazali że się da zejść z serialem z klasą. Czemu nie widzimy tego częściej?
10/10.
R.I.P. StarGate
TauriCon still alive
#9
Napisano 02.12.2010 - |21:49|
Użytkownik Orrorin edytował ten post 03.12.2010 - |21:23|
#10
Napisano 04.12.2010 - |01:48|
Cóż, po finale można jedynie stwierdzić, że ktoś kto anulował serial zrobił mu po prostu wielką krzywdę. Jak parę osób powyżej, także ciekawa jestem jak dalej rozwinąłby się wątek z Tamarą. Ciekawe jak Lacy poradziła sobie z całym dowództwem STO.
Z drugiej strony trzeba przyznać, że scenarzyści wyszli z twarzą i ładnie zakończyli całą historię. Szczerze powalił mnie wątek Calrice jako kapłanki jednego prawdziwego boga.
Teraz wypada czekać na Chrome and blood.
Ode mnie 10 za odcinek i 8,5 za cały serial.
#11
Napisano 13.12.2010 - |09:53|
#12
Napisano 14.12.2010 - |11:49|
Finał na pewno nie był majstersztykiem jednak. Za mało czasu może na budowanie do niego wątków. Ale miałem pecha i akurat musiałem przerwać oglądanie na przedostatnim odcinku i na kilka godzin zostałem pozostawiony z dość sporym pytaniem. Jak młody Adama mógł zginąć? Piękny zabieg w wykiwanie widza. A tu wcześniej stateczek nam znany zaczął budować, a to o karierze coś rozmawiano, a tu nagle – bam. Już myślałem naprawdę że to co się będzie działo w czasach „Galactici” to jakaś projekcja. Trochę się bałem tego, ale z drugiej strony, wyższym siłą aniołów Baltara i „szóstki” można by przepisać role jakiś administratorów systemu. Jak Magnes zauważa Zoe jeszcze by była bogiem i miałoby to jakiś taki inny sens. No ale raczej dobrze ostatecznie że nie wrzucili nas wszystkich w matriksa.
Więc może jednak i dobrze że skończyło się jak skończyło. Opowiadając nam w ostatnich minutach drogę do tego jak Cyloni opanowali społeczeństwo Caprica.
Gdybym miał oceniać dałbym 9/10.
Gibol, wydaje mi się że skończyli w miarę składnie i z jasnym zakończeniem bo jednak producenci byli w stanie dogadać się z SyFy. W końcu podejmą oni nowy serial ze świata BSG i może nawet śmiało będą kontynuować jakieś wątki z Capricy tylko w ciut bardziej „wybuchowym” stylu.
Użytkownik SGTokar edytował ten post 14.12.2010 - |11:49|
#13
Napisano 14.12.2010 - |13:38|
Chociaż w tym wypadku nie jest mi jakoś szczególnie szkoda.
Moim zdaniem serial był raczej przeciętny, nic nadzwyczajnego, szału nie było.
Nie powalił mnie na kolana ani też nie zachwycił.
#14
Napisano 15.12.2010 - |17:32|
Z odcinka na odcinek coraz lepszy a końcówka po prosu brak słów, prawdziwy majstersztyk.
10/10
Użytkownik Biotrek edytował ten post 15.12.2010 - |17:33|
#15
Napisano 16.12.2010 - |10:03|
Po BSG od Caprica spodziewałem się czegoś mocniejszego, jeszcze lepszego niż BSG.
Oby tylko "Blood & Chrome" miał wyższy poziom, ale pewnie skończy się tylko na oczekiwaniach.
Scenarzyści potrafią zarżnąć najlepszy pomysł.
#16
Napisano 16.12.2010 - |13:20|
#17
Napisano 16.12.2010 - |15:50|
#18
Napisano 16.12.2010 - |16:36|
#19
Napisano 17.12.2010 - |03:09|
Moim zdaniem na porównaniach do BSG Caprica cierpi - jest to bowiem serial zupełnie innego typu. Caprica w przeciwieństwie do BSG to nie space opera i nie serial akcji, ale takie trochę bardziej ambitne SF. Pomysł na Caprikę był świetny i wykonanie także było świetne. Po prostu wielu po BSG oczekiwało zupełnie innego serialu (akcji) i stąd potem krytykują niesłusznie Capricę za bycie czymś, czym nigdy być nie miała.
Podpisuje się pod tym postem obiema rękami i nogami. Serial mnie powalił klimatem. Zawsze chciałem obejrzeć serial sci fi o zaawansowanym społeczeństwie. Do tego aktorstwo przednie. Daniel, Amanda, Zoe, Clarice, Lacy to były świetrnie zagrane postacie a na dodatek zagrane przez aktorów których polubiłem z innych seriali. Caprica nie była wybuchowa i pełna akcji i paradoksalnie to było w niej fajne. Niestety ambitne kino, ma to do siebie, że trzeba je polubić. Ten serial nadawał sie na kablówkę. Tam kręcą podobne tytuły (Mad Men i Breaking Bad, które wkrótce zamierzam obejrzeć" i jakoś nikt nie narzeka że mało akcji. Podsumowując Caprica trafiła do niewłaściwej grupy odbiorców....
Wracając do odcinków, zrobiłem sobie dzis 4 odcinkowy maraton i jestem ZACHWYCONY. Odcinek 15 był ciut słabszy. Zdziwiło mnie bardzo to, że Amanda tak po prosztu się z Danielem spotkała i pogodziła. Cały sezon pokazywali nam jak ich małżeństwo sie rozpada, by doprowadzić do momentu, w ktorym oboje nie mogli na siebie patrzeć, a tu 1 scena i nagle jest spoko, kochamy się i w ogóle. Dziwne to trochę.
Kolejne odcinki przypominały przyspieszający pociąg a końcówka była niczym rakieta... coś niesamowitego. Byłem pewny, że bedzie cliffhanger. Widać że scenarzyści mieli łeb i nie załamywali rąk po kasacji tylko wzieli sie do roboty i zakończyli godnie ten wspanialy serial. Ironią jest to że zakończenie Caprici było moim zdaniem, dużo lepsze od zakończenia BSG. Gdyby wszystkie anulowane tytuły tak sie konczyły.
Ostatnie 5 minut to było jedno wielkie WTF. Lacy jako matka, kolejne dziecko Adamy, Clarice jako apostoł Cylonów O_o Tylko jednego nie rozumiem, co Zoe robiła na wykładzie Clarice ? Dała jej sie przekabić ?
Mam nadzieje ze w nowym serialu pocoiągna niektóre wątki. Chciałbym zobaczyć co było dalej z Zoe. Reszte postaci zagrają pewnie starsi aktorzy... Mam też nadzieje że piątka się pojawi.
Swoją drogą skąd wniosek że Zoe jest bogiem o którym wspomina anielski Gaius na końcu BSG ?
Użytkownik Jarek Bachanek edytował ten post 17.12.2010 - |03:32|
#20
Napisano 17.12.2010 - |03:39|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych