Odcinek 104 - S06E05 Lighthouse
#1
Napisano 22.02.2010 - |23:32|
Scenariusz: Damon Lindelof i Carlton Cuse
Reżyseria: Jack Bender
Emisja ABC: 23.02.2010
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
#2
Napisano 24.02.2010 - |07:17|
Zacznijmy od latarni. Jak to możliwe, że jej jeszcze nie zauważyli, skoro opłynęli/obeszli wyspę już wzdłuż i wszerz na wszystkie możliwe sposoby? Samo wytłumaczenie "because we didn't look for" mnie absolutnie nie satysfakcjonuje. Pojawienie się latarni jest strasznie naciągane. I to mówię ja, Haes, który wykazuje wysoką tolerancję dla różnych niedociągnięć w LOST, który nie tylko łyknął, ale nawet bronił serialu, kiedy pojawiła druga wyspa. Wtedy to miało sens. Teraz - już nie.
TO, co się dzieje w latarni to oddzielna historia. Magiczne lusterko, głupsze nawet od magicznego kółka przekręcającego czas i irytujący Jack, rozpierdzielający wszystko w cholerę zamiast spróbować wgryźć się w tę zabawkę. Ech, jak bardzo marzyłem żeby on skoczył z tego urwiska nad którym siedział...
Claire jako Danielle-bis kompletnie nie przekonująca. Emille de Ravin wyraźnie nie sprostała katorsko wcieleniu się w nową rolę. Delikatna, i wciąż śliczna dziewczyna nie ma w sobie nic ze zniszczonej latami życia w samotności Francuzki. Claire bardziej wygląda jak nastolatka bawiąca się w Sheenę niż jak kobieta, która spędziła w dziczy trzy lata. Sama akcja w jej chatce - też jakaś chaotyczna, chociaż zachowanie Jina, który raz milczy, potem mówi prawdę, a na końcu się jej wypiera można zrozumieć w kontekście tego, z kim ma do czynienia...
Jedyna rzeczy jaka podoba mi się w Claire to nawiązanie do motywu jasnowidza - tak głęboko zakodowało jej się, że musi wychować syna sama, że zabiłaby nie tylko Innych, ale i Kate. (tak przy okazji - co by było, gdyby nasz jasnowidz okazał się... dymkiem - ale to chyba za daleko idąca spekulacja).
Tak czy owak - słabiutko, słabiutko i jeszcze raz słabiutko. Najsłabszy odcinek najsłbaszego (jak na razie) sezonu. Ale wciąż naiwnie liczę, że jeszcze się rozkręci...
Wyznawca Latającego Potwora Spaghetti.
Obecnie ogląda seriale: Walking Dead (na bieżąco), Mad Men (S02), Desperate Housewives (S01), Big Bang Theory (S06), House of Card (oczekiwanie na nowy sezon).
#3
Napisano 24.02.2010 - |10:17|
Podobał mi się w tym odcinku wątek z Claire. Wg mnie daje rade, a siekiera mimo wszystko mnie zaskoczyła. Jest szansa, że dobrze to rozwiną. Myślę, że trzeba się przyzwyczaić do nowej Claire. Ciekawe czy będziemy mieli jakieś flashbacki z Claire? Widziałem, że w temacie o poprzednim odcinku były rozważania na temat tego kto z dwójki Flocke i Jacob jest dobry. Wygląda na to, że żaden, a tym bardziej Flocke sądząc po tym co zrobił z Claire. (bo to chyba jego sprawka) W sumie fajnie by było jakby Kate została zabita przez Claire.
Alternatywna rzeczywistość Jacka - ani to wyśmienite, ani słabe. Pojawia się Japoniec, czyli chyba nie jest długowieczny jak Richard, a raczej jest normalnym człowiekiem który trafił na wyspę. Syn Jacka fanem Chopina.
Wędrówka z Hugo z Jackiem w miarę ciekawa. Ale czemu tak oszczędnie z odpowiedziami? Mogli pokręcić jeszcze z lustrami choćby. Z tym, że nie widzieliśmy jeszcze wcześniej latarni rzeczywiście naciągane... Ale w sumie chatka Jacoba też się przenosi i nie wiemy dokładnie czy Sun, Jin i Sayid płynęli tą stroną wyspy, bo to w sumie byłaby jedyna okazja zobaczyć latarnię.
Ogólnie odcinek nie był zły, ale miałem dużo wieksze wymagania, bo to w końcu szósty sezon...
#4
Napisano 24.02.2010 - |11:10|
Na pożegnanie z Kate czekam od kilku sezonów. Ale wątpię w to, z niewiadomych przyczyn Kate jest uwielbiana przez scenarzystów i na sto % jej nie usuną :/W sumie fajnie by było jakby Kate została zabita przez Claire
Nuty, które Jack przeglądał w jego pokoju, to ten sam utwór, który grał Daniel w 5x14 Więc nie tylko David jest fanem Chopina XDSyn Jacka fanem Chopina.
Wcale nie, Wyspa jest duża, górzysta, i latarnia może stać po stronie Wyspy, na której Lości nigdy nie byli.Pojawienie się latarni jest strasznie naciągane
Flashe słabe, ale bez przesady. Podoba mi się wątek Jack - ojciec, ogólnie historia Jacka jest bardzo prawdopodobna. To ładnie, że udało mu się przestać powtarzać błędy ojca.
Ciekawe, kto jest matką Davida?
Akcja na Wyspie - bardzo dobra. Claire mnie przekonuje, wariatka z niej, ale nie do końca, Jina poznaje i pomaga mu. Dymek to jej przyjaciel ^^ Czyli Christian to jednak nie jest Dymek.
Drugi hit odcinka to sceny z Latarnią, podoba mi się pomysł z magicznymi lustrami.
Jeszcze trzeba przyznać, że na Hawajach musi być bardzo ładnie, krajobrazy w tym odcinku były piękne.
#5
Napisano 24.02.2010 - |11:46|
Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:
showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali#6
Napisano 24.02.2010 - |11:52|
Jedynie się wkurzyłem sceną ze szkieletami. Pokazali, nakręcili atmosferę, wyśmiali czekających fanów i zostawili jakby nigdy nic
Zastanawia mnie jeszcze, że Jack wydaje się trochę nie pamiętać swojego życia...
Użytkownik Grzebul edytował ten post 24.02.2010 - |12:25|
#7
Napisano 24.02.2010 - |12:31|
I jeszcze dwie rzeczy. Kto znowu przybywa na wyspę? Ktoś kogo znamy czy nie? I druga: kto ma być w świątyni? Flocke? Na to wygląda.
Użytkownik Metalfish edytował ten post 24.02.2010 - |12:34|
#8
Napisano 24.02.2010 - |12:44|
(1) - po przeczytaniu tej informacji nie mogę podjąć decyzji czy obejrzeć ten odcinek czy już dać sobie spokój z serialem...
(1) Claire jako Danielle-bis
...
(2) Tak czy owak - słabiutko, słabiutko i jeszcze raz słabiutko. Najsłabszy odcinek najsłbaszego (jak na razie) sezonu. Ale wciąż naiwnie liczę, że jeszcze się rozkręci...
(2) - ja już nie liczę - Boże, co oni robią z tym serialem - widzisz i nie grzmisz.
Na szczęście są o wiele przyjemniejsze seriale do oglądania: Caprica, 24, Spartacus B&S (z cyckami Number Three z BSG )
a już za niedługo: Breaking Bad, Mad Men no i T H E P A C Y F I C !!!
#9
Napisano 24.02.2010 - |12:59|
Flashe absolutnie mnie nie przekonuja niestety... To nieudolna proba powrotu do flashbackow z 1 sezonu, ktore pokazywaly najbardziej ludzkie, zwykle problemy rozbitkow, a przez to byly chyba najlepsze. Tu mamy niby to samo, ale jakos tak nie na miejscu. Fajnie ze Jack dogada sie z synem, Locke bierze slub itd. Ale czy to jest na tyle wazne, zeby zajmowac tym polowe odcinkow? Rownie dobrze mogliby na koniec finalu pokazac kilka ujec w stylu rodzacej w szpitalu Clair, slub Locka, nadal uciekajaca Kate itd. Jezeli to faktycznie jest rzeczywistosc, jaka powstanie po finale. Jezeli to jakas rownolegla linia czasowa, to jest to pozbawione sensu moim zdaniem, bo nie wnosi nic ciekawego.
Mam nadzieje ze poziom sie podniesie i bedzie oscylowal w okolicach 4 odcinka, bo on byl swietny. Im wiecej Flocka, tym lepiej. On zamiast mistycznych min i niedopowiedzen, chociaz czesciowo mowi o co chodzi No i licze na spelnienie obietnicy Clair, ze zabije Kate. Im szybciej, tym lepiej Ale obawiam sie, ze niestety do tego nie dojdzie
Jedyny ciekawy fakt w tym odcinku, to Japonczyk w zewnetrznym swiecie. Wydawalo sie, ze jako przywodca innych ze swiatyni, bedzie kims w rodzaju Jacoba, zyjacym na wyspie od wielu, wielu lat. Co wiec sie stalo, ze kiedy wyspa jest zalana, Japonczyk zyje w normalnym swiecie, a do tego odnosze wrazenie, ze wie kim jest Jack.
Użytkownik lead edytował ten post 24.02.2010 - |13:11|
#10
Napisano 24.02.2010 - |13:32|
#11
Napisano 24.02.2010 - |14:19|
Kate ma numer 51 na liście Jacoba - widać to wyraźnie w 33 minucie - i chyba nie jest skreślona...
Potwierdzam. Jest Austen i nie jest przekreślona.
#12
Napisano 24.02.2010 - |14:25|
czyli jest ona kandydatka, aczkolwiek nie ma jej na liscie 4 8 15 16 itd... wiec ciekawe co ten ciag liczb oznacza? (pytanie z 1 sezonu:D) moze ludzi na 4 8 itd sa o wiele bardziej wazniejsi? dunno...Kate ma numer 51 na liście Jacoba - widać to wyraźnie w 33 minucie - i chyba nie jest skreślona..
Tak mnie teraz olsnilo...'this is not John, this is my friend'... zapomniala ona juz Johna? Czy moze wie ze John to nie John? A moze Flocke moze ukazywac sie ludziom po innymi postaciami?
Użytkownik MorFeuS edytował ten post 24.02.2010 - |14:28|
#13
Napisano 24.02.2010 - |14:33|
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island
#14
Napisano 24.02.2010 - |14:43|
Kate ma numer 51 na liście Jacoba - widać to wyraźnie w 33 minucie - i chyba nie jest skreślona...
Potwierdzam. Jest Austen i nie jest przekreślona.
http://getlostpodcas...ec95ccf6fd83c36
Ciekawe kto jest matką Davida?
Użytkownik Teoria spiskowa edytował ten post 24.02.2010 - |15:41|
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
#15
Napisano 24.02.2010 - |16:15|
Przeczytaj Alicje w Krainie Czarow to sie dowiesz.Bardzo fajny odcinek. Tylko w jaki sposób działa ta latarnia? Że były widoczne obrazy innego miejsca.
Odcinek, ze paluszki lizac. Zdziwienie Jacka i Matki, gdy znajduja nazwisko Claire w testamencie ojca. Ciekawe czy dojdzie do spotkania Claire z Jackiem w tej rzeczywistosci. Sodza, ze wszystko do rtego, ze wszyscy sie w koncu spotkaja.
Użytkownik Jonasz edytował ten post 24.02.2010 - |16:29|
Genesis
#16
Napisano 24.02.2010 - |17:00|
Niesamowite wejście Flocka w końcówce. Nie mogę się doczekać następnego odcinka.
Jacob kazał Hugo ustawić mechanizm na 108 stopni. Ktoś rozczytał co tam jest naipisane. Nazwisko jest przekreślone.
http://i46.tinypic.com/2yo1xsx.jpg
Użytkownik TróFan edytował ten post 24.02.2010 - |17:06|
#17
Napisano 24.02.2010 - |17:35|
Jacob kazał Hugo ustawić mechanizm na 108 stopni. Ktoś rozczytał co tam jest naipisane. Nazwisko jest przekreślone.
Wygląda mi to na "Wallace"... tylko kim on/ona może być?
#18
Napisano 24.02.2010 - |18:08|
Czyli Christian to jednak nie jest Dymek
Christian mógł być tym dla Jacka , czym żona Goodwin'a dla Juliet ( ona pokazała się Juliet z "wiadomością" od Bena-nie pamiętam który to sezon był- czwarty?)
Czy przez to, że Jin powiedział Claire jak się dostać do Świątyni to Flocke ma wolną rękę by wyciąć w pień załogantów w wewnątrz ??? To Jacob miał na myśli, że jest za późno ??
I mnie się wydaje, że Jack i Sawyer staną się tym czym Jacob i "Czarna" Koszula- obaj przeciwko sobie
#19
Napisano 24.02.2010 - |18:34|
Wątek z latarnią ciekawy. W zasadzie lepszy niż te nazwiska w jaskini. Ciekawe, że Jacob ot tak wystawił Othersów, którzy ślepo za nim podążają. Zabrał tylko swoich kandydatów a reszta niech sobie radzi z dymkiem. Sweet.
#20
Napisano 24.02.2010 - |18:52|
Widocznie są ofiarą, której domaga się WyspaCiekawe, że Jacob ot tak wystawił Othersów, którzy ślepo za nim podążają. Zabrał tylko swoich kandydatów a reszta niech sobie radzi z dymkiem. Sweet.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych