Sprawa jest następująca, Pradawni mieli na pokładzie Atlantydy trzy ZPM czyli pełne zasilanie. Jest faktem że nie mogli się już bronić bo statków już praktycznie nie mieli a drony mieli na wykończeniu. Zostawała im ucieczka. Otóż mam pytanie. Dlaczego pradawni po prostu nie uruchomili silników miasta i nie uciekli razem z nim? No fakt że Atlantyda była oblężona ale przez te kilka/kilkanaście minut osłona by wytrzymała i wystarczyło by energii na podróż. Wątpię że, Widma miały wystarczająco dobrą technologię aby ich namierzyć a co dopiero napęd aby ich pozwolił na w miarę szybką podróż do innej galaktyki. Podróż przez wrota więc była totalną niedorzecznością. Coo tym sądzicie?
Dlaczego pradawni nie uciekli z Atlantydą?
Rozpoczęty przez
doman100
, 29.01.2010 - |22:40|
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 29.01.2010 - |22:40|
#2
Napisano 31.01.2010 - |15:11|
Nie chcieli aby wright ich namierzyli i trafili na ziemię -.-
Niema to jak zainteresować się astrofizyką, fizyką teoretyczną, programowaniem i mechaniką kwantową ... przez McKaya
Chyba za dużo czasu spędziłem przy SG:A ...
Chyba za dużo czasu spędziłem przy SG:A ...
#3
Napisano 02.02.2010 - |00:57|
Z resztą nie wiem czemu jesteś tak pewien że daliby radę odpalić Atlantis pod ostrzałem... bezpieczniej było odejść przez wrota no i w ten sposób zostawili sobie furtkę powrotną do Pegaza w razie gdyby wynaleźli jakiś super-wyczesany sposób na pozbycie się Wraith.
"I wore a bomb... A nuclear bomb in a field of flowers." -John
#4
Napisano 03.02.2010 - |21:43|
poza tym oni dążyli do ascendenci więc po co im miasto <rzecz materialna> skoro sami mieli stać się energią.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych