Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 078 - 04x19 Brave New World


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
15 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek (29 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek

  1. 10 (6 głosów [22.22%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 22.22%

  2. 9 (8 głosów [29.63%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 29.63%

  3. 8 (4 głosów [14.81%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 14.81%

  4. 7 (1 głosów [3.70%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 3.70%

  5. 6 (3 głosów [11.11%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.11%

  6. 5 (2 głosów [7.41%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.41%

  7. 4 (1 głosów [3.70%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 3.70%

  8. 3 (1 głosów [3.70%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 3.70%

  9. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  10. Głosowano 1 (1 głosów [3.70%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 3.70%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 26.01.2010 - |07:23|

Brave New World

::. GRUPA TARDIS .::


#2 indianer

indianer

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 79 postów

Napisano 09.02.2010 - |11:22|

żałosny finał

ale jest kilka plusów:

wreszcie doczekałem się doładowania hiro przez ando. aż korciło od kiedy ando jest "syntetyczny".

próba sił pomiędzy t-bagiem i peterem. lepsze to niż ta "epicka" bitwa za drzwiami gdy nathan zginał.

no i wreszcie ujawnienie się herosów.

a tak to do [beeep]. straszne rozczarowanie. choć wiemy że mogłoby być duuuużo gorzej.
  • 0

#3 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 09.02.2010 - |16:02|

Nie ma co narzekać. Finał utrzymał poziom całego sezonu. Jakoś nie byłem nastawiony na fajerwerki a końcówkę wogóle inaczej sobie wyobrażałem no ale cóż. Przynajmniej pokazali pojedynek pomiędzy Peterem a Samuelem. Tylko zachowanie całej rodzniki Samuela mnie dobiło. Po popełnieniu ludobójstwa nad miasteczkiem wykpił się kilkoma słowami ale jak się dowiedzieli że zabił brata i Lydię to już jest be. Z tego wszystkiego wyszło tyle że jednak 'to be continued' zobaczymy z jakim skutkiem. Mam nadzieję że nie powtórka z 3 sezonu.
  • 0
don't try

#4 sibum

sibum

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 261 postów

Napisano 09.02.2010 - |20:17|

Ja przez ostatnie parę dni nadgoniłem kilka odcinków herosów i wreszcie jestem na bieżąco.
I w sumie, jak dla mnie ciekawie zakończyli ten sezon. Nie nastawiałem się na jakieś super potyczki, bo w sumie ich w tym serialu nie ma. Za to jest końcówka, która mi się spodobała i mogłaby zakończyć nawet cały serial. Serial zrobił wielkie koło po tych 4 sezonach i wrócił do tego, od czego się zaczął - prób Claire. A mi się zawsze taki motyw podobał.
Z tym, że w 1. sezonie zmienił się cały świat garstki ludzi odkrywających swoje umiejętności, a na końcu 4. zmienił się świat reszty ludzi. Zobaczymy jak to pociągną, oby dali radę scenarzyści.

Użytkownik sibum edytował ten post 09.02.2010 - |20:18|

  • 0

#5 suluf

suluf

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 37 postów
  • MiastoMieszkanie

Napisano 09.02.2010 - |20:45|

Jedna rzecz jest dla mnie strasznie głupio rozwiązana, a jest to moc Samuela. Rozumiem że gdy miał pod ręką wszystkich z umiejętnościami to jego moc wzrastała, ale niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego on ją praktycznie stracił gdy oni znikli. Tak samo Hiro, dlaczego gdy miał wokoło taką liczbę herosów nie mógł wysłać ich bez Mocy Ando ? Podobno ilość ludzi z zdolnościami wzmacnia sile zdolności.
  • 0

#6 K-Ci

K-Ci

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 30 postów

Napisano 09.02.2010 - |20:56|

Jak dla mnie... porażka. Najgorszy finał sezonu ze wszystkich. Walka pomiędzy Peterem a Samuelem - poniżej krytyki, wyglądało tak jakby jakiś "spory kret" pochodził sobie pod ziemią w te i z powrotem. Na coś takiego czekaliśmy przez tyle odcinków? Ładnie musieli im obciąć fundusze.

Ujawnienie mocy... idiotyzm, Clare zrobiła to wyłącznie dla siebie nie patrząc jakie będzie to miało konsekwencje dla jej całej rodziny. I co nam scenarzyści chcą zafundować w następnym sezonie? Szczęśliwe życie ludzi, którzy ujawnili swoje moce? Już to widzę, jak najważniejsze głowy państwa ściskają ręce np. Hiro (człowiekowi, który potrafi zmieniać przeszłość, wpływać na przebieg każdego wydarzenia świata) czy Clare (nieśmiertelnej dziewczynie) i dziękują im za uratowanie świata. Przecież cały świat może obrócić się przeciwko nim.
  • 0

#7 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 09.02.2010 - |22:39|

A czy to coś złego że wszyscy będą przeciwko nim? Będzie więcej akcji. Jedyne na co mam nadzieję że nie przełoży się to na problemy moralne jak w pierwszym filmowym X-Man. Chociaż tego namiastkę mieliśmy już przy okazji 3 sezonu.
  • 0
don't try

#8 MorFeuS

MorFeuS

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 253 postów
  • MiastoLondyn

Napisano 10.02.2010 - |09:58|

Jedna rzecz jest dla mnie strasznie głupio rozwiązana, a jest to moc Samuela. Rozumiem że gdy miał pod ręką wszystkich z umiejętnościami to jego moc wzrastała, ale niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego on ją praktycznie stracił gdy oni znikli. Tak samo Hiro, dlaczego gdy miał wokoło taką liczbę herosów nie mógł wysłać ich bez Mocy Ando ? Podobno ilość ludzi z zdolnościami wzmacnia sile zdolności.


Samuel powinien miec troche mocy, bo ciagle mial Petera przy sobie (ale moze on tez nie mial mocy bo mial moc Samuela). Ale nawet jezeli to ciagle byl tam Doyle i Sylar wiec troche mocy powinien miec. Ale moze nie wiedzial jak jej uzyc, albo byla poprostu za slaba by ziemie ruszyc (jako dziecko tez tego nie potrafil). Wiec kto wie.

A moc bohaterow nie wzmacnia sie, jak jest wiecej kolo Ciebie. Tylko samuelowi sie wzmacniala, that's it.

Ja myslalem, ze finalowy odcinek bedzie za tydzien, a tutaj sie juz konczy. I powiem szczerze nie zachwyca...jezeli chodzi o final to jeszcze jest OK, samuel pokonany, Sylar niby dobry itd... ale zapowiedz nastepnego sezonu...hmmm....niezbyt udany. I co teraz? Teraz juz nie bedzie tak, ze moga to ukryc, ludzie teraz beda wiedziec...bylo by fajnie gdyby zrobili kolejny sezon, ale mam wrazenie, ze bedzie to kicha...a szkoda, bo uwielbialem Heroes...
  • 0

#9 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 10.02.2010 - |12:08|

Jak to nie będą mogli tego ukryć. Reset jest bardzo prosty. Hiro cofnie się do momentu zanim dziennikarze zaatakowali Claire i zgarnie ją w inne miejsce.
  • 0
don't try

#10 MorFeuS

MorFeuS

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 253 postów
  • MiastoLondyn

Napisano 10.02.2010 - |14:10|

No tak, ale chodzi mi o nieco trudniejsze zalatwienie sprawy. Takie cos mozna zrobic w jednym odcinku i po problemie... so what is the point? Volume 6: jednoodcinkowy sezon.
  • 0

#11 Derten

Derten

    Plutonowy

  • LAMER
  • 367 postów

Napisano 10.02.2010 - |17:49|

No tak, ale chodzi mi o nieco trudniejsze zalatwienie sprawy. Takie cos mozna zrobic w jednym odcinku i po problemie... so what is the point? Volume 6: jednoodcinkowy sezon.



A co mieli zrobić ;p chcieli mieć jakieś zakończenie serialu a nie ciemny ekran i The End ;] Oni jeszcze sami nie wiedzą czy będzie następny sezon więc zrobili tak jakby już więcej nie było ;p
  • 0

#12 kozuch

kozuch

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 394 postów
  • MiastoBydgoszcz

Napisano 11.02.2010 - |17:35|

Odcinek bardzo dobry 10/10

+ Ciekawe rozwiązanie z Tracy, wiedząc że to ostatni odcinek myślałem że Noah zginie, albo jakoś się odkopią a tu proszę nie spodziewałem się powrotu Tracy.
+ Akcja u Matta, wiedziałem że ksero nie ma szans, ale nie sądziłem że tak łatwo załatwiłby Parkmana gdyby nie Sylar.
+ Hiro wreszcie pogodził się z tym że nie może być z Charlie najpierw przeszkodził Sylar potem guz potem Samuel, aż wyszło że miała szczęśliwe życie i bez niego. No i akcja na końcu teleportacja tylu ludzi co prawda po doładowaniu ale i tak wzbudza podziw. Co do Ando cały serial był w cieniu Hiro, ale na końcu walczyli ramię w ramię.
+ Sylar postać niezwykle ewoluowała od zegarmistrza po przez człowieka ze zdolnościami, maniakalnego mordercy, do człowieka który po części ratuje świat. Ile to on przeszedł: zabicie matki, potem wmawiali mu że jest dzieckiem Petrellich, własny ojciec go sprzedał, wmówili mu że jest Nathanem, uwięziony w głowie Matta następnie w swoim koszmarze, te przejścia spowodowały że ujrzał w sobie dobra osobę i przeszedł na jasną stronę mocy. Jedna z moich ulubionych postaci obok Petera i Matta.
+ Peter na początku nie potrafił sobie poradzić z tymi wszystkimi mocami jakie miał, ale gdy ojciec mu je odebrał i po wstrzyknięciu sobie formuły mógł mieć tylko 1 moc zmienił się. Zaczął postępować z rozsądkiem z małymi wyjątkami. Potrafił przystosować się do każdej sytuacji. Całe to uratowanie świata jest jego zasługą: dzięki mocy od Angeli wiedział co się stanie, potem uratował Sylara i na końcu pokonał Samuela.

Zakończenie zostało tak pokazane że można kontynuować serial jak i anulować. Końcowa akcja Claire zgadzam się że nie przemyślana nie zastanowiła się jaki to będzie miało wpływ na życie innych ludzi zadecydowała za nich bez ich zgody. Jak to bywa w tego typu serialu jest łatwo odkręcić za pomocą Hiro nie mniej jednak moim zdaniem źle zrobiła, ale postać w przeciągu całego serialu oceniam na +

Volume I 10
Volume II 6
Volume III 7
Volume IV 8
Volume V 9

Całość 8/10 i mam nadzieje że to jednak nie koniec Herosów...
  • 0

#13 Mizuichi

Mizuichi

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 13.02.2010 - |22:44|

Jakby na to nie patrzyć wszystko wygląda tak jakby wizyta Pitera w przyszłości miała się sprawdzić. Zaprzyjaźnił się z Sylerem, ludzie wiedzą o istnieniu tych z mocami. Tylko czekać aż Clear stanie się Mhroczna i zła. Piter dorobi się blizny Syler dzieciaka i proszę bardzo. :P Przynajmniej ja to tak widzę
  • 0

#14 kierownikk

kierownikk

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 14 postów

Napisano 15.02.2010 - |20:11|

A ja mysle ze Sylar jeszcze da sie jeszcze dobrze we znaki wszystkim herosom. Bo nadal ma te swoje spojzenie. Cala reszta mnie juz przestala interesowac. Jedynie Peter nabral charakteru w tym sezonie, bo wczesniej to jakis taki niezdecydowany wiecznie byl. Clair powinna dostac liscia i pojsc do kąta na 15min. Po zapowiedzi kolejnego sezonu nie wiem czego sie wlaciwie spodziewac, oby jak ktos juz pisal nie zrobil sie z tego serialu xmen. Scenarzystom juz jakis czas temu pokonczyly sie pomysly wiec nie spodziewam sie fajerwerkow w kolejnym sezonie. Genralnie po wyczynie Clair serial moglby sie po prostu skonczyc.
  • 0

#15 sZakOOu

sZakOOu

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 05.04.2010 - |19:49|

I mamy finał 4 sezonu. Rzeczy, które mi nie pasują:
- skąd Tracy wiedziała, w którym miejscu znajdują się pogrzebani Bennet i Claire?
- jakim cudem Doyle jednocześnie kontrolował głuchą i Sylara?
- jakim cudem Samuel całkowicie został pozbawiony mocy, skoro w okolicy był jeszcze Sylar?

Tak poza tym, to całkiem przyzwoicie. Osobiście nastawiałem się na walkę Samuel vs Sylar, a tu Samuel vs Peter. Wyglądało to lepiej, niż podglądanie walki przez szparę w drzwiach z poprzedniego finału. ;) Doyle'a powinni wykończyć, podobnie Samuela. Jakim cudem pozwolono go tak po prostu aresztować?! Przecież wiadomo, że to tylko kwestia czasu, zanim stamtąd czmychnie. A wiadomo, że ludzi ze zdolnościami jest całkiem sporo. Wystarczy, że ktoś taki będzie siedział w celi obok, albo będzie pracował w policji. Fajnie Matt rozegrał sprawę z człowiekiem-kserówką. :D Super zakończenie wątku z Charlie. Mam nadzieję, że to coś Hiro nauczyło. Jak na czwarto-sezonowe warunki ocena 9/10. Ale jednak naciągana...


OK, czas na podsumowanie: czwarty sezon jest tylko CIUT lepszy od trzeciego. Duży plus za powrót takich postaci jak Charlie czy Adam Monroe (choćby tylko na 1 odcinek). Duży minus za wykastrowanie tego sezonu z Mohindera. Za dużo zapychaczy tu było, mało akcji, mniej wzruszeń. A od dobrego serialu oczekuję dużo akcji i dużo wzruszeń. ;) Sezon 4 oceniam na 6/10.

W ramach retrospekcji moje przemyślenia po 3 sezonie, które wciąż są aktualne i nadal się pod nimi podpisuję. Choć może teraz mam nieco mniej goryczy. ;)

Wszyscy narzekają jak to Prison Break się stoczył. Ale 4 sezon PB jest całkiem znośny w porównaniu do tego, jak spadł na łeb na szyję 3 sezon Heroes. Tylko pierwsze dwa-trzy odcinki były dobre, a im dalej tym coraz durniej. :( Szkoda, bo był to mój ulubiony serial. Po dwóch pierwszych sezonach spodziewałem się lekkiej utraty formy, ale to co nam zaprezentowali to po prostu brak słów. Finał żenujący, Nadal jestem zdania, że Sylar powinien był zginąć w finale 1 sezonu (od biedy 2 sezonu). Scenarzyści zrobili go zbyt potężnym, przez co zaczęli zjadać swój ogon. Firma została zniszczona, by na jej gruzach powstała kolejna, z niemal tymi samymi ludźmi. (...)

Niestety, po strajku scenarzystów i zamknięciu drugiego sezonu nie udało się twórcom Heroes powrócić do tej formy z tamtych czasów. Jeśli kolejny sezon ma być (o ile w ogóle będzie) tak samo średni jak 3 i 4, to może lepiej by było, gdyby Herosom odpuścić i wysłać ich na zasłużony odpoczynek...
  • 0
The Darkness That Lurks In Our Mind

#16 zagubiony4

zagubiony4

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 573 postów

Napisano 16.08.2012 - |14:04|

W końcu się zebrałem i obejrzałem 4 sezon do końca. Oglądając prawie cały 4 sezon w 2 dni i ze świadomością, że kontynuacji nie będzie jestem nawet zadowolony. Historia całkiem zgrabnie zakończona, wszyscy jakoś dobrze sobie żyją, do czasu... aż Claire postanawia wszystko powiedzieć światu... to mnie wkurzyło trochę. Wolałem jak wszyscy Herosi żyli sobie w cieniu.
Teraz motyw, 'co będzie dalej' może uzupełnić jedynie nasza wyobraźnia i to co inni piszą, 'jak by to mogło być dalej'. Jednak w rzeczywistości, tego się pewnie nigdy nie dowiemy.
Choć jakiś 2 godzinny film ostatecznie kończący serial bym obejrzał.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych