Odcinki 171-172 - S08E03-E04 - 6:00 p.m. - 8:00 p.m.
#1
Napisano 16.01.2010 - |14:35|
Odcinek 3 - 6:00 p.m.-7:00 p.m.
Odcinek 4 - 7:00 p.m.-8:00 p.m.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#2
Napisano 19.01.2010 - |19:23|
Tym razem mamy z głowy pierwszą falę złoczyńców, pierwsza część puzzli całej intrygi za nami.
Tak więc pierwszy z zamachów na życie prezydenta Hassan został udaremniony.
I pojawił się pierwszy "boss" czyli szef rosyjskiej grupy niejaki Bazhaev którego gra Jürgen Prochnow.
Oczywiście Jack nadal w akcji choć miał mały przystanek w piwnicy gliniarza gdzie dostał małe bęcki ale potem dał radę i ruszył do przodu.
Nie podobała mi się scena jak zamachowiec miał załatwić klęczącego agenta Ortiza po tym jak ten jednak go wydał przez radio i w ostatniej chwili pojawił się Bauer i go załatwił. Strasznie to oklepane było takie wejście w ostatnim momencie.
Jakoś też mi nie podchodzi sprawa z Daną i jej byłym fagasem który widać nieźle nią mota. Swoją drogą będzie się nieźle działo jak jej sprawa wyjdzie na jaw, że nie jest tym za kogo się podaje.
Dopiero co przy poprzednim odcinku pisałem ciekawe kiedy pojawi się Renatka i proszę oto ją mamy w odcinku numer 4.
To się porobiło, Renee była pod przykrywką w rosyjskiej mafii i całkiem nieźle jej tam szło, może aż za dobrze.
I okazuje się, że dziewczyna można powiedzieć, że przeszła na ciemną stronę mocy szczególnie to było widać po tym co wywinęła w sklepie z częściami samochodowymi. Normalnie kobieca wersja starego Jacka, który wchodzi jak taran i prze do przodu by wykonać zadanie.
Kto by pomyślał, że była taka niewinna w poprzednim sezonie, a tu proszę jeden dzień z Jackiem i potem działalność z Rosjanami i dziewczyna nie ma sumienia.
Spora odmiana, podoba mi się taka Renee.
Na razie to chyba tyle, może jeszcze coś mi się przypomni i teraz tydzień czekania na kolejny odcinek.
Ciężko będzie po takiej uderzeniowej dawce 4 odcinków, czekać teraz na ciąg dalszy.
Użytkownik biku1 edytował ten post 19.01.2010 - |19:39|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#3
Napisano 19.01.2010 - |20:14|
Oczywiście nie może się obyć bez bezmyślnych policjantów. Jack mówi mu że pracuje dla CTU a on bez najmniejszej próby potiwerdzenia tych informacji robi z niego worek treningowy. Odrobinę myślący człowiek doszedłby do wniosku że jeżeli pomylił się co do oceny sytuacji to będzie miał prze****ne.
Widzę, że w tym sezonie pojawia się dużo twarzy znanych z innych seriali. W 4 odcinku pojawił się David Anders a jak dobrze zobaczyłem po zdjęciach to pojawi się rónież Callum Keith Rennie. To nawet fajne posunięcie nie zatrudniać aktorów jednej roli, którzy od razu wiadomo że są na odstrzał, chociaż większość z nich pewnie i tak nie przetrwa spotkania z Jack'iem albo Renee, która nieźle sobie poczyna. Zobaczymy co będzie dalej.
Fajnie że Renee wróciła ale jakoś nie mogę przyswoić sobie tej zbolałej miny, którą co jakiś czas strzela. Dobrze że pojechał z nią Jack a nie Freddie bo byłby niezły duet
Wątek z Daną i jej wielbicielem jakoś do mnie nie przemawia. Mam nadzieję że nie będą ciągnąć tych rozmów cały sezon i jakoś szybko się to rozwiąże.
Swoją drogą to dziwne ale miałem przeczucie że Katee Sackhoff będzie grała jakiegoś polowego agenta a tu suprise. Spódniczka i ciepła posadka w biurze. No cóż nie ulegajmy stereotypom.
#4
Napisano 19.01.2010 - |20:38|
-- Zauważ, że w poprzednim sezonie przy niektórych odcinkach też to mówiliśmy, że bywały odcinki gdzie Bauera było mniej. Ano nie mogą się cały czas w 100% opierać tylko na Jacku bo ile można.-- Może mam przywidzenia ale odnoszę wrażenie że w tych dwóch odcinkach jakoś mało Jack'a było. Zwłaszcza w tym pierwszym kiedy siedział w piwnicy.
-- a jak dobrze zobaczyłem po zdjęciach to pojawi się rónież Callum Keith Rennie.
-- Wątek z Daną i jej wielbicielem jakoś do mnie nie przemawia. Mam nadzieję że nie będą ciągnąć tych rozmów cały sezon i jakoś szybko się to rozwiąże.
-- Tak, tak to był Callum. Śmiesznie mi się oglądało te ujęcia jak Starbuck pokazywała na ekranie Leobena swojemu szefowi.
-- Też mama nadzieję, że nie będą zbyt długo ciągnęli wątku tego chłoptasia i Dany. Swoją drogą Chloe zaczyna zauważać, że z Daną jest coś nie tak i być może będzie miała na nią haka.
Jeśli chodzi o Chloe to dziewczyna jak zwykle pokazuje swój charakterek i bardzo podobają mi się jej wymiany zdań z Hastingsem. I widać, że zaczyna do niego docierać, że nie powinno się jej lekceważyć.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#5
Napisano 19.01.2010 - |21:06|
Wątku politycznego nie widać (takiego pierwszoplanowego) - przynajmniej na razie i tak łudzę się to będzie marginalne w tym sezonie bo nigdy nie wychodziło to dobrze może poza 1 i 3 sezonem
Jest dobrze oby tak do końca sezonu.
#6
Napisano 19.01.2010 - |21:48|
#7
Napisano 19.01.2010 - |22:14|
Jak Chloe odbierała Renee z lądowiska helikopterów to było widać, gdy za nimi była panorama NY, że dziewczyny są w studiu albo na planie ale na pewnie nie na tym lądowisku z widokiem na NY.
Zresztą jest pewnie jeszcze cała masa takich ujęć kręcona w hali z dołożonym plenerem dzięki CGI ale tutaj jakoś mi się to rzuciło w oczy.
Użytkownik biku1 edytował ten post 19.01.2010 - |22:15|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#8
Napisano 19.01.2010 - |23:04|
Największy zarzut - sposób mówienia Hassana dalej doprowadza mnie do szału. Takie nic, a tak denerwuje.
Dużo znanych twarzy i bardzo dobrze. Takie rodzynki w cieście. "Leoben", "Sark", ciekawe kto następny
Też wolę gdy jest mało wątku politycznego.
Dana i Kevin - lepsze to niż wątek rodzinny z serii głupi nastolatek, ale i tak drażni. Babska głupota zawsze mnie denerwuje. Może przestanie jak wyjaśnią co Kevin ma na Jenny, że tak się go boi.
Hastings nagle zrobił się sympatyczny i w porządku facet. Podejrzane
Jacka jest mało i jest inny. Jasne, że emeryt dziadek i tak dalej, ale kiedy on ostatni raz kupował informacje? Byłam pewna, że przywali temu młodemu na boisku a on tylko pokazał pistolet i grzecznie wyciągnął stówę. Koniec świata
Za to Renee "po tunningu" Jack odcinał części ciała trupom (wyjątek Chase), więc nie wiem czy można tę dwójkę tak po prostu porównać. Chociaż jeśli chodzi o zrobienie wszystkiego, byle tylko wykonać zadanie, to pewnie macie rację. Obecna Renee kojarzy mi się raczej z Niną niż z Jackiem.
Coś za dużo piszę o postaciach, a przecież najważniejsza jest akcja i fabuła.
A w ogóle uważam, że powinni pokazywać 24 w formie maratonu Nie ma reguły, że im dalej tym gorzej. Początek tego sezonu bardzo mi się podoba i chciałoby się więcej, a tu czekać trzeba
#9
Napisano 19.01.2010 - |23:09|
stare, dobre 24, chociaż już trochę jakby za stare i nie powiem żeby mnie wciągnęło tak bardzo jak kiedyś... jednak po obejrzeniu przez ostatnie 3 miesiące SoA, Damages i całego Shielda to już nie to samo
#10
Napisano 19.01.2010 - |23:42|
#11
Napisano 20.01.2010 - |08:09|
- dyrektor CTU to oczywiście [beeep]
- znowu padają określenia 'moje państwo', 'przedstawiciele mojego narodu', a przecież wiadomo że chodzi o Iran
- podobnie jak w s05 prezydenci szlachetni i uczciwi jak rycerze średniowieczni
- niestety jest to 8 sezon i ciąży nad balast przewidywalności, od razu wiadomo że brak maczał w tym palce
- jak już Biku stwierdził widoczne są blue boxy
- wystarczyło stwierdzić kiedy włamano się do serwerów ONZ i gdzie wtedy była pani redaktor zamiast ją przesłuchiwać
- Jack mało przekonujący, brak mu motywacji ale może się to jeszcze zmienić
- kolejny raz mamy Arabów jako szwarc charakterów, Turków z s04 nie liczę
- znowu wymyślają bzdurne nazwiska obcokrajowcom, Arab musi być Omar, Hassan albo Ali, o Rosjanach nie wspomnę
Plusy:
- to kolejne 24
- użycie siekiery w pierwszym odcinku
- bardzo dobrze rokujące na przyszłość użycie szlifierki kątowej w czwartym. Dzięki temu zabiegowi Renee stała się interesującą postacią bo wcześniejsze jej spojrzenia pod tytułem 'Jest mi źle i sama jestem zła' irytowały mnie. Oby pociągnęli ten wątek dalej. Fajnie by było gdyby Jack walczył o jej duszę, w końcu dziewczyna znajduje się w stanie w którym on sam był s03.
Więcej jest minusów co nie zmienia faktu że to był dobry wstęp. Oczywiście do s05 bardzo daleko ale lepiej niż w s07 gdzie niedorzeczności było więcej.
Główne wątki fabuły znamy. Oby było ciekawie i z napięciem. I parafrazując klasyka życzę wszystkim 'więcej Jacka w Jacku', by było brutalnie i niech w końcu kogoś torturują do diaska. To 24 a nie Gotowe na Wszystko.
#12
Napisano 20.01.2010 - |09:05|
parafrazując klasyka życzę wszystkim 'więcej Jacka w Jacku', by było brutalnie i niech w końcu kogoś torturują do diaska. To 24 a nie Gotowe na Wszystko.
otóż to otóż to, całe 4h czekałem aż na kogoś będzie krzyczał albo złamie komuś rękę a tu nic, nudaaaaa
#13
Napisano 20.01.2010 - |14:59|
#14
Napisano 20.01.2010 - |16:49|
Patrząc na to, że Kevin wyszedł właśnie z pierdla i sugeruje sporą zażyłość z Daną i wspólne szaleństwa w "starych czasach" nie zdziwiłbym się jakby się okazało, że poważnie złamała prawo i on o tym wie.Dana i Kevin - lepsze to niż wątek rodzinny z serii głupi nastolatek, ale i tak drażni. Babska głupota zawsze mnie denerwuje. Może przestanie jak wyjaśnią co Kevin ma na Jenny, że tak się go boi.
Być może przez jakiś głupi młodzieńczy wybryk i tylko przez zmianę tożsamości i wyjazd udało się jej uniknąć odsiadki.
Na razie największą ciekawostką jest jak mu się udało ją namierzyć.
A jak go widzę, to cały czas mi się kojarzy z Slumdog Millionaire.Nowy dyrektor CTU jest super. Lubię takie wkurzające wszystkich postacie.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#15
Napisano 20.01.2010 - |17:09|
A jak go widzę, to cały czas mi się kojarzy z Slumdog Millionaire.
to chyba o prezydencie mówisz nie dyrektorze CTU?
#16
Napisano 20.01.2010 - |17:11|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych