Skocz do zawartości

Zdjęcie

Seria Wyspa Saganami


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 17.12.2009 - |23:01|

W tej serii na razie możemy przeczytać dwie książki, ale na pewno będzie ich więcej. ;)

Pierwsza książka, to Cień Saganami (The Shadow of Saganami), akcja opisuje wydarzenia z okresu 1920 PD - 1920 PD (Po Diasporze), czyli 4023-4025 AD (Anno Domini).

Miejscem akcji książki jest Gromada Talbott, oddalona o 612 lat świetlnych od systemu Manticore. Gromada ta składa się z 18 luźno połączonych ze sobą systemów, z czego 17 jest zamieszkały a w 18 odkryte zostaje wyjście z Nuxusa Manticore, które to znacząco przybliża Gromadę do Królestwa. Ponieważ sam system Lynx nie posiada żadnej planety, w około której, można by zrobić stałą bazę, wybór pada na właśnie na Gromadę.

Królestwo chciało by współpracy z Gromadą, jednak nie jest to takie proste. Gromada Talbott leży na granicy wpływów Ligi Solarnej. Ligi, której biurokracja uznawała przyłączenie się Gromady do niej tylko za papierkową formalność. Liga ta łatwo nie zrezygnuje ze swoich zysków.

Dodatkowym utrudnieniem dla ewentualnego sojuszu, jest Mesa. Ponieważ terminal Lynx bardzo przybliża Królestwo do Mesa, ta nie chce by Królestwo miało tam jakiekolwiek wpływy.

Głównym bohaterem książki jest Kapitan Aivars Terekhov, weteran wojny z Republiką, który po bitwie o Hyacinth (?) spędził rok republikański jeniec - wolność odzyskał podczas krótkotrwałego zawieszenie broni, dzięki wymianie jeńców. Terekhow dostaje pod swoje dowództwo Kicię, to jest ciężki krążowniki HMS Hexapuma, klasy Edward Saganami-C.
Ważnych do odnotowania postaci są:
Midszypmen Helena Zilwicka, córka Antioniego Ziliwickiego, odbywająca swój pierwszy patrol bojowy.
Podporucznik Abigail Hearns - córka patrona Owens, pierwsza Graysonka we flocie...

=====

Druga książka, Zarzewie Wojny (Storm from the Shadows), swoją treścią obejmuje lata 1921-1922 PD (wspólnymi wydarzeniami dla poprzedniej książki jest okres po bitwie o Monicę do powrotu Hexapumy do domu - kilka miesięcy, które w Cieniu były na końcu dosyć skrócone).

Akcja ponownie przenosi czytelnika do Gromady Talbott, a raczej Quadrantu Talbott, bo tak oficjalnie nazywa się ten region, po utworzeniu konstytucji i przyłączeniu go do Gwiezdnego Królestwa Manticore. Królestwo po przyłączeniu Gromady, oraz części Konfederacji Silesianskiej, zmiania nazwę na Gwiezdne Imperium Manticore.
Owe imperialistyczne zapędy nie podobają ani Lidze Solarnej, która nie lubi właściwie nikogo poza sobą, a już najmniej małego państewska na za[beeep]u, które zdominowało sporą część handlu. Ani tym bardziej Mesie, która czuje się zagrożona i stara się zrobić wszystko by zniszczyć swoich wrogów.

Z bohaterów wyróżniają się. Wiceadmirał Michaelle Hanke, która dostaje w swoje dowodzenie eskadrę nowiutkich krążowników liniowych klasy Nike. Powraca także Terekhov, tym razem jako Komodor, razem z eskadrą ciężkich krążowników Saganami-C. Pojawia się również kontradmirał Michael Oversteegen, znany z Królowej Niewolników, tu dowodzi eskadrą krążowników liniowych klasy Nike.

=====

Jeśli chodzi o moją opinię, to pierwsza książka w zasadzie nie wiele wnosi do samego świata Honor. Ot typowa opowieść o akcjach antypirackich, z lekko zaognioną sytuacją z Ligą, poprzez wydarzenia w Monice. Natomiast nie ma żadnych krytycznych punktów zwrotnych dla całej serii.
Najciekawszym bohaterem wydaje się tam być kontradmirał Augustus Khumalo, głównodowodzący w Gromadzie, który wydaje się być tam pomyłką zaoferowaną jeszcze przez rząd High Ridge i Janecka...

Natomiast druga książką, to już inna historia. Sytuacja jest tu o wiele bardziej krytyczna, zarówno przez to iż wydarzenia dzieją się równocześnie z Za Wszelką Cenę jak i przez sytuacją w samym Quadrancie. 16 z 17 systemów przystąpiło do GIM, 17 system (New Tuscany) stanowi miejsce zapalne...

W napięciu przez całą książkę trzyma prawdopodobna bitwa między Grupą Wydzieloną Battle Fleet Ligi (składającą sie z 70 SD + "drobnica") a 10 Flotą Manticore, której największe jednostki do krążowniki liniowe. Oraz solarny admirał Byng, którego głupota jest mniejsza tylko od nienawiści do Królestwa. :) No i który wywołuje zbrojny incydent z okrętami Jej Królewskiej Mości.

Za to jeszcze bardziej szokujące w książce są wieści o Mesie. (informacje sa na tyle szokujące, że czytacie na własną odpowiedzialność przed czytaniem książki)
Spoiler

Użytkownik Toudi edytował ten post 18.12.2009 - |01:22|


#2 vanadu

vanadu

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 28.12.2009 - |22:44|

Właśnie skończyłem czytać Zarzewie Wojny i zasadniczo nie licząc wymienionych już rzeczy dodam tylko dwie.

Po pierwsze, cala ta struktura rządu federalnego Ligi wydaje się być w jeszcze gorszym stanie niż można było przypuszczać. Żeby za dużo się o tym nie rozpisywać powiem tylko że przypomina mi się trochę cykl Ostatni Legion Chrisa Buncha.

Druga sprawa, to akurat domysły;)

Spoiler


ps:2 część o Torch jest już w sprzedaży, Misja Honor w wydawnictwie - mam nadzieje że i my się szybko doczekamy;)
  • 0

#3 Myszaqu

Myszaqu

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 300 postów

Napisano 31.12.2009 - |22:22|

Zarzewie wojny trzyma fason. Czytało mi się równie dobrze jak całą serię, chociaż mało tu Honor i akcji. Tom opisuje wydarzenia po przyłączeniu gromady Talbott do Imperium Manticore. Część zdarzeń pokrywa się z tymi z Za wszelka cenę, ale całość jest ukazana z punktu widzenia narastającego konfliktu między Manticore i Ligą Solarną. Główne skrzypce gra admirał Henke. Jak sam autor pisze w przedmowie, w kolejnych tomach główni bohaterowie będą mieli przesr*** (no może nie dosłownie :) )

Użytkownik Myszaqu edytował ten post 31.12.2009 - |22:23|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych