17 odpowiedzi w tym temacie

[Zetnktel]

Jak w temacie. Rok 2009 zbliża się ku końcowi więc można by zrobić małe podsumowanie, najlepszych i najgorszych filmów w tym roku.

Moje typy:
Jeżeli chodzi o najlepszy film tego roku to o decyzje jest trudno wyszło wiele ciekawych filmów takich jak District 9, Pandorum, Moon, Terminator Salvation, 2012, W każdym z wymienionych jest się do czego przyczepić, jak również każdy ma swój niepowtarzalny klimat.

Terminator był chyba najbardziej oczekiwanym przezemnie filmem w całym moim życiu Jestem fanem świata Terminatora, lecz film miał wiele rażących błędów i rozwiązań o których mógłbym pisać długo, co nie zmienia faktu, że ma ode mnie 9/10

Moon obejrzałem przed chwilą, świetne zdjęcia, dobry klimat i muzyka, ale niestety film mi się dłużył i nie był porywający. Dostał ode mnie 7/10
Edit. Po dłuższym przemyśleniu daje filmu 8

2012. Mam mieszane uczucia z jednej strony dobry, z drugiej strony zły. Mimo wszystko film nie jest aż taki głupi, momentami naiwny i dziecinny, ale ogólnie był dobry plus świetny efekty z małymi wyjątkami. Jest to typ filmu który dostarcza rozrywki i na pewno będzie się do niego wracać. Również jak Moon skończył u mnie z oceną 7/10

Pandorum. Wczoraj obejrzałem już poraz drugi. Niesamowity klimat, świetne efekty, początek filmu rewelacyjny, lecz stopniowo z końcem poziom trochę spada. Trochę bym w tym filmie zmienił trochę wyciął trochę dodał, ale jest bardzo dobry jak nie rewelacyjny(ciągle się zastanawiam). Lepszy od Event Horizon który został mocno zepsuty przez motyw piekła.
W każdym bądź razie wysuwam go jako kandydata na najlepszy film tego roku.

District 9, cóż krótko film rewelacja. Kolejny kandytat do najlepszego filmu tego roku.

Było jeszcze Tarnsformers 2. Początkowo byłem oczarowany efektami później jednak moja ocena spadła do 6/10 i nie biorę tego filmu pod uwagę nawet.
Ogólnie każdy z wyżej wymienionych miał coś co mi się w jakiś szczególny sposób podobało.
Jak na razie typuję 3 filmy

Terminator Salvation
Pandorum
District 9
I będę się jeszcze zastanawiał, który wybrać

------------------------------------------

Przejdzmy teraz do najgorszych filmów. Tutaj będzie krótko.
Zdecydowanie Bruno. Ocena 0/10 ! Bez wątpliwości najgorszy film tego roku. Dlaczego ? Nie chce mi się poraz kolejny pisać i szkoda na ten "film" słów.
Można jeszcze dodać Unborn i Crank II, filmy bardzo złe, ale lepsze niż Bruno.

Co do zawiedzeń w tym roku to
Fast and Furious i Pink Panther II

Ps. Oczywiście typujemy wszystkie gatunki filmów. Akurat w moim przypadku tak wypadło, że do najlepszych wszystko to SF. Np hmm. O mam. Narzeczony Mimo Woli był bardzo dobrym filmem, no ale traktuje ten film jako inną kategorie i nie ma co u mnie startować mimo, że ma dobrą ocenę. To tak jak np Stargate SG-1 i Świat wg. Kiepskich, albo Jaś Fasola to i to ma 10/10, ale ŚwK nie jest lepszy od SG-1 bo to zupełnie co innego.

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 10.12.2009 - |08:48|

[Taxus]

Może nie najgorszym ale raczej kiepskim filmem był Surogaci, spodziewałem się po nim znacznie więcej...Galerianki też jakoś nie zachwycają.

[Quendi]

Zwycięzcy:
Pandorum, film roku i objawienie hard SciFi większe od D9
Hangover, The, kozacka komedia a nie romantyczny szajs
Crossing Over - bardzo dobry dramat obyczajowy w stylu Crash
Powder Blue - j.w.
District 9, kolejne bardzo udane niezależne hard SciFi
Moon, udane SciFi jednego aktora w starym stylu
Frequently Asked Questions About Time Travel - angole o fanach sci-fi i podróżach w czasie na wesoło

Katastrofy:
G.I. Joe: The Rise of Cobra, kiedy myślałem że już nic nie pobije Transformers 2 zjawił się ten nieopisany gniot
Fast & Furious, tragedia
Crank: High Voltage
Gamer
Transformers: Revenge of the Fallen

Użytkownik Quendi edytował ten post 25.12.2009 - |16:59|

[Magnes]

Zwycięzcy:
District 9,
Pandorum,
Moon,
Pink Panther II (a co, lubię tą nową odsłonę).

Przegrani
Hangover - komedia powinna być śmieszna, ta nie była,
Star Trek XI

2012 gdzieś po środku, podobnie Orphan. Więcej filmów chyba nie oglądałem, wolę seriale. Chociaż mam wrażenie, że coś pominąłem, hm.

edit: poprawiłem uwzględniając uwagi poniżej

Użytkownik Magnes edytował ten post 10.12.2009 - |14:31|

[Metalfish]

Inglourious Basterds, jako najlepszy oczywiście.

Użytkownik Metalfish edytował ten post 10.12.2009 - |11:50|

[Krusty]

Najlepsze:
Moon
Pandorum
District 9




Najgorsze:
Terminator Salvation
Star Trek
Transformers: Revenge of the Fallen
G.I. Joe: The Rise of Cobra

Użytkownik Krusty edytował ten post 10.12.2009 - |13:16|

[Gawith]

Co fajnego oglądałem w tym roku? Z popcornowej franczyzy na pewno Niechlubne Benkarty, Dystrykt 9 i Watchmenów. Za każdy zapłaciłem podwójnie i nie żałuję (:

Transformersy bez wątpienia były nędzne nawet jak na transformersy.

[Dontlk]

Najlepsze:
Moon - po prostu niesamowite i wciągające psychologiczne sci-fi.
District 9 - rewelacyjne i niezwykle klimatyczne hard sci-fi.
Pandorum - survival horror w najlepszym wydaniu.
Frequently Asked Questions About Time Travel - brytyjski humor i podróże w czasie, czego chcieć więcej?

Najgorsze:

Crank: High Voltage - bez komentarza.
Fast & Furious - jako fan poprzednich dwóch części z Paulem Walkerem, ogromnie się na tej odsłonie zawiodłem.
Transformers: Revenge of the Fallen.

[Slee]

Najlepsze:
District 9 - nic mnie tak ostatnio nie wciagnelo jak ten film
Pandorum - zaszczytne drugie miejsce
Moon - swietny, choc trochę przydługi
Terminator Salvation - dostałem to, na co się nastawiałem
Star Trek - nigdy nie bylem fanem ST i gdzieś mam wszelakie kanony i pewnie dlatego mi się podobał
Hangover -generalnie nie lubie komedii, ale ta mi się naprawdę podobała

Największy zawód: Avatar - Wywalili tyle kasy na produkcję nie pokazując w sumie nic ciekawego oprocz FX, po których bolały mnie oczy Dało się nawet obejżeć, ale nie tego oczekiwałem.

Najgorsze
Crank: High Voltage - sciągnąłem, obejżałem pierwsze 15 min, skasowałem...
J.I . Joe The cos tam... - nie wiem co mnie podkusiło żeby wogule to ściągać, nie oglądając wcześniej zwiastuna.
Takiego ścierwa dawno nie ogladałem. Przetrwałem do pierwszej akcji, czyli może z 10 minut. Typowy amerykański folklor. My mamy Janosika, oni super hiper manów
Inglourious Basterds - obejżałem, ale... Jakoś nie mogę strawić ostatnich produkcji Tarantino, wszystkie na jedno kopyto, zmienia się tylko scenografia i kostiumy.

W najgorszych powinien się znależć jeszcze Transformers, ale nie oglądałem nawet zwiastuna. I nie chcę.

W planach mam jeszcze Pandorum, 2012 i Avatar. Jak ogłądnę to ranking może się zmienic.

Użytkownik Slee edytował ten post 22.04.2010 - |12:42|

[mr_gm]

Moja trójka:

1. District 9

...długo,długo nic...

2. Watchmen
3. Public Ennemies ex aquo Pandorum.

IMHO District 9, to najlepszy (do tej pory) film roku. Może go minąć tylko Avatar. Co do reszty, to hmm właściwie nic mnie nie zachwyciło.

Gnioty roku:

/EDIT wywalam z zestawienia Transporter3, mój błąd./EDIT

1. Szybcy i wściekli 4 (poczwórna tragedia)
2. G.I. Joe: The Rise of Cobra (wystarczy obejrzeć trailer i pobieżnie zagłębić się w listę dialogową, aby stwierdzić, że to nie może być dobry film, ale zdecydowanie Rise of Gniot)
3. Harry Potter i Książę Półkrwi (sam jestem zaskoczony, ale mimo usilnych prób nie mogłem "zmęczyć" tego filmu. Kolejne części robią się dla mnie coraz bardziej infantylne, a powinno być odwrotnie. Dam mu szansę za jakiś czas może zmienię wtedy zdanie)

Użytkownik mr_gm edytował ten post 25.12.2009 - |14:13|

[Quendi]

Transporter 3, to rok 2008 co nie zmienia faktu że to nieopisany gniot.
Z szacunku dla innych forumowiczów proszę o sprawdzanie dat filmów.
Poza tym uważam że podsumowanie roku powinno być gdzieś w kwietniu by była możliwość obejrzenia całości.
Harry Potter też według mnie gorszy z każdą częścią prócz Harmonii, z wiadomych względów

P.S. Nie podsumowaliśmy roku 2008. Myślałem o głosowaniu jak w 2007 ale trochę mija się to z celem.
Ograniczanie pozycji do 10-20 nie ma sensu a całe zestawienie zmasakrowało by bardziej niż w serialach niedzielnych oglądaczy.
Ja np oglądam praktycznie wszystko prócz horrorów i komedii romantycznych, oraz gniotów.
Może zrobię moje podsumowanie roku 2008 bo było co oglądać.

[Hans Olo]

1. Moon

2. Gamer

3. Pandorum

4. Byłbym zapomniał o Frequently Asked Questions About Time Travel


Kolejność przypadkowa, punktacja taka sama ;].


Z porażek to przede wszystkim Star Trek.

Pozytywnie a nawet bardzo, lecz bez super szału oceniam Inglorious Basterds, Dystrykt 9, Terminator Salvation

Reszty nie pamiętam, a i pewnie nie ma potrzeby pamiętać, lub nie widziałem (najczęściej z premedytacją vide transformersi, na których z założenia szkoda czasu)

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 16.12.2009 - |19:31|

[Dżakas]

Najlepsze? Zdecydowanie "Biała wstążka" Hanekego oraz "Inglourious Basterds".
Najgorsze? "Star Trek", ale to był po prostu duuuuży zawód. ;P. EDIT: przypomniałem sobie o "Antychryście" von Triera. Zdecydowanie jego najgorszy film i ogólna porażka.

Użytkownik Dżakas edytował ten post 16.12.2009 - |21:26|

[wergora]

Najgorsze:

2012 - pokaz efektów specjalnych nie poparty fabułą
GI Joe - boska Sienna Miller to za mało
Watchmen - jedna wielka nuuuda
Transformers 2 - czar Megan Fox nie działa

Najlepsze:

Jakoś nic nie utkwiło w pamięci. Może na plus:

Terminator 4 - po ponownym obejrzeniu broni się
Surogaci - za pomysł i fajną wizję przyszłości

Ogólnie kiepski rok. Choć widzę że mam zaległości.

Użytkownik wergora edytował ten post 17.12.2009 - |23:44|

[Rand]

Jak dla mnie to najlepsze:
9: Inglorious Bastards
8,5: Star Trek, Public Enemies, District 9, Funny People
8: Rock'n'Rolla, Boat that Rocked, Moon, 500 days of Summer

no i takie małe wyróżnienie za zaskoczenie: Coraline, Harry Brown - oba filmy tak na 7,5

Najgorsze:
-Underworld: bunt.... - wyglądało jak niskobudżetowy film telewizyjny klasy B. Po za tym kiszka jakiś Prequel, czułem jakbym oglądał 6. część American Pie, czyli film robiony na siłe i opierający się tylko na znanym tytule.
-Crank: High Voltage- uwielbiam Cranka cz. 1 ale "dwójka" to już przesadzili, w sci-fi takich rzeczy nie wymyślają.
- Paul Blart- mało śmieszny, nudny
- Marley & Me: Myślałem komedia romantyczną, obejrzę z dziewczyną... się pomyliłem, zero smiechu, zero romantyzmu, zero zaciekawienia, nędzna historia o psie z rodzinką, film który w tym roku najbardziej mi się dłużył

Użytkownik Rand edytował ten post 18.12.2009 - |21:37|

[Myszaqu]

Dystrykt 9 pozamiatał wszystko.

[xetnoinu]

Po przeczytaniu tego wątku nadrobiłem zaległości i w dziedzinie s-f za 2009:

najlepsze:
1. Dystrykt 9, Moon
2. FAQATT,
3. Avatar, Pandorum, Terminator S., ST11
4. Gamer


największy zawód:
Surogaci.

najgorsze:
nie wiem, bo produkcje typu Transformersi, i inne zagłady sobie odpuściłem jako nierokujące nadziei na sensowne s-f.

Użytkownik xetnoinu edytował ten post 25.03.2010 - |00:18|

[Palek21]

Najlepsze :
AVATAR- bezapelacyjnie
Distryct 9
Surogaci
StarTrek

Najgorsze:
Harry Potter- strasznie mnie wkurzył
Terminator4