9 odpowiedzi w tym temacie

[psjodko]

Upon This Rock

[pancor]

szczerze mowiac nadal nie rozumiem o co chodzi w tym serialu
na koncu poprzedniego odcinka byl pokazany Ando/Hiro/mohinder biegnacy przez las - kompletnie bez sensu wobec tego co zobaczylismy teraz - watek zostal zepsuty, bo wiemy kogo szuka, czego szuka i gdzie znajdzie ~_~ chyba ze bedzie jakis twist
akcja Samuel vs Sylar ciekawa, zobaczymy co z tego bedzie
nadal nie wiadomo o co chodzi Samuelowi i co zyska procz mocy na zgromadzeniu tych ludzi, co on ma zamiar w tej dolinie zrobic
gdzie sie podziala tracy? gdzie parkman?

mimo wszytsko mile nawiazanie do tego, ze ktos ze scenarzystow jednak pamieta o po0staciach ktore nagle zniknely w poprzednich sezonach w osobie Westa
licze jednak ze to ostatni sezon, bo ciagniecie dalej kolejnych zmarnowanych watkow mija sie z celem

[Tom_Logan]

Po tej przerwie nawet mi się podobało. Pozornie nic się specjalnego nie działo ale trochę posunęli się do przodu. Szkoda tylko Hiro. Na chwilę przestał mnie denerwować i znowu cofnęli go w rozwoju. Samuel to mistrz manipulacji. Prawie uwierzyłem w jego gadke w czasie rozmowy z Claire. Wątek z wiolonczelistką jakiś taki niepotrzebny. Gość którego szukali znalazł się 10 sekund po rozpoczęciu poszukiwań.

Nie wiem o co chodziło z Sylarem. Podjął pojedynek z Samuelem i tak łatwo dał się położyć na łopatki. Może wyszedł z wprawy Ciekawe jakie ma plany wobec Claire, bo chyba raczej nie chce założyć z nią szczęśliwej rodzinki.

Nie wiem czy dobrze załapałem ale Peter chyba odzyskał swoje moce. Wziął od Claire moc uzdrawiania a pod koniec widzimy jak szybuje w chmury

Osobiście wolałbym chyba żeby jednak Heroes nie dostał cancela. Seriale sci fi zaczynają się powoli przerzedzać.

[pancor]

Nie wiem czy dobrze załapałem ale Peter chyba odzyskał swoje moce. Wziął od Claire moc uzdrawiania a pod koniec widzimy jak szybuje w chmury

Wziął moc od Westa pewnie, inaczej nie widze sensu poruszania jego watku w ostatnim odcinku

[Tom_Logan]

W takim razie to jakoś dzwnie wyglądało. W jednej scenie rozmawia z Claire na dachu a w drugiej odlatuje.

[gopher]

4x13 beznadziejny. Strasznie nudą wiało.

4x14:

A myślisz, że dlaczego Claire miała zadzwonić do Westa, który również dysponował mocą latania? Po prostu pominęli ten wątek.

Co do samego odcinka - mogę śmiało powiedzieć, że jest o niebo lepszy od dobrych kilku ostatnich. Wreszcie coś się działo i w końcu jest to na co czekałem - napięcie i chęć natychmiastowego obejrzenia kolejnego odcinka. Co można wywnioskować? Peter szuka zemsty. Samuel jest baaardzo potężny, bo Sylar go nie mógł zabić, poza tym doprowadził do utraty przytomności. Przyszłość Sylara ewidentnie jest powiązana z Claire - może coś ciekawego wyniknie? 9+/10

Suma: 6/10

[LunatiK]

Jak na obecny herosowy poziom to ten odcinek jest naprawde świetny.
Ktoś mi przypomni kiedy Sylar zyskał zdolność zdobywania mocy bez rozłupywania czaszki?

[Tom_Logan]

To było już dosyć dawno. Nauczyła go tego, a w zasadzie uświadomiła mu tą zdolność Elle Bishop. Nie pamiętam dokładnie ale to był koniec 2 albo początek 3 sezonu.

[kozuch]

4x13

Odcinek dobry 7/10 za wiele się nie działo,ale:

+ poznanie dogłębniej mocy Emmy
+ pan natura, ciekawe czy potrafi siać też inne odmiany trawy?

4x14

Odcinek dobry 8/10 działo się więcej niż w poprzednim

+ Walka Sylara z Samuelem, pojedynek jednych z najsilniejszych postaci w serialu zakończony nieoczekiwanie jak dla mnie sądziłem że Gabriel sobie poradzi, ale jak widać coś go powstrzymało.
+ Wątek Claire i Sylara ciekawe co z tego wyniknie
+ Akcja Petera w stylu Dia Hard z nakatomi plaza sam przeciwko terroryście i... znowu zwrot akcji juz myślałem że uda mu się gadką załatwić kolesia, ale nie dał rady.
+ Kolejny w tym odcinku zwrot akcji nożownik przychodzi do Noah już myślałem że się za-kumplują i razem spróbują obalić Samuela a tu masz HRG schrzanił sprawę.

Z niecierpliwością oczekuję kolejnych odcinków.

Użytkownik kozuch edytował ten post 08.01.2010 - |22:48|

[sZakOOu]

Mamy wielkanoc, więc jest czas na powrót do Heroes i obejrzenia zaległych odcinków. 4x13 był na tyle słaby, że już połowy rzeczy z niego nie pamiętam. Poza cofnięciem umysłowym Hiro, które niezbyt mi się spodobało.

Natomiast 4x14 był zaskakująco dobry (jak na Heroes). Fajnie, że pomyślano o Weście. Domagam się epickiego pojedynku Samuel - Sylar w finale. Ale pewnie się nie doczekam, tak samo rozczarowując się finałem pierwszego sezonu (Peter vs Sylar). Nie chcę sobie przerywać maratonu, więc wracam do oglądania. Łączna ocena: 6/10 (trzynasty odcinek sporo zaniżył ocenę).