Spoiler Zone
#2
Napisano 06.10.2009 - |16:24|
Rhona Mitra w SGU
Użytkownik biku1 edytował ten post 06.10.2009 - |18:34|
poprawka linka
#3
Napisano 06.10.2009 - |17:10|
#5
Napisano 06.10.2009 - |19:00|
#6
Napisano 07.10.2009 - |16:11|
Lucian Alliance, blah Nigdy ich nie lubiłam...
#7
Napisano 11.10.2009 - |10:03|
Użytkownik morman edytował ten post 11.10.2009 - |10:04|
Prawo Clarke'a
#8
Napisano 15.10.2009 - |20:35|
A po za tym nie ma takiego statku, by dostał się z Drogi Mlecznej na Destiny w miarę sensownym czasie. Co do kapsuły, to jest wiele możliwości. Jedno to takie, że to "pamiątka" pozostawiona przez jakąś inną rasę, która miała za zadanie skanowac statek i po wykryciu życia odczepiła się i leci na planetę jej konstruktorów razem z informacjami.
A co do ataku na bazę. To prawdopodobnie byli oni(Lucians). Dlaczego??
A dlaczego SG1 zniszczyła ich zapasy kukurydzy? By im zaszkodzić, zajść za skórę itp.
Pewnie to samo chcieli zrobić oni. Dostali informacje o jakiś tajnych badaniach prowadzonych przez Ziemian.
A przecież są z nimi w stanie wojny, więc naturalne, że chcieli im pokrzyżować plany.
Co do promo 1x04. Nie ujawnia zbyt dużo, mam nadzieje, że będzie dobrze. Na razie serial trzyma poziom
Boże, dlaczego skasowali SG1???
Użytkownik baju edytował ten post 15.10.2009 - |20:36|
#9
Napisano 21.10.2009 - |19:57|
#10
Napisano 21.10.2009 - |22:17|
I trochę dziwne że nie zabrali z sobą jednego generatora na Naquida lub Naquadrie.
To też mnie dziwi bo ok nawet jeśli cała baza sypie Ci się na głowę a planeta ma zaraz wybuchnąć, to nawet w pośpiechu któreś z nich powinno wpaść na pomysł żeby zabrać przynajmniej jeden generator bo wiadomo energii nigdy za wiele. No chyba że każdy pomyślał że ktoś inny poszedł po generatory
#11
Napisano 22.10.2009 - |01:12|
1. Doktorek w 1 odcinku mowil ze "powiedzial statkowi ze maja problemy z systemem podtrzymania zycia" co w tym zdaniu
dziwnego? DOKTOR POWIEDZIAL STATKOWI ? moglo byc na odczep sie ale jak dla mnie to wskazuje ze mamy doczynienia z
"Swiadomym siebie" statkiem, Wienc zakladam ze statek byl swiadomy problemow z zasilaniem, stad blokada dostepu do
glownego systemu. co za tym idzie czemu nie skozystal z mozliwosci podladowania bateri w tamtym ukladzie ?
wniosek oczywisty - to nie sama energie sloneczna chodzi
2. tego co kojarze ta koeranka powiedziala ze gwiazda w ukladzie jest dziwna , gdzies pomiedzy slinotokiem o trzesieniu
ziemi a jej stopami.
darknes:{46593}{46672}A skoro g³ówn¹ gwiazd¹|jest czerwony karze³,
[sory nie mam polskich czcionek].
O dlatego tu jestesmy, Pewinie karzelek urosnie ... to juz daje wystarczajaco nie przewidywalnych zakonczen odcinka
Reasumujac:
Dotejpowy nic sie nie dzialo bez przyczyny na Statku [pomijajac ufo ale nie teraz o tym].
Jesli Pradawani wyslali statek w bezzalogowa podroz to nie mogl przewidziec wszystkiego , Wienc zaopatrzyli ja w samouczaca inteligentna jednostke, co ma wiencej korzysci, np przy prowadzeniu badan nad swiatami
Statek Prowadzil do tej pory gapowiczow za reke, dajac im to co potrzebuja co jest nie dokonca zrozumiale dla samej zalogi przed tym jak staje sie oczywiste
czerwony kazel = czerwony olbrzym ? nie ma wjscia to wkoncu GW
To tyle narazie z pomyslow.Co o tym sadzicie:]
BTW. Jak powstaje Naquida? kiedys bylo o tym w SG1
Użytkownik mikiones edytował ten post 22.10.2009 - |01:42|
#12
Napisano 22.10.2009 - |22:18|
2. tego co kojarze ta koeranka powiedziala ze gwiazda w ukladzie jest dziwna , gdzies pomiedzy slinotokiem o trzesieniu
ziemi a jej stopami.
darknes:{46593}{46672}A skoro g³ówn¹ gwiazd¹|jest czerwony karze³,
[sory nie mam polskich czcionek].
O dlatego tu jestesmy, Pewinie karzelek urosnie ... to juz daje wystarczajaco nie przewidywalnych zakonczen odcinka
Chyba trochę nie uważałeś Powiedziała, że gwiazdą w systemie jest czerwony karzeł i związku z tym planety muszą znajdować się blisko niej by nie odlecieć przez co tylko z jednej półkuli widać słońce i najprawdopodobniej będzie dochodzić do częstych trzęsień ziemi. Jedyna co uznała za dziwne( choć nie użyła tego słowa) to fakt że szanse trafienia w układ z planetami nadającymi się do zamieszkania i gazowym olbrzymem do osłony przed kometami itp. jest cytuję "astronomicznie niskie".
Nie jestem dobry z fizyki i astronomii ale chyba gwiazdy nie mogą tak po prostu "urosnąć"
Dotejpowy nic sie nie dzialo bez przyczyny na Statku [pomijajac ufo ale nie teraz o tym].
Jesli Pradawani wyslali statek w bezzalogowa podroz to nie mogl przewidziec wszystkiego , Wienc zaopatrzyli ja w samouczaca inteligentna jednostke, co ma wiencej korzysci, np przy prowadzeniu badan nad swiatami
Statek Prowadzil do tej pory gapowiczow za reke, dajac im to co potrzebuja co jest nie dokonca zrozumiale dla samej zalogi przed tym jak staje sie oczywiste
Destiny nie jest statkiem bezzałogowym, świadczą o tym m.in system podtrzymywania życia, mniejsze statki badawcze, kino obsługiwane "pilotem", siedzenia itp. Ale że większość czasu pokonywał przestrzenie między galaktykami więc pradawni mieli wchodzić na pokład kiedy statek przybywał do nowej galaktyki. Tyle że nie da się zaprogramować statku na każdą możliwość więc obdarzyli destiny sztuczną inteligencją, takie jest przynajmniej moje zdanie
BTW. Jak powstaje Naquida? kiedys bylo o tym w SG1
Jeśli chodzi Ci o naquadah to w gwiezdnych wrotach jest to naturalny minerał jak złoto czy ropa. Naquadria z kolei to przemieniony naquadah o tym jak to sie dzieje to jest to wyjaśnione ww odcinku bodajże Fallout ale jak proces się odbywa to już nie pamiętam
Użytkownik Pavlus edytował ten post 22.10.2009 - |22:21|
#13 Gość_Lowrey23_*
Napisano 24.10.2009 - |09:26|
#14
Napisano 24.10.2009 - |13:04|
Jedno mnie zastanawia, kiedy dokładnie destiny powstało, na pokładzie ma tak samo zaawansowane wrota jak na Atlantis(kusi mnie stwierdzenie nowsze) więc może zaraz po atlantydzie, a może przed, ale tu kolejne pytanie, nawet jeśli to statek tylko Badawczy czemu tak znacząco się różni od całej floty. Na pewno ktoś był na Destiny, bo jakim cudem "inteligentny" statek miał zużyte moduły podtrzymywania życia, po jakiego diabła by mu to było, chyba że na statku wciąż ktoś jest ?
A tak ogólnie myślę że będzie dobrze zakręcony serial
#15
Napisano 26.10.2009 - |09:44|
W samym spoilerze (o ile dobrze zrozumiałem) , statek naładował się ledwie do 40%, przypuszczalnie albo jakieś przetwornice nie działają w pełni,
Zobaczymy wyjaśnienie za tydzień ale może 60% energii statek zatrzymuje dla siebie ?
A tylko 40% możemy jako tako zarządzać?
raczej po prostu ta gwiazdka była za słaba żeby naładować odpowiednio statek
No nie przeginaj
"Gwiazdka za słaba" żeby naładować takie chucherko, taką drobinkę, taki pyłek jaką jest Destiny ?
Użytkownik psjodko edytował ten post 26.10.2009 - |09:45|
::. GRUPA TARDIS .::
#16
Napisano 10.11.2009 - |00:07|
A co do wroga to jednak Przymierze Lucjan wydaje się najbardziej sensownym przeciwnikiem. To jednak byli generałowie Goauldów , różni wataszkowie a nie tylko zwykli przemytnicy.
W schedzie po Goauldach pozostała im cała technologia , wiedza spore terytoria i taka sama chęć władzy.
Jednak kupy tu się nie trzyma atak na Ikarusa jeszcze przed otwarciem wrót na Destiny. Jeśli mieli szpiega w bazie to bardziej logiczne byłoby zaczekać albo próbować przejąć bazę nienaruszoną. A tu jednak chcieli zniszczyć bazę za wszelką cenę, Hataki wychodzą z podprzestrzeni i od razu zmasowany ostrzał. Motyw ze szpiegiem na Ikarusie/Destiny jest zaskakujący.
Chyba że..
Lucjanie wiedzieli wcześniej o Destiny/prowadzili własne działania by się na statek dostać a Ziemskie badania były tu konkurencją. Na ile taki scenariusz jest możliwy ?
#17
Napisano 11.11.2009 - |01:39|
#18
Napisano 19.11.2009 - |20:27|
Żaden statek, który do tej pory pojawił się w SG nie jest w stanie dotrzeć tak daleko i to, moim zdaniem, jest podstawowym założeniem SGU.
Wg mnie są statki, które są w stanie dotrzeć do Destiny, ale nie ma to sensu z praktycznego i fabularnego punktu widzenia. Wg mapy pokazanej w pilocie, obecnie Destiny powinno znajdować się ok 20. razy dalej od naszej galaktyki, niż Pegaz jest (to tak na oko, było powiedziane w którym momencie Destiny minęło Pegaza). Czyli powinny tam dotrzeć:
- Atlantyda; sensowne wydaje się tu użycie Wormhole drive,
- statki Asgardu i Pradawnych,
- klasa BC-304; wg info dotarcie do Atlantydy z pełnym ZPM zajęła 4 dni, co daje ok 80 dni na dotarcie do Destiny,
Oczywiście pomijam kwestie zapotrzebowania statków na energię (gdzie odpada ładowanie się w gwiazdach, np Dedal, w 5 sezonie Atlantisa pokazano, że nie ma szans na podładowanie się w słońcu) i zużycie napędów. Czyli teoretycznie jest to mozliwe. Praktycznie, to ja bym użył wrót zasilonych czarną dziurą
#19
Napisano 05.03.2010 - |13:08|
Winchell Chung
#20
Napisano 05.03.2010 - |13:53|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych