11 odpowiedzi w tym temacie

[psjodko]

04x02 Remains to Be Seen

[Dellirium]

Dziwne ze nikt jeszcze o tej porze nie skomentowal...czyzby fenomen dextera przeminal ?

Odcinek dobry i mam nadzieje ze caly sezon bedzie duzo lepszy od poprzedneigo 9/10.

[Metalfish]

Bardzo dobry odcinek. Jak na razie 4 sezon trzyma poziom, oby tak dalej. Trinity killer ciekawy, wątek z nim dopiero się rozkęca, ale już mi się podoba. Jednoodcinkowy wątek z poszukiwaniem ciała Benny'ego też w porządku. Jedynie wątek Batisty i Laguerty mnie nie kręci, ale wygląda na to, że póki co dają sobie z nim spokój (oby).

Sezon 4 ciągnie kilka wątków, całkiem dobrych jak na razie, więc jestem pełen optymizmu.

[Nadia]

Moim zdaniem wątek Batisty i Laguerty nie przeminął, świadczy o tym zasłonięcie żaluzji i fakt, że nikt nie opuścił pomieszczenia.
Mi się ten wątek podoba, zwłaszcza prywatny sposób mówienia pani porucznik.

Odcinek mi się podobał. Lubię rodzinnego Dextera. Lubie Franka Lundy i podoba mi się motyw trójkowego. Nie mogę się doczekać, aż więcej osób usiądzie i będzie łączyć fakty; to moje ulubione fragmenty serialu.

A co do Quinna chcieli pokazać chyba zasadność śledztwa wydziału wewnętrznego.

[cliffhanger]

Odcinek dobry, chociaż to, że Dexter ukrył zwłoki jest dla mnie trochę naciągane. Takie rzeczy, to tylko Houdini i Patrick Jane może przewidzieć . Ale pomijając ten fakt naprawdę bardzo dobrze się oglądało odcinek, dużo lepiej niże z trzeciego sezonu. Lubię kiedy scenarzyści rzucają sobie takie kłody pod nogi .

[sZakOOu]

Też mi się wydaje, że chyba odwiedzi dzielnię Dexa. Wskazuje na to pierwszy odcinek, zwłaszcza jego tytuł. Ale wracając do drugiego epa...

Fajny, porządny odcinek. Poza wątkiem Batisty i LaGuerty, wszystko jest na wysokim poziomie.^^ Ocena: 8/10 (minus za wspomniany romans)

[Ekwador]

Łoooooogeń!!! Dopiero obejrzałem i sezon zapowiada się znakomicie ^^

Quinn rozgryzie Dexa i skończy podobnie, jak Doakes

Też myślę że albo Quinn albo Lundy rozgryzie Dexa (bardziej stawiam na Lundiego ale nie powiedziane) Ale wątpię żeby sprawa załatwiła się znowu przez śmierć bohatera. Na Quinna stawiałbym że Dex by miał jakiegoś mocnego haka (ta kasa z sejfu to może niewiele ale może wskazywać że może zrobić coś innego nie do końca zgodnego z prawem). W przypadku agenta Lundiego za to bym podejrzewał skierowanie wątku na jego aprobatę lub wdzięczność za ocalone w przyszłości życie ale to tylko moje spekulacje

Wątek Batisty/LaGuerty może nic specjalnego ale nie kuje w oko

Szkoda mi jak na razie brak Morgan w starym dobrym wykonaniu

9/10

[pulsar[b]]

Ja coś cały czas nie czuje tych klimatów z s1 i s2, ale mam nadzieję że rozkręci się w pozytywny sposób. Puki co 7.5/10 za obydwa epizody.

[psjodko]

No cóż, tego jednak się nie spodziewałem.
Dexter nawet bez przytomności jest zapobiegliwy
Trinity się rozkręca.
Nie rozumiem tylko wątku pani porucznik i Angela.
Dziennikarka staje się cokolwiek dokuczliwa.
A Quinn jest "normalnym" policjantem nie stroniącym od obrywu "na boku"
Serial powoli się rozkręca ale jakby trochę za wolno w porównaniu do poprzednich sezonów.

[Macmax]

Nie wytrzymałem i musiałem jeszcze dzisiaj obejrzeć i było słabiej niż w pierwszym epizodzie, te pomroczności jasne Dexa wprowadzają dziwny klimat i ten jego ojciec jako zjawa, chyba że Dex popada w obłęd. I też mam wrażenie że wszystko toczy się bardzo wolno, choć do AMC to Showtime sporo brakuje.
No i dobrze, że nie było tego ciała ani w aucie, ani tym bardziej gdzieś porozrzucanego na miejscu wypadku, bo to byłaby kpina z policji.
Litghow już nie był tak przerażający jak w pierwszym epie, na duży plus jest fakt iż mamy wprowadzonych kilka równoległych wątków (w tym niestety romansidło LaGuerty i miłostki jak zawsze oklętej Debry - 8/10.
Ale inne seriale i tak mogą pozazdrościć wysokiego poziomu w kolejnym już sezonie.

Użytkownik Macmax edytował ten post 21.07.2011 - |22:18|