1 odpowiedź w tym temacie

[biku1]

Ocena odcinka 7x21.

[biku1]

A więc
Almeida i Cara dalej realizują swój plan wrobienia niewinnego imigranta Jibraan Al-Zariana w zamach z bronią biologiczną. Zmuszają go do tego szantażując go życiem jego brata.
Renee i Jack namierzają dzięki serwerom CTU tego gościa sądząc po wcześniejszych informacjach od Jonasa, że to terrorysta. Ale Chloe odkrywa, że Jibraan jest wrabiany.
W tym samym czasie Olivia - córeczka pani prezydent chcąc się zemścić za śmierć swego brata wynajmuje zabójce który ma zabić Jonasa Hodgesa zanim ten zniknie gdzieś w kraju objęty programem ochrony świadków. Jednak się rozmyśla i stara się odwołać swoje zlecenie ale Jonas i tak ginie [? ] wysadzony w samochodzie pułapce zanim szeryf federalny zdąży go zabrać.
Tony zabiera Jibraana zanim FBI z Jackiem docierają do jego mieszkania zostawiając w nim jego brata aby powiedział policji, że brat jest zamachowcem.
Dowiadujemy się, że celem ataku ma być stacja lub linia metra.

Kilka spraw po tym odcinku :
-- Na początku myślałem, że to U.S. Marshall Sullivan sprzątnie Hodgesa ale w sumie to kto wie.
-- Ciekawi mnie czy Jonas naprawdę zginął czy to był tylko "wstęp" do jego dalszego życia. Trupa nie widzieliśmy.
-- Okazuje się, że Olivia nie jest taka twarda jaką by chciała być. A co najlepsze to sama nawet nie wiedząc o tym mogła zostać wykorzystana, przez spiskowców którym teraz na rękę będzie zwalenie na nią zamachu na Jonasa. Oj młoda i naiwna.
-- Czasu coraz mniej........ gdzie jest Kim bo jak na razie to nie wyobrażam sobie jak chcą Jacka wyleczyć bez niej w 3 godziny jakie zostały do końca tego "dnia".

Użytkownik biku1 edytował ten post 05.05.2009 - |17:21|