4 odpowiedzi w tym temacie

[Alinoee]

Polska premiera była w styczniu 2009 r.

Tłumaczenie tytułu jak to często bywa nie do końca trafne, chociaż zawsze mogło być gorzej:) Revolutionary Road to po prostu ulica na której mieszka główna para bohaterów czyli Frank i April, grani przez Leonardo di Caprio i Kate Winslet.

Film opowiada historię młodego małżeństwa mieszkającego w USA w latach 50. Ona jest po szkole aktorskiej, Frank natomiast jest urzędnikiem. Młodzi, piękni ale niespełnieni. Mimo, że w gruncie rzeczy niczego im nie brakuje to chcieliby od życia czegoś więcej, wybicia się ponad przeciętność, poczucia satysfakcji z tego kim są i co robią. Pewnego dnia chcąc odmienić swój los, wpadają na pomysł porzucenia swojego dotychczasowego życia - pracy, znajomych, otoczenia, wszystkiego i wyjechania do odległej Francji. Od tego też momentu wszystko zaczyna toczyć się tak jak nie powinno...

Film bardzo mi się podobał. Niby zwykła historia dwojga ludzi ale przedstawiona wspaniale, niezwykle prawdziwie i przejmująco. Kate Winslet zagrała rewelacyjnie - nie sposób nie odczuć przepełniającej jej frustracji, zniechęcenia, poczucia zawodu, gniewu. Sceny ich kłótni, nieporozumień, zazdrości na długo pozostaną mi w pamięci. Mimo, że historia toczy się w latach 50. to problem, który porusza jest dzisiaj może bardziej aktualny niż wtedy.

Film ma zaskakujące i na swój sposób ciekawe zakończenie aczkolwiek bez happy endu.

Polecam i to bardzo.

Użytkownik johnass edytował ten post 28.05.2010 - |20:52|

[DanielP]

Również widziałem i też polecam!
Bardzo dobry dramat ze świetnymi rolami i zaskakującym zakończeniem.

PS.
Ale obawiam się, że to nie jest kino na ten portal (brak w filmie superbohaterów itp.)

[Alinoee]

Ale obawiam się, że to nie jest kino na ten portal (brak w filmie superbohaterów itp.)

Zdaje sobie z tego sprawę ale pomyślałem, że pomiędzy kolejnymi filmami/serialami sci-fi warto też zwrócić uwagę na zacnych reprezentantów innych gatunków filmowych;)

[johnass]

Ale obawiam się, że to nie jest kino na ten portal (brak w filmie superbohaterów itp.)

Moim zdaniem ta opinia jest trochę krzywdząca - chyba nie samym sci-fi OTF żyje.
Ja także gorąco polecam tę produkcję, film faktycznie jest zacny.

[Quendi]

Kolejny film robiony na fali prawdziwe życie przeciętnych ludzi w minionych dekadach.

Bardzo dobry, świetnie zagrany i prawdziwy.