17 odpowiedzi w tym temacie

[Toudi]

Spoilery:
Sam i Dean prowadzą normalne oddzielne życie. Dean pracuje jako związkowiec (? corporate man), który lubi sobie popić lecznicze drink i słucha wiadomości zamiast rocka, w firmie Sandover Bridge & Iron Company. W firmie tej pracuje też Sam, jako wsparcie techniczne. Wygląda że nic ich nie łączy, że nic o sobie nie wiedzą, jednak kiedy w firmie ludzie zaczynają masowo popełniać samobójstwa, zaczynają prowadzić wspólne śledztwo.

Użytkownik Toudi edytował ten post 27.03.2009 - |14:56|

[Toudi]

Ciekawy pomysł na odcinek - tym aniołom to się nudzi, poznajemy przełożonego Castiella, nawet się przedstawił.

Z dużych plusów odcinka:
Smith & Wesson (to co jeszcze Kripke zostało?)
I bracia uczący się od GhostHuntersów - a ci jeszcze narzekający na braci - a ten motyw wyglądał na taki pojedynczy epizod.

[LunatiK]

No niewiem, pytanie czy sam też odzyska pamięć czy nie.

[Scofi]

8.5/10
smiechowo. bracia na nowo odkrywaja w sobie lowcow.
wielki plus za pana smitha i wessona. usmialem sie jak nigdy
na plusik jeszcze pare scen i minek bohaterow.

ogolnie epizod oderwany od glownej fabuly, choc ostatnia scena mowi co innego. dla mnie taki zapychacz troche, jednak fajnie sie ogladalo.

[Dellirium]

Spoko Zapychacz 8/10

[misiokles]

Z dużych plusów odcinka:
Smith & Wesson (to co jeszcze Kripke zostało?)

Tym razem to chyba Sara Gemble zabłysła

Inny odcinek, taki pocieszny. Dlatego fajny!

[mr_gm]

Nie cierpię, nie lubię, nie znoszę takich "specjalnych" odcinków Supernatural choćby nie wiem jak śmiesznie miało być. Po prostu wnerwia mnie że czekam tydzień na kolejny odcinek i muszę... czekać kolejny tydzień.

[Zybex]

A dla mnie odcinek bardzo dobry, zresztą ściśle powiązany z fabułą. 4x16 kończył się wątpliwościami Dean'a nad sensem dalszej walki, a ten odcinek pokazał sposób ponownego zmotywowania Dean'a. I kupuję to, jak dla mnie jest to bardzo wiarygodne i niestandardowe rozwiązanie jego problemów.

[Gibol]

Fakt, jak się ogląda z tygodnia na tydzień takie odcinki ala zpachajdziura są ciut denerwujące. Ja 4,5 sezonu wziąłem na raz więc teraz mi tak dziwnie... W sumie odcinek nic nie wnosi, ale daje tam jakąś podstawę żeby po momencie zwąpienia dean uwierzył w siebie. Tak czy siak nie podoba mi sie ta cala anielska manipulacja.

[anrew]

Nie no to już zaczyna być irytujące - czy Jensen Ackles ma jakiś punkt w kontrakcie, że w przytłaczającej ilości odcinków, na końcu kamera pokazuje jego strapiony ryjek? Może to jakieś zacięcie auto parodystyczne? Poza tym odcinek jak zawsze trzyma poziom - rewelacyjni łowcy duchów obmawiający "tych mydłków Winchesterów" Ha! Nie ma to jak zemsta cieniasów

[katja]

szczury korporacyjne, śmierć w mikrofalówce, ghostfacers i zwierzchnik z jajem -- dobra bania. fajnie, że powstał taki epizod, bo gdyby dean wziął na klatę całą poprzednią hecę ot tak -- czegoś by chyba brakowało ;-).
8.0, dobry pomysł.

[pancor]

bardzo fajny odcinek, dobre wyjscie z sytuacji dla ciagle placzacego Deana

[Trufs]

Dosc ciekawy odcinek, zapychacz fakt, wolalbym normalny odcinek ale nie bylo tak zle + koncowka ktora podbodowuje Deana i mowi ze to jego misja, ze ma to we krwi itp...

Jednakze dosc ciekawy byl fakt, ze to byla proba Deana a to Sam byl 'mocniejszy'. Tzn. on mial sny, on pierwszy czul ze cos jest nie tak, on sie odezwal pierwszy do Deana czujac ze skads go zna itp.

Dodatkowo interesujacy szczegol jak Sam mowi ze ma to we krwi Niby tak sie mowi, no ale pewnie to tez przypomnienie o krwi demona

Użytkownik Trufs edytował ten post 28.03.2009 - |15:46|

[Aneby]

Nie dałabym 10/10 , ale odcinek dobry. Na początku zdziwienie - o czym to w ogóle jest ? Jednak jako całość, logicznie łączy się z poprzednimi odcinkami, bez żadnych zgrzytów. Może jest to trochę zapchaj-dziura, ale bez takich wstawek nie mielibyśmy tylu długich sezonów.

Użytkownik Aneby edytował ten post 29.03.2009 - |19:23|

[MisIIek]

Lubie takie odcinki w Supernatural zawsze jest śmiesznie! Dean - jeżdżący priusem , jadający sałatki
W temacie o ostatnim odcinku, zastanawiałem sie jacy są zwierzchnicy Aniołów - no i mam odpowiedź np. taki Zachariasz :

Zachariasz jest pierwszym prorokiem, którego wizje przybierają obrazy surrealistyczne, dlatego określa się go jako prekursora proroctw apokaliptycznych.

by wiki

[Oprych]

jeśli wszystkie zapychacze w serialach takie były, to niewielu by narzekało

choć swoją drogą, szczególnie końcówka wniosła trochę do serialu, szczególnie jeśli wsiąść pod uwagę końcówkę poprzedniego odcinka

[Toudi]

Zwróciliście uwagę że gdy Zachariasz przywraca pamięć Deanowi, twórcy zmienili filtr, obraz stał się bardziej szary, kolory straciły swoją barwę życia? Dean też zmienia wyraz twarzy - bardzo ładnie zrobione.

[Macmax]

I znowu pełne zaskoczenie, dla mnie 4 sezon jest absolutnie fantastyczny, nie ma miejsca praktycznie na słabe odcinki. Oczywiście odcinek 17 wydawał się że będzie typowym zapychaczem, ale świetne rozwiązanie końcowe powoduje że wplata się on idealnie w całość motywu przewodniego 4 serii, wielkie brawa 8,5/10.