Minority Report (2002)
#1
Napisano 28.08.2003 - |14:39|
#2
Napisano 28.08.2003 - |15:12|
#3
Napisano 28.08.2003 - |16:56|
T.O.M.C.I.A.K.: Transforming Obedient Machine Calibrated for Infiltration and Accurate Killing
Czuję, że budzi się we mnie zwierzę... Ale obawiam się, że to leniwiec...
#4
Napisano 28.08.2003 - |17:37|
Użytkownik Ksyrax edytował ten post 28.08.2003 - |17:38|
#5
Napisano 28.08.2003 - |18:23|
#6
Napisano 28.08.2003 - |20:55|
Ale ta zbrodnia była akurat ukartowana i tak miało być.Policja nic nie wiedziała tylko ten frajerowy dziadek.Koles,którego zabił Cruise nie był mordercą jego syna.To była jedna wielka mistyfikacja.Trochę to było szyte grubymi nićmi. Niby zbrodniarz został złapany wcześniej ale do zbrodni i tak doszło więc to powinni także zobaczyć w wizjach. Rozumiem, że zapisy zostały usunięte ale w trakcie ich oceniania mogli zauważyć, że chodzi o inną zbrodnię.
#7
Napisano 28.08.2003 - |21:05|
#8
Napisano 28.08.2003 - |21:28|
#9
Napisano 28.08.2003 - |22:27|
szczególiki, które trzeba cenić - typu pomysł z indywidualnymi reklamami
Najbardziej zapadła mi w pamięć scena jak Cruise pochyla się nad jasnowidzem, a ta nagle się porusza - pół kina ryknęło z przerażenia, a ja mało co nie przebiłem fotela
Tylko zakończenie takie amerykańskie bleee
#10
Napisano 29.08.2003 - |13:24|
#11
Napisano 29.08.2003 - |14:12|
Zakończenie mi się podobało. O niebo lepsze niż to z A.I. - prawie się poryczałem ze śmiechu na taką akcję.Tylko zakończenie takie amerykańskie bleee
Ja uważam, że człowiekowi może być coś przeznaczone - zostać wielkim przywódcą, businessman'em, artystą. Ale czy nim zostanie to zależy tylko od niego, od tego jak się rozwija i jakie wybory podejmuje.A co myślicie w ogóle o przeznaczeniu? Czy człowiek ma jakąś zdeterminowaną przyszłość, czy jednak nasza przyszłość znajduje się tu i teraz?
#12
Napisano 30.08.2003 - |09:04|
Nie da rady.Przeznaczenie nie istnieje,w filmie to jest ukazane inaczej,ktos go naprowadził na slad kto zabił jego syna.Okazało sie inaczej,to nie był on.Cruise pod wpływem emocji dokończył dzieła,ale to nie było przeznaczenie,to nie istnieje,nikt nie może nami manipulować.To czysty przypadek,lub czyjes naprowadzanie lub pokazanie co może z ciebie być.Ja uważam, że człowiekowi może być coś przeznaczone - zostać wielkim przywódcą, businessman'em, artystą. Ale czy nim zostanie to zależy tylko od niego, od tego jak się rozwija i jakie wybory podejmuje.A co myślicie w ogóle o przeznaczeniu? Czy człowiek ma jakąś zdeterminowaną przyszłość, czy jednak nasza przyszłość znajduje się tu i teraz?
#13
Napisano 30.08.2003 - |10:36|
No naraziles sie . Uwazam A.I. za jeden z najlepszych filmow ostatnio a zakonczenie za fantastyczne. Zgadzam sie tu z TomciakiemZakończenie mi się podobało. O niebo lepsze niż to z A.I.
Ten film nie powinien sie tak konczyc. Jeden czlowiek walczy z calym systemem i wygrywa - utarty schemat.opowiadanie ma znacznie lepszy klimat. Nie ma w nim happy endu
#14
Napisano 04.09.2003 - |01:11|
Bardzo realna wizja przeszłości. Nie chodzi mi tu o jasnowidzów, ale o swiat totalnie zinformatyzowany, co zaowocowało z kolei totalna kontrolą społeczeństwa. Te reklamy rozpoznające po siatkówce oka konkretnego klienta, to wizja trocę dla mnie przerażająca, ale chyba niestety jak najbardziej prawdopodobna.
#15
Napisano 04.09.2003 - |19:05|
Słowa nic przecież nie znaczą, to tylko umarł nikt...'
oak.rpg.pl Stawiamy na WIELKICH ludzi
#16 Gość_Misiu_*
Napisano 26.09.2003 - |14:53|
#17
Napisano 26.09.2003 - |16:23|
Ja się po części zgadzam, bo specyficzne zdolności możemy mieć uwarunkowane genetycznie. (Np. czy ktoś będzie sportowcem, czy nie.)Ja uważam, że człowiekowi może być coś przeznaczone - zostać wielkim przywódcą, businessman'em, artystą. Ale czy nim zostanie to zależy tylko od niego, od tego jak się rozwija i jakie wybory podejmuje.
Film był bardzo fajny (ale sądzę, że nie bije Equilibrium), podobnie jak przedmówcom - mi też podobał się ten świat (podobał, bo był interesujący, a nie dlatego, że chciałbym w nim żyć) spersonalizowane reklamy, skanowanie siatkówki, brak wolności, transplantacje gałek ocznych. Niestety zawsze krzywo spoglądam na te całe przekręty z czasem, bo to wszystko zakłada, że przyszłość jezt z góry znana, a ja się z tym nie zgadzam. Jaki sens miałoby wtedy życie?
Those who understand binary and those who don't.
#18
Napisano 30.09.2003 - |20:53|
#19
Napisano 01.10.2003 - |20:48|
Jak dla mnie to ten film był o wiele lepszy od Equilibrium. Zgadzam się natomiast, z tym, że jeśli wszystko miałoby być z góry ustalone, to życie nie miało by za bardzo sensu. Wolę wierzyć (łudzić się ?? ), że mam wpływ na swojeą przyszłość.[...]Film był bardzo fajny (ale sądzę, że nie bije Equilibrium), [...]Niestety zawsze krzywo spoglądam na te całe przekręty z czasem, bo to wszystko zakłada, że przyszłość jezt z góry znana, a ja się z tym nie zgadzam. Jaki sens miałoby wtedy życie?[...]
#20
Napisano 01.10.2003 - |20:58|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych