9 odpowiedzi w tym temacie

[_Neoo_]

[katja]

historia odcinka -- trochę nie mój klimat.

wróciła ruby. w zasadzie na pół sekundy i od czapy, ale, gawd, zrobiła końcówkę. to już drugi ep, który denerwuje mnie nakręcaniem na kolejne -- a w kolejce czeka jeszcze kilka ;P. niebo średnio radzi sobie w walce, wojna poza ekranem przybiera na intensywności, a sammy wznawia swój jedi trening. będzie mocno i tłusto.

póki co, za samych magików powinno być 6 [nie podeszła mi historia], ale za konsekwentne nawiązywanie do głównego wątku dam 7.5. a co.

[Toudi]

Miło się oglądało, duży plus za "Niebieską Ostrygę", aż mi się Akademia Policyjna skojarzyła dawno nigdzie tego motywu nie wykorzystywano

Do pozostałych plusów, to ucieczka magika oraz wyjście najaw faktu fałszywej odznaki

Na minus motyw Sama w odcinku, a raczej jego niemal całkowity brak. :/

[sot]

Oglądało się całkiem fajnie. Ruby powruciła, a to zwiastuje jakiś powrót do wojenki.

Lekki i komiczny odcinek trochę bardziej niż zawsze. Mina braci jak ich staruszkowie demaskują bezcenna podobnie jak Deana przy spotkaniu z Chifem:P

Teraz tylko czekać na kolejny odcinek.

[biku1]

Mimo, że niejako nie było tu nic niesamowitego - oczywiście w stylu Supernaturala - "tylko zwykli magicy" to i tak dobrze się oglądało.
A oprócz tego mieliśmy informacje co się dzieje na froncie niebiańsko-piekielnym więc nie można i na to narzekać.
To wszystko wygląda na ciszę przed wielka burzą bo w końcu będą nam musieli pokazać coś z tych zmagań miedzy górą a dołem.
Tekst odcinka to :
- Dostanie ci się, chłopczyku.
- Zaszło pewne nieporozumienie.

ps. hm oprócz mnie tylko 1 osoba dała ocenę, dziwne.

Użytkownik biku1 edytował ten post 24.01.2009 - |21:17|

[Rydzu_SSJ]

Jak dla mnie solidny, dobry odcinek. Nie był może rewelacyjny, ale gdyby wszystkie seriale trzymały tak równy poziom jak SN to życie byłoby piękniejsze o wiele .

[Quendi]

Dobry choć oczywiście czekam na powrót do znakomitego wątku głównego tego sezonu, na co zresztą się zanosi.

[Kalamir]

Miło się oglądało, duży plus za "Niebieską Ostrygę", aż mi się Akademia Policyjna skojarzyła dawno nigdzie tego motywu nie wykorzystywano

he he he ano wezmę to pod uwagę jak zaraz będę oceniał.


Ano, uwielbiam wątki z iluzjonistami (wiece książek i filmów takich jak Prestiż proszę) i dlatego jestem bardzo zadowolny z tego epka. Ci magicy zrobieni z pomysłem i oczywiście poukrywane aluzje do braci tak jak "zabiłem najlepszego przyjaciela" i t d

z każdym kolejny epem jestem coraz bardziej przekonany, że drogi Deana i Sama mogą się rozejść w bolesny sposób.

Moja ocena to 8.5

[MacGyver]

Bardzo słaby odcinek.Jak na razie najsłabszy w tym sezonie.Wątek magików jakoś mnie nie wzruszył choć pomysł z kartami dosyć ciekawy.Niewątpliwie na plus trzeba zaliczyć humor magików,kiedy zrobili jok'e Dean'owi He he,ciekawe co się działo

[Macmax]

Dobry, znowu zabawny odcinek. Oczywiście poziomu poprzednich nie osiągnął, ale oglądało się jak wszystkie bardzo fajnie. Świetny motyw z nabraniem Deana:) Końcówka zwiastuje emocje idące w słusznym kierunku. 8/10.