Filmik pochodził z zarejestrowanego występu dokładnie część 2:
Jeff Dunham: Iskra szaleństwa / Jeff Dunham: Spark of Insanity (2007)
Jest jeszcze :
Jeff Dunham: Kłócąc się z samym sobą / Jeff Dunham: Arguing with Myself (2006)
i świąteczny special z 2008.
Powiem od razu, występy są świetne.
Znakomity jest sam komik, który na początku rozgrzewa publiczność mówiąc o sobie i swojej rodzinie.
Jednak prawdziwym killerem jest zgorzkniały stary Walter.
Świetny Achmed i czarnoskóry agent Sweet Daddy Dee.
Dobry biały tępy wsiok Bubba J
Za to Peanut i José Jalapeño na patyku już mi mniej przypadli do gustu, jest to nazbyt wydziwione a tego nie lubię, choć trzeba przyznać i u nich część tekstów zwala z nóg.
Podsumowując POLECAM wszystkim którzy chcą pośmiać się przy czymś z klasą.
P.S. Polecam oglądać po kolei i wersje HD
Użytkownik Quendi edytował ten post 27.12.2008 - |02:25|