Mamma Mia! (2008)
Rozpoczęty przez
Quendi
, 08.12.2008 - |00:37|
9 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 08.12.2008 - |00:37|
Powiem od razu : BOMBA !!!
Jeden z najlepszych filmów tego roku.
Świetnie zrobiony komedio-musical na ponadczasowych piosenkach ABBY.
Znakomicie dobrane piosenki, dobra choreografia.
Oglądając noga sama chodzi, a człowiek przypomina sobie stare przeboje.
Całość jest lekka, dla całej rodziny.
Obsada bardzo dobra, choć uważam że 59 letnia Meryl Streep była zdecydowanie za stara, zresztą tak samo jak reszta starszej obsady.
Za to Amanda Seyfried grająca główną role pasuje idealnie. Swoją drogą polecam znakomity serial Big Love na HBO, gdzie gra córkę nowoczesnego mormona poligamisty.
Jeden z najlepszych filmów tego roku.
Świetnie zrobiony komedio-musical na ponadczasowych piosenkach ABBY.
Znakomicie dobrane piosenki, dobra choreografia.
Oglądając noga sama chodzi, a człowiek przypomina sobie stare przeboje.
Całość jest lekka, dla całej rodziny.
Obsada bardzo dobra, choć uważam że 59 letnia Meryl Streep była zdecydowanie za stara, zresztą tak samo jak reszta starszej obsady.
Za to Amanda Seyfried grająca główną role pasuje idealnie. Swoją drogą polecam znakomity serial Big Love na HBO, gdzie gra córkę nowoczesnego mormona poligamisty.
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych
#2
Napisano 08.12.2008 - |06:11|
Bez przesady z tym najlepszym filmem choć film mi się podobał to jednak daleki byłbym od zachwytów jeśli chodzi o "fabułę".
Na pewno zarządził pod względem muzycznym.
Bo z tym filmem jest jeden problem - "fabuła" w nim została dopasowana pod piosenki , wiem nie dało się inaczej bo mamy tu w końcu utwory jednej grupy [całkowicie odwrotnie było np w "Moulin Rouge" gdzie piosenki dobierano pod fabułę].
Do tego czasami widać ten sztuczny horyzont przy tym "hoteliku" - który notabene został wybudowany w hali zdjęciowej - choć wcale to nie przeszkadza w oglądaniu.
Poza tym zgodzę się, że już lekko nie na czasie było oglądanie pląsającej niczym nastolatka Meryl Streep czy Brosnana.
Amanda Seyfried to dotąd kojarzyłem głównie z Veronicy Mars z roli Lilly Kane i fajnie było zobaczyć ja w czymś innym bo rola wyszła jej całkiem przyzwoicie.
Podsumowując zgodzę się iż jest to miły, lekki i przyjemny czasowypełniacz z wyśmienitą muzyką.
Gdyby jeszcze tylko było mniej tych babskich pisków niczym w podstawówce byłoby już odrazu lepiej.
Na pewno zarządził pod względem muzycznym.
Bo z tym filmem jest jeden problem - "fabuła" w nim została dopasowana pod piosenki , wiem nie dało się inaczej bo mamy tu w końcu utwory jednej grupy [całkowicie odwrotnie było np w "Moulin Rouge" gdzie piosenki dobierano pod fabułę].
Do tego czasami widać ten sztuczny horyzont przy tym "hoteliku" - który notabene został wybudowany w hali zdjęciowej - choć wcale to nie przeszkadza w oglądaniu.
Poza tym zgodzę się, że już lekko nie na czasie było oglądanie pląsającej niczym nastolatka Meryl Streep czy Brosnana.
Amanda Seyfried to dotąd kojarzyłem głównie z Veronicy Mars z roli Lilly Kane i fajnie było zobaczyć ja w czymś innym bo rola wyszła jej całkiem przyzwoicie.
Podsumowując zgodzę się iż jest to miły, lekki i przyjemny czasowypełniacz z wyśmienitą muzyką.
Gdyby jeszcze tylko było mniej tych babskich pisków niczym w podstawówce byłoby już odrazu lepiej.
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#3
Napisano 08.12.2008 - |17:08|
Zgadzam się, że może fabuła porywająca nie była (żeby nie rzec - bardzo przewidywalna), ale wskażcie mi osobę, która zdecydowała się pójść na ten film do kina ze względu na bogate wątki psychologiczne;) tudzież niebywałe;) efekty specjalne. Z góry wiadomo było, że to film przede wszystkim dla tych, którzy lubią ABBĘ. Przyznam się bez bicia, że ja do zagorzałych fanów tego zespołu nie należę (może za młoda jestem?), ale doceniam całokształt i całkiem miło mi się film oglądało:)
Jest już dostępny na DVD, więc myślę, że nadaje się na prezent np. dla rodziców (np. moim film się spodobał, głównie ze względu na ABBĘ).
Nie czepiałabym się tak wieku aktorów grających główne role - w końcu jest to właśnie to pokolenie, za którego czasów ABBA święciła triumfy i dlatego właśnie ci, a nie inni aktorzy zdecydowali się zrobić coś razem dla zabawy. Swoją drogą, życzę wszystkim, żeby w wieku tych 60 lat wyglądali tak, jak wspomniani wyżej aktorzy i mieli taką samą kondycję fizyczną Nie dajcie się zwariować amerykańskiemu kultowi plastikowej młodości;)
Co do wieku, jedyny minus jest taki, że widz spoglądając na Meryl Streep i dla kontrastu pannę grającą jej córkę, zaczyna się zastanawiać nad wiekiem, w którym mama "zaszalała" (może wyjść, że wcale taka młoda nie była;)).
I na koniec - wielkim plusem są plenery i świetnie oddany klimat greckiej wysepki.
Jest już dostępny na DVD, więc myślę, że nadaje się na prezent np. dla rodziców (np. moim film się spodobał, głównie ze względu na ABBĘ).
Nie czepiałabym się tak wieku aktorów grających główne role - w końcu jest to właśnie to pokolenie, za którego czasów ABBA święciła triumfy i dlatego właśnie ci, a nie inni aktorzy zdecydowali się zrobić coś razem dla zabawy. Swoją drogą, życzę wszystkim, żeby w wieku tych 60 lat wyglądali tak, jak wspomniani wyżej aktorzy i mieli taką samą kondycję fizyczną Nie dajcie się zwariować amerykańskiemu kultowi plastikowej młodości;)
Co do wieku, jedyny minus jest taki, że widz spoglądając na Meryl Streep i dla kontrastu pannę grającą jej córkę, zaczyna się zastanawiać nad wiekiem, w którym mama "zaszalała" (może wyjść, że wcale taka młoda nie była;)).
I na koniec - wielkim plusem są plenery i świetnie oddany klimat greckiej wysepki.
#4
Napisano 08.12.2008 - |17:54|
Ja jestem zachwycony, jakby mi kumpel u siebie nie pokazał paru kawałków, to prawdopodobnie nie tknąłbym tej pozycji, a tak obejżałem, o mało się nie posikałem się ze śmiechu i jestem w siódmym niebie. Miło było zobaczyć agenta 007 w takiej roli.
Kapitalny film.
Ocena 9/10
Kapitalny film.
Ocena 9/10
#5
Napisano 09.01.2009 - |14:56|
Muszę przyznać,że jak na musical film bardzo bardzo fajny.Chodzi głównie o piosenki ABBY,które doskonale się sprawdziły.Bardzo fajna choreografia i dużo dużo utworów ABBY o których bym nawet chwilę nie pomyślał iż to oni je nagrali.Zgodzę się z przedmówcami iż wiek co po niektórych aktorów zbyt wyśrubowany.Choć taka Meryl Streep całkiem dobrze się trzyma fizycznie.Gdy patrzyłem na Brosnana,śmiało mógłby jeszcze pociągnąć w niejednym filmie o Bondzie
" PAMIĘTAJCIE , STARGATE ISTNIEJE !!! KTO NIE WIERZY NIECH ZAJRZY W SWÓJ UMYSŁ "
#6
Napisano 09.01.2009 - |18:01|
Mi się film bardzo podobał. Muzyka świetna-w końcu to ABBA - choreografia też. Obsada jak najbardziej fajna, chociaż głos Brosnana mi się nie podobał, za to na plus zadziwił mnie Colin Firth swoim głosem
Jak dla mnie jeden z najlepszych filmów minionego roku
Jak dla mnie jeden z najlepszych filmów minionego roku
#8
Napisano 17.01.2009 - |11:50|
A mnie sie zbytnio nie podobal.
Po pierwsze cala fabula filmu zostala dopasowana do istniejacych juz piosenek ABBY, wiec wyszlo to mizernie.
Po drugie super obsada ale ... w niektorych przypadkach strasznie sie ich slucha (jak Brosnan spiewal moje uszy mialy ochote popelnic harakiri).
Po trzecie slaba choreografia ... glownych aktorow ktorzy sa juz w starszym wieku i wiekszosc z nich nie ma zadnego profesjonalnego wyszkolenia w tancu.
W prawdziwych musicalach najpierw pisany jest scenariusz potem piosenki a na koncu wybierani sa aktorzy ktorzy potrafia tanczyc i maja dobry glos.
Film dla kogos kto nie oglada musicali moze sie podobac ale jesli ktos oglada wiekszosc wychodzacych musicali (jak ja) szybko zauwazy te 3 powazne bledy i beda go irytowac przez cala dlugosc filmu.
Po pierwsze cala fabula filmu zostala dopasowana do istniejacych juz piosenek ABBY, wiec wyszlo to mizernie.
Po drugie super obsada ale ... w niektorych przypadkach strasznie sie ich slucha (jak Brosnan spiewal moje uszy mialy ochote popelnic harakiri).
Po trzecie slaba choreografia ... glownych aktorow ktorzy sa juz w starszym wieku i wiekszosc z nich nie ma zadnego profesjonalnego wyszkolenia w tancu.
W prawdziwych musicalach najpierw pisany jest scenariusz potem piosenki a na koncu wybierani sa aktorzy ktorzy potrafia tanczyc i maja dobry glos.
Film dla kogos kto nie oglada musicali moze sie podobac ale jesli ktos oglada wiekszosc wychodzacych musicali (jak ja) szybko zauwazy te 3 powazne bledy i beda go irytowac przez cala dlugosc filmu.
#9
Napisano 17.01.2009 - |13:25|
Mnie jakoś nie rusza ten film, bo w sumie nie jestem fanem ABBY, a poza tym nie przepadam za musicalami (są dwa, które mi się podobały Deszczowa Piosenka i Hair). Teraz widzę, że jest szał na ABBĘ i pomyśleć, że pamiętam jak ze 30 lat temu w radiu Marek Niedźwiecki z okazji premiery nowej płyty ABBY powiedział, że to taka sobie muzyczka, która nie zachwyca, ale da się jej posłuchać
#10
Napisano 17.01.2009 - |13:53|
Popieram. Jak dla mnie to jest bardziej dno niż fajne, no ale jak komuś się to podoba to jego sprawa. Najgorzej się rozczarowałem jak w tym musicalu zobaczyłem Brosnana. Jakby nie było inny ludzi, cóż trudno się mówi raz jest agentem specjalnym a następnym razem ciotą.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych