7 odpowiedzi w tym temacie

[_Neoo_]

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 23.11.2008 - |16:52|

[Spearhawk]

Jak dla mnie najsłabszy z dotychczasowych odcinków. Wiem, że z założenia miał być komediowy, ale nie pasował mi jego klimat. Epizody wcześniejsze mnie zachwyciły, a ten po prostu obejrzałem. Choć nie powiem, żeby nie był śmieszny, bo bym skłamał

[anrew]

No tej pustki to ja się na prawdę nie spodziewałem, czyżby serial stracił całą prawie widownię - czy też nikomu się nie chce pisać? W końcu chyba nie ma na co narzekać - serial się rozwija , wreszcie druga strona włączyła się do gry i to w niezłym stylu "twardych chłopaczków". A tu na forum istna posucha a przecież już 10 odcinek można oglądać. Co się dzieje?

[aryss]

debata toczyla sie w watku:
http://forum.gwrota....?showtopic=3324
i tam kazdy odcinek jest conajmniej kilkoma postami opisany
moze kiedys posty zostana przeniesione do tych dzialow co powstaly ale narazie zawssze mozesz przeczytac poprzedni watek

[katja]

poza tym podforum powstało akurat w momencie przerwy i nikomu się jeszcze nie chce odgrzewać starych odcinków. ale spokojnie, w styczniu zrobi się ruchliwiej :P

[Kalamir]

a ja dałem ocene 10 i bynajmniej nie uważam odcinka za słaby, słabszy, nieudany. Wręcz powiem, że to jeden z najlepszych epków stand alone. Czern i biel to pomysł doskonały a dalej to już Dracula i jego odpały z Pizzą i szablonami filmowymi. Do dzisiaj wracają ciepłe wspomnienia gdy przypomnę sobie klimat odcinka i Dracule który ucieka na skuterku. Dla mnie epek BARDZO DOBRY.

[gopher]

Świetna parodia horrorów. Sama postać Shapeshiftera świetne wykreowana. Dracula też rewelacyjnie zagrany, najlepsze było z pizzą, skuterkiem i śmiercią Cały odcinek zrobiony w stylu komediowego horroru 10/10

[Macmax]

I jak można nie lubić tego serialu, czarno-biała konwencja, klasyczne ujęcie tematu i przede wszystkim masa humoru, naprawdę usmiałem się, Kripke genialnie wyśmiewa walkę braci z siłami nadpryrodzonymi.

Razi trochę powrót do tematu zmiennokształtnego, było to już chyba ze dwa razy wcześniej, ale to tylko drobna rysa na ogólnie świetnym wizerunku - 9/10