Odcinek 062 - S04E05 - Safe and Sound
#1 Gość_martha_*
Napisano 23.09.2008 - |10:38|
#2
Napisano 23.09.2008 - |13:34|
Przyzwoity odcinek. Dalej dużo akcji, trochę emocji, niepewności i niedorzeczności Taki standardowy PB można by powiedzieć.
- Michael z ekipą kopiują kolejną kartę. Jak dalej w takim tempie będą je zdobywać to za 2 odcinki będziemy mieli całość, a co dalej? Zobaczymy.
- Duży, groźny czarny zabójca z firmy jest coraz bliżej Sary i pozostałych. Mahone stara się to wykorzystać i dopaść go wcześniej, aby pomścić śmierć swojego syna.
- U T-Baga coraz więcej się dzieje. Sucre z Bellickeim prawie go znajdują, ale ratuje go sekretarka, która ma na niego teraz haka i chce w zamian pieniądze. Odwiedza go też tajemniczy azjata z poprzedniego odcinka i stawia sprawę jasno: Scylla albo kulka w łeb. Może być ciekawie.
- Kolejna karta jest w bardzo dobrze strzeżonym Departamencie Skarbu, ale co to dla Scofielda. Na wszystko ma chłopak sposób i po kilku emocjonujących chwilach karta jest ich. Jednak nie obyłoby się bez pomocy samego Selfa.
- Gretchen w końcu wydłubuje sobie gwóźdź z krzesła, zabija strażnika i ucieka. Hmm...kto by się tego spodziewał.
Trochę już mnie nudzi ten schemat 4 sezonu, bo można po pierwszych 5 minutach przewidzieć całą fabułę odcinka. Tak pewnie będzie do 1 połowy sezonu. Ciekawi mnie jedynie co dalej.
Ocena: 4/6
#3
Napisano 23.09.2008 - |14:11|
Genesis
#4
Napisano 23.09.2008 - |16:12|
#5
Napisano 23.09.2008 - |16:49|
- Kto to?
- Facet, który to zlecił...nazywa się Don Self.
#6
Napisano 23.09.2008 - |16:57|
To byłoby nawet ciekawe, gdyby Gretchen i T-Bag dołączyli do Drużyny Actimela. Skoro Kellerman mógł się dołączyć, to oni tym bardziej mogą. Nie podoba mi się schematyzm scenariuszowy - 1 odcinek to 1 dysk. Z góry wiemy że wątek raczej stoi w miejscu, dopóki wszystkie dyski nie zostaną skopiowane. A to oznacza że przez wiele tygodni nie będzie zwrotu akcji, tylko mozolne dobieranie się do dysków.
W sumie całkiem mnie ten odcinek zrelaksował po pracy. Ale to nie ten PB, który kiedyś oglądałem z wypiekami na twarzy. Ocena odcinka 6/10.
#7
Napisano 23.09.2008 - |17:07|
- Ktoś z Wydziału Bezpieczeństwa Narodowego na podstawie pańskiego zdjęcia szukał informacji o panu.
- Kto to?
- Facet, który to zlecił...nazywa się Don Self.
"Spasiba" widac ze nie mam niezly sluch
Mnie ciekawi taka sprawa gosciu wyciagal karte pamieci ze to tak nazwe i nie widzial kolka na sciance sejfu??
A no i jeszcze ten "sciagacz danych" przeciez to nawet nie jest realne..jest mnostwo mnostwo w tym sezonie bajek..
Użytkownik Zetnktel edytował ten post 23.09.2008 - |17:14|
#8
Napisano 23.09.2008 - |18:08|
#9
Napisano 23.09.2008 - |18:26|
A co jak ty odwierasz swoj sejf to tak dokladnie badasz jego sciany. Dziwnym bylo, ze do srodka nie dostaly sie zadne wioru - chyba, ze Lincoln zdarzyl odkurzyc."Spasiba" widac ze nie mam niezly sluch
Mnie ciekawi taka sprawa gosciu wyciagal karte pamieci ze to tak nazwe i nie widzial kolka na sciance sejfu??
A no i jeszcze ten "sciagacz danych" przeciez to nawet nie jest realne..jest mnostwo mnostwo w tym sezonie bajek..
Genesis
#10
Napisano 23.09.2008 - |18:33|
#11
Napisano 23.09.2008 - |20:22|
Jedyne co mi się nie podobało, że Ci ściągają dane, ściągają, ściągają, tamten ma otworzyć sejf i... zaczyna coś gadać do swojego szefa-kolegi, że ten mu nie ufa i już wiadomo, że zdążą wszystko skopiować.
Interesujące zakończenie, ciekawe co zrobią z naszym agentem...
b ) użytkownik może w sygnaturze umieścić treść o długości 384 znaków w czcionce o wielkości maksymalnej 4.
#12
Napisano 23.09.2008 - |20:34|
Użytkownik Jonasz edytował ten post 23.09.2008 - |20:35|
Genesis
#13 Gość_martha_*
Napisano 24.09.2008 - |10:36|
No oki, ale z czego była zrobiona powłoka zewnętrzna sejfu? nie blokowało to przypadkiem przesyłanie danych?Nasnieszniejsze jest to, ze oni wcale takiej wielkiej dziury wiercic nie musieli. To cudowne urzadzonka musi miec jakiegos rodzaju antenke. Wystarczylo wywiercic niewielki otwor, przez ktory, taka antene by sie wsunelo. Skopiowali by bez koniecznosci wyciagania karty z sejfu.
Użytkownik martha edytował ten post 24.09.2008 - |10:40|
#14
Napisano 26.09.2008 - |13:28|
Po pierwsze Waytt - Sara, która po prostu przebiega przez dosyć ruchliwa ulice i już ma super zabójce z głowy.
Po drugie: Sucre - Bellick, heh tak sie zachowywali, ze ta sekretarka powinna 100 razy się domyśleć, ze coś nie tak jest.
itd...
Oczekiwałem i nadal oczekuje czegoś bardziej pomyslowego od PB, ale cóż można wymyślać nowego skoro to już IV sezon. Jak tak dalej będzie szlo mam nadzieje, ze na tym sezonie się zakończy i ukrócą nasze (moje) męczarnie.
Co do sejfu to sciany blokowaly sygnal, ale jak by jakos wsuneli do sejfu ta 'antenke' to nic by nie przeszkadzlo w pobieraniu danych. Problem w tym, ze ja tam antenki nie widzielem, a samo urzadzenie przypomina raczej telefon komorkowy.
Natomiast co do samej dramaturgi kopiowania to rzeczywiscie przesadzili Na dodatek osobom w pokoju nie przeszkadzaly dziwne dzwieki za sciana, a wiercenie w tak grubym kawalku metalu jakims cudem nie spowodowalo swadu - Bajka dla Amerykanow i pozostaje miec nadzieje na lepsze, bo ostsnia umiera
#15
Napisano 26.09.2008 - |13:34|
Sytuacja była małoprawdopodobna lecz możliwa. Gdyby w serialach pokazywano tylko prawdopodobne sytuacje to nikt by ich nie ogladal.Po pierwsze Waytt - Sara, która po prostu przebiega przez dosyć ruchliwa ulice i już ma super zabójce z głowy.
Po drugie: Sucre - Bellick, heh tak sie zachowywali, ze ta sekretarka powinna 100 razy się domyśleć, ze coś nie tak jest.
itd...
I domyśliła się.
Cyzli antenke miało w środku. Drobna przerobka urzadzenia i już. Problem jednak w tym, że wiercenie małej dziurki nie byłyby tak dramatyczne.Co do sejfu to sciany blokowaly sygnal, ale jak by jakos wsuneli do sejfu ta 'antenke' to nic by nie przeszkadzlo w pobieraniu danych. Problem w tym, ze ja tam antenki nie widzielem, a samo urzadzenie przypomina raczej telefon komorkowy.
Genesis
#16
Napisano 26.09.2008 - |16:29|
Mam tylko nadzieję, że scenarzyści pokażą nam po co on to sfotografował.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#17
Napisano 27.09.2008 - |23:16|
Do tego mnóstwo nieprawdopodobnych, naciaganych, wrecz glupich sytuacji.
Ech, a to byl tak przemyslalny serial - obecnie to juz cień cienia 1 sezonu, glupiutki serialik dla malo myslacych.
Moze jest wiecej akcji niz w Sonie, ale za to jakosc i sam jej sens jest ponizej oczekiwan (przynajmniej moich).
#18
Napisano 14.10.2008 - |20:09|
Ocena: 8
PLUSY:
+ postać odcinka to wg mnie Alex. Widać wyraźnie, że śmierć syna mocno na niego wpłynęła, ale przez to stał się postacią bardziej wyrazistą. Widzimy go załamanego, ale jednocześnie zdeterminowanego aby złapać i zabić zabojcę nasłanego przez Firmę. I w tym odcinku było to wszystko. Działał pewnie, zdecydowanie, z głową, i po nitce do kłebka trafi w końcu na zabojcę swego syna i mam nadzieję wymierzy mu sprawiedliwość. W końcu w tym odcinku, w scenie w porcie, informatyk mowi mu, że zawsze już będzie stróżem prawa;)
+ cała akcja z dostaniem danych z kolejnego dysku. Cóż, niemożliwe jednak jest możliwe. Self widział tylko kłopoty, zaś Scofield szansę na udany skok. I udało się. Bardzo sprawnie przeprowadzonai ciekawie przedstawiona akcja z włamaniem się do budynku federalnego i kradzież danych z dysku.
+ plusik dla Trishanne Nie dość ze śliczna z niej panna (znaczy się Shannon Lucio) to jeszcze sprytna. 3% premii zdobyła, a jeśli dobrze rozegra sprawę, to w kolejnych odcinkach będzie mogła wyciągnąć więcej. W końcu ma "kwit" na T-Baga.
+ w ogole T-Bagowi na zmianę coś się udaje, a potem coś nie udaje. Ale coś czuję, że tych drugich będzie coraz wiecej w kolejnych odcinkach, a zapowiedzią tego była wizyta bardzo ciemnego azjatyckiego typa. Wątek T-Baga nadal świetny i to mi się podoba
+ powoli ekipa Scofielda poznaje plany Firmy, kto w niej jest, co robią i co zamierzają. Dobrze się stało, bo zlikwidowanie jej bez poznania wroga byłoby głupie po 4 sezonach serialu.
+ końcowa scena - zapowiada się smacznie:)
MINUSY:
- ponad godzinę wiercenia w biurze, a sekretarka w ogole tego nie słyszała z powodu jednego odkurzacza?! Jak dla mnie naciągane mocno i to w zasadzie moj jedyny minus z calej akcji wyciagania danych z dysku
Użytkownik Halavar edytował ten post 17.10.2008 - |22:02|
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#19
Napisano 11.03.2010 - |20:58|
Odcinek 5 oceniam na 8. Jak zawsze mnóstwo niedorzeczności, ale ogląda się to po prostu dobrze, serial zapewnia relaks i o to chodzi:) Najgorsza scena z tego odcinka to:
dokładnie, to było słabe, to tłumaczenie Sucre o plamach...Po drugie: Sucre - Bellick, heh tak sie zachowywali, ze ta sekretarka powinna 100 razy się domyśleć, ze coś nie tak jest.
itd...
6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair, Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych