9 odpowiedzi w tym temacie

[kwiatek]

STRESZCZENIE WKRÓTCE

[Zetnktel]

Odcinek. Dosyć interesujący. Wyszedł nienagannie. Ocena 7/10

[Vesool]

Tak sobie odswiezam epizody z tego sezonu (choca troche z bolem, slaby sezon) i jedna rzecz mnie rozsmieszyla, wczesniej nie zwrocilem uwagi, jak szli na planete Ereb to zdeaktywowali niby przeslone wysylajac jakis sygnal, ktory niby jakos tam odtworzyli, ale szczerze mowiac szli w ciemno, ciekawe czy ktos by podjal takie ryzyko?? Chyba tylko SG-1 OK, najpierw granacik, potem MALP zeby sprawdzic czy pozamiatane (i czy wogole dociera do miejsca przeznaczenia), potem reszta, ale takie cos to bylo conajmniej glupie Nie oceniam.

[DonBolano]

no i Teal'c wraca do siebie po utracoie symbionta

[martinez]

Interesujaca konstrukcja odcinka. Zwlaszcza likwidacja rozterek Tealca zwiazanych z tretonina i brakiem symbiontu, duzo akcji.. Zastanawiam sie tylko, dlaczego nie zorganizowano na ziemi profesjonalnego teamu strzelcow wyborowych. Przeciez z tej gory moznaby wystrzelac caly oboz jak kaczki w kilka minut i moze nawet przejac budowany statek..
8,5/10

[elam]

odcinek taki sobie.
Teal'c watpi w swoja sile, Bratak nie potrafi uciec ( - on??? ) , za to Daniel ma wizje
te psychologiczne problemy Teal'ca jakos mnie nudzily. i Ba'ala nie pokazali 6/10

[kefir]

Bardzo dobry odcinek - tak na 8,5. Myślałem, że Teal'c dostanie nowe Goa'uldziątko, a tu nic z tego... Swoją drogą, skoro czuł się tak źle, nie mógł wyciągnąć Juniora z któregoś z tych Jaffa Baala? No i jedna głupota - czyli to co napisał Vesool. Ale nie zepsuło to odcinka - bawiłem się bardzo dobrze ^^

[the_foe]

Świetny odcinek. Daje 9.
Duzo sie dzieje, wiele watkow na raz (brak symbiota u Teal'ca, odkrywanie dziur w pamieci Daniela, rebelia Jaffa i pokaz jak jest budowany hatak i dlaczego idzie to tak wolno), Carter na silowni :clap: wysmiewajaca sceriusz "Znakow".

Swoją drogą, skoro czuł się tak źle, nie mógł wyciągnąć Juniora z któregoś z tych Jaffa Baala?

Była mowa w tym odcinku - Teal'c nie chcial nowego symbiota, tak jak Bryac. Testowali na sobie mozliwosc oduzaleznienia sie od symbiotow. Teal'c mial jednak powaznego stracha czy bez symbiota jest w pelni wojownikiem jakim byl. Taka mentalna impotencja :-D Na szczescie Teal'c sie odrodzil co oznacza ze brak symbiota nie wplywa na umiejestnosci Teal'ca.

[Pawel]

Szczerze mówiąc nie zachwycił mnie ten odcinek. Kilka razy zerkałem na pasek postępu patrząc ile do końca.
Moja ocena: 6/10.

[Spirozea]

Jak dla mnie odcinek taki sobie.
Niby coś się dzieje, ale jakoś mnie nie zachwycił.
6.