Skocz do zawartości

Zdjęcie

Teorie po 4x10


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
100 odpowiedzi w tym temacie

#1 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 16.06.2008 - |22:07|

Żebyście mi nie śmiecili w temacie dotyczącym odcinka.
  • 0

->1019<-


#2 mrrisin

mrrisin

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 26 postów

Napisano 16.06.2008 - |22:17|

To nie jest Ziemia.

NIe zostało pokazane nic co mogło Ziemię zidentyfikować.
Ani nasz układ planetarny, ani kształty kontynentów.
A przecież gdyby widz miał pewność ze to Ziemia, to końcowy efekt zaskoczenia na pewno byłby o wiele mocniejszy.
Dlatego to nie jest Ziemia.

Poza tym (ale to już takie luźne dywagacje) obraz tej planety jest absolutnie niespójny ze wspomnieniem Kary, i chyba gdzieś tam było powiedziane że umierający przywódca nie zobaczy Ziemi (ale tu mogę się mylić, jeżeli tak to poprawcie).

Użytkownik mrrisin edytował ten post 16.06.2008 - |22:19|

  • 0

#3 Shalom

Shalom

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 375 postów
  • MiastoBędzin

Napisano 16.06.2008 - |22:35|

A co z tym ze Felix Gaeta mówi że konstalacje pasują, potwierdzajac ze trafili na ziemie...
  • 0

#4 dunkunid

dunkunid

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 67 postów

Napisano 16.06.2008 - |23:03|

A Kara bedzie niosla smierc, bo poprowadzi walke z cylonami (Cavini/Bommer/...)


hehe własnie mi przyszła myśl ,że cała ta flota 12 kolonii to właśnie cyloni wysłani ,aby zasiedlić 12 nowych planet.

A ludzkość juz od dawna na wymarciu jak teraz ziemia pokazuje- tylko potrafi sie odradzać i tylko 12 pozostało przy życiu

FF są to tajni agenci mający kontrolować sprawy ludzkości- patrz teraz - CYLONóW. Lecz sprawy wymknęły sie spod kontroli ,bo ludzie znaczy sie cyloni zapomnieli kto rządzi:) Dlatego atak na kolonie...

O FF się nie mówi ,bo mogło by to ich zdekonspirować

Hehe ale by było tak całkiem z drugiej strony
  • 0

#5 Atlantis

Atlantis

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 481 postów
  • MiastoKraków

Napisano 17.06.2008 - |06:20|

Jeśli nie Ziemia, to co, skoro się konstelacje zgadzają? Terraformowany Mars? Alpha Centauri? ;)
  • 0
Dołączona grafika
"Władza to nie środek do celu; władza to cel"
/George Orwell - Rok 1984/

#6 Memento

Memento

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 31 postów

Napisano 17.06.2008 - |07:49|

Wszyscy sądzimy że konstelacja wskazywała na ziemie, może tak a może wcale nie. Może to była tylko mapa do jakieś ziemskiej koloni, która być może zbuntowała się przeciwko głównej koloni Ziemi no i jak widzimy została dla przykładu uczyniona pustynią promieniotwórczą. Co do dalszych losów, Boomer żyje (to jest moja opinia), na forum SCI FI w temacie /Grace "Boomer" Park Appreciation Thread/, jest nie potwierdzone info jakoby scenarzyści planowali na powrót połączyć ją z Tyrolem węzłem małżeńskim, nie mam pojęcia czy DM dopuścił tą wersje scenariusza, ale było by fajnie.
Aczkolwiek widze że nie jestem sam w przekonaniu że to własnie Boomer jest FF, zapewne teraz będziemy mieli mała wojne ludzie, buntownicy kontra cyloni.
Wkoncu się wszyscy pogodzą i będziemy mieli happy ending. Lub poprostu się wytłuką i będziemy mieli sad ending.

Tak czy owak, w najbliższym odcinku (coś około 2009 roku) będziemy mieli wielką konsternację w ludzkiej flocie: "no i po co my tu lecieliśmy" , wpenym momencie wskoczą cyloni, flota wykona awaryjny skok, cyloni (Ci źli zejda na tą planete i zobaczą cały ten bałagan), i będziemy mieć kolejną konsternacje: "no i co my teraz zrobimy".

Aczkolwiek cyloni mają lepszą sytułacje mogą wrócić na 12 koloni i żyć tam, promieniowanie im przecież nie szkodzi, mogą wrócić również na nową caprice lub koobol

Ludzie mają gorszą sytułacje: 12 koloni odpada przez promieniowanie, na koobol wrócić nie mogą bo: "każdy powrót ludzi na koobol będzie opłacony krwią"
nowa caprica, jak ktoś wspomniał nie najlepsze warunki klimatyczne, no i według obliczeń Baltara gdzieś w 1 sezonie ludzie wymrą w przeciągu 18 lat. Bo jest ich zamało. Osobiscie mam nadzieje że zobaczymy jakiś happy ending.
  • 0

#7 mrrisin

mrrisin

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 26 postów

Napisano 17.06.2008 - |07:52|

A co z tym ze Felix Gaeta mówi że konstalacje pasują, potwierdzajac ze trafili na ziemie...


Co znaczy dokładnie tyle co nic.
Przecież nie mieli mapy naszego układu, z czym więc się zgadzają?
Sami sobie założyli że to Ziemia, ale wcale tak być nie musi.
  • 0

#8 mrrisin

mrrisin

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 26 postów

Napisano 17.06.2008 - |07:56|

Jeśli nie Ziemia, to co, skoro się konstelacje zgadzają?


Traktujecie to zdanie Gaety jak klucz do wszechrzeczy.
To znaczy tyle że dolecieli tam gdzie chcieli się znaleźć po skoku, ale nie musi znaczyć ze to Ziemia.
  • 0

#9 Gordon

Gordon

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 19 postów

Napisano 17.06.2008 - |09:16|

To jest Ziemia, chyba popadacie w jakas spiskowa teorie dizejow :blink:
W tym serialu sa rzeczy dziwne i niewyjasnione ale jakos nie przypominam sobie rzeby scenarzysci mieli zwyczaj robienia nas w konia. Wszystkie takie przypadki o ktorych teraz pamietam ( "zastrzelenie" Adamy przes swojego zastepce na mostku, zart 3 ze prezydent jest cylonem ) byly natychmiast prostowane. Skoro powiedzieli ze to jest ziemia, to znaczy ze jest i tyle. Ten srial jest juz i tak dosc pokrecony ze nie warto dokladac nowych tajemnic.

A co do faktu ze nie widac kontynentow - bardzo dobrze ze ich nie wiac. Pomyslcie przez chwile jak mosiala sie Ziemia ( widziana z kosmosu !!! ) zmienic, zamaist zielono-blekitna jest teraz szaro, brazowa i pelna ruin. Jak by pokazali taki widok z kosmosu to cale zaskoczenia i caly klimat ostatniej sceny idzie sobie w .... no w niepamiec idze :P I, wedlug mnie po to tam te chmurki wlasnie byly.
  • 0

#10 Atlantis

Atlantis

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 481 postów
  • MiastoKraków

Napisano 17.06.2008 - |09:36|

Traktujecie to zdanie Gaety jak klucz do wszechrzeczy.
To znaczy tyle że dolecieli tam gdzie chcieli się znaleźć po skoku, ale nie musi znaczyć ze to Ziemia.


Jak nie? Na Kobolu widzieli konstelacje będące znakami zodiaku. WIDZIANE Z ZIEMI. My wiemy, że się zgadzają...
Tak więc albo są w Układzie Słonecznym, albo gdzieś bardzo, bardzo blisko. ;)
  • 0
Dołączona grafika
"Władza to nie środek do celu; władza to cel"
/George Orwell - Rok 1984/

#11 Memento

Memento

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 31 postów

Napisano 17.06.2008 - |09:46|

Jak nie? Na Kobolu widzieli konstelacje będące znakami zodiaku. WIDZIANE Z ZIEMI. My wiemy, że się zgadzają...
Tak więc albo są w Układzie Słonecznym, albo gdzieś bardzo, bardzo blisko. ;)


Na kobolu widzeliśmy konstelacje, nie była podpisana "Droga do Ziemi", Kara powiedziała w grobowcu że jest to niebo widziane z ziemi, jej słowa można potwierdzić co najwyżej legendą która mówi że w grobowcu jest mapa do zaginionej koloni, Ziemi.
Nigdzie dokładnie nie mamy powiedziane przez cały serial że jest to dokładnie mapa do ziemi! To tylko przypuszczenia! Więc jeśli sie okaże że to nie Ziemia to zbytnio niczego nie można wypominac scenarzystą, bo opieramy sie tylko na domysłach.

Kto wie co to za planeta.
  • 0

#12 dunkunid

dunkunid

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 67 postów

Napisano 17.06.2008 - |11:13|

Ale wy macie problem ... Ziemia czy nie? Bezsensu

Panowie i Panie to jest Ziemia i kropka. Nie wyobrażam sobie ,że w następnym odcinku powiedzą ,że jednak to nie Ziemia, więc zaczynamy poszukiwania, lecimy dalej ,kolejne skoki boje mgławice itp. Bezsens czego wy szukacie?

Aczkolwiek cyloni mają lepszą sytułacje

Raczej gorszą. Nie znamy wielkości ich populacji ,ale stracili możliwość Downloadu i nie mogą sie rozmnażać.

No tak ,ale zaraz bedą teorie ,że przecież mogą odbudować HUB i po kłopocie...
  • 0

#13 Memento

Memento

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 31 postów

Napisano 17.06.2008 - |11:46|

No tak ,ale zaraz bedą teorie ,że przecież mogą odbudować HUB i po kłopocie...


Ta teoria była już wałkowana, i doszła do konkluzji że nie chodzi o sam statek hub, bo takowy mogą sobie odbudowac, ale chodzi o system, siec którą bezpowrotnie stracili. A co do populacji to 4x2 (chyba ten odcinek) jest powiedziane o milionie z każdego modelu. A co do obecnej liczebonsci:

jeśli prawdą jest to że ogulnie z każdego jest milion, jak widzimy na baseshipach tłoczno to tam nie jest, tak na oko oceniam załoge każdego na 1000 jednostek z różnych modeli (wielkość baseshipa porównywalna z battlestarem, a gdzies czytałem że 1000 to standardowa liczba załogi battlestara), tak więc w 2 sezonie niszczą jeden rezurection ship, gdzie 6 w głowie baltara mówiła o tysiącach cylonów które zginą, teraz tylko czy liczymy te które mają świadomość i chodzą, czy też ciała przygotowane do załadowania świadomości. Mamy tez jeden baseship zawirusowany, który bez powrotnie stracili, no i Ci którzy byli na hubie i nie zdążyli uciec przed jego zniszczeniem, no i w koncu flota buntowników około 4 okrętów, z czego 1 przetrwał ze stratami.

Sądze że ich straty to tak około 10 000 do 100 000 jednostek z każdego modelu. Nie było zbyt wielu momentów w których tak naprawdę cyloni umierali na zawsze.
No i pytanie czy liczymy tylko tych świadomych, czy tez ciała.

Ale tak na pewno to właściwie nic nie wiemy ;/
  • 0

#14 owcaboski

owcaboski

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów

Napisano 17.06.2008 - |12:31|

Do powyższego rachunku należało by doliczyć "ethnic cleansing" Cavila i Boomer. Widzieliśmy tylko jeden akt wojny domowej, bardzo możliwe jest doszło do wyrżnięcia w wojnie domowej kilku milionów zbuntowanych modeli.
  • 0

ALL WILL BE REVEALED... I hope...


Ms Marvel: "So we're missing a Wolverine and a Thor"
Iron Man: "And a ninja"
Ms Marvel: "We need a ninja?"
Iron Man: "In this day and age? You have to have a ninja"

#15 dunkunid

dunkunid

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 67 postów

Napisano 17.06.2008 - |12:51|

Do powyższego rachunku należało by doliczyć "ethnic cleansing" Cavila i Boomer. Widzieliśmy tylko jeden akt wojny domowej, bardzo możliwe jest doszło do wyrżnięcia w wojnie domowej kilku milionów zbuntowanych modeli.



Jezuuu, skąd takie liczby? Wiecie ilo to baseshipów jest? Nawet jakby to były tylko gotowe ciała czkające na download i pewnie tych jest dużo więcej
jak żyjących. Problem w tym ,że cyloni stracili możliwość Downloadu...

D`ana powiedziała ,że jest ostatnią 3jką we wszechświecie. Dla mnie oczywistym jest ,że żyjących skór jest teraz mniej jak ludzi ,dlatego nadzieje pokładają w hybrydzie ( Hera).


edit napisałem basestar - chodziło o baseship...

Użytkownik dunkunid edytował ten post 17.06.2008 - |12:52|

  • 0

#16 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 17.06.2008 - |13:04|

Jezuuu, skąd takie liczby?

z serialu? Poza tym trzeba pamiętać, że Cyloni szli na wojnę z kolonistami, a koloniści dysponowali olbrzymią siłą:
120 Battlestarów, na każdym od 100 do 200 Viperów (nie wspominając o innych jednostkach, czy bazach na planetach itd.)
Cyloni idąc na wojnę musli dysponować porównywalną siłą
Po pierwsze, flota kolonistów musiała być zniszczona w relatywnie krótkim czasie (doba - choć myślę że należy mówić o 2 do 5 godzin nawet) - inaczej, podobnie jak BSG i BSP stawiała by opór.
Po drugie, w serialu pokazano, że w starciu 1:1 Baseship nie ma szans z Battlestar, a mówimy tu o battlestarze pamiętającym pierwszą wojnę, zapewne z nowszymi jednostkami będzie jeszcze większy problem.

Liczebność Cylonów nie jest znana, ale na pewno nie może być mniejsza niż uciekającej grupy. Na pewno grupa pościgowa jest mniejsza, ale nie całość Cylonów. Pamiętajmy, ci którzy gonią kolonistów TO NIE WSZYSCY CYLONI.

#17 dunkunid

dunkunid

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 67 postów

Napisano 17.06.2008 - |13:44|

120 Battlestarów, na każdym od 100 do 200 Viperów


Zawsze miałem wrażenie ,że z baseshipa wylatywało tysiące raiderów i to jest ich masowa siła.

Zniszczenie 12 kolonii polegało na zmasowanym ataku z zaskoczenia. Pamiętajmy ,że oni po prostu 90% floty wyłączyli.

Z serialu powiadasz? To gdzie oni są ,bo jakoś ich nie widać. Nadal uważam ,że cylonów jest bardzo mało. Dużo to oni mieli gotowych produktów czekających na download.
  • 0

#18 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 17.06.2008 - |13:57|

awsze miałem wrażenie ,że z baseshipa wylatywało tysiące raiderów i to jest ich masowa siła.

z jednego baseshipa również startuje podobna liczba raiderów do liczby viperów z battlestara, to są dziesiątki, góra dwie-trzy setki...
Co ci po masowej sile, jeśli dobrze wyszkolone skrzydło Viperów rozwala całą obsadę nie wyszkolonych raiderów? (dopiero przy Scar powiedziano o ich doświadczeniu - że zdobywają je w walce...)

Pamiętajmy ,że oni po prostu 90% floty wyłączyli.

No właśnie, WYŁĄCZYLI nie zniszczyli - zastanów się, ile czasu zajmie obsłudze statku, gdzie siadła elektronika, przywrócenie mobilności i zdolności bojowej? Bo ja myślę, że w ciągu godziny będą wstanie się poruszać, w ciągu góra 5 będę mięć pełną sprawność bojową...
Samo wyłączenie niewiele daje, trzeba ZNISZCZYĆ, a żeby zniszczyć 120 potężnych okrętów, z obstawą, z bazami, ostawiając że może się okazać, że 10% z jakiegoś powodu będzie odporna na wyłączenie, oraz, gdzie taka flota jest rozrzucona po kosmosie, trzeba na moje oko, dysponować flotą równą co najmniej połowie ich siły. Nie wspominając już o obstawie dla własnych newralgicznych punktów (hub i RSy) - gdzie jeden jeden okręt przy ślepym skoku (BSP) mógłby na to wpaść.

Z serialu powiadasz? To gdzie oni są ,bo jakoś ich nie widać.

NA KOLONIACH!

#19 dunkunid

dunkunid

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 67 postów

Napisano 17.06.2008 - |14:19|

Po drugie, w serialu pokazano, że w starciu 1:1 Baseship nie ma szans z Battlestar


No właśnie, WYŁĄCZYLI nie zniszczyli - zastanów się, ile czasu zajmie obsłudze statku, gdzie siadła elektronika, przywrócenie mobilności i zdolności bojowej? Bo ja myślę, że w ciągu godziny będą wstanie się poruszać, w ciągu góra 5 będę mięć pełną sprawność bojową...


Większość Battlestarów dokowała ,bang bang i ich nie ma.

W ciągu godziny to oni zostali zmiecieni. Battlestar bez zapory ogniowej to [beeep] nie Battlestar, kilkanascie rakiet i czesc.

To gdzie oni są ,bo jakoś ich nie widać.

NA KOLONIACH!


Odwołuje sie do odcinka Lay down your burdens part 1 lub part2. Cyloni wtedy odlecieli i stwierdzili ,że ataki były błędem.

Ja tu czytam , o milionach cylonów. No bez przesady....

edit.

z jednego baseshipa również startuje podobna liczba raiderów do liczby viperów z battlestara, to są dziesiątki, góra dwie-trzy setki...


Odprawy pilotów na BSG tam ich przecież około 50 zawsze siedzi w tych fotelikach ,czasami mniej.

Nie chodzi mi o teorie ,jak wyglądałaby walka z brand ne BSG i baseshipem ,bo takich walk nie było. Wszystkie zostały rozwalone w mak z zaskoczenia i jedyny ocalały to Pegasus ,który skoczył i Galactica ,której całe skrzydło viperów rozwaliły 2 raidery w pilocie i zostały im stateczki z wystawy muzealnej.

Użytkownik dunkunid edytował ten post 17.06.2008 - |14:30|

  • 0

#20 R.Daneel

R.Daneel

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 7 postów

Napisano 17.06.2008 - |14:25|

[quote name='Gordon' date='17.06.2008 |10:16|' post='279452']
To jest Ziemia, chyba popadacie w jakas spiskowa teorie dizejow :blink:



A co z przepowiednią, która mówi, że Umierający Przywódca nie dotrze na Ziemię...
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych