Odcinek 129 - S06E19 - The Changeling
#1
Napisano 20.07.2004 - |14:29|
#2
Napisano 02.08.2004 - |09:53|
#3
Napisano 02.03.2006 - |23:15|
Myslałem ze to nigdy nie nastąpi - 0 (zero).
#4
Napisano 09.03.2006 - |18:28|
1
PS. Zastanawiam się jakim cudem w ocenie fanów na gate world ten odcinek zajał 3 miejsce? Wychodzi na to, że musieliśmy oglądać różne epizody ;]
Użytkownik Platon edytował ten post 09.03.2006 - |18:29|
#5
Napisano 26.04.2006 - |20:57|
#6
Napisano 19.06.2006 - |18:59|
to balansowanie na granicy 2 swiatow...dylemat Teal`ca ktory jest prawdziwy i sensacyjna wypowiedz Daniela - ze moze zaden z nich nie jest prawdziwy - rewelacja!! :clap:
ogolnie pojawienie sie Daniela traktuje jako duzy plus...niby nie moze dzialac ale stara sie naginac prawo Pradawnych
Myślałem że może znowu będzie jakiś zabawny odcinek, albo coś oryginalnie ciekawego, ale to co zobaczyłem było gorsze niż teledysk disco polo
sadze ze jakby zrobili z tego humorystyczna wersje to odcinek stracil by na tym - szczegolnie na swojej tajemniczosci
oddawanie nerki jest jakby przenosnia do symbionta - ciekawe :]
widzenia apophisa wydaje mi sie skutkiem zlewania sie swiata "strazackiego" z jego prawdziwymi przezyciami w wyniku braku symbionta ( patrz Threshold 5x02) swietny pomysl !!!
no i wazne jest w odcinku ze rozpoczyna ere tretoniny a to przeciez kluczowy watek - jak powiedzial ktos tam z druzyny to moze byc klucz do uwolnienia sie od zaleznosci symbionta Goauld
PS. Zastanawiam się jakim cudem w ocenie fanów na gate world ten odcinek zajał 3 miejsce? Wychodzi na to, że musieliśmy oglądać różne epizody
mnie wcale ten fakt tak nie dziwi ze ludzie go docenili choc na 3 miejscu go bym nie dal ale na pewno wysoko...
bosheeeeeeeeeeee, pare razy podchodziłem do tego odcinka, nawet próbowąłem z przewijaniem i... nic z tego - dennnnnnnnnnnnny.
jezeli go przewijales to nie dziwie sie ze staciles cala zabawe z seansu widac ze nastawiasz sie bardziej na sama akcje... moj ojciec tez tak robi a potem sie mnie pyta o co chodzi w jakims tam odcinku...on nie wie o co chodzi bo sobie przewijal:] hehehehe ...Changeling nalezy na prawde uwaznie ogladac!!
moja ocena 8,5
Użytkownik Ronni edytował ten post 19.06.2006 - |19:06|
#8
Napisano 04.09.2006 - |12:09|
#9
Napisano 18.11.2006 - |23:39|
co do minusow, niestety...
moze pomysl z metafora symbiot-nerka bylby ciekawy, ale jego realizacja zostawia duzo do zyczenia. Teal'c nie zna na tyle dobrze Ziemi, by moc sobie wyobrazic tak dokladnie zycie , remize strazacka.
no i jego zona - przeciez juz nie zyje
ode mnie 3 punkty. cienizna
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#10
Napisano 20.11.2006 - |22:48|
#11
Napisano 31.12.2006 - |23:03|
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#12
Napisano 04.02.2007 - |08:44|
Odcinek ogladalam wczoraj. I z mezem mamy podobne odczucia, czyli zdecydowanie 10.
+ duzo:
- mozliwosc zobaczenia Teal'ca jak mowi z rozluznionymi miesniami twarzy :afro:
- tajemniczosc odcinka (ogladajac dlugo siedzialam i myslalam 'ale o co chodzi?')
- fabula, ktora mnie wciagnela
- innosc w porownaniu ze 'standardowym' odcinkiem SG 1
- DANIEL
Chociaz widze, ze nie jestem sama oprocz mnie jeszcze 2 osoby kliknely w '10'
Użytkownik Lulu edytował ten post 04.02.2007 - |08:45|
You know, you come from nothing
- you're going back to nothing
What have you lost? Nothing!"
MONTY PYTHON - Brian Song
#13
Napisano 17.03.2007 - |14:29|
#14
Napisano 07.04.2007 - |17:06|
Jeden z najlepszych odcinkow, jakie dotychczas widzialem.
Nieco podobny w stylistyce do "Forever in a day" (wizje dr. Jacksona w chwili kiedy ginela jego zona z rak Teal'ca), ale o niebo lepszy.
Christopher Judge pokazał klasę aktorską.
Brawo
foe (małpa) cinet (kropa) pl
#15
Napisano 23.05.2007 - |09:05|
Teal'c nie zna na tyle dobrze Ziemi, by moc sobie wyobrazic tak dokladnie zycie , remize strazacka.
To jest właśnie mój główny zarzut do tego odcinka, taka projekcja w umyśle Teal'ca jest po prostu niemożliwa i przekreśla resztę odcinka.
Ludzie, o czym Wy piszecie?! Ten odcinek był genialny! Przy oglądaniu, cały czas myślałem "o co tu w ogóle chodzi?".
Nie przesadzaj, od razu wiadomo, że to życie strażaka to sen. Co prawda później również wydarzenia z SGC okazują się snem, ale zaskoczeniem, to bym tego nie nazwał. Odcinek w oderwaniu od SG może nie wybadłby słabo, co więcej taka projekcja w wykonaniu Sam lub Jacka byłaby nawet ciekawa, ale nie dla Teal'ca. Dla mnie 2/10
#16
Napisano 19.06.2007 - |16:47|
A mnie to zupełnie nie dziwi. Faktycznie wy wszyscy krytykanci tego odcinka chyba musieliście oglądać jakiś inny epizod . Jak dla mnie ten odcinek jest naprawdę świetny.PS. Zastanawiam się jakim cudem w ocenie fanów na gate world ten odcinek zajał 3 miejsce? Wychodzi na to, że musieliśmy oglądać różne epizody ;]
Pisarską również. Wszak jest autorem scenariusza do tego odcinka.Christopher Judge pokazał klasę aktorską.
Jak już wspomniałem w mojej ocenie świetny odcinek. Jednocześnie bardzo zagmatwany co jest na plus. No i wyjaśnienie tego wszystkie jest nam podawane dopiero koło 35 minuty. Było już kilka odcinków, które dobrze się zaczynały ale przez zbyt wczesne podanie wyjaśnienia robiły się słabe.
Ocena: 10/10.
#17
Napisano 14.07.2007 - |10:01|
#18
Napisano 29.07.2007 - |11:52|
Skad wiecie, ze Tealc nie mogl sobie tego wymyslic? Co to, w SGC nie ma TV, ksiazek i internetu? ;-)
#19
Napisano 24.03.2009 - |11:34|
Na początku nie wiedziałam o co kaman ale jak pokazali Teal'ca razem z Bratakiem i tymi rupami to się domyśliłam, że to jest to prawdziwe xD
Odcinek zagmatwany jak tylko się dało Znów się Daniel ukazał teraz tylko trzeba czekac az się Carter pokaże xD
#20
Napisano 12.07.2009 - |09:47|
rewelacja, same plusy pojawienie się Daniela, oderwanie od aukcji w bazie (lub innej planecie) oraz psychika samego Teal'ca, świetnie zostało pokazane, że jest się w stanie poświęcić by móc ratować drugą osobę. Bardzo podobały mi się przejścia między zyciem jako strażak a tym prowadzonym w SGC, końcówka mega zaskakująca.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych