22 odpowiedzi w tym temacie

[kwiatek]

STRESZCZENIE WKRÓTCE

[zyrekt]

błeeeeeeeeeeeeeeee, co to ma być? Odnosze wrażenie że odcinek, hisotria z szpiegiem zostały wymyślone po to by stworzyć pretekst dla pokazania blazenady naukowców..... D.N.O. Dla mnie 1.

[Platon]

Nie moge się zgodzić z Zyrektem, uważam odcinek za znakomity Ubaw po pachy druga tak dobra komedia w SG1 po Window Of Oportunity. Sytuacje i teksty przezabawne, przydała się taka przerwa od ciągu odcników poruszających ważne sprawy. Najbardziej podobają mi się 2 dialogi oczywiście w wykonaniu Jacka

[7580][7592]Kim jesteś?
[7602][7645]Jestem Her'ak, pierwszy przyboczny|lorda Khonsu z Amon Shek.
[7647][7681]Robi wrażenie.|Masz CV?
[7693][7722]- Schwytałem was.|- Owszem.
[7726][7746]Gratulacje.|Dobrze się spisałeś.
[7769][7785]Jesteś zatrudniony.

i

[8970][8994]Co wy tu robicie?
[8996][9026]Spokojnie.|Przybyliśmy z odsieczą.
[9032][9060]- "My"?|- Jest ze mną Coombs.
[9060][9066]Cześć.
[9070][9097]Patrzcie państwo!|Jest z nim Coombs!

Z uwagi na to że 10 dostał 4x06, a temu troche do niego barkuje więc jak dla mnie 8

Użytkownik Platon edytował ten post 03.03.2006 - |21:22|

[Zetnktel]

Odcinek bardzo fajny, śmieszny. Jest wesoło i jest akcja strzelanie itp. Odcinek zasługuje na jedną z wyższych ocena 9/10

[Ronni]

ja stane raczej po stronie zyrekta jednak ocena bedzie ciut wyzsza bo bywaly gorsze odcinki...
co do samej tresci no to:
humor polowicznie dobry - co przez to ruzumiem ??

Znaczy to ze dialogi szczegolnie Jacka ja i rowniez Teal`ca byly swietne i przy tym sie niesamowicie usmialem

Zas z drugiej strony tych dwoch facetow to jakas kpina, wogole nie pasuja do tego serialu psuja jego unikalny klimat...humor typowy dla Amerykanow...glupkowaty :bag:

Zastanawia mnie tylko jak ten Gerak sie dowiedzial ze tamten to Tok`ra?? byc moze cos przegapilem wiec prosze o jakas odpowiedz bo mnie to ciekawi!

Aha i jeszcze jedno pytanko czy ktos mi powie czy ten jeden z tych doktorkow - konkretnie ten co sie tak podniecal sg1 - wysnil sobie caly ten odcinek czy tylko ceremonie wreczenia medali??

Sumujac Odcinek na ocene

4,5

[Cuife]

Ronni, cały odcinek był jedynie snem naukowca. Świadczy o tym kilka sytuacji z odcinka:
Wypisuję bez chronologii
- Po raz pierwszy Jackowi udało się dokładnie przewidzieć wejście złego Jafa
- teksty Jaka nawet jak na niego są trochę zbyt beszczelne i nigdy się nikogo nie pytał czy wyszedł mu dowcip.
- owszem kilka razy we czwórkę załatwiali cały szwadron Jafa, ale teraz ewidentnie nabijali się z samych siebie (scenarzyści). dochodzi wyskok Tilca z wody, tylko umysł śpiącego naukowca mógł tak to wymyślić .
- więzienie i dostanie się do niego wentylacją, gdyby była to prawda, to kazdy więzień by im uciekał, zauważ, że naukowiec po prostu zdjął sciankę bez narzędzi (jakby to była atrapa z jakiegoś serialu)
- Pocałunek pani major
- Niewytłumaczenie skąd Jafa dowiedzieli się o Tokra. Dosyć ważna informacja, a przeszła bez echa. (dla umysłu naukowca wazne było to, że moze się wykazać, a nie to, że całość nie trzyma się kupy)
- Otwieranie drzwi przez Comsa z panelu. Nawet tatusiowi Carter dłużej to zajmuje
- itd.

odcinek, głupi, ale się posmiałem.


Witam forumowiczów tym postem.

[Ronni]

6x22 spoiler

» Click to show Spoiler - click again to hide... «

no wlasnie tez tak myslalem ale zastanawia mnie jedna rzecz:
-mianowicie w tym snie wystepuje Gerak ( ten przyboczny Tokra w odcinku), ktory w nastepnych odcinkach - jeszcze w 6 sezonie jest przybocznym Anubisa - i jest nawiazanie chocby w tekscie Jacka bodajze w Full Circle 6x22 - mowi ze cos tam szybko awansuje, zreszta on sam tez pamieta ich - z czego mozna wywnioskowac ze on tak naprawde sie nie przysnil

tak wiec albo:
- snem bylo tylko wreczenie odznaczen na koncu odcinka
- karygodny blad popelnili scenarzysci

P.S. trcohe tak chaotycznie to opisalem ale mam nadzieje ze inni zrozumieja o co mi chodzi

Użytkownik SGTokar edytował ten post 16.05.2007 - |16:34|

[Eon]

Niestety dalej nie bedę mógł polemizować do czasu, aż obejrzę nast. odcinek - odcinki, czyli pewnie za tydzień.

Jesli jednak sa nawiązania do tego odcinku w nastepnych, to moja ocena tegoż spadła o 1,5

Użytkownik SGTokar edytował ten post 16.05.2007 - |16:34|

[Thor1]

Dałem 10 głównie za tekst:
Po prostu mają dość|twojego wazeliniarstwa.
/"Opowiedzcie,|/jak pokonaliście Apofisa."
"Major Carter, podstawą mojej pracy|/była pani zdumiewająca teoria tuneli."
Odwal się, Coombs.|Przynajmniej moi bohaterowie istnieją[b].
Ja przynajmniej nie przebieram się|za Klingona.
Za Volkana, Felger!
Jak możesz być naukowcem|i nie czcić idei Roddenberry'ego?
"I co teraz zrobimy?"|/"Użyjemy emitera tachionowego?"

Użytkownik Thor1 edytował ten post 22.06.2006 - |22:01|

[DonBolano]

nawiązania do ST genialne ) w ogole odcinek super smieszny.. naciągany, ale trudno.. małe oderwanie było od głównego wątku.. Jak dla mnie snem było tylko to wręczanie medali, ale nie wiadomo..;P)

[Yasiu]

Odcinek mi sie podobał szczególnie za humor. Ten dowcip o CV
Daje 9

[elam]

odcinek typowo komediowy, bo jak poprzednicy pisali, duzo bledow w scenariuszu.
chociaz, byc moze, wszystko jest snem naukowca. w takim razie zaslugiwalby na 10/10, bo humor jest niezly.
ale jesli nie wszystko jest marzeniem Felgera, wowczas historyjka jest taka sobie.
wyposrodkowujac ocene daje mu 7.5 pkt, bo dobrze sie bawilam

[martinez]

Jak u diaska Jaffa zorientowal sie, ze jego Master to Tok'ra?

[elam]

jego bog mu to powiedzial
masz racje, niedociagniecie / uproszczenie w scenariuszu

[Lulu]

Oj, dawno sie tak nie usmialam

i chociazby za to ode mnie 10

[kefir]

Hahahah, dobry odcinek, przypomniał mi się Wormhole X-treme

8.

[Pawel]

Mnie się wydaje że snem tego naukowca było tylko to wręczenie medali.
Co do odcinka to taki miły przerywnik ze sporą dawką humoru ale też i dużymi, a nawet bardzo dużymi uproszczeniami w fabule.

W każdym razie miło się oglądało ten odcinek, ale że to tylko przerywnik to daję 8/10.

[sunkmanitu]

no niestety odcinek jest takim streszczeniem tego jaki jest ten serial, autoironia scenarzystów wyszła im aż za dobre, mam nadzieję, że SG wróci do przyzwoitego poziomu. Poza tym odcinki typu Wormhole X-treme jakoś mnie nie zachwycają

[SGTokar]

1. Pytania o realność wydarzeń (sen czy prawda) są w odcinkach 6x22 i 7x09. Stąd też część powyższych postów o spoilerowana została ;]
2. Herak (Jaffa) musiał nabrać podejrzeń, gdy nie mógł sam rozpocząć tortur. Także pewnie pewność siebie Jacka gdy był prowadozny do celi mogła zdradzić sytuację. Dalej... wykrytko szpiegów wśród Jaffa, może ich przesłuchanie sondą (tą użytej też na Thor'rze) pozwoliło zdobyć informacje o agencie Tok'Ra.
3. Autoironia scenarzystów? Tu raczej jest naśmiewanie się z fanów. Felger to taki człowiek oddany uwielbianiiu SG-1.

[sunkmanitu]

3. Autoironia scenarzystów? Tu raczej jest naśmiewanie się z fanów. Felger to taki człowiek oddany uwielbianiiu SG-1.

W pewnym momencie Felger mówi o rozwaleniu 12 Jaffa, jako o powszedniej czynności SG1 - ta scena jest autoironią scenarzystów - nie ona jedyna zresztą. Chociażby zdjęcie panelu-atrapy w celi, tu też nie śmieją się z fanów Tak więc, mimo że odcinek jest o fanach, to scenarzyści śmieją się również z siebie