17 odpowiedzi w tym temacie

[kwiatek]

STRESZCZENIE WKRÓTCE

[RioT]

O'Neill z "wężem" w głowie co to się porobiło

[zyrekt]

buuuuuuuu, "juz byli w ogródku, już witali sie z gąska" gdy im ta pradawna umarła Akcji malutko, ale odcinek fajny. Nowe wiadomości o "prawdopodobnie pradawnych", właśnie O'Neil z wężem w głowie;)
Dam 8,5

[Platon]

Uwielbiam takie klimaty, odcinek zaskakujący,

» Click to show Spoiler - click again to hide... «

czyżby zbliżali się do Lost City ? Z jednej strony dobrze że Pradawna umarła bo rozgyźlby od razu Atlantis, zresztą pewnie poszłaby do eksperymentów ;]

Jak narazie sezon 6 zaczął się od paru mocnych odcników, oby tak dalej.

9.5

Użytkownik SGTokar edytował ten post 13.05.2007 - |09:03|

[Hans Olo]

A ja myślałem, że nie istnieją już "nowi" fani G1, nie licząc wasylieva, którego ostatnio pogrążyłem w tym serialu.

[Platon]

Oj istnieją, z czego ja zaopatruje 3 w odcinki Mam wszstko na płytkach ale delektuje się samym serialem i tak oglądam go już (razem z SGA) od czerwca, do wakacji postaram się skończyć ;]

[Zetnktel]

W tym odcinku dowiadujemy się wiele informacji na temat pradawnych i ludzi. Wiele plusów, mało minusów... nawet ładna ta Pradawna. (co ciekawe chyba ta sama aktorka występuje na samym początku w pilotowym odcinku Stargate Atlantis na Antarktydzie i tam zostaje a miasto sobie poleciało) Nie wiem dlaczego ale zirytował mnie sam koniec odcinka gdzie to Tok'Ra i ktoś tam jescze wynoszą O'Neilla w tej kapsule ratunkowej i na niej napis "RESUCE" nie wiem dlaczego ale było to dosyć śmieszne i dziwne. Cała ta akcja, wyróżniało się to i było śmieszne ta cała kapsuła
Ocena no z 8+ będzie

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 05.04.2006 - |20:27|

[Ronni]

mimo ze akcji nie bylo sporo to odcinek zasluguje na umieszczenie w czolowce 6 sezonu
mamy dla rozroznienia akcje na antarktydzie i prosze...nawet na Ziemi mozna dokonac wielkich odkryc
odcinek to kolejny duzy krok w rozwijaniu watku Pradawnych a przedstawicielka ow rasy wystrzalowa
Odcinek zasluguje na 9,5 :clap:

edit: a zapomialem dodac scena z Simpsonami rewelacyjna Jack dal czadu usmialem sie niezle i ta mina Teal`ca hehehehe

Użytkownik Ronni edytował ten post 10.05.2006 - |11:21|

[DonBolano]

Ciekawy odcinek. No i to uleczanie dotknięciem ręki przez Pradawną..

[elam]

bajka o Jonasie i Krolewnie Sniezce tylko bez happy-endu.
No i O'Neill ktory zostajez Tok'ra. Oczywiscie, musialo pasc na Jacka, wszyscy inni zdrowi

co do tej kapsuly "rescue", to dosc logiczna, choroba byla zarazliwa, zamkneli go w tym bo najwidoczniej bylo dosc hermetyczne (inna sprawa, jak oddychal w srodku? )
jak dla mnie odcinek na 8.5 pkt.

[Zetnktel]

co do tej kapsuly "rescue", to dosc logiczna, choroba byla zarazliwa, zamkneli go w tym bo najwidoczniej bylo dosc hermetyczne (inna sprawa, jak oddychal w srodku? )
jak dla mnie odcinek na 8.5 pkt.

No niby logiczna ale mi jakoś niepodpasowała. Sam wygląd też. Nie potrafie tego wytłumaczyć

[kefir]

Pierwszy odcinek s6, który mnie nie znudził I za to należy mu się 8. Ta panna była Ancient, tak...? No ciekawe, czy ich wątek się jakoś rozwinie...

Tekst z Simpsonami faktycznie świetny, podobnie jak "Over my dead body"

[Pawel]

Na początku na akcja na Antarktydzie trochę przynudzała potem jeszcze okazało się że laska jest nosicielką jakiejś choroby. Bardzo przewidywalne. Jednak odcinek ten ratuje końcówka. Oczywiście mam nadzieję że ten wątek dotyczący ludzi którzy kiedyś zamieszkiwali Ziemię nie skończył się wraz ze śmiercią tej laski.

Ocena: 8.5/10.

[sunkmanitu]

Bardzo miło mi się oglądało ten odcinek, ale to chyba ze względu na Pradawną, trochę mi przypominała LeeLoo z The Fifth Element, ta sama poczatkowa bezradność i nieograniczone potencjalne możliwości.

"Simpsons" mnie rozwaliło, "Over my dead body" = cały Jack. Bardzo ciekawe zakończenie, ledwie się powstrzymalem przed obejrzeniem następnego odcinka (i całe szczęście, córka obudziła mnie dziś o 6 )

PS Proszę, nie spojlerujcie z Atlantis! Większość z komentujących ten seazon ogląda go pierwszy raz i o Atlantis nic jeszcze nie wie!

[redix]

Całkiem ładna ta Pradawna, Jack sypnął tekstami i będzie miał węża w głowie
Wyleczyła innych ale siebie już niestety nie. Jestem ciekaw co będzie dalej.

8/10

[furling]

Przynajmniej, jak narazie, jedyny odcinek w S6 który mnie nie nudził. Współczucie dla O'Neilla: sam też bym nie chciał mieć węża w głowie . No byli tak blisko odp. na zagadkę a Ayanna umarła. Śmich był ale mało. Dlatego tylko tylko tylko i ostatni raz tylko........ aż 9/10! tylko. A co do tej Pradawnej ... całkiem ładna.

[Spirozea]

Znakomity odcinek.
Fabuła się klei, O'Neill ratujący swoje życie dzięki larwie, której nigdy nie chciał przyjąć i głupi Tok'ra.
Jak dla mnie 9.

[mr25ur]

ta pradawna, podobna nawet do M. Jovovich... niop niezła