20 odpowiedzi w tym temacie

[kwiatek]

STRESZCZENIE WKRÓTCE

[koalla145]

Do SGC dochodzi wiadomość o śmierci Omaka [Jednego z rady na Tolanie]. Na pogrzebie, Narin przekazuje potajenmnie wiadmość Samancie o tym że Ziemia jest w niebezpieczeństwie....

Światny odcinke, zresztą lubiłem ten wątek od początku. Bardzo szkoda że całą planete spotkał taki los. SG-1 napewno zniszczyła by tego Hat'aka na orbicie bez problemu gdyby tylko miała szanse.
Szkoda również Narina - bardzo pozytywna postać.
Mam szczerą nadzieje że SG-1 jeszcze ich spotka.

[szymcio]

no szczerze mowiac to po tym odcinku nie bardzo wiadomo co sie z Tollanami stalo - czy przezyli, czy przeniesli sie na inna planete - czy ta glupia siwa baba zginela ciezka smiercia :>
mam nadzieje ze jeszcze o nich uslyszymy

[Ankh]

no szczerze mowiac to po tym odcinku nie bardzo wiadomo co sie z Tollanami stalo - czy przezyli, czy przeniesli sie na inna planete - czy ta glupia siwa baba zginela ciezka smiercia :>
mam nadzieje ze jeszcze o nich uslyszymy

Na pewno usłyszymy...w końcu mamy przd sobą cały dziewiąty sezon, a co będzie dalej nie wiadomo
Ja też mam nadzieję, że rasa Tollan - jeśli jeszcze istnieje pojawi się w jakimś odcinku.
Co do "głupiej siwej baby" - ja też marzę o tym, żebyb ten suchotnik się zdematerializował ...

[szymcio]

jak Narim "odprowadzal" SG-1 do wrot w czasie ataku to mogl im dac jakies dane na temat ich technologii aby Tau'ri skorzystalo z czegos - bo jesli okaze sie ze Tollanie wymarli to szkoda zeby taka technologia przepadla

[Renfri]

Ja żaluje Tolan a szczegole Narima. Podobaja mi sie postacie po uszy w kims zakochane a Narim właśnie taki był.... Żałuje również ze motyw Tollan nie zostal bardziej rozwiniety, bo moze dowiedzielibysmy sie chociaż co sie z nimi stalo.... A tak zostaje nam czekac, czekać, czekać... A co do technologii, to sie zawiodłam... takie cfaniaki a przyleciał pierwszy lepszy "wężogłowy" i sie poddali...

[Platon]

Odcienk świetny, nareszcie mamy nowego Goa'ulda, powoli zaczynało ich brakować

9.5

[Ronni]

Kolejny swietny odcinek 5 serii
kapitalne zakonczenie dajace moliwosc kontynuowania watku Tollan i ciekawi mnie czy jeszcze o nich uslyszymy
tak w ogole to jest to jedna z ciekawszych ras w calym serialu
a wracajac do odcinka to mamy watek szantazu Goauld i widzimy skutki proznosci Tollan
widzimy narodziny nowej potegi Goauld po smierci Apophisa

Odcinek oceniam na mocne 9:)

[Dooku]

Nareszcie akcja ruszyła. Kontynauacja wątku z moją ulubioną rasą Tollan. Świetny odcinek, była tajemnica, która została wyjaśniona dopiero w ostatnich 10 minutach odcinka. Takiego rozwiązania się nie spodziewałem pomimo, że czytałem, że w tym odcinku Tollanie będą musieli wybrać między własną planetą a podzieleniem się technologią. Super się oglądało.

Na minus zasługuje to, że tak rozwinięta rasa - m.in. technologia przechodzenia przez materie, chroni się za pomocą jednego typu dział. Nawet 'prymitywni' ludzie nie bronią się tylko jednym rodzajem arsenału. Już za kamienia łupanego były maczuki i włucznie - zawsze jakaś różnorodność. Oczywiście można to wytłumaczyć ich próżnością - jesteśmy tacy mądrzy, nikt nas nie pokona, nasze działa są wspaniałe.

Jeśli Tollanie zostali uśmierceni, to będzie to bardzo duże i nierealistyczne uproszczenie. Z pewnością dysponują wieloma statkami o niewyobrażalnych dla nas możliwościach, także muszą życ.

Ogólnie 9.

Użytkownik Dooku edytował ten post 15.06.2006 - |21:53|

[DonBolano]

Mnie denrwuje to, ze ludzie chcieli od nich tylko kurde broni.. A jakas szczepionke na raka? Lekarstwa na dla nas nieuleczalne choroby.. Ehh.. A można było to tak dobrze wykorzstać..;-) hihi.. No ale widac scenarzyści są z deka nastawieni jednotorowo i tylko na broni im zależy..

[Yasiu]

No ale widac scenarzyści są z deka nastawieni jednotorowo i tylko na broni im zależy..

Nie scenarzyści tylko rząd USA chce broń. Jednym z zadań SGC jest zdobywanie własnie broni do walki z obcymi.

[DonBolano]

Nie scenarzyści tylko rząd USA chce broń. Jednym z zadań SGC jest zdobywanie własnie broni do walki z obcymi.

rząd "stworzony" czy też kreowany przez scenarezystow.. nie zapominajmy, ze to tylko fikcja

[elam]

coz, to poszukiwanie broni to akurat realistyczne jest.
wcale rzadowi USa czy wielkim koncernom nie zalezy na skutecznej i taniej szczepionce na raka, i nie jestem zadna wyznawczynie teorii spiskowych - ale przeciez wiecie, ze np. takie lekarstwo na AIDS juz istnieje. ale jego produkcja, patent itd pozostaje zachowana w najbardziej scislej tajemnicy, i terapia kosztuje kuupe kasy. co wcale nie ozncza, ze wyprodukowanie tego lekarstwa tyle kosztuje, nie, po prostu - koncern musi zarobic. :/ i to jest dopiero prawdziwa polityka.
wiec beda kupowac tylko ci, ktorych naprawde stac. Ci, ktorzy opracowali jakas nowa, skuteczna terapie, nie zgodza sie na to, by inne firmy farmaceutyczne produkowaly rowniez ich lekarstwo. i nikogo nie obchodza miliony umierajacych dzieci w Afryce, bo one nigdy nie zaplacilyby za tabletke.
rzad zadnego panstwa nie jest altruistyczny. i nie zajmuje sie poszukiwaniami medycznymi. natomiast na pewno w wiekszym stopniu moze decydowac o budzecie sil zbrojnych.
dlatego calkiem zrozumiale jest, ze chcemy od Tollan broni, a nie lekarstw.
ci, na Ziemi, ktorych na to stac, maja zapewniona pomoc medyczna. ci, ktorych na to nie stac... coz, sa wliczeni w collateral damage

poza tym, odcinek uwazam za bardzo dobry. Tollanie, Narin, dziala jonowe, Tanith i nowy, potezny goauld, ktorego imie jest na razie owiane tajemnica - no po prostu full wypas. 10/10

[Lulu]

Szkoda mi Tollan, bo naprawde zbudzali moja sympatie. Troszke jestem jednak zawiedziona ich brakiem zabezpieczen przed taka sytuacja (niby tacy rozwinieci, nie tylko technologicznie, ale tez pod wzgledem zarzadzania, a tu prosze, grupka 'straszyzny' tak latwo przejmuje wladze i ukrywa to przed swoim ludem).

No i potezny Goa'uld zagadka Moj maz nawet rzucil pomysl, ze moze to Tanith sam tak kombinuje i na razie nie chce sie pod tym podpisywac, wiec wymysla scieme z potezniejszym wezem, ktory nie chce wyjawic swojego imienia.
chociaz ja troszke watpie w slusznosc tej teorii...

[Pawel]

rząd "stworzony" czy też kreowany przez scenarezystow.. nie zapominajmy, ze to tylko fikcja

Ale akurat w tym przypadku niezwykle realna fikcja. Mnie nie dziwi że rządowi zależy tylko i wyłącznie na jak najlepszej broni. Pewnie nie tylko ze względu na walkę z Goa'uldami.

Co do odcinka to świetny. Niezłe zaskoczenie kiedy okazało się jak ktoś wspomniał pierwszy lepszy Goa'uld i Tollanie są bez szans . Swoją drogą niezły spisek tam mieli. Wszystko byle to nie wyszło do opinii publicznej.
Ocena: jak najbardziej 10/10.

[kefir]

Genialny odcinek. W stu procentach zasłużone 10.

Ep podobał mi się od początku - ta dość dziwna propozycja Tollan, odkrycie spisku i pojawienie się Tanitha. Szczerze mówiąc, to myślałem, że ten atak Goa'uldów dał skutek i cała kuria jest zainfekowana pasożytami. Okazało się inaczej, ale nie to było największym zaskoczeniem odcinka. Końcówka, atak Goa'uldów i urywająca się transmisja od Narima... Szczęka mi opadła po prostu.

[Alice17]

Kolejny świetny odcinek!
Szkoda mi Tollan i Narima, był tak zakochany w Sam, że aż ustawił sobie jej głos w domu Mam nadzieje, że jeszcze o nich usłyszymy.
Pojawienie Tanita wywało u mnie lekki atak epilepsi ale też wielki smile Lubie tego Goaul'da
A ta głupia kanclerz mogła by zginąc śmiercią bardzo bolesną! xD

10/10

[jurkow]

Bardzo dobry odcinek Widze ze ostatnio od paru odcinkow z poziomem epizodów jest coraz lepiej Oby tak dalej...
Odcinek w skrócie mozńa by nazwać połaczeniem kryminału, sensacji i polityki z nieoczekiwanym zwrotem akcji jakim było pojawienie sie Tanitha i odkryciem całego spisku. Czasami niektóre odcinki kończyły sie nadzwyczaj dobrze, ale tutaj... niespodzianka, niestety niezbyt miła Szlachetny czyn Narima nie myślał tylko swojej planecie, ale o losach całej galaktyki.
Szkoda mi Tollan - polubiłem tą rasę, mam nadzieje, że mimo wszystko pojawią się w następnych epizodach... 10/10

[redix]

Tanith to on przeżył ?? grrr
Zdziwiło mnie że Tollanie chcą się podzielić Tau'ri, a gdzie uch zasady.
Żal mi Narima a Tollan zapłacili wysoką cenę za swoją pychę i układanie się z Goa'uldami.

Co będzie dalej, przeżyli ??

9/10

[Spirozea]

Zasłużone 10.
W ogóle co za głupota.
Travell mogła skontaktować się z Asgardem, którzy wsparliby Tollanę, a nie wchodzić w układy z Goa'uld.