16 odpowiedzi w tym temacie

[kwiatek]

STRESZCZENIE WKRÓTCE

[Dooku]

Odcinek bardzo ciekawy, aż do momentu zniszczenia Moskwy. Jeśli ktoś wierzył w wydażenia pokazane, to po tym zdażeniu już chyba był pewien, że Daniel śni.
Podobała mi się budowa odcinka, pokazanie scenariusza co wiedza robi z człowiekiem. Daniel znowu zwariował, który to już raz?

Nie podobała mi sie końcówka. Tak po prostu chłopak pokazał im, że nie są gotowi na tą wiedzę i poszedł w cholerę. Jasne, mówił, że nie należy walczyć, ale chyba jakąś technologię typowo obronną mógł przekazać, cokolwiek. No ale, ludzkość nie może się rozwijać zbyt szybko, bo przecież jeszcze 6 sezonów przed serialem.

8, nota obniżona za końcówkę, która kompletnie mnie zawiodła.

[DonBolano]

fajne mial Daniel te przebłyski, takie złowieszcze.. No i sam chciałbym mieć takie centrum dowodzenia z dużym TV w piwnicy

[elam]

szybkie streszczenie:
Na Abydos pojawia sie Shifu, Harsesis, czyli syn Sharee i Apofisa.
Ziemianie licza na to, ze przekaze im czesc wiedzy, jaka posiada o goauldach.
Shifu dzieli sie z Danielem, ktory natychmiast rozpoczyna budowe systemu obronnego Ziemi, przeciwko goauldom...

jak dla mnie, odcinek sezonu. dalabym wiecej, niz 10 pkt, gdybym mogla.
ze zniszczeniem Moskwy moze lekka przesada - ale nie jest to odcinek skoncentrowany na akcji; tu wazna jest filozofia, psychologia.. Mysle, ze Daniel naprawde zrobilby cos takiego, gdyby...

Użytkownik elam edytował ten post 29.10.2006 - |18:33|

[Pawel]

Ja już po napisie "rok później" spodziewałem sie że coś jest nie tak, albo znów jakoś zrobią że cofną wydarzenia, albo coś w tym stylu. Okazało się to jednak snem Daniela.
Również jak poprzedni tak i ten odcinek bardzo mnie się podobał. Dam ocenę 10/10.

[kefir]

Jak dla mnie odcinek chyba lepszy od Upgrades, czyli... jak dotąd najlepszy ep s4 i drugi najlepszy Stargate'a zaraz po The Fifth Race. Oczywiście, można było się domyślić, że te wydarzenia (niesamowicie samolubny Daniel, zamknięcie Carter w areszcie, przeskoczenie z akcją o rok, zaatakowanie rosyjskiego satelity, czy też w końcu zniszczenie Moskwy) nie dzieją się naprawdę, ale że Przewidywalność powinno być podtytułem tego serialu, przestały mi takie numery przeszkadzać już daaaawno temu.

Zdecydowanie 10/10.

[sunkmanitu]

wreszcie odcinek, który wyskakuje znacznie ponad poziom pozostałych, niestety mając w pamięci 2010 i sen Daniela z 3 seasonu po skoku o rok do przodu napięcie spadło, niestety pewne było, że będzie "undo" - szkoda. Niemniej jednak odcinek bardzo dobry - 8/10

[Crusier]

Ja wiedziałem, że to tylko sen, od chwili jak było powiedziane, że Teal'c nie żyje. Jeśli chodzi o ten system to mogli go zbudować, i wtajemniczyć innych i nie było by problemu ;/

[KAYRON]

Dla mnie jeden z najlepszych odcinków SG1
Dałem 9/10
Świetnie pokazane jak wielka władza deprawuje nawet najlepszych ludzi
A swoją drogą świetna broń, kilka satelitów i mamy bezpieczną planetę
Dziwne, że Goau'ldowe nie stosowali tych broni do osłony swoich planet

[Shalom]

A po co mieli by to robić? Skoro zamiast tego mogą mieć po prostu większą flotę? A flota nie dość ze można jej użyć do obrony planet to także do ataku na innych goauldów.

[Azon]

Ech, naprawdę trudno się było NIE domyśleć iż to wszystko jest snem. Ja już się domyśliłem gdy Daniel obudził się po "przekazaniu wiedzy". Pani doktor powiedziała, że rozmawiał z chłopcem i nagle się przewrócił. Skąd niby to wiedziała? Jeśli kamery były w środku to zauważyliby, że Harsesis uderzył go jakąś energią/światłem. Ogólne odcinek ciekawy, z cyklu "co by było gdyby", lecz fakt iż niewiele zmienia obniża jego ocenę do 7,5.

[Alice17]

6/10
Jak dla mnie odcinek średio do chrzanu xD
Dziecko Hasersis swoją drogą to jest urocze Ale ten sen Daniela z deczka przesadzony, szczególnie znisczenie Moskwy. Myslałam, że na końcu Daniel stanie się jakimś Goaul'dem albo cos tym stylu xD Podobała mi się rozkminka Jack'a na temat "kupy wosku" i "grubym knocie" xD Noi wreszcie dali Majora Davies'a <3

[redix]

Lubie takie odcinki oby więcej takich Daniel z wiedzą Goau'ldów. Ciekawe te wizje Daniela. Carter za kratkami. Broń do walki z Goau'ldami wykorzystana przeciwko nam samym. No ale to tylko sen.
Dobrze, że postarali się o kilka efektów.

Zbyt szybki skok technologiczny = zagłada Ziemi



9,5/10

[sindemoriel]

Odcinek dający sporo do myślenia. Władza absolutna zdeprawuje nawet najlepszych. Daniel, skądinąd sympatyczny i bardzo go lubię, ale dostał coś na co nie był gotowy. Całą wiedzę Goauld'ów i choć miał dobre zamiary zło w końcu zwyciężyło. Ludzie nie są w stanie przeskoczyć tak szybko w rozwoju- co za szczęście, że to były tylko wizje i wszystko nie działo się naprawdę. Bo jak dla mnie wydarzenia były przerażająco realnie. Czy ktoś obdarzony taką wiedzą nie uznał by w końcu, że jest lepszy od innych? A to już krok to gorszych rzeczy.

[jurkow]

Całkiem fajny odcinek. Główny z niego morał: władza to duża odpowiedzialność, a niestety ludzkość jeszcze nie dojrzała do poziomu, aby ujarzmić wiedzę Goauldów. Dałem 8.

[Spirozea]

Mało humoru, dużo informacji - yeah!

10.