Odcinek 081 - S04E15 - Chain Reaction
#1
Napisano 19.07.2004 - |12:49|
#2
Napisano 24.03.2006 - |15:06|
"Jedi"
#3
Napisano 24.03.2006 - |22:28|
Swoją drogą miło było znowu zobaczyć Maybourne'a jak i kolejny odcinek z NID - mi się te odcinki w któych sa oni motywem przewodnim podobają.
#4
Napisano 25.03.2006 - |12:25|
"Jedi"
#5
Napisano 06.06.2006 - |11:39|
Świetna też postać nowego generała i jego rozmowa z Jackiem. Aż dziwne, że O'Neill tak wysoko zaszedł w pionie wojskowym biorąc pod uwagę jego niesubordynację i braku podporządkowania się wyższym stopniem.
Odcinek na mocne 9.
#6
Napisano 15.08.2006 - |08:48|
#7
Napisano 20.08.2006 - |09:07|
Tak w ogóle, to RDA ma ładnego pieska.. bo Oscar jest jego hehe
#8
Napisano 28.10.2006 - |21:58|
na jego miejsce przychodzi jakis s***syn, ktory uziemia Daniela jako cywila-konsultanta, przesuwa Carter do badan nad bomba z naquadah, opiernicza rowno O'Neilla i w ogole, od razu zdobywa powszechna sympatie :evil:
Jack, ktory nie wierzy w "mam dosc" Hammonda dowiaduje sie, iz ten byl szantazowany. I oczywiscie, probuje cos zrobic...
odcinek ciekawy. tylko smiac mi sie chce, kiedy np Maybourne wyciaga z zamrazalnika dyskietke, wklada do komputera i odpala od razu. hmm...
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#9
Napisano 23.12.2006 - |15:37|
#10
Napisano 26.02.2007 - |20:03|
Ogólnie, bardzo lubię te odcinki, w których pokazane są starcia z ziemskimi wrogami - choćby NID. Co do schematów, to w Stargate jest ich tak niesamowicie dużo, że jeden więcej czy mniej w tym odcinku nie robi mi żadnej różnicy. Gdy zobaczyłem, co robi ten nowy generał, od razu przypomniał mi się Logan z s4 24. Taki sam pajac
#11
Napisano 05.04.2007 - |11:12|
#12
Napisano 13.01.2009 - |20:15|
Na początku łezka mi się w oku zakręciła, że SG będzie bez Hammonda. Ale później to łzy mi leciały ale ze smiechu xD Na początku boska scena jak Jack rozkazuje swoim podwładnym i stwierdzenie, że nowy generał jest małomówny do bólu xD Później wspaniały tekst: „gdyby nie my siedział by pan teraz z wężem w głowie a nie z głową w tyłku"xD to był zgon xD rozwaliły mnie tez te texty:
-„major Carter będzie czyścic kible na Alasce” xD
-jestem Starsky a to Hatch xD
-zabili by cię… no głupio by było xD
No i super sceny na Koniec : powrót Hammonda i Maybourne'a na Hawajach xD Zaraz po Window of Oppurnity najlepszy odcinek !
#13
Napisano 13.01.2009 - |20:25|
Bombowy odcinek dosłownie i w przenośni. Może na wyrost ale daję
10/10
#14
Napisano 23.02.2009 - |01:24|
9.
#15 Gość_Lowrey23_*
Napisano 08.03.2009 - |11:16|
+ Pojawienie się Maybourne
+ Humor w tym odcinku też niczego sobie.
+ Starsky i Hutch text sezonu:-)
Szkoda Generała Hammonda, że tak nagle postanowił złozyć rezygnację, mam nadzieję, że pojawi się chociaż gościnnie w kolejnych epach.
Odcinek oceniam na 8/10
Użytkownik Lowrey23 edytował ten post 08.03.2009 - |11:17|
#16
Napisano 08.03.2009 - |14:17|
Odcinek B.Dobry.
+ Pojawienie się Maybourne
+ Humor w tym odcinku też niczego sobie.
+ Starsky i Hutch text sezonu:-)
Szkoda Generała Hammonda, że tak nagle postanowił złozyć rezygnację, mam nadzieję, że pojawi się chociaż gościnnie w kolejnych epach.
Odcinek oceniam na 8/10
Jaką znowu rezygnację? Mimo, że odcinka nie pamiętam. Ale z rezygnacją Hammonda kojarzy mi się tylko taki, że NID maczało w tym palce, on zrezygnował, przyszedł jakiś Bauer Boiler, nie wiem, zrobili dla niego bombe on wysłał ją na planetę i nie mogli zamknąć wrót. W tle działał Jack z Maybornem, żeby przywrócić go i poszli między innymi do Kinseya To ten? Jak to ten Hammond w nim nigdzie nie składał rezygnacji, Boiler rezygnuje przecież.
#17
Napisano 08.03.2009 - |21:27|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych