23 odpowiedzi w tym temacie

[kwiatek]

STRESZCZENIE WKRÓTCE

[Dooku]

Odcinek ogólnie trochę przynudnawy, ale dałem 7. Głównie za sceny po przybyciu statku Tok'Ra, kapitalna rozmowa Jacka z resztą i sposób obudzenia Teal'c'a.

[murdock79]

Strasznie naiwny moment opuszczenia statku przez O'Neilla i Tealc'a w próżni i przy zerze absolutnym. Ulegliby natychmiastowemu zamrożeniu.

[Badas]

Strasznie naiwny moment opuszczenia statku przez O'Neilla i Tealc'a w próżni i przy zerze absolutnym. Ulegliby natychmiastowemu zamrożeniu.

Było o tym. W próżni można przeżyć kilka sekund.

[natural7]

Scenarzysta przesadził z opuszczeniem statku przez O'Neilla i Tealc'a
Przy takiej różnicy ciśnień powinni wybuchnąć a przynajmniej oczy powinny im fajnie strzelać. Coś jak efekt wypuszczonego balonika.

[DonBolano]

Jak ktoś widział Event Horizont, to tam jest scena jak gość na kilka sekund zostaje wyrzucony w przestrzeń .. To było reliatyczne w porónaniu z SG-1..
aha no i tekst..

Jacob. Twój statek jest większy od naszego LOL

Użytkownik DonBolano edytował ten post 20.08.2006 - |08:58|

[elam]

to jak to w koncu jest, mozna w prozni przezyc kilka sekund, czy tez eksploduje sie z powodu braku cisnienia?
poza tym, odcinek niezly. Podobal mi sie zwlaszcza poczatek, kiedy Teal'c latal nad glowami generalow
8/10

[martinez]

Technicznie rzecz ujmujac mozna przezyc kilka sekund w prozni, ale na pewno po takim przezyciu nie bylbys w stanie radosnie sie usmiechnac i konwersowac. Wybaczam, tylko ze wzglad na wyklad Tealca: Ziemia sie nie zmniejsza - to my sie od niej oddalamy i idea zapalania swiec ceremonialnych ('Let's burn this candle') Troche dziwili mnie sojusznicy - dlaczego nie rzucili sie rychlo na pomoc? No i brawo za scenariuszowe spostrzezenie o ewolucji w wynalazkach - trzeba czekac i dorosnac..

[Pawel]

Nawet przyjemny odcinek. Co do naciągania pewnych rzeczy to cóż już tak w serialach czy filmach jest że trzeba zazwyczaj coś naciągnąć żeby było ciekawiej . Ocena 8/10.

[Zarrow]

to jak to w koncu jest, mozna w prozni przezyc kilka sekund, czy tez eksploduje sie z powodu braku cisnienia?

Dotychczasowe odpowiedzi nie są niestety, do końca prawdziwe. Nawet w Event Horizon przesadzono z próżnią. Człowiek po kilku sekundach bez ciśnienia wyglądąłby jak krwisty balon. Nie mógłby się ruszac, byłby napuchnięty, większość naczyń włosowatych by mu posżła, głównych nie wpsominając. Wewnętrnzy krwotok, wyniszczenie organów zmysłów (membrany w uchu lecą jak nic, gałki oczne pękają). No i jeszcze płuca z klatką piersiową-nawet jak ktoś jest silny, to i tak ma uszkodzenia murowane, kto wie-możeby nawet pękły. Ale na pewno zostałyby poważnie uszkodozne. Uratowanie takiego człowieka graniczyłoby z cudem. Przynajmniej w mojej opinii. Ale nie mogę głowy dać za moje przypuszczenia, bazuję na wiedzy własnej.

Nie wierzycie-pomyślcie, co by sie stało z balonikiem w warunkach próżni. Tak na zdrowy rozsądek.

[elam]

no wlasnie, tez mi sie tak wydaje, ale akurat fizyka nigdy nie byla moja mocna strona.
a z drugiej strony, kilka sekund...
no wlasnie, kilka... ile dokladnie , zanim organizm zareaguje?

[kefir]

Łeee, strasznie nudny odcinek. Daję 6,5 tylko ze względu na świetne teksty, które jakośtam tego epa ratowały - przynajmniej nie zanudziłem się na śmierć. Naciągnięcia jestem w stanie wybaczyć - już tyle takich numerów w serialach widziałem, że nie przeszkadzają mi tak bardzo.

[sunkmanitu]

Ogólnie odcinek obfitował w dobry humor, lecz niestety dość nieudolnie starał się utrzymać napięcie. Co do zarzutów stawianych sojusznikom, to zauważcie, że są oni naprawdę daleko, więc ich reakcja jest uzasadniona. Tau'ri chcą eksperymentować, więc muszą iczyć się z konsekwencjami.

Teksty Jacoba pozwoliły nam lepiej zrozumieć sytuację sojuszników, nie najlepiej to się układa.

Ode mnie 6/10, bo jednak o mało nie zasnąłem

[Rodzynus]

Może troche nudny ale mi się podobał, bardziej realistyczne podejście do technologii. Później tego nie zaznamy często - słynne USB, które można podłączyć do każdej technologii . A co do sojuszników - tu mi się wydawało mało realne, wątpie, że Thor nie znalazłby godzinki dla O'Neilla nawet w trakcie bitwy ^^. No i nie byłoby problemu z próżnią, wybeamowałby ich bezpośrednio z kokpitu albo cały pojazd by przejął .

[Azon]

To już trzeci z kolei przeciętny odcinek. Mało akcji, przewidywalny, masa błędów, a przetrwanie w przestrzeni nie jest najpoważniejszym. Niewiele ciekawych momentów. Daję 4/10, co i tak wydaje się być wysoką oceną.

[Alice17]

A mi się odcinek bardzo podobał
Na poczatku dwa minusy:
1. Grafika nowego statku napoczątku troche kiepska
2. Transportowanie Jack'a i Teal'ca.

A teraz plusy :
1. obrażanie Apophisa przez Jack'a
2. "Ziemia sie nie zmniejsza - to my sie od niej oddalamy" Teal'ca
3. Tekst Jackoba, że to nie Star Treck xD
4. Podawanie się Daniela za wielkiego i potężnego Oz'a xD
5. Sposób wybudzenia Teal'ca xD Swoją drogą ciekawe czym Jack w niego rzucił xD??
6. Tekst Jack'a, że Jackob ma większy statek od niego xD (niedotlenienie zadziałało xD )

9/10

[redix]

Świetny odcinek, wszystko mi się podobało. No może poza jedną rzeczą --> transport Jack'a i Teal'ca no ale tak to już jest w filmach i przymykam na to oko.

9/10

[Spirozea]

Uważam, że odcinek był całkiem niezły.
Na pewno ciekawy ze względów astronomicznych

8.

Użytkownik Spirozea edytował ten post 19.02.2009 - |03:00|

[chandler]

Odcinek dla mnie nie jest słaby. Humor Jacka jak zawsze pierwsza klasa . Jeśli chodzi o wytrzymałość człowieka w próżni kosmicznej to poniżej artykuł:
http://www.eioba.pl/...r_ni_kosmicznej

Jack i Teal'c byli w próżni kosmicznej około 5 - 6 sekund wg. artykułu nic poważniejszego nie powinno im się stać w tak krótkim czasie .