Odcinek 070 - S04E04 - Crossroads
#1
Napisano 19.07.2004 - |12:31|
#2
Napisano 19.02.2006 - |13:19|
"Jedi"
#3
Napisano 08.08.2006 - |19:11|
na duzy plus zalicze dwie piekne kobiety: kolejny juz raz Freya i Shan'auc :slina:
byloby 7, ale dzieki paniom, ktore bardzo mi sie spodobaly i sprawily, ze odcinek obejrzalem z zaciekawieniem daje 8 :hyhy:
Użytkownik Scofi edytował ten post 08.08.2006 - |19:17|
O'Neill: Life's a bitch!
Teal'c: Indeed
- You seem pretty cheery.
- Strippers, Sammy, strippers. We're on an actual case involving strippers. Finally!
nie bedzie znakow diakrytycznych
ON - LINE again
#4
Napisano 18.08.2006 - |18:27|
#5
Napisano 18.08.2006 - |21:52|
#6
Napisano 30.10.2006 - |11:56|
ciekawy pomysl z ta komunikacja i uczeniem goauldow. w sumie, na przestrzeni tych kilku tysiecy lat, kilku goauldow przeszlo na strone Tok'ra. Tzn, zmienili stosunek do ludzi, do zycia, pod wplywem jakichs doswiadczen, czegos ich zycie nauczylo. Wiec pomysl, ze mozna goulda nauczyc, "oswoic", sprowadzic na dobra sciezke, jest jak najbardziej logiczny. co innego z realizacja tego pomyslu.. szkoda ladnej pani, moglaby jeszcze pograc...
oceniam odcinek wysoko; ogolnie w 4tym sezonie jest duzo ciekawych rzeczy do zobaczenia.
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#7
Napisano 29.11.2006 - |17:31|
Moja ocena 7.5/10.
#8
Napisano 14.01.2007 - |21:16|
we mnie ten odcinek wzbudzil nadzieje na powstanie nowych tok'ra... teraz, w polowie 10 tego sezonu nadal wierze, ze Ba'al moze stac sie sprzymierzencem Tauri...
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#9
Napisano 20.02.2007 - |23:55|
Strasznie przewidywalna końcówka - wiadomo było, że Goa'uld Shan'auc okaże się zły, bo przecież Teal'c nie mógłby odejść z SGC
Shan'auc ładniejsza od Freyi, szkoda, że już jej (zapewne) w serialu nie ujrzę
A Tok'Ra są z każdą chwilą coraz bardziej wnerwiający
------------
Sto lat, sto lat, niech żyje, żyje JA! Tak jest, setny post!
Użytkownik kefir edytował ten post 20.02.2007 - |23:56|
#10
Napisano 26.03.2007 - |10:04|
no wiesz!
we mnie ten odcinek wzbudzil nadzieje na powstanie nowych tok'ra... teraz, w polowie 10 tego sezonu nadal wierze, ze Ba'al moze stac sie sprzymierzencem Tauri...
elam, proszę nie spojleruj
8.
Strasznie przewidywalna końcówka - wiadomo było, że Goa'uld Shan'auc okaże się zły, bo przecież Teal'c nie mógłby odejść z SGC
Shan'auc ładniejsza od Freyi, szkoda, że już jej (zapewne) w serialu nie ujrzę
A Tok'Ra są z każdą chwilą coraz bardziej wnerwiający
Coś się kefir za bardzo z tobą zgadzam, mogę się podpisać pod wszystkim
Ogólnie odcinek średniawy, tak 6/10
#11
Napisano 23.06.2007 - |19:38|
elam, proszę nie spojleruj
alez wcale nie spojleruje tylko napisalam, ze wierze... a co z tej mojej wiary wyniklo, tego ci nie powiem
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#12
Napisano 17.07.2007 - |23:31|
#13
Napisano 09.02.2008 - |09:33|
#14
Napisano 17.08.2008 - |15:24|
A tak mnie zastanawia jedno. O ile zrozumiałam Tok'Ra znaleźli larwę dla Shan’auc. Skąd ją wzięli?
#15
Napisano 29.12.2008 - |21:27|
#16
Napisano 29.12.2008 - |21:38|
Odcinek zawiera jeszcze jedno. Super scenkę na początku kiedy Jack zauważa że zamiast Bra'taca do bazy przybyła kobieta. Miodzio
#17
Napisano 18.02.2009 - |15:28|
Odcinek zawiera jeszcze jedno. Super scenkę na początku kiedy Jack zauważa że zamiast Bra'taca do bazy przybyła kobieta. Miodzio
Dokładnie.
Ten tekst wymiata: "Bra'tac, you've done sth with your hair."
Oglądało się przyjemnie, więc ocena 8.
#18 Gość_Lowrey23_*
Napisano 06.03.2009 - |17:50|
Użytkownik Lowrey23 edytował ten post 06.03.2009 - |17:51|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych