18 odpowiedzi w tym temacie

[kwiatek]

STRESZCZENIE WKRÓTCE

[szymcio]

Tok'ra to zawsze byly swinie - gdyby choc raz wpadli pogadac bez zadnego podstepu to przeciez nic by im sie nie stalo
podobalo mi sie jak 3/4 grupy SG-1 cwaniakowalo w tej restauracji
kolejny z moich ulubionych odcinkow :>
daje 10 !!!!

[Opacz]

Dobry odcinek dam 9 , bo nie jest idealny.
Mi się podobało jak skasowali tą grupke jaffa i jak Daniel próbował szybko przeczytac książke.

[szymcio]

Dobre tez bylo jak Carter pisala na laptopie
chcialbym umiec tak pisac
albo jak pracowala po ciemku
przydatna cecha :>

[niko2003]

Dalem 9,5 jeden z lepszych jak na razie !

[michalgrucha]

Odcinek dość ciekawy. Wg. mnie najwajniejsza akcja jak rozwalili grupe Jaffa przy wrotach. Odcinek nie był idealny ale djae 8,5.

[Scofi]

genialny odcinek i do tego przesmieszny. fajna byla walka z Jaffa przy wrotach. rownie smiesznie Daniel "probowal" szybko przeczytac ksiazke
do tego dorzuce piekna Anise :slina: fakt, ze Tok'ra maja swoje papiery, ale chcieli dobrze :afro:

Dr Fraiser (do Teal'ca): Czujesz się lepiej?
Teal'c: Nic mi nie będzie, doktor Fraiser.
Jack:T eal'c, naprawdę mi przykro.
Teal'c: Bzdura.
usmialem sie przy tym co nie miara...bylo jeszcze kilka fajnych tekstow:)
na koniec dodam, ze przywoicie wygladal nowy statek Apofisa
za caloksztalt + Anise daje 10!

[DonBolano]

No ja jestem ciekaw jak by ten statek wygladal juz skonczony, bo zapowiadal sie obiecujący, a co ciekwe, nie widialem ksztaltu piramidy.. moze z czasem mial takowy ksztalt nabrac;)

[Mordolub]

Kapitalny odcinek! Można się naprawdę nieźle ubawić! Akcja ze stekami, boks, Carter z laptopem... O'Neil czytający książkę (i to jak:D). W sumie każdy student pewnie chciałby takie "cuś" przed sesją, 10 minut nauki i same 100% z każdego egzaminu. Walka pod konieć też świetna... prawdziwy "Matrix"

Moja ocena: 9.5/10

[elam]

zgadzam sie, matrix i x-men w jednym
odcinek bardzo dobry. Tok'ra juz troche mniej dobrzy wcale nie sa takimi aniolkami... duzo zabawnych scen i dialogow, daje 10 punktow!
aha.
podobalo mi sie jeszcze, ze Teal'c niby obrywa po zebach od Jacka, ale w koncu okazuje sie, ze jest niemal rownie dobry na codzien, co Jack upgradowany
taki Obeliks, co to nie musi eliksiru wypijac, bo wpadl do kociolka...

Użytkownik elam edytował ten post 23.10.2006 - |22:22|

[Pawel]

Duża dawka humoru a do tego odcinek nie oderwany od głównego wątka. Zastanawiałem się nad oceną, ale niech będzie - daję 10/10.

[kefir]

"All right, you got us, don't kree"

Genialny odcinek, nie dość, że przepełniony akcją, zupełnie nowymi technologiami i nieoczekiwanymi momentami, to jeszcze niesamowicie dużo humoru w nim było Jak dla mnie ideał, kolejny po 2x15. Aaach, aż nie mam siły opisywać wrażeń, muszę ochłonąć

Oczywiście 10.

A - fajna laska z tej nowej Tok'Ra

Użytkownik kefir edytował ten post 20.02.2007 - |00:36|

[sunkmanitu]

Naprawdę dobry odcinek, w dodatku pokazujący zgrzyty pomiędzy Tau'ri a Tok'ra. Anise powalające, choć jej styl ubierania trochę za ewidentnie zdradza jaki cel przyświecał twórcom wprowadzającym tę postać, niemniej jednak ogląda się ją przyjemnie

Mam nadzieję, że to nie będzie najlepszy odcinek sezonu i że czeka mnie w nim jeszcze coś ciekawego

[salem70]

Ktos napisal matrix i inne razem wziete.. zgadzam sie z tym w 100 % humor ciekawosc jak to by bylo byc supermanem , jednym slowem fajny odcinek - ZABAWNY !!

[Rodzynus]

Dość zabawny odcinek : D. Jeszcze była dobra scena u Hammonda w biurze jak O'Neill kopnął w ścianę, spojrzał i "Przepraszam panie generale" .

[sindemoriel]

No po tym odcinku się przekonuje że Tok'Ra aż tak bardzo nie różnią się od swoich krewnych. Nie żebym zamierzała moralizować, ale te bransolety i wykorzystanie nas by rozwalić statek Apofisa. Ale dzięki temu jak dla mnie są bardziej wiarygodni- nie są przesłodzeni czego nie lubię.
Walczą o przetrwanie jak mogą. A że nasi wzięli bransolety- jak tu nie wziąć jak ładna blondyna w minispódniczce i z dekoltem ładnie prosi? No, ale przynajmniej udało się dokopać wańce-wstańce Apofisowi. Trzeba przyznać że ma tupet i jest zawzięty. Wychodzi jakoś z kłopotów choć się wydawało że po nim. Ale mimo że należą mu się punkty za upór nie będę płakać jak umrze.

[jurkow]

No to na jeden odcinek 3/4 zespołu SG-1 zamieniło sie w Supermenów . W sumie przyjemnie sie oglądało , dobry humor (niezła scena w barze) + atrakcyjna Tok'ra Anise Jednak widać że nasi sprzymierzeńcy Tok'ra tak szlachetni do końca nie są...

[Spirozea]

Jak dla mnie bomba.
Obejrzałem ten odcinek chyba ze trzy razy i jeszcze mi się nie znudził.
Plusy:
*walka z Jaffa
*sytuacja w barze O'Malley'a w mieście
*humor
*nowa technologia rasy, która wyginęła
*spójna fabuła nie odchodząca od głównego wątku
*Anise/Freya

A tak poza tym, to takie usprawnienia przydałyby mi się przed sesją