20 odpowiedzi w tym temacie

[kwiatek]

Podsumowanie trzeciego sezonu.

Wyniki sondy z serwisu GateWorld (numer odcinka / ocena fanów (0-10) / ocena GateWorld (*-****)):
S03E13 -- 9.68 -- * * * 1/2 -- The Devil You Know
S03E04 -- 9.60 -- * * 1/2 -- Legacy
S03E18 -- 9.46 -- * * * -- Shades of Grey
S03E10 -- 9.34 -- * * * 1/2 -- Forever In a Day
S03E15 -- 9.31 -- * * * 1/2 -- Pretense
S03E12 -- 9.25 -- * * * * -- Jolinar's Memories
S03E20 -- 9.25 -- * * -- Maternal Instinct
S03E21 -- 8.84 -- * * -- Crystal Skull
S03E07 -- 8.79 -- * * 1/2 -- Deadman Switch
S03E08 -- 8.50 -- * 1/2 -- Demons
S03E03 -- 8.41 -- * * * * -- Fair Game
S03E16 -- 7.90 -- * * -- Urgo
S03E11 -- 7.82 -- * * 1/2 -- Past and Present
S03E22 -- 7.71 -- * * * -- Nemesis
S03E06 -- 7.55 -- * * * -- Point of View
S03E02 -- 7.26 -- * * 1/2 -- Seth
S03E01 -- 7.07 -- * * 1/2 -- Into the Fire
S03E09 -- 6.21 -- * * -- Rules of Engagement
S03E19 -- 6.03 -- * 1/2 -- New Ground
S03E17 -- 4.79 -- * * * -- A Hundred Days
S03E14 -- 4.28 -- * * * -- Foothold
S03E05 -- 3.35 -- * * 1/2 -- Learning Curve

Średnia -- 7.75 -- * * 1/2


Zapraszam do szerszej dyskusji.
Jaki jest sezon trzeci, co było w nim dobre, a co nie, które wątki powinny zostać rozwinięte, a które zarzucone? Jakie postacie wywarły na was największe wrażenie, a których nie chcielibyście już zobaczyć? Warto też zwrócić uwagę na zgodność treści i ewentualnie błędy.

[MacGyver]

Sezon 3 był dla mnie tak upragniony,jak zimna cola na gorącej pustyni Dzięki niedawnej stronce www.sg1.pl mogłem ściągnąć fantastycznej jakości o super małej pojemności 7 pierwszysch odcinków i obejrzeć je :hyhy: Nie lada gradka Kiedy zacząłem nie zawiodłem sie.Wszystko cacy i choć serial miał przestoje to każdy odcinek był dla mnie perfecto,gdyż rozstanie ze światem StarGate trwało zbyt długo.Wymiatającym odcinkiem dla mnie był Point Of Viev,gdyż lubię tego typu fabułe i akcje.Znowy Major Charles Kowalsky i robi się lepiej na sercu Spotykamy starego dobrego Apophisa i masę nowych bogów,którzy w porównaniu z poprzednikiem to lekturowe dziady.

[kasyno]

Mnie się najbardziej podobał odcinek "Urgo" i na niego zagłosowałem potem "Nemesis" i
"The Devil You Know" dalej odcinków aż tak bardzo nie pamiętam chyba jeszcze tylko pierwszy odcinek i potem pamiętam że było kilka według mnie głupich odcinków

[Amaterasu]

Mi najbardziej to podobał się "Urgo" i oczywiście na niego zagłosowałam

Do odcinków, które mi się jeszcze podobały można zaliczyć:
- Fair Game
- Point of View
- Pretense
- Shades Of Grey
- Nemesis

Zdecydowanie mi się nie podobał "Demons"

[Jaffa]

wg mnie najlepszy sezon StarGate

[didaskalius]

Postanowilem dolaczyc swoj komentarz do sezonu nr 3. Coz poziom byl niezly ale nie wybitny i moim zdaniem sezon nr 2 byl jednak lepszy zarowno w jakosci odcinkow jak i w rozwijaniu glownych watkow serialu :>. Malo w 3 sezonie odcinkow z Tok'Ra, malo Asgardu niezbyt logicznie rozegrany watek z Amunet i Harsesis'em... spodziwalem sie mowiac szczerze wiecej. Dziwna sytuacja jesli chodzi o Skaaare - niby wyzwolono go z wladzy Goa'ulda ale poza epizodem Pretense juz sie nie pojawia. A szkoda bo materialem na dobra postac z pewnoscia jest... A skoro juz o bohaterach - nadal jako postac kroluje u mnie Samantha Carter - najpierw swietnie napisana rola w Point of Viev a potem jeszcze ciekawiej przedstawiona w Jolinar's Memory oraz The Devil You Know. Zdecydowanie najlpiej pod wzgledem charakteru zbudowana postac. Zaskakuje postac Jacka szczegolnie w odcinku A Hundred Days- O'Neill wyrwany z "okowow" militarnych okazuje sie zupelnie "zwyczajnym" mezczyzna. Do tego dochodzi takze odcinek Shades of Grey ktory rewelacyjny moze nie jest za to calkiem ciekawie pokazuje "charakterek" pulkownika. No i to byloby wlasciwie w skrocie wszystko... I jeszcze lista ulubionych odcinkow:
1. Point of View
2. Jolinar's Memory/ The Devil That You Know
3. A Hundred Days
4. Foothold

[jack]

Ja też już przeszedłem "poziom 3" . Jak dla mnie niezły. Zgadzam się z przedmówcą, że nie jest to poziom 2, al ecałkiem ciekawy. Jeśli chodzi o wątki, to jednak jest tam wiele z wątków poprzednich - jak choćby tok'ra. Rzeczywiście rola Samanthy w tym odcinku jest wiodąca. I nie tylko. Coś czuję, że każdy sezon ma podkreślać jakąś postaćz SG1. A przynajmniej zaakcentować jej wyjątkowość.

[Kutma_Idino]

Moje wrazenia po sezonie 3? Dlugo na niego czekalem i raczej sie nie rozczarowalem.Wiekszosc odcinkow naprawde mi sie spodowala.Szczegolnie chyba The Devil You Know i powrot Apophisa
P.S. I takie moje male spostrzezenie... ten sezon byl sezonem Tealc'a.Sporo sie napracowal przez te 22 odcinki.Biore sie teraz za sezon 4 :]

[Ogrodnik]

Zdecydowanie Crystal Skull. Ciekawy watek - szkoda tylko ze temat gigantow zostal zgubiony gdzies w serialu - a imo tkwil w nim spory potencjał.

[Jedi]

Wg mnie Devil You Know oraz Nemesis to najlepsze odcinki, choć Shades of Gray niewiele ustępuje im.
IMO 3 sezon nie ustępuje drugiemu

[Skaara]

Sezon 3 uważam za o nieco ciekawszy niż 2. Prawie wszystkie odcinki sezonu nie schodza poniżej pewnego poziomu. Nawet najgorszy odcinek seoznu wg mnie czyli ,,Learning Curve''nie jest aż taki zły.Jak dla mnie zdecydowanie najlepszym odcinkiem 3 seoznu jest 3x15 ,,Pretense''.Składa się na to kilka czynników:
1.Pojawienie sie Skaary i wreszcie doprowadzenie jego wątku do szczęsliwego końca.
2.Powrót zarozumiałych Tollan
3.Po raz kolejny pojawiają się Noxowie - a dokładnie Lya
4. No i oczywiście nie mogło w tym odcinku zabraknąc wężyków
Opróćz niego do wyrózniającyh się odcinków zaliczyłbym również:,,Into the Fire'', ,,Fair Game'', ,,Point of View'', ,,Forever in a day'', ,,Jolinars Memories'', ,,The Devil You Know'' oraz ,,Foothold''.

Użytkownik Skaara edytował ten post 04.06.2006 - |23:23|

[Scofi]

3 sezon w niczym nie ustepuje drugiemu...moglbym zaryzykowac twierdzenie, ze jest jeszcze lepszy. bezapelacyjnie najlepszym odcinkiem jest Nemezis, zaraz po nim The Devil You Know. reszte sobie daruje;)

[elam]

podobal mi sie zarowno the Devil you know, jak i chyba Jolinar's memories...
najmniej podobal mi sie Crystal scull. takie cos ni w piec, ni w dziesiec, bez kontynuacji. denerwujace.

sezon 3ci oceniam rownie wysoko, jak drugi. tak na 8.5/10

[medusa]

podobal mi sie zarowno the Devil you know, jak i chyba Jolinar's memories...
najmniej podobal mi sie Crystal scull. takie cos ni w piec, ni w dziesiec, bez kontynuacji. denerwujace.

sezon 3ci oceniam rownie wysoko, jak drugi. tak na 8.5/10

nie było kontynuacji ? A jakoś tak później nie było nic o powrocie wujka??? Jai teraz sobie na poczekaniu nie przypomnę ale chyba mi się nie przyśniło ???
jeśli tak to z góry przepraszam - :blush: - jak dostanę urlop obejrzę wszystko jeszcze raz

A generalnie serial w mojej ocenie idzie w górę od 5-ki w pierwszej serii tu daję mocne 8 z zapowiedzią na więcej ze względu na zbudowanie potencjału

[kefir]

Wybór był trudny, ale w końcu zagłosowałem na "Into the fire". Byłem nieźle zaskoczony, gdy okazało się, że to pierwszy głos na tenże odcinek

Ogółem o s3:
- Najrówniejszy z obejrzanych przeze mnie do tej pory sezonów, a zarazem chyba najsłabszy. Nie było tak widocznego w pierwszych dwóch seriach podziału na odcinki genialne i fatalne, wszystkie trzymały w miarę równy poziom. Jednak poziom trochę za niski w porównaniu do s2 i s1. Nieznacznie, ale jednak

- Brak wspominkowego odcinka! Niesamowicie się cieszyłem, gdy okazało się, że w s3 nie ma epa z pierdołowatymi powtórkami

- Coś co bardzo odczułem - TO NIE ŻART - ubyło w s3 jedno z głównych miejsc akcji poprzednich sezonów, czyli... pomieszczenie gwiezdnych wrót. Nie było chyba żadnego odcinka, w którym to miejsce byłoby pokazywane przez czas trochę dłuższy niż przejście przez wrota. Jakoś dziwnie mi tego brakowało

- Mniejszy nacisk na Goa'uldów. W porównaniu z poprzednimi sezonami, goa'uldowych wątków było naprawdę mało. Jedyne ciekawe, to powrót Apophisa i jednoodcinkowe pokazywanie Sokara. Nie wiem, czy to źle, czy dobrze - w każdym razie fakt warty odnotowania.

Przypomni mi się coś, to dopiszę

A tymczasem, już myślę o jutrzejszym seansie 4x01

[sunkmanitu]

Ogółem o s3:
- Najrówniejszy z obejrzanych przeze mnie do tej pory sezonów, a zarazem chyba najsłabszy. Nie było tak widocznego w pierwszych dwóch seriach podziału na odcinki genialne i fatalne, wszystkie trzymały w miarę równy poziom. Jednak poziom trochę za niski w porównaniu do s2 i s1. Nieznacznie, ale jednak

ech... Odcinki rzeczywiście były w miarę równe, ale niestety ta poprzeczka nie wisiała zbyt wysoko... Ogólnie było lepiej niż w s1, ale po s2 to ogólnie średnio. Nie wybrałem żadnego odcinka na najlepszy, bo jak dla mnie, nie było w tym sezonie dobrego odcinka. Końcówka sezonu bardzo wtórna (vide s1), trochę za wcześnie na powtarzanie pomysłów!

[salem70]

Sezon zakonczyl sie ... jedyne co w wiekszosci przychodzi mi na mysl, to fakt iz jakis narod z wielkiej 4 ma klopoty, czyzby 5 rasa dokonala "save the day" ? ciekawe co bedzie dalej.. ale musze przyznac ze nabieranie tempa poszczegiolnych sezonow zaczyna mi sie podobac !

[Sharak]

Podsumowanie:

Najlepsze odcinki:
1. S03E13 - The Devil You Know
2. S03E07 - Deadman Switch
3. S03E10 - Forever In a Day

Najgorszy odcinek:
S03E08 - Demons
tu na wyróżnienie zasługuje też Urgo, który dla mnie był bardzo kiepski, nawet poczucie humoru go nie ratuje.

Najlepsza rasa:
Tytani

Najfajniejsze urządzenia:
Zbroja Aris Bocha (fajne ma bajery),
Urządzenie Tollan do blokowania Goa’ulda

Najefektywniejsza scena:
Nie było w tym sezonie jakiejś wymiatającej, która zrobiłaby na mnie szczególne wrażenie, ale na uwagę zasługują:
Wściekły Sokar krzyczący po ucieczce Apofisa,
Pojawienie się Tytanów.

Przełomowe wydarzenie:
Powrót Apofisa

Najlepsza gra aktorska:
Na pewno pojawiły się bardziej ambitne role, ale spodobała mi się kreacja Aris Bocha stworzona przez Sama J. Jonesa

Trzeci sezon wcale nie okazał się takim wymiataczem w porównaniu do dwóch poprzednich jak to niektórzy pisali. Miał kilka dobrych odcinków, ale były też takie przy których naprawdę chciało się zasnąć. Za najmniej porywający odcinek uważam S03E08 - Demons, ale muszę przyznać że muzyka w tym odcinku była niezła, chórki w tle tworzyły klimat. Co do fabuły sezonu, to trochę się nam spraw porozwiązywało. Skaara jest już wolny, Sha’re nie żyje. Był motyw z jej dzieciakiem, którego zresztą szybko znaleźli. A także sam Apofis powrócił i urósł w siłę. Dziwna sprawa z tym przejmowaniem wojsk pokonanego wroga. Ci Jaffa za bardzo wierzą w siłę swoich bogów nie zauważając że sami są tą siłą i wystarczy mały bunt a inny porządek powstanie. Pogratulować należy Tollanom za zbudowanie sobie wrót. I na koniec Ci replikatorzy, średnio mi leżą, ale chyba się będę musiał do nich przyzwyczaić.

[matlas]

Sezon 3 dla mnie byl bardzo dobty. Na rowni z sezonem 2. Najlepsze odcinki tego sezonu to: S03E03 - Fair Game i S03E22 - Nemesis. Mało było odcinków słabych, większość bardzo dobra i dobra.

Nie moge sie doczekac 4x01 i co dalej z nowym wrogiem

[pixey]

I na koniec Ci replikatorzy, średnio mi leżą, ale chyba się będę musiał do nich przyzwyczaić.

Oj chyba będziesz musiał, bo jeszcze sporo namieszają...