2 odpowiedzi w tym temacie

[ppaatt1]

66. 3x10 22.11.1968 - Plato's Stepchildren

Krótki opis:
Mc.Coy pomaga władcy Platonian, który był ciężko chory. Jednak zamiast póścić go wolno, pragną aby został z nimi i ich leczył. Kirk i Spock nie chce się z tym zgodzić. Jednak Parmen mając zdolności psychokinetyczne aby zmusić Bonesa do zostania każe jego przyjaciołom robić różne upokarzające rzeczy.....

[Dżakas]

Jak ja mam już dość odcinków w których pierwsze skrzypce grają rasy, które z nudów używają Enterpise bądź części załogi dla swoich dziwnych zabaw. Są to chyba najbardziej irytujące odcinki z całego serialu zwłaszcza, że jest ich dosyć dużo :/

[Haes]

Zieeeeeeeeeeeeew. A ja znowu dawno sie tak nie wynudziłem. Pół ocinka to ten cały wódz znęcający się nad Spockiem i kapitanem, a drugie pół - Spock, kapitan, Uhura i Chapel w śmiesznych ciuszkach, próbujący widza wzruszyć/rozśmieszyć/poruszyć/wywołać jakieś emocje/cokolwiek innego, ale zupełnie nietrafionego.

W ogóle tak, jak Dżakasa wkur.wiają odcinki o kosmitach, którzy bawią się niższymi rasami, to mnie denerwują nieludzko te, w których obca rasa czy planeta wygląda jak Ziemia w jakimś okresie historycznym. Mieliśmy już dziki zachód, starożytną Grecję, Rzymian i masę innych nawiązań do różnych okresów historyczycznych. Ja chcę żeby kosmici mieli szczękoczułki, nogogłaszczki i kwas zamiast krwi, a nie tuniki, hełmy i bawili się w starożytnych!