Napisano 12.04.2008 - |08:49|
Całkiem przyzwoity odcinek - metamorfoza księżniczki z wrednej jedzy do całkiem sympatycznej panienki, troszkę Klingonów (pomimo tego, ze wkurza mnie ich image - szczegolnie jak sie widziało już ten TNGowski, to jednak sama ich obecnosc gwarantuje, ze odcinek bedzie dobry - jakby scenarzysci sie specjalnie starali na te okazje) oraz kilkuwatkowo prowadzona akcja (zachowanie ksiezniczki, klingoni, uczucia Kirka oraz sprawa zielonego ambasadora) sprawia, ze mozna odcinek nazwac jednym z lepszych III sezonu.
Wyznawca Latającego Potwora Spaghetti.
Obecnie ogląda seriale: Walking Dead (na bieżąco), Mad Men (S02), Desperate Housewives (S01), Big Bang Theory (S06), House of Card (oczekiwanie na nowy sezon).