Odcinek 047 - S03E03 - Fair Game
#1
Napisano 17.07.2004 - |15:21|
#2
Napisano 28.09.2005 - |19:54|
Krótko. Odcinek trzyma w napięciu. począwszy od pierwszego kontaktu z Thorem, aż do ostatnij sceny. 9.5
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"
Gandalf - Drużyna Pierścienia
#3
Napisano 06.10.2005 - |19:08|
#4
Napisano 03.11.2005 - |15:56|
#5
Napisano 26.12.2005 - |11:28|
Świetnie pokazane relacje między Goa'uld (gdzie dowiadujemy się, że jednak nie wszyscy byli tacy źli - np Yu)
Wzmianka o potężniejszym wrogu też jest intrygująca.
Żałuję jedynie, że nie wyjaśniono do końca na czym polega status Planety Chronionej...
"Jedi"
#6
Napisano 15.02.2006 - |19:10|
8 ode mnie
#7
Napisano 28.05.2006 - |20:44|
#8
Napisano 28.05.2006 - |23:38|
#9
Napisano 25.06.2006 - |16:40|
Zastanawia mnie głupota zorganizowania apelu, tuż przy wrotach. A gdyby tak nagle, ktoś szybko wybrał współrzędne Ziemi? To zdmuchnełoby sekretarza obrony i pare innych osób :] Przecież Gwiezdne Wrota na Ziemi to pierwsza linia obrony, a tam raczej nie organizuje sie takich zebrań, żeby wręczyć medale. A propo medali Sam wkońcu dostałą awans :clap:
To że Jack nie nadaje sie na dyplomate wiedzieliśmy juz od dawna, no ale ten odcinek przebił wszystkie inne pod tym względem! Jack przecież negocjował życie wszystkich ludzi na Ziemi, mógł zachować choć odrobine powagi.
Tak czy owak, odcinek świetny, wnosi bardzo dużo do głównej fabuły serialu.
#10
Napisano 23.10.2006 - |21:55|
minusy:
- apel na podescie przy wrotach to glupota.
- Kronos moglby wygladac nieco godniej
- ze ludzie maja byc niewolnikami i nosicielami, a asgard sie na to kiedys zgodzil... naciagane.
plusy:
- "malomowny" O'Neill
- "dobry" lord Yu (i cala dowcipna gra slow z Yu w wykonaniu Jacka)
- zostajemy planeta chroniona!
- goauldowie morduja sie nawzajem miedzy soba, co ulatwia nam robote
- awans Samanty
- watek Teal'ca i Kronosa
- wszystko podane w formie dobrej, trzymajacej w napieciu historii . 9.5/ 10 !
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#11
Napisano 05.11.2006 - |22:50|
Ziemianie nadal mają ograniczenia jeśli chodzi o dostęp do technologii i rozwój? Bo nie było to do końca wyjaśnione, powiedziano jedynie, że możemy korzystać z wrót. Reszta - same plusy. 9
Użytkownik Kombain edytował ten post 05.11.2006 - |22:52|
#12
Napisano 10.11.2006 - |19:16|
ten traktat mial jedynie zapewnic Ziemi status planety chronionej.
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#13
Napisano 11.02.2007 - |11:25|
Na plus zaliczam też dużo humoru, gry słowne z Yu były świetne, podobnie jak "Jestem dość małomówny" ^^
Co do tego apelu, to też mi się od razu w oczy rzuciło to, że zaraz nam z generała zostaną dymiące się buciki. Nie przyczepiłbym się, gdyby przesłona była zamknięta, ale jak widać, nikt o tym nie pomyślał... Bez sensu, no ale trudno
Daję 9,5.
Użytkownik kefir edytował ten post 11.02.2007 - |11:26|
#14
Napisano 11.02.2007 - |12:01|
#15
Napisano 11.02.2007 - |14:01|
Heh, może trochę ci popsuję oglądanie, a może i nie-dla twojej informacji ta połówka sezonu jest raczej kiepska i choć bedą fajne odcinki, to dopiero od "Devil you know" zaczyna się niezła jazda...
Jeśli wg Ciebie pierwsze 3 epy są kiepskie, to mi chyba przy drugiej połowie sezonu serce wysiądzie Dla mnie, ten początek s3 jest genialny
Ale mi apetytu na pozostałe odcinki narobiłeś
#16
Napisano 14.03.2007 - |11:01|
Co do odcinka, to w sumie był niezły, niestety w odniesieniu do sytuacji w jakiej znajduje się Ziemia, to nie było w nim zupełnie napięcia, nie tak zachowują się ludzie w przeddzień śmierci. Poza tym trochę irytujący w tym odcinku był "antropomorfizm" Goa'uldów. Rozumiem, że Yu lubi chodzić w chińskich ciuszkach, choć jest to trochę dziwne, ale Kronos w skórach, to już lekka przesada, dlaczego Goa'uldowie nadal mieliby zachowywać się jak wyobrażenia ludzi starożytnych o bogach?
Co do odprawy na podeście, to pamiętajcie, że mija kilka sekund od momentu zapalania się szewronów, do aktywacji wrót, więc jest czas na ucieczkę.
Ode mnie 7/10, za te irytujące momenty
#17
Napisano 13.02.2008 - |17:31|
Pojawienie się Thora jakoś temu odcinkowi skrzydeł nie dodało. Fajnie ze strony Asgardu że o nas pamiętają itp. Ale jaki mają interes żeby coś Goa'uldom za naszą nietykalność oddawać, nie widzę w tym sensu. Otworzą im nowy korytarz, Ziemia będzie miała spokój, ale kosztem innych planet, trochę nie ten tego. W sumie jako silniejsi od wężyków mogli by po prostu powiedzieć, że od dziś chronią Tauri i jak się tam jacyś Władcy zjawią, to Asgard zrobi im wjazd na chatę i po panowaniu pseudo bogów. Taki szantaż/blef miał by szansę powodzenia. Nie sądzę żeby jakiś Goa'uld miał pojęcie o problemach jakie ma Asgard w swojej galaktyce. Swoją drogą zastanawiam się co sobie o naszych Thor pomyślał po wypadku z Cronosem. Negocjacje od których zależy istnienie planety, a gospodarze nie potrafią nawet zadbać o bezpieczeństwo uczestników. Na miejscu Asgardu zapomniał bym o tej młodej i nie gotowej jeszcze absolutnie do miana piątej rasie.
Użytkownik Sharak edytował ten post 13.02.2008 - |17:34|
#18
Napisano 13.02.2008 - |18:11|
#19
Napisano 01.06.2008 - |00:36|
#20
Napisano 07.11.2009 - |00:44|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych