Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 033 - S02E11 - The Tok'ra


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek: (45 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (8 głosów [19.05%])

    Procent z głosów: 19.05%

  2. 9.5 (8 głosów [19.05%])

    Procent z głosów: 19.05%

  3. 9 (9 głosów [21.43%])

    Procent z głosów: 21.43%

  4. 8.5 (6 głosów [14.29%])

    Procent z głosów: 14.29%

  5. 8 (4 głosów [9.52%])

    Procent z głosów: 9.52%

  6. 7.5 (2 głosów [4.76%])

    Procent z głosów: 4.76%

  7. 7 (2 głosów [4.76%])

    Procent z głosów: 4.76%

  8. 6.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 6 (1 głosów [2.38%])

    Procent z głosów: 2.38%

  10. 5.5 (1 głosów [2.38%])

    Procent z głosów: 2.38%

  11. 5 (1 głosów [2.38%])

    Procent z głosów: 2.38%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 17.07.2004 - |14:31|

STRESZCZENIE WKRÓTCE
  • 0
Master of possimpible ;)

#2 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 21.09.2005 - |14:24|

podobało mi się. Ciekawe podejście do Goa'uldów. Okazuje się, że oni tez są dobrzy. A właściwie - to nie do końca należa do tej rasy. Ciekawe co dalej? Odcinek bardzo fajny.
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#3 Jedi

Jedi

    Kapral

  • Użytkownik
  • 160 postów
  • MiastoSosnowiec / Będzin

Napisano 18.12.2005 - |09:02|

IMO bardzo ciekawy odcinek. Nowatorskie spojrzenie na obych - z określeniem różnic Tok'ra i Goa'uld
Naprawdę ok
  • 0
Pozdrawiam
"Jedi"

#4 Jason

Jason

    Kapral

  • VIP
  • 172 postów

Napisano 27.12.2005 - |22:38|

Tok'ra są najlepsi ! :clap:
  • 0
" Kiedy w mieście ginie Inkwizytor, czarne płaszcze ruszają do tańca "

Mordimer Madderin licencjonowany Inkwizytor jego Ekscelencji Biskupa Hez Hezronu

#5 Skaara

Skaara

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 267 postów

Napisano 07.05.2006 - |16:20|

Po ostatnim nienajlepszym odcinku ,,Bane'' ten jest po prostu genialny.Miło się dowiedzieć,że nie wszyscy Goualdowie są zli (upps chyba nie powinienem ich tak nazywac - chyba tego nie lubią ;) ).Ciekawi mnie jak w następnych seriach rozwinie się wątek Tok' ra.
  • 0

#6 Wraith

Wraith

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 523 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 07.05.2006 - |21:26|

A mnie ten odcinek nie zachwycił. Owszem poznajemy nowych sprzymierzeńców, pojawiają się nowe wątki, ale akcja jest do przewidzenia. Odcinek dla mnie jest trochę nudny.

Użytkownik Wraith edytował ten post 07.05.2006 - |21:26|

  • 0

#7 elam

elam

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 757 postów
  • MiastoBielsko-Biala

Napisano 14.05.2006 - |23:44|

IMO bardzo dobry odcinek. i istnienie tok'ra jest logiczne - nie wszystkie goauldy musza uwazac sie za bogow... taka zabawa kazdemu predzej czy pozniej powinna sie znudzic :)
podoba mi sie rowniez ich wysokie mniemenie o sobie, to podkreslanie, ze oni sa lepsi, bo zyja w symbiozie.. :) charakter goauldow bierze wiec jednak gore :) dobrze pomyslani.
  • 0
lubisz science-fiction? na serialach sie nie konczy !
www.science-fiction.com.pl/forum

_________________________________________
oh my goddess Me !

#8 Dooku

Dooku

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoPrzeźmierowo

Napisano 26.05.2006 - |22:59|

Akcja na nowej planecie bardzo ciekawa, poznajemy bliżej Tok'ra. Jednak ich zachowanie jest trochę dziwne, nie są tacy dobrzy, za jakich się uważają, przynajmniej na razie nie sprawiają takiego wrażenia. Dałem 9, bo wątek z ojcem Sam bardzo mi się dłużył.
  • 0
Don't tell me, what I can't do!

#9 Augustus the Impaler

Augustus the Impaler

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 32 postów

Napisano 12.08.2006 - |00:11|

10.

Nie ma to jak spotkanie z nową grupą obcych. Odcinek nie nudził ani sekundy...
  • 0

#10 JakubC

JakubC

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 42 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 14.08.2006 - |22:40|

Ciekawe połączenie wątków dwóch odcinków- "In the line of duty" oraz "Secrets". Jak dla mnie: 10 :D
  • 0

#11 kefir

kefir

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 318 postów
  • Miastoz Łodzi

Napisano 09.02.2007 - |12:00|

Po zobaczeniu tytułu oczekiwałem naprawdę wiele. Przeliczyłem się, bo odcinek był nudny i przewidywalny. Tzn, wszystkie epy powiązane bardziej z głównym wątkiem niż z jakimiś pierdołami są dobre, ale ten był póki co najsłabszy. 7/10 i liczę, że część druga porwie mnie bardziej ;)
  • 0

#12 sunkmanitu

sunkmanitu

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 143 postów

Napisano 26.02.2007 - |12:38|

Zacznę jak kefir, po tytule spodziewałem się, że będzie to dwa najlepsze odcinki w serii, niestety odcinek rozczarował mnie pod prawie każdym względem. Dosyć ciekawy wątek i wiele wnoszący do głównej fabuły, niestety chyba niepotrzebnie rozciągnięty na 2 odcinki, jak dla mnie jednie 5/10
  • 0

#13 Darth Paula

Darth Paula

    Kapral

  • Użytkownik
  • 179 postów
  • MiastoKraków

Napisano 20.07.2007 - |15:56|

+ Stargate: SG-1 i Stargate: Atlantis od nowa +

Nie powala - tylko 8,5.

Wreszcie twórcy postanowili ruszyć dręczący nas (a raczej was, bo ja już mam za sobą cały serial) wątek tajemniczych Tok'ra i tajemniczego (ups - tajemniczej) Jolinar z Malk-shur. I co o nich wiemy? Są glizdami, owszem, ale nie złymi, a w każdym razie nie aż tak. Bo mimo tego, że są buntownikami, to SĄ Goa'uldami, czy tego chcą, czy nie. Dalej są aroganccy, nazywają nas prymitywami, w propozycji sojuszu nie widzą korzyści dla siebie. Nie używają sarkofagu, bo niszczy duszę (ale i tak całkowicie czystej jej nie mają). Z tego samego powodu też żyją o wiele krócej niż Władcy Systemu.

W takim razie czym się od nich różnią? Pierwszą i chyba najważniejszą różnicą jest sposób pozyskiwania nosicieli. Goa'uldowie to pasożyty, zajmują ciało człowieka (bądź innej istoty, ale to dla uproszczenia) i nie dopuszczają go do głosu, całkowicie go opanowując. Tok'ra z swoimi nosicielami za to żyją w symbiozie - ludzie udostępniają im swe ciała, za to od glizd pozyskują ogromną mądrość i wiedzę, a także wielokrotnie przedłużają swoje życia i szybciej się regenerują. Drugą różnicą, choć może właściwie nie różnicą (ale zaraz powiem dlaczego), jest ich organizacja i cel. Ale zastanówmy się lepiej - jaki jest cel Tok'ra? Obalenie Władców Systemu. A po co? No właśnie - być może to oni chcą zająć ich miejsce i rządzić galaktyką.

Nigdy nie przepadałam za Tok'ra, a teraz, kiedy oglądam cały serial po raz drugi, utwierdzam się w tym przekonaniu. Naprawdę wolę już Goa'uldów, bo oni nie kręcą - są źli, potężni i chcą władać wszystkimi ludami w Drodze Mlecznej. Natomiast prawdziwych zamiarów "dobrych" glizd nie znamy. Czy będą chcieli zająć pustkę po pokonaniu Władców Systemu? Czy naprawdę są tymi, za których się podają? Czy rzeczywiście nie wywyższają się i czy są aż tak niepodobni do Goa'uldów, którymi chcąc niechcąc są? Pierwsza część dwuodcinkowego The Tok'ra zadaje więcej pytań niż podaje odpowiedzi. Charakter glizd często bierze górę, kiedy dziwią się, czemu nikt z SG-1 nie chce użyczyć swego ciała dla Selmak. Wtedy pokazują pazurki i tylko utwierdzają naszą drużynę w przekonaniu, że nawet jeśli rzeczywiście są buntownikami i chcą pokonać Władców Systemu, to SĄ Goa'uldami i czasami to wychodzi na światło dzienne.

Ale pomijając już te rozważania na temar natury Tok'ra, a skupiając się na fabule odcinka, to przyznać trzeba, że skomplikowana ona nie była. Scenarzyści przypomnieli sobie o tym, że Sam ma pewną pamiątkę po Jolinar (a właściwie kilka pamiątek, ale o tym już było w moich postach nt. poprzednich odcinków) w postaci jej wspomnień. Tak więc Carter ma przebłyski o kryształowych korytarzach, ucieczce, widzi adres Wrót wybierany na DHD i... cała reszta akcji jest przewidywalna - każdy głupi domyśli się, że ciekawskie SG-1 za pozwoleniem równie ciekawskiego generała Hammonda uda się na tę planetę i odnajdzie tam tajemniczych Tok'ra, w których pokłada swoje nadzieje na położenie kresu władzy Goa'uldów.

Jedynym zaskoczeniem było wplecenie wątku chorego na raka ojca Sam - Jacoba. Poznaliśmy go już w Secrets, kiedy rozstał się z córką w dość napiętej atmosferze. Tutaj leży już w łóżku w szpitalu, lekarze dużo mu już nie dają, ma zapaść, ale jest zbyt dumny, żeby zaprosić swoje dziecko do jego łoża śmierci. Poznajemy Martoufa, wieloletniego partnera Jolinar, który, jak możemy zauważyć, nie płacze za jej stratą, lecz przelewa swą miłość na Carter, nosicielkę Tok'ra z Malk-shur, posiadająca jej wspomnienia i częściowo dzieląca jej uczucia wobec mężczyzny. Podsumowując odcinek, bo już trochę zaczęłam lać wodę - nowi bohaterowie: Martouf i Selmak, przybliżenie wątku Tok'ra, sprawa umierającego Jacoba Cartera... I tyle. Plus przewidywalna fabuła i całkiem nieciekawe plenery. Muzyki też jakiejś dobrej nie zauważyłam. Dlatego epizod mimo "wprowadzenia" nowej rasy (choć już przedtem była o niej mowa) nie powala i stąd ta zupełnie średnia ocena.
  • 0

#14 Sharak

Sharak

    Kapral

  • Użytkownik
  • 176 postów
  • MiastoNasielsk

Napisano 08.02.2008 - |14:56|

Na temat Tok'ra itp odnotuje coś po part 2.
W tym temacie wypowiem się tylko o zachowaniu Jacka. Uważam że był za bardzo nieufny, a czasem wręcz arogancki, co raczej nie wyrabiało u potencjalnych sojuszników dobrego mniemania o naszej rasie. Walił tekstami typu "jesteśmy więźniami???" chyba zapomniawszy że sam trzymał niedawno Tollan pod kluczem.
  • 0
Bursztyn & Perła

#15 rotten

rotten

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 27 postów

Napisano 03.04.2010 - |16:35|

Uważam że był za bardzo nieufny, a czasem wręcz arogancki


Za to wlasnie lubie RDA i grana przez niego postac. ^^

Użytkownik rotten edytował ten post 03.04.2010 - |16:35|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych