Trzy dni, naprawa za darmo, w czym problem?
Hmmm, a wiec popsul ci sie w ciagu tych 2 lat?
No nie wiem, ja mialem do czynienia z jedna manta jak wyjechalem na tydzien do wujasa (wziolem ze soba prisona w divx na plytce DVD) i kurcze, najpierw tracilem 5 minut na wkladanie i wyjmowanie plyty zeby odczytal. Moj kumpel kupil z netu WIWE i po 2 tyg odsylal do naprawy. Moj tesciu tez kupil mante, akurat pech chcial ze trafil na felerny egzemplarz, ktory niechcial mu czytac divx....
Ja sam mam Thompsona (caly zestaw rrazem z ampli)- juz od bodajze 5 lat chodzi bez zarzutu, czyta wszystkie plytki momentalnie (oczywiscie tylko DVD, JPG, MP3 - wtedy jeszcze nie bylo odtwarzaczy divx) i jeszcze ani razu nie mialem z nim klopotu.
Szczerze mowiac to nawet nie wiem, gdzie jest serwis, bo nigdy nie musialem sie dowiadywac
Moze i przesadzam, ale z doswiadczenia jestem uprzedzony do odtwarzaczy firm "krzak" - a to ze odczytuja wiecej formatow - coz, nie zawsze ilosc technologii idzie w jakosc......
A divx ogladam sobie z kompa podlaczonego pod TV.