Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 031 - S02E09 - Secrets


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek: (43 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (5 głosów [12.20%])

    Procent z głosów: 12.20%

  2. 9.5 (6 głosów [14.63%])

    Procent z głosów: 14.63%

  3. 9 (6 głosów [14.63%])

    Procent z głosów: 14.63%

  4. 8.5 (9 głosów [21.95%])

    Procent z głosów: 21.95%

  5. 8 (6 głosów [14.63%])

    Procent z głosów: 14.63%

  6. 7.5 (5 głosów [12.20%])

    Procent z głosów: 12.20%

  7. 7 (1 głosów [2.44%])

    Procent z głosów: 2.44%

  8. 6.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 6 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  10. 5.5 (1 głosów [2.44%])

    Procent z głosów: 2.44%

  11. 5 (1 głosów [2.44%])

    Procent z głosów: 2.44%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  14. 3.5 (1 głosów [2.44%])

    Procent z głosów: 2.44%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 17.07.2004 - |14:30|

STRESZCZENIE WKRÓTCE
  • 0
Master of possimpible ;)

#2 didaskalius

didaskalius

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 44 postów
  • MiastoPajęczno

Napisano 19.07.2005 - |20:47|

Az sie dziwie ze jeszcze nikt nie skomentowal tego odcinka :huh: Bo tak wlasciwie to bardzo nietypowy wedlug mnie epizod SG-1 jaki do tej pory obejrzalem ;) Przede wszystkim przez dwuwatkowosc - cos czego dotychczas w serialu mi brakowalo. Bardzo ladne polaczenie dwoch watkow w znakomity sposob daje naprawde dobry odcinek. Jest w nim cos co jest wizytowka mojego ulubionego serialu Star Trek: Deep Space Nine. Przede wszystkim oba watki swietnie wspolgraja z tytulem odcinka. Dwa swietnie pokazane dramaty - spotkanie Daniela i Shauri oraz Sam i jej ojca. Szczegolnie ten drugi robi niezle wrazenie - swietnie zagrany watek dramatyczny. Podobnie zreszta jest z czescia toczaca sie na Abydos i reakcje Daniela na pojawienie sie tam Shauri. Jak dla mnie swietne zestawienie :D Na najwyzsza ocene odcinek nie zasluguje ale zdecydowanie daje mu 9,5.

Użytkownik didaskalius edytował ten post 19.07.2005 - |20:49|

  • 0
www.trek.pl - GWYNBLEIDD - Security Team Member
Dołączona grafika

#3 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 19.07.2005 - |21:25|

Az sie dziwie ze jeszcze nikt nie skomentowal tego odcinka 

Wyświetl post


O ile pamietam to skomentował, tyle że zimą chyba była awaria serwera i wszystkie te głosowania gdzieś wcięło... :blink:

A odcinek fajny.... w ogole fajny serial! -_-
  • 0
Dołączona grafika

#4 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 25.09.2005 - |22:05|

Miło się ogląda. Teraz dla odmiany Sam i jej rodzina. Ciekawie rozegrana spotkania bliskich sobie osób - 8.5
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#5 Jedi

Jedi

    Kapral

  • Użytkownik
  • 160 postów
  • MiastoSosnowiec / Będzin

Napisano 15.12.2005 - |11:23|

Bardzo fajny odcinek. Wielowątkowość , rozgrywki między Goa'uld - świetne...
No i ta niepewność - czy to naprawdę był wypadek :>
  • 0
Pozdrawiam
"Jedi"

#6 Skaara

Skaara

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 267 postów

Napisano 23.04.2006 - |10:20|

Spoko odcinek.Jego zalety to dwutorowość akcji no i wreszcie pojawia się ponowie Share.Miałem nadzieję,że zabiorą ją na Ziemię i jakoś wyjmą tego Goaulda. No coż...ale i tak odcinek oceniam na 9. :)
  • 0

#7 Dooku

Dooku

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoPrzeźmierowo

Napisano 24.05.2006 - |21:43|

Dlaczego nie mogli użyć nowego młota Thora do usunięcia wężyka? Podobno został takowy zainstalowany. No cóż odcinek nie powala, ale rywalizacja Goa'uld'ów ciekawa. 8

Użytkownik Dooku edytował ten post 24.05.2006 - |21:44|

  • 0
Don't tell me, what I can't do!

#8 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 04.08.2006 - |12:28|

Dwa wątki to faktycznie plus tego odcinka. Akcja na Abydos ciekawa, na Ziemi też, z tym że od początku przeczuwałem że dziennikarz zginie. Ocena 8.
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#9 JakubC

JakubC

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 42 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 14.08.2006 - |21:05|

Dobry odcinek. Pokazuje, że Gwiezdne Wrota nie są wyjętym z rzeczywistości projektem, wątek z dziennikarzem umieszcza go w nowych, intersujących okolicznościach...jak dla mnie wątek polityczny jest równie ciekawy co odkrywanie nowych światów i walka z Goa'uldami... :police:
  • 0

#10 elam

elam

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 757 postów
  • MiastoBielsko-Biala

Napisano 31.10.2006 - |15:40|

dziennikarz zginal ale nie przez Jacka - wiec przez kogo??
watek ojca Sam i Sharee na Abydos - miodzio. odcinek bardzo dobry, wciaga. i nie ma glupiego happy endu, to tez plus. ode mnie 9.5
  • 0
lubisz science-fiction? na serialach sie nie konczy !
www.science-fiction.com.pl/forum

_________________________________________
oh my goddess Me !

#11 kefir

kefir

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 318 postów
  • Miastoz Łodzi

Napisano 08.02.2007 - |23:39|

Fajny odcinek, jak już ktoś wyżej zauważył, dość nietypowy jak na ten serial. Faktycznie, dwa równoległe wątki dobrze wypełniły swoją rolę, odcinek nie był ani trochę nudny nawet przez chwilę. Żadnych zapychaczy, tylko zgrabnie połączone coś, co mogłoby być nawet dwoma odcinkami ;) Tylko ten wypadek jakiś taki mi niesmak pozostawił...

Ale ogółem, ep zasługuje na 8,5 :)
  • 0

#12 sunkmanitu

sunkmanitu

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 143 postów

Napisano 23.02.2007 - |12:34|

Kolejny wzlot tego serialu, brawa dla scenarzysty, choć tak jak w przypadku Prisoners, czegoś tu zabrakło. Oczywiście dziwne jest to, że Daniel i Teal'c nie wpadli na pomysł użycia młotu Thor'a. Prawdopodobnie odcinki pisane są w oderwaniu od siebie i scenarzysta nawet nie miał wiadomości, że coś takiego istnieje. Mimo, że dwuwątkowość pokazana ciekawie, to samo połączenie wątków zrobione "przypadkiem", fajnie gdyby obydwa wątki dążyły do tego samego punktu, ale z tego co czytam, to raczej nie będzie to zabieg częsty.
Dodatkowy smaczek to konflikt pomiędzy Goa'uldami. Ogólnie 8/10
  • 1

#13 Zarrow

Zarrow

    ZBANOWANY

  • Zbanowany
  • 497 postów

Napisano 23.02.2007 - |17:06|

sunkmanitu , co ty opowiadasz za dziwactwa? Po pierwsze-jest jedna grupa scenarzystów i działają oni od początku istnienia Stargate i przez 10 lat się nie zmienili. Po drugie doskonale pamiętają o Młocie Thora. Po trzecie-nie można go użyć, bo Ziemia nie ma kontaktu z Asgard, a Młot został zniszczony, by uwolnić Teal'ca. Ponieważ Asgard pokazał goa'uld swoją potęgę i wykopał Heroura z chronionej planety, goa'uldy się wycofały i nie atakują Cimerii. Ale Młot nie działa. Jesli nie oglądąłeś dalszych odcinków to zapewne nie wiesz, dlaczego tak się dzieje, ale gwarantuje, że jest ku temu dobry powód. Cimeria weszła po prostu w skład PPT.
  • 0

#14 sunkmanitu

sunkmanitu

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 143 postów

Napisano 26.02.2007 - |12:29|

W jakim sensie Zemia nie ma kontaktu z Asgard - nie mogą wybrac ich adresu, bo o blokadzie nic nie powiedziano. Z zakończenia Rydwanu Thora można było wywnioskować, że uruchomiono młot Thora, lub/i objęto planetę inną ochroną, w każdym razie byłaby to droga do ewentualnego pozbycia się Goaulda, tak to przynajmniej wygląda z perspektywy tego odcinka.
Co do grupy scenarzystów, którzy nie zmienili się do 10 seasonu, to z tego co sprawdzałem, to jest tylko 3 odcinki napisane przez Terrey'ego Curtisa Foxa, ostatni w 1999, więc chyba nie wszedł do grupy ;P
Nie zaprzeczysz też, że scenariusze powstają równolegle i scenarzyści nie zawsze mają informacje co wydarzyło się w ostatnim odcinku (wszystkie szczegóły), szczególnie, że niektóre sceny mogą być wycięte dopiero podczas montażu.
  • 0

#15 Darth Paula

Darth Paula

    Kapral

  • Użytkownik
  • 179 postów
  • MiastoKraków

Napisano 11.06.2007 - |14:41|

+ Stargate: SG-1 i Stargate: Atlantis od nowa +

Ogromny wzlot po Family. Odcinek świetny - niemalże trafił w mój ideał! 9,5 z uśmiechem na twarzy.

Epizod obrazuje nam miks możliwości twórców SG-1. Tak właściwie to choć zdarzenia mają miejsca w dwóch miejscach, to wątków jest więcej - powiedziałabym, że cztery. Jakie? Pierwszym będą na pewno relacje Daniela z Share, ich miłosne rozterki, dramatyczne zmagania z przeciwnościami losu, jakie napotykają na swojej drodze. Drugim jest ciążą Abydosianki z Apofisem, narodziny dziecka, które w późniejszych odcinkach jeszcze się pojawi i okaże się kimś ważnieszym niż zwykłym niemowlaczkiem i "bitwa" o owe dziecię między Heru-urem a Apofisem spowodowana rywalizacją Władców Systemów. Trzecim nazwałabym relacje pomiędzy Sam i jej ojcem, Jacobem Carterem, który jeszcze nie raz i nie dwa się nam pojawi i też odegra ważną rolę w serialu, ważniejszą nawet od dziecka Amaunet. Czwartym wątkiem w tym odcinku wg. mnie są rozmowy Jacka z dziennikarzem, który ma jakieś takie dziwne imię i nie zdołałam go zapamiętać :) .

I każdy z nich jest ciekawy! Daniel spotyka swoją żonę, wrzeszczy na nią i podejrzewa, że to jakiś podstęp Goa'ulda, gdy nagle dostrzega jej brzuch. Nawet nie wyobrażam sobie co musiał czuć wtedy Danny - nie dość, że brutalnie odebrano mu ukochaną kobietę i zrobiono z niej demona, to jeszcze teraz nosi ona dziecko innej glizdy. Osobiście zdziwiło mnie czemu bobas miał tak jasny kolor skóry, skoro zarówno Apofis jak i Share są mulatami. Błąd w odcinku, jednakże nie zaważa na oglądalności. Wielki plus dla gry Shanksa w tym epie. Jak ja kocham jak on się złości, niecierpliwi albo krzyczy! :bag: Naprawdę robi to uroczo. Doskonale rozumiałam jego wahania, ich miłość rozdzieloną przez Goa'uldów i ból. I ten moment, kiedy kobieta już opanowana przez wężyka patrzy na niego, jednak nic nie mówi - mistrzostwo dramatyzmu! :clap:

Heru-ur nie lubi się z Apofisem... a ja nie lubię Heru-ura. Wykolczykowany łysielec śmie nazywać mnie i mą planetę niczym! Pożałuje jeszcze tego! :P Jack ma niezły cel - trafił go prosto w środek dłoni i wyłączył pole. Mógł wtedy wykorzystać sytuację i po prostu go zabić, ale scenarzyści mieli inny pomysł co zrobić z naszym Horusem - wkrótce już zobaczycie jaki. Dziecię Amaunet jeszcze się pojawi, więc ci, co zdążyli już bobaska polubić mogą zacząć skakać z radości ;) . Apofis miał w Secrets koszmarnie idiotyczny kostium i wyglądał jak... Hm - każdy wie, co mam na myśli. Za to bardzo ładnie prezentowała się tu Share, choć ogólnie za nią nie przepadam. Lubię walki Władców Systemów, więc za to też plus.

Poznajemy Jacoba Cartera - postać bardzo ważną w późniejszych odcinkach i sezonach! Dowiadujemy się, że jest chory na raka węzłów chłonnych, nie umiera jeszcze, lecz dobrze z nim też nie jest, co okaże się informacją kluczową dla dalszego postępu jego postaci. Nie ma z Sam zbyt dobrych stosunków (dlaczego, też dowiecie się później :) ), ale chce, by spełniła swoje największe marzenie i została astronautką. Biedulek nie wie i wiedzieć (na razie) nie może, że córunia już ma po dziurki w nosie kosmosu :D . Ale jak mus to mus - nie wolno wyjawić programu Gwiednych Wrót i już. Bardzo smutne były te ich rozmowy, w których chciał umożliwić córce pracę w NASA, a ona odpowiedziała: nie, męcząc się w duszy.

Ci dziennikarze wszystko zwęszą! Swoją drogą ciekawe kto wygadał coś o Gwiezdnych Wrotach, bo koleś był dobrze poinformowany. I nawet przystojny :) , ale nikt nie przebije Daniela (oczywiście nikt w serialu, bo ogólnie jest wiele przystojniejszych aktorów). Jack rozbawił mnie swoim "O'Neill, przez dwa "l" :D . I ten wypadek... Choć dziennikarz to "wróg" programu Gwiezdnych Wrót, ten akurat był dość miły. I aż szkoda mi go było, kiedy nazwał Jacka sami-wiecie-jak. Jestem pewna, że w samochodzie, który go potrącił, na pewno siedział ktoś z rządu. Widzieliście, z jakim impetem wleciał w niego? A potem jeszcze szybciej odjechał, pozostawiając krwawiącego i konającego mężczyznę w ramionach O'Neilla.

Tak więc odcinek obfituje w nowe postaci i jest bardzo zjadliwy. Prawie idealny, bo dla mnie ideał musi mieć to COŚ w sobie. Nie mówię, że ten odcinek TEGO nie miał, jednak 10 daję tylko tym wybranym. Było tu miejsce do popisu dla każdego z SG-1 - Sam z jej ojcem, Jacka z dziennikarzem, Daniela z Share, Teal'ca pragnącego pomóc przyjacielowi i jego planecie. Odczuwam ogromny brak muzyki w tym serialu! Albo jest po prostu tak cicha lub tak nudna, że jej nie słyszę! No ale cóż, nie będę zwalała tego na ten epizod, bo to już od dawna mnie denerwuje. Secrets w każdym razie to jeden z najlepszych odcinków drugiej serii. No i medale dla Jack i Sam! Należą im się. W końcu nie ratuje się Ziemi codziennie ;) .
  • 0

#16 Sharak

Sharak

    Kapral

  • Użytkownik
  • 176 postów
  • MiastoNasielsk

Napisano 08.02.2008 - |11:43|

Dobry odcinek.
Zacznę od tego że chyba w tym odcinku najlepiej jak do tej pory ukazali uczucia głównych bohaterów, kawałek ich życia i to że oprócz żołnierzami/badaczami są także ludźmi. Chodzi mi tu o spotkanie Sam z ojcem, bardzo dobrze pokazane.
Kolejny plus to to że w końcu pokazali nam to o czym do tej pory tylko słyszeliśmy, czyli walka władców galaktyki, nareszcie jakieś widoczne działanie. Swoją drogą postać Heru-ura podoba mi się bardziej niż Apofisa, wygląda na bardziej bezwzględnego, bije od niego pewnością siebie. Od Apofisa tylko dumą. Do tego oddziały Heru-ura mają lepsze kombinezony. Jak im się składa hełm to nie wyglądają jak pół [beeep] zza krzaka :P tylko widać im całe twarze.

nie ma glupiego happy endu

zgodzę się że głupiego nie ma, ale mały jest, udało im się przejąć dzieciaka :rolleyes:

No i Jack popisał się umiejętnością w rzucaniu nożem, dobre :lol:

Użytkownik Sharak edytował ten post 08.02.2008 - |11:44|

  • 0
Bursztyn & Perła

#17 matlas

matlas

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 402 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 25.05.2008 - |01:27|

Kolejny dobry odcinek w tym sezonie. Mozemy sie dowiedziec troszke wiecej o Sam i jej rodzinie. Watek na Abysad tez bardzo ciekawy. Nie mozna sie nudzic!

Mocne 9.5
  • 0
O serialach i nie tylko: matlas blog
--- > Mój ranking seriali < ---

#18 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 11.04.2009 - |23:17|

Generał powiedział, że zajmie się sprawą dziennikarza. Rozwiązanie tej sytuacji naprawdę mocno mnie zaskoczyło.

Wątek na Abydos cudny. Naprawdę mocno zarysowana tragedia Shauri i Daniela. Robaczki teraz będą się bić między sobą o dziecko, a dziecko Apophisa tak naprawdę będzie dorastać wśród zwykłych ludzi, pasterzy... hee, w mitologiach pełno takich rzeczy, że dzieci bogów zostawały jakoś podrzucane do prostych ludzi. Potem takie dziecko Boga stawało się władcą/herosem/ew. mesjaszem.

Motyw z ojcem Carter bardzo ironiczny. Ten marzy, by jego córka poleciała w kosmos. He, zawsze można namówić generała na misję 'weźmy ojca Carter na misję do sarkofagu' - nie byłoby raka, nie byłoby niespełnionych marzeń...
  • 0

#19 rotten

rotten

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 27 postów

Napisano 03.04.2010 - |12:48|

sunkmanitu , co ty opowiadasz za dziwactwa? Po pierwsze-jest jedna grupa scenarzystów i działają oni od początku istnienia Stargate i przez 10 lat się nie zmienili. Po drugie doskonale pamiętają o Młocie Thora. Po trzecie-nie można go użyć, bo Ziemia nie ma kontaktu z Asgard, a Młot został zniszczony, by uwolnić Teal'ca. Ponieważ Asgard pokazał goa'uld swoją potęgę i wykopał Heroura z chronionej planety, goa'uldy się wycofały i nie atakują Cimerii. Ale Młot nie działa. Jesli nie oglądąłeś dalszych odcinków to zapewne nie wiesz, dlaczego tak się dzieje, ale gwarantuje, że jest ku temu dobry powód. Cimeria weszła po prostu w skład PPT.


Jak ja to lubie robic.
Owszem Mlot zostal zniszczony, ale w odcinku 2x06 Thor's Chariot mamy:

Mam wam przekazać, że nowy Młot będzie robił wyjątek dla Jaffa o imieniu Teal'c.
Będziecie tu zawsze mile widziani.


kkthxbb

Osobiscie podobal mi sie odcinek, wielowatkowosc, ten dziennikarz i swietny humor RDA w roli O'Neilla.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych