Odcinek 016 - S01E15 - The Cor-Ai
#1
Napisano 26.08.2003 - |17:34|
Teal'c bywał na Cartago, gdy był pierwszym przybocznym Apophis'a. Jego wizyty dobrze zapamiętał jeden z mieszkańców, Hanno, który oskarża Jaffa w służbie Tauri o zabójstwo swojego ojca. Rozpoczyna się Cor-Ai (tak Byrsa nazywają proces), jego przebieg jest jednak odmienny od tego znanego naszym bohaterom. Hanno jest jednocześnie oskarżycielem i ławą przysięgłych. W momencie gdy Teal'c przyznaje się do zabójstwa, zostaje natychmiast skazany na śmierć.
W czasie gdy pozostali członkowie SG-1 starają się przekonać Hanno, że ich kompan jest teraz zupełnie innym człowiekiem i że stał się wrogiem Goa'uld'ów, do całej sprawy włączają się Jaffa, którzy po raz kolejny pojawiają się na Cartago.
INFO
Peter Williams ponownie wciela się w postać Apophis'a. Jednak obecny jest tylko w retrospekcjach.
Circ Kakona (lokalna nazwa Wrót) zarówno w łacinie jak i w grece oznacza Koło Nieszczęścia.
Teal'c zabija Shak'l'a (widzieliśmy go w odcinku The Nox S01E07) dowódcę Jaffa.
#2
Napisano 27.08.2003 - |03:32|
#3
Napisano 28.08.2003 - |09:02|
#4
Napisano 04.09.2003 - |15:38|
I znów się nie zgodzę. Ja tak jak na starym forum dałem 8/10. Odcinek był ciekawy chocby z tego względu, że dowiadujemy się tu więcej o Tea'lcu. Poza tym poruszone tu zostały niebagatelne kwestie moralne i wykonywania rozkazów w wojsku. Był to kolejny dość filozoficzny odcinek.Mnie się odcinek wogule nie podobał, Jak oglądam cały sezon to zawsze ten odcinek pomijam. więc tylko 2
PS.
Kasyno, z tego co widzę to pomijasz wiekszość odcinków. Cóż z ciebie za fan
#5
Napisano 28.09.2003 - |20:39|
Those who understand binary and those who don't.
#6
Napisano 30.09.2003 - |16:30|
6/10
T.O.M.C.I.A.K.: Transforming Obedient Machine Calibrated for Infiltration and Accurate Killing
Czuję, że budzi się we mnie zwierzę... Ale obawiam się, że to leniwiec...
#7
Napisano 30.09.2003 - |20:45|
Pozdrawiam Herosista
#8
Napisano 30.09.2003 - |22:25|
Nie zgodze sie z tym twierdzeniem. Zasada dzialania SGC nie pozwalala na akcje zbrojna. A poza tym Teal'c tego nie chcial. Gdyby nie to, to Jack by cos wykombinowal - przeciez chcial. POza tym robili wszystko, zeby bronic Tealc'a w ramach tego, co bylo im wolno.W odcinku było pokazane, że ludzie jednak do końca nie traktują Teal'ca jak swojego. Gdyby tam, na miejscu jaffa był człowiek pewnie wysłaliby pomoc. Z drugiej strony w miarę upływu czasu Tauri zaczynają traktować Teal'ca coraz lepiej. Wydaje mi się, że gdyby zdarzenie miało miejsce w siódmej serii to wysłanoby odsiecz. Może nie w celu ataku, ale demonstracji siły. 8.
#9
Napisano 08.10.2003 - |19:00|
Nie mogę się zgodzić z takim stwierdzeniem. Akcja nie jest najważniejsza.Odcinek powinien mieć też inne wartości. Zresztą w tym odcinku akcja też była. Nie za długa. Ale nie ona stanowiła treść tego odcinka.Ten odcinek jest raczej sredni. W sumie taki dsośc nudnawy - przynajmniej dla mnie 5
#10
Napisano 17.10.2003 - |17:25|
Peter Richard Henry Sellers (1925 - 1980)
#11
Napisano 18.10.2003 - |12:32|
#12
Napisano 18.10.2003 - |14:34|
Ocena: 0,5 - sam nie wiem za co
#13
Napisano 18.10.2003 - |18:50|
przecież nikt cię nie zmusza do oglądania tego serialu.
#14
Napisano 18.10.2003 - |21:34|
Miś KolaworOglądany z niechęcią ??
przecież nikt cię nie zmusza do oglądania tego serialu.
Jak oglądam cały sezon to wszystkie odcinki ( no są 2 wyjątki ) i mimo że niektóre odcinki mi się nie podobają to jednak to nie to samo oglądac serial wyrywkowo co w całości - wiele się wtedy traci
Użytkownik rexus edytował ten post 18.10.2003 - |21:40|
#15
Napisano 18.10.2003 - |21:37|
rejm niewiem jak jest twoje rozumawanie ale mnie też się niepodoba ale to znowu nieznaczy że się nie jest fanem całego serialu, sgtokar przyznał sie że nie ogladał całego serialu juz od roku czy o nim też powiesz że niejest fanem. Poprostu niektóre odcinki nie da sie obejżeć po raz któryś z koleji a ten w szczegulności.Oglądany z niechęcią ??
przecież nikt cię nie zmusza do oglądania tego serialu.
#16
Napisano 28.12.2003 - |15:11|
#17
Napisano 16.03.2004 - |17:48|
#18 Gość_martinez_*
Napisano 24.03.2004 - |13:21|
+ za pytanie, kto tak naprawdę odpowiada za zbrodnie wojenne?
+ czy żołnierz ponosi odpowiedzialność za zabicie człowieka?
+ za rolę sumienia w życiu
+ honor, męstwo i te sprawy
+ brak ingerencji militarnej w sprawy innego świata(ale widzę ze zgrozą, że są wsród nas zwolennicy "otworzyć przesłonę, wysłać bombę, zamknąć przesłonę"
- za brak lojalności USA w stosunku do wojownika noszącego mundur z tym właśnie napisem
Filozoficzny odcinek i dobrze - takich więcej.
#19
Napisano 30.04.2004 - |12:01|
#20
Napisano 16.06.2004 - |18:34|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych