19 odpowiedzi w tym temacie

[Toudi]

Poniżej trochę spoilerów:

Akcja odcinka ma się dziać kilka miesięcy po wydarzeniach z trzeciego sezonu.
Shawn jest w szpitalu (jako pacjent).
Kyle pracuje w Centrum.
Graham ma zdolność pływania na wolę ludzi...

[kwiatek]

No to ruszył sezon 4, jak zwykle pominięto kilka miesięcy, mamy kilka podostwowych rzeczy, wokół których będzie się ten sezon kręcił, z ciekawszych rzeczy:
- przede wszystkim tysiące nowych ludzi ze zdolnościami (z dzisiajszego odcinka - nie ma to jak być Bogiem, no nie do końca, bo Jordan wyrównał chłopaka, ale i tak mocne było),
- Diana szukająca siostry,
- sprawa Alany (wyjasniona - 1885),
- Shawn (obudzony),
- nowa szefowa NTAC - zdecydowanie pozytywne wrażenie,
- świetlana wyzja przyszłości na początku bardzo przyjemna jej koniec już nie...

Początek doby, może nawet i bardzo dobry, oby trzymał poziom ten sezon i nie było jakiś zbędnych wstawek, w końcu to tylko 13 odcinków rocznie.

[Toudi]

dziwne, po raz pierwszy od 4 lata, USA NET zmieniło format wyświetlania z dwugodzinnego pilota, na jednogodzinny (nie rozumiem, ale nie ważne)

a mnie ciekawi czy Jordan zmienił, czy nie zmienił przyszłość?

i lekki spoiler... w zeszłym roku Iza była głównym wątkiem a w tym będzie Kyle... szkoda, bo Izę tak fajnie się czytało

[radical]

ja chyba straciłem wątek tego serialu. :bag: właściwie to do czego zmierza akcja, bo już nie rozumiem? odcinków o nowych ludziach ze zdolnościami można robić setki, ale gdzie jest akcja i o co tu chodzi, to ja już nie łapię. przeszłość, przyszłość, teraźniejszość. szczerze, nie wiem o co biega już w tym serialu i według mnie jest to bardzo zły odcinek na rozpoczęcie sezonu. jedno z najgorszych otwarć sezonu, choć spodziewałem się, że może coś zacznie się dziać - w końcu to już 4 sezon i trzeba publikę przyciągnąć lub utrzymać przez tv. no a tu zaskoczenie in minus, niestety.

[garus]

Też uważam odcinek za dobry, chociaż mam nadzieję, że w następnym odcinku rozwinie się główny wątek tego sezonu.

Nie przeszkadza mi pokazywanie mocy nowych ludzi, bo twórcy jak na razie mają niezłe pomysły na robienie szaraków wyjątkowymi

[Zetnktel]

Odcinek kiepski. Ogladajac go czekalem kiedy sie wkoncu skonczy. Wielka nuda. Najwiekszy minus to że wszystko przeskoczone do przodu o c**j wie ile. Zero akcji zero ciekawości w odcinku. 2/10
Na plus tylko to że dowiedzielismy sie co sie stalo z Alana podróż w czasie do okolo 1885r.

[Pawel]

Mam mieszane uczucia. Na plus na pewno to że jak zwykle mamy jakiś problem, teraz już nie z jednym z 4400 ale z ludźmi, którzy zażyli promicynę czy jak to się zwie. Z drugiej strony mam wrażenie że trochę chaotycznie były przedstawione inne wątki, no ale to może dlatego że tym razem zamiast rozpoczęcia nowego sezonu podwójnym odcinkiem, był tylko zwykły 45-minutowiec.
Zobaczymy co będzie dalej, dlatego wstrzymuję się z oceną.

[inwe]

ja zaś jestem rozdarty; nie było tak źle(ciekawy ten pomysł z nową religią), ale jak na rozpoczęcie sezonu to było słabe; najwyżej 6/10;;

[Mort]

No nie jest tak źle. Właściwie to spokojna kontynuacja poprzedniego sezonu, rozwinięty wątek z "nowymi zdolnymi" , zarysowane parę nowych możliwych opcji. Zapowiada się całkiem, całkiem. 8/10

Pozdrowienia

[Halavar]

Wreszcie obejrzałem 4x01 Ze wszystkich seriali jakie oglądam na nowy sezon 4400 czekałem najdłużej, choć muszę przyznać, że nieczekałem na niego jakoś szczególnie. I chyba wyszło mi to na dobre, gdyż początek 4 sezonu wyszedł wyśmienicie :clap:

Ocena: 9,5

PLUSY:

+ extra pomysł z tym tytułowym bohaterem odcinka i jego mocą. Powiew świeżości wśród serialowo-filmowych mocach, gdyż jakby niepatrzeć teleportacje, lewitacje, telekinezy, prekognicja itd się trochę juz przejadły. Tutaj scenarzyści nam zaserwowali bardzo ciekawą moc i jak słusznie przewidział Jordan bardzo groźną. Dla wielkiej sprawy jaką cgce wygrać Jordan nie ma miejsca na działalność jakiegość bożka w postaci Grahama

+ "mesjańska zazdrość" Strasznie spodobała mi się mina Jordana a potem jego działanie w momencie jak zobaczył co może zrobić przecietny 16-latek z prawie całym miastem. Przywódca ruchu pro-4400 ewidentnie się wkurzył i musiał uciszyć Grahama. Ładnie to pokazano i za to plus

+ wielki powrót dwóch synów martnotrawnycjh czyli Kyle'a i Shawna Po 3x13 myślałem, że jeden z nich odejdzie z serialu albo zrobi sobie dłuższą przerwę, a to by nie było fajne. Ciesze się, że obaj wracaja do akcji. O Dianę się nie martwiłęm, bo po pierwsze ona na pewno by wróciła, a po drugie nie zależało mi, aby wracała, bo średnio ją lubię A skoro już o powrotach, to szkoda, że nie wróciła piękna pani Alana MAreva Za to na pocieszenie nam widzom dano możliwość częściowego poznania prawdy o Alanie i roli jaką miała odebrać. Dobre i to

MINUSY:

- wielka szkoda że Diana opusciła Hiszpanię i nie podejmie się pracy dla Unii Europejskiej. Dzięki temu 4 sezon mógł by nabrać zupełnie innego wymiaru, bo jak na razie to cały czas wiedzieliśmy 4400 tylko z USA. Ten sam wkurzajacy amerykanocentryzm co w innym serialu "Heroes" - tyle możliwości można wykorzystać, poznawać ludzi z superzdolnościami z różnych stron świata a tu nic z tego, gdyż ludzie z przyszłości (bądź geny w Heroes) upodobały sobie Stany Zjednoczone

- chyba mały błąd logiczny zauważyłem w pierwszej rozmwie Kyle'a z ojcem. Kyle pyta się Toma o to, czy są jakieś wieści o Alanie a przecież nie powinien tego wiedzieć. Kiedy Kyle wyjechał z domu Alna jeszcze w nim była, a w ciagu ostatnich 3 miesięcy od jego wyjazdu ani Alana ani Tom nie kontaktowali się z Kyle'em

- nowa szefowa NTAC. Ja się pytam po co, na co i dlaczego nikt nic nikomu nie wyjaśnił?! Od tak po 3 miechach przychodzi nowa szefowa i to w dodatku jakiś żółtodziób. Owszem aktorka ładna dla oka, ale z fabularnego punktu widzenia jakoś się to gryzie trochę.

P.S. Mam nadzieję, że w tym roku "władcy forum" nie popełnia tego samego błędu co rok temu z tym serialem, czy też w tym roku z Jericho i Heroes. Mówie o subforum i osobnych tematach dla każdego odcinka Brakuje reszty tematów-odcinków z 4 sezonu, a jak rozumiem pozostałe trzy lecą w niepamięć?
Jakby co, to na wikipedii jest już rozpiska odcinków 4 sezonu The 4400:
http://en.wikipedia....#Season_4:_2007

Użytkownik Halavar edytował ten post 20.06.2007 - |22:20|

[Toudi]

Brakuje reszty tematów-odcinków z 4 sezonu, a jak rozumiem pozostałe trzy lecą w niepamięć?

nie, nie lecą.. tylko nie mam kiedy do tego siąść i tego zrobić...
A odcinki będą... spokojnie...

ps. znane jest więcej tytułów niż jest na wiki...

Użytkownik Toudi edytował ten post 20.06.2007 - |22:36|

[matlas]

Odcinek dobry ale moglby byc lepszy dla mnie pelna 8. Ale to urok pierwszych odcinkow sezonow (chyba tylko 24h rusza zawsze z grubej rury).

- Diana chyba juz do Hiszpani nie wroci, a szkoda fajnie bylo by pokazanie co sie w Europie dzieje
- Ciekawe co za laska rozmawiala na laweczce z Kaylem
- Coiler ma zdolnosc zabierania zdolnosci, ale tylko tym co zdobyli ja poprzez zastrzyk (to w ramach uwagi dla: jooboo)
- 1885, obraz ????

A i co do nastepnego odcinka:

» Click to show Spoiler - click again to hide... «

Ciekawe kto sie okaze z glownych bohaterow z nowymi zdolnosciami, bo cos tam w trailerze o tym rozmawiaja

[Azazell]

coś nie widze w 1 odcinku 4 sezonu Richarda ? nawet jak pojawiają sie na początku nazwiska to go nie ma.. odszedł ? ( czy dopiero w póżniejszych odcinkach będzie ?

kurde mam nadzieje , że będzie lubie tego murzynka

[Gaj]

Ponieważ nie podobało mi się zakończenie 3 sezonu to nie czekałem, na kontynuację 4400. Zapomniałem o tym serialu jak o każdym, który w którymś momencie z jakiegoś powodu staje się dla mnie nieatrakcyjny.
Dlatego przezyłem dziś mił rozczarowanie. Odcinkeo glądało mi się b. dobrze. SPoro fajnych wątków. Tylko dialogi czasem rażą taką płytką skrótowością, że aż zęby bolą, ale ok.

Myślę, że sprawa 1885 roku nie jest zamknięta w pełni - obraz zawsze z muzeum może zniknąć bo Alana zostanie znów wciągnięta do akcji....

Ogólnie było OK, w tym szczególnie udał im się wątek zdolności do zaczadzenia ludziom umysłów przez jakiś swoisty fanatyzm religijny. Trudno nie mieć skojarzenia, że współczeście i w przeszłośći ludzie z taką naturalną zdolnością robili wiele zła "wyznawcom".... Tu był pokazany chłopak z ekstremalnie rozwiniętą taką zdolnoścoą. Ciekawa rzecz.

Dałem 9.5 boi wg mnie serial wrócł na dobre tory i z tegop co widzę chce wyjaśnić i omówić myśl przewodnią jaka przyświetlała twórcom. I dobrze bo przydałoby się sensowne i logiczne wyjaśnienie kto i kogo i dlaczego porywał do przyszłości, dlaczego ich przerabiał i co rzeczywiście się dzieje i działo czy będzie dziać. Wygląda, że serial idzie w tym kierunku i bardzo dobrze.

Użytkownik Gaj edytował ten post 21.06.2007 - |21:58|

[_Bunio_]

kiepski start sezonu w porównaniu do premier sezonu 2 i 3.
serial zaczyna jechać stęchlizną do kręcenia xxx sezonów
oby ten sezon był ostatnim bo nic rewolucyjnego to raczej nie wymyślą już....

[Ogrodnik]

Dalem 7 na zachete.
Sorry ale ten chlopak, Graham to dla mnie Pradawny z SG1. "Skrzywienie zawodowe"

Mam pytanie - czy mi sie zdaje czy jednak Jordana gra teraz ktos inny. A jesli ktos inny czy jest jakies info - dlaczego? Tamten poprzedni byl lepszy...

[Toudi]

cały czas ten sam aktor Billy Campbell (ale trochę go wyprawa do okoła świata zmieniła )

Użytkownik Toudi edytował ten post 24.06.2007 - |22:19|

[Ogrodnik]

Dzieki Toudi za info. To dobrze ze nie pozmieniali aktorow, ale najwidoczniej ja sie przez rok od nich odzwyczaiłem

pzdr.

[anrew]

Ja też mam lekkie zamieszanie z powodu przeskoku w tym odcinku - ale coś mi się widzi że scenarzyści zaczynają grzęznąć - wyraźnie widać mnożenie watków które będą mogły być rozwijane o ile amerykanom się będzie jeszcze dalej ten serial podobał. To z jednej strony dobrze bo ciekawej się robi a z drugiej źle - bo wystarczy że serial straci na oglądalności i raczej nie ma szans żeby producenci zadali sobie trud pozamykania otwartych wątków. Ze swej strony ciekaw jestem w jakim kierunku bedzie ewoluował serial - czy w strone Gwiezdnych wrót (tam było co odcinek to nowa planeta i cywilizacja na tej planecie a w tym analogicznie co odcinek to nowa postac obdarzona nowymi mocami) czy też może w stronę Herosów (namnożyć postaci z dziwnymi mocami i niech razem realizują jakąś mocno pogmatwaną spiskową teorię dalszych dziejów ludzkości) A może producenci znajdą własną drogę i nie będą podpatrywać na popularne serie? W sumie po tym pierwszym odcinku ma się ochotę na dalsze i to jest najważniejsze!