Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 75 – S04E15 – Outcast


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Odcinek 75 – S04E15 – Outcast (107 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (4 głosów [4.65%])

    Procent z głosów: 4.65%

  2. 9.5 (2 głosów [2.33%])

    Procent z głosów: 2.33%

  3. 9 (9 głosów [10.47%])

    Procent z głosów: 10.47%

  4. 8.5 (15 głosów [17.44%])

    Procent z głosów: 17.44%

  5. 8 (16 głosów [18.60%])

    Procent z głosów: 18.60%

  6. 7.5 (12 głosów [13.95%])

    Procent z głosów: 13.95%

  7. 7 (11 głosów [12.79%])

    Procent z głosów: 12.79%

  8. 6.5 (3 głosów [3.49%])

    Procent z głosów: 3.49%

  9. 6 (3 głosów [3.49%])

    Procent z głosów: 3.49%

  10. 5.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (4 głosów [4.65%])

    Procent z głosów: 4.65%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (3 głosów [3.49%])

    Procent z głosów: 3.49%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (1 głosów [1.16%])

    Procent z głosów: 1.16%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (1 głosów [1.16%])

    Procent z głosów: 1.16%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (1 głosów [1.16%])

    Procent z głosów: 1.16%

  21. 0 (1 głosów [1.16%])

    Procent z głosów: 1.16%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 04.06.2007 - |17:09|

Odcinek jest historią pomysłu Joe Flanigan’a i dotyczy ona jego postaci John’a Sheppard’a. Joe Mallozzi podkreślił że informacja ze strony Sci Fi o tym jako że ojciec John’a jest pułkownikiem, który uczestniczył w Zimnej Wojnie jest nie prawdą.
W odcinku ‘Letters From Pegasus’ wynikało tak jakby John nikogo nie miał i podczas ‘Outcast’ to się okaże. W tym odcinku pogodzi się z byłą żoną Nancy.

John Sheppard w towarzystwie Ronon’a powraca na Ziemię z powodu śmierci swojego ojca. Relacje z ojcem John miał dosyć twarde. Podczas stypy podzielił się ze swoją byłą żoną informacją że jego ojciec uważał że poślubienie jej to jedna z niewielu rzeczy w życiu którą zrobił. Jednak Graham (najwyraźniej brat John’a) mówi mu że ojciec żałował tego co między nimi zaszło.
Sheppard i Ronon zostają zaskoczeni na stypie rozmową z kobietą o imieniu Ava Granger, która wiedziała o nich więcej niż powinna. Okazuje się że jest badaczką pracującą dla Henry Wallace, osoby która niedawno porwała Rodney’a McKay’a i jego siostrę (odcinek czwartego sezeonu "Miller's Crossing"). Firma Wallace’a pracuje dla rządu USA rozwijając technologie zdobyte poza Ziemią m.in. technologii nanitów.
Dyskretnie wyszli na prywatną rozmowę z Granger w kawiarence. Wyjaśniła że ona i Dr. Richard Poole pracowali nad tajnym projektem o nazwie „Archetype” polegający na produkcji nanitów i zwiększaniu interakcji pomiędzy sobą. Jednak zamiast stworzenia ich w celach medycznych do wszczepiania żywym organizmom stworzyli samodzielny organizm który tworzy się z bloków. Ludzie stworzyli własną formę Replikatora.
Ava wyjaśnia że pomimo zaufania swoim przełożonym, uważa że działania jej firmy nie sa legalne i nie są już fundowane przez rząd. IOA kontrolowało badania i szybko ich zamknęło. Dr. Poole próbował zniszczyć Replikatora w laboratorium, ale się zbuntował rzucając nim na drugą stronę pomieszczenia uciekając z mocno strzeżonej fabryki. Na Ziemi więc uciekł Replikator i żyje już tak trzy tygodnie.
Granger prowadzi Sheppard’a i Ronon’a do laboratorium Poole’a który próbuje namierzyć ‘Archetype’. Zaznacza swój żal zdradą Granger, ale Sheppard podkreśla że Replikator musi zostać powstrzymany. Poole jednak chroni ‘Archetype’ uważając że jego akcje i ucieczka w której zabił dwóch strażników była wynikiem samoobrony.
Sheppard, Ronon, Granger i Poole zostają przeniesieni na Apollo skąd mają zamiar namierzyć Archetype, jednak Poole ma opory przed podzieleniem się swoimi informacjami o projekcie.
W odcinku powróci sierżant Bates, którego kojarzymy z pierwszego sezonu gdzie między innymi kwestionował lojalność Teyli. W ‘Outcast’ spotykamy go na pokładzie Apollo dowiadując się że po tym jak został honorowo zwolniony z wojska z powodu odniesionych ran. Został zatrudniony jako agent polowy IOA.

Użytkownik SGTokar edytował ten post 16.09.2007 - |18:38|

Log65: Happy camper

#2 SiLenT

SiLenT

    Redakcja GHN

  • VIP
  • 271 postów
  • MiastoBialystok

Napisano 02.02.2008 - |11:33|

Właśnie skończyłem oglądać, i muszę powiedzieć ze fajny odcinek. Zawsze są mile widziane odcinki dziejące sie na Ziemi, z mała konspiracją w tle. Generalnie to odcinek sporo nam powiedział o Shepardzie:
a) ma brata, co akurat nic nam nie daję, ale OK
b) jest chyba trochę głupi - zostawić TAKĄ kobietę (BTW. ta laska grała chyba w Sliders)
c) nie jest człowiekiem bez skazy - pokłócił sie ze swoim ojcem i do jego śmierci z nim nie rozmawiał, nadało to trochę człowieczeństwa dla jego postaci
Co do odcinka generalnie:
+ Ronon jak zwykle śmieszny, i robi świetną minę gdy słucha rozmowy Sheparda z jego ex.
+ Bates daje rade.
+ Zły replikator prawie jak T-1000 z terminatora :]
+- prawdziwe wojsko nie bawiło by sie w takie pierdoły jak robienie świata dla 1 replikatora bo był "dobry"
+- ja bym tego "złego replikatora" na słońce wysłał, ale na orbitę też może być od biedy
- ileś tam lat walki z replikatorami, mamy problemy z namierzeniem ich "bo sobie sygnaturę zmienił"

daje 9/10

Użytkownik SiLenT edytował ten post 02.02.2008 - |11:34|

  • 0

Greed is eternal.


#3 Mystral

Mystral

    Kapral

  • Email
  • 207 postów
  • MiastoWałbrzych

Napisano 02.02.2008 - |13:07|

Szczerze mowiac, jestem w kropce. Ten odcinek to cos do czego totalnie nie bylem przygotowany. Ale jestem zaskoczony pozytywnie. Odcinek inspirowany pomyslem Joe Flanigana - i widac roznice od zwyczajowej jatki/wiesniactwa/odkrywania/trustow i innych rzeczy, kotre ogladamy co tydzien. Ten odcinek to zdecydowany powiew swiezosci dla Atlantis (chociaz zasadniczo nic nie wnosi). Widzimy, ze moze czas wymienic scenarzystow bo jednak da sie z tego serialu wycisnac cos innego i nowego. Brawa na prawde wielkie za to co dzisiaj obejrzalem. Mimo, ze to niby zapychacz, ale takie zapychacze moglbym ogladac, a nie to co mamy zwykle.

Mamy troche z zycia Shepparda - jak widac John to tez czlowiek. Widzimy tutaj chyba zrodlo jego krnabrnosci - za mlodu musial sie wylamywac i stawiac i tak mu zostalo najwyrazniej.

Ronon mnie rozbija kompletnie i musze przyznac, ze corac bardziej lubie te postac ''Is it for free?'' :D Fajnie, ze czasem go pokaza jako cos innego niz zabijaka, ktory zamiast czasem cos powiedziec tylko strzela.

Mile zaskoczenie z Eva replikatorem - nie spodziewalem sie takiego obrotu sprawy kompletnie.

Zonka bardzo zacna. :lol:

Troche mnie dobijaja pewne aspetky fabularne jak zywkle. Chociazby - po jaka cholere brali doktora do akcji z replikatorem ?! Co on mial tam wniesc? Wychodzli z zalozenia, ze i tak go rozwala to po co on byl im potrzebny?!

Dwa - otoczony, przytlaczajaca sila ognia i wybijaja im pol oddzialu. Zenada. Kto im planuje te akcje? Dzieci z przedszkola?

Ronon rzucajacy sie z piesciami na replikatora wydawal mi sie wrecz uderzajacym debilizmem, ale okazalo sie, ze plan byl calkiem niezly.


+- ja bym tego "złego replikatora" na słońce wysłał, ale na orbitę też może być od biedy


Te beamy chyba nie maja takiego zasiegu :P



Ogolnie, pomimo pewnych wad, z czystym sumieniem daje temu odcinkowi 9,5 bo to na prawde cos nowego w tym serialu.
  • 0

#4 Cr@sH

Cr@sH

    Starszy kapral

  • VIP
  • 258 postów
  • MiastoBournemouth

Napisano 02.02.2008 - |13:57|

zwykle odcinki na ziemi nie przypdaja mi do gustu ale ten nawet nawet

tez mi sie wydaje ze ex zonka Sheparda gral w sliders (jak widac niekotre kobiety sa jak wino ;)

no i wkoncu sci fi HD sobie zafundowli
  • 0
15.05.2012 Diablo 3

#5 DJ_Sooflet

DJ_Sooflet

    Kapral

  • Użytkownik
  • 168 postów

Napisano 02.02.2008 - |15:39|

Moja ocena: 1,5.

Nie pytajcie nawet dlaczego.
  • 0

#6 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 02.02.2008 - |16:43|

DJ_Soofleta, nikt nie będzie cię pytał bo po co.... pozwala to czytającym wywnioskować że z takiego widzimisie ocenę wystawiłeś i nie chce ci sie szukać powodów.
Mystral dołącza do frontu spojrzenia że zapychacz nie jest złem, ale ponownie przecież w odcinku były pociągnięte co niektóre wątki (nawet sam fakt „poprzednio w Atlantis” już o tym świadczy...):
- przeszłość Sheppard’a
- badania nad replikatorami na Ziemi
- Bates
- MacKey na planetę z dziećmi.
Log65: Happy camper

#7 dix

dix

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 41 postów
  • MiastoWu-wu-a

Napisano 02.02.2008 - |17:27|

nigdy nie lubilem tego typu odcinkow ani w sg1 ani w atlantis ale ten byl jeszcze zjadliwy 6/10
  • 0

#8 DonBolano

DonBolano

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 505 postów
  • MiastoOstrów Wlkp/Wrocław

Napisano 02.02.2008 - |18:29|

Tez nie bylem przygotowany jakos na taki wlasnie odcinek. Zdziwilem sie, jak po pozyskaniu odcinka obejrzałem ten wstęp.. Myslalem, ze cos sie dzieje z siostra McKaya czy jakos tak.. Albo rozwiniecie leczacych nanitow. A tu całkiem inna bajka.
Widac, ze jak juz nie ma SG-1, to czasami musi sie pojawic ziemia w SG:A na dluzej. Motyw ojca i zlego brata.. Takie ludzkie, takie telenowelaste.. Takie nudne.. Sorry, ale juz to tyle razy widzialem. Nie, zebym cos zarzucal scenarzystom, bo takie rzeczy sa na porzadku dziennym na naszym swiecie, ale mi sie przejadlo... W ogole, ciekawe, co dostal John w spadku:)
Ale John ladna zone mial. WOW :) Bardzo ładna kobieta. No nic. Widać - wybrał coś innego :)
Dla mnie to nie był zapychacz - było rozwiniecie wątku nanitów. Przeciez SG:A nie jest tylko i wyłącznie o walce z Wraith itp.. Wątek poboczny co prawda, ale jest. :)

Scenariusz dobry. Ciekawy motyw z dwoma, a nie tylko jednym replikatorem, jak to nam sie wydawalo na początku.
Ale się doktor Lee spalił na tych wakacjach. Hyhy.
To juz trzeci odcinek bez znaczacych fajerwerkow - czuje, ze sie cos zbliza, tak jak to bylo przed odcinkami 10-12. Zobaczymy, co teraz bedzie :) Jeszcze pięć i koniec sezonu, można by bylo już zacząć efektownie konczyc. Nie mialbym nic przeciwko pięciu odcinkom konczącym sezon :) <marzenie>
  • 0

#9 Mystral

Mystral

    Kapral

  • Email
  • 207 postów
  • MiastoWałbrzych

Napisano 02.02.2008 - |19:00|

Zapomnialem dodac, ze (co cieszy) w koncyu przestaja robic z dr Lee kompletnego kretyna, co niestety mieli w zwyczaju. Moze doszli do wniosku, ze drugi najlepszy naukowiec w SGC powinien jednak COS umiec zrobic, a nie byc tylko frajerem, ktory zawsze ma te zle pomysly i zawsze jset gorszy od Carter.
  • 0

#10 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 02.02.2008 - |20:50|

miło znowu zobaczyć dra Lee; solidny, dobrze zrobiony odcinek; dobrze dowiedzieć się czegoś więcej o Sheppardzie; 9/10;
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#11 Sakramentos

Sakramentos

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 821 postów

Napisano 02.02.2008 - |22:22|

Tez jestem zaskoczony (pozytywnie) jakoscia odcinka. Niby nic, a poczulem sie jak w starym, dobrym SG-1... Do tej pory SGA widzialem jako cos z zupelnie innej beczki niz SG-1-galaktyczne rozpie*duchy, wysadzanie planet, jednym slowem-wielka skala dzialan, efektowne kino akcji SF. Zwlaszcza po ostatniej rozprawie z replisiami bylo to widoczne, ten styl pangalaktycznych peacekeeperow.


Przede wszystkim odcinek zianteresowal mnie od samego poczatku, tempo akcji bylo normalne i nie gonilo jak szalone, za wszystkim mozna bylo nadazyc i wszystko bylo logicznie skonstruowane i nie glupie. Jedyny wyjatek to ta sygnatura (ha ha ha, Asgard sensors i nie moga wskazac typka dokladnie. Bez jaj) oraz palenie drania w atmosferze. Jesli dobrze pamietam, taki numer z pajakami nie przeszedl i potem mielismy klopoty. Ale nic tam. Da sie zrozumiec i zaakceptowac, w porzadku. Jeszcze tylko jedno "ale"-bez jaj z tym kodem. Powinni to przepuscic przez asgard core, otrzymaliby odpowiedz w sekunde. A tak to sie pare godzin meczyli, zenada.

Ale milo zaskakuje mnie wielowarstwowosc scenariusza i wycisniecie niekonwencjonalosci z oklepanego tematu. No i mile zaskoczenie na koniec-juz myslalem, ze zrobili cos wyjatkowo glupiego, a tu sie oakzuje, ze z ekipy SGA to takie male swinki sa, chrum chrum.

Same pozytywy, nawet plaszcyzna relacji postaci mi sie podobala. Moze kogos to nudzic, moze to ja sie starzeje, ale mi tego naprawde w SGA brak. Jak widac, mozna zrobic porzadny odcinek bez wysadzania systemu palnetarnego, super-hiper efeketow specjalnych, trzeba miec tylko pomyslunek, teren magazynow do strzelaniny oraz wypozyczony plan z trzeciej czesci "Niesmiertelnego" (to magazyn gdzie mieli nutronium). I tyle.

Mocne 7.5

PS-Ronon opychajacy sie na stypie daje rade Dołączona grafika I dzieki Bogu nie zrobiono z Lee idioty, tylko porzadnego mozgowca, ktory robi swoja robote, mimo ze schrzaniono mu urlop Dołączona grafika no i to "z ognia ktorego powstal"-bezcenne Dołączona grafika

Użytkownik johnass edytował ten post 09.01.2012 - |16:31|

  • 0
"If you watch NASA backwards, it's about a space agency that has no spaceflight capability, then does low-orbit flights, then lands on moon."
Winchell Chung

#12 River

River

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 38 postów

Napisano 02.02.2008 - |23:34|

niczego sobie odcinek, przyjemnie się oglądało
+dr Lee wygląda jakby się opalał w okularach (ślady pod oczami i na skroniach) :lol:
+kolejny friendly replicator android
-ślady po postrzałach na replikatorze (mogły by po jakimś czasie zmienić kolor na cielisty a tak wyglądają w czasie ruchu jak z przyklejone do ubrania srebrne nalepki)
-nie wiadomo skąd na ziemi znalazła się komora stazy z wirtualnym środowiskiem (takie są na statkach klasy aurora bo te z Antarktydy i Atlantis inaczej wyglądały), z Oriona i Aurory na pewno nie, czyżby dostali ją od Larrin?

7
  • 0

#13 SiLenT

SiLenT

    Redakcja GHN

  • VIP
  • 271 postów
  • MiastoBialystok

Napisano 02.02.2008 - |23:48|

-nie wiadomo skąd na ziemi znalazła się komora stazy z wirtualnym środowiskiem (takie są na statkach klasy aurora bo te z Antarktydy i Atlantis inaczej wyglądały), z Oriona i Aurory na pewno nie, czyżby dostali ją od Larrin?

To było w którymś odcinku SG-1, na planecie gdzie drużyna musiała grac w grę. Później było to w odcinku jak Tealc testował jakaś tam grę co go nie chciała wypuścić bo nie chciał się poddać. Motywy z tą maszyną już kilka razy sie przewijały przez uniwersum stargate.
  • 0

Greed is eternal.


#14 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 03.02.2008 - |00:42|

Odcinek nijaki... nic nadzwyczajnego, zero napecia. Ani negatywnych ani pozytywnych wrazen. Wiec ocena tez taka bedzie 5/10

 

a odswiezylem sobie po prawie 6 latach i ocenę jednak zmieniam na 7.5

Wyłamanie się ze schematu, ciekawe ujęcia momentami, np Apollo na tle słońca i ziemi, Maggie ze Sliddersów, ciągle ładna, ta replikatorka również, trochę akcji ala terminator, pokazanie, że lee po coś w tym serialu jest poza błaznem, udowodniono że to dobry naukowiec, a i humor też wprowadził, przez koszulę w palmy i spaloną od słońca twarz.. można zrobić humor postacią, a nie z postaci, za to plus. Samo zakończenie czyli wgranie świadomości evy do VR, również na plus. Brak było tylko McKeya.. jednak wiadomo aktor też chce sobie czasami odpocząć czy coś wypadnie. Lee świetnie go zastąpił mimo, ze na tą role bardziej by pasował McKey niż Lee. Wszak Mckey jest specjalistą od nanitów. Więc zaprzęgnięcie osoby najlepszej z tej dziedziny jest logiczne a tego nie zrobiono.. nie mówicie tylko, że Mckey był na planecie dzieci bo w przypadku sprawy takiej wagi w godzinę powinni go mieć już koło Ziemi, a samo wysłanie McKeya na planetę dzieci też było głupie, on jako top scientist nie powinien zajmować się takimi pierdołami, są ludzie pod spodem od tego.


Użytkownik Zetnktel edytował ten post 28.10.2013 - |02:33|

  • 0

#15 Sakramentos

Sakramentos

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 821 postów

Napisano 03.02.2008 - |10:47|

To było w którymś odcinku SG-1, na planecie gdzie drużyna musiała grac w grę. Później było to w odcinku jak Tealc testował jakaś tam grę co go nie chciała wypuścić bo nie chciał się poddać. Motywy z tą maszyną już kilka razy sie przewijały przez uniwersum stargate.

Ne. To inne urzadzenie. To, co tam zastosowali, o kapsula pradawnych, technologia dziala tak samo. A miec ja mogli z Atlantis, tam tez takie urzadzonka sa.
  • 0
"If you watch NASA backwards, it's about a space agency that has no spaceflight capability, then does low-orbit flights, then lands on moon."
Winchell Chung

#16 Ayane

Ayane

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 03.02.2008 - |14:43|

Podobał mi się ten odcinek. 10/10
  • 0

#17 katja

katja

    Grupa Hatak

  • Grupa Hatak
  • 704 postów
  • MiastoArrakis

Napisano 03.02.2008 - |15:20|

8.0

bondowski [;d] pościg, mocne amerykańskie sceny, przykład dobrego gustu shepparda, pani replikator z power rangers, ronon w kamizelce kuloodpornej -- solidny, przyjemny odcinek.

[zasnęłam w czasie oryginalnej emisji i musiałam czekać na torrenty, żeby dokończyć, shit happens ;p]
  • 0
GG/L/MC/SS d+x s: a--- C+++(++++) !U--- P L---@ !E W+++ N- !o K--? w+ !O !M !V
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**

I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.

#18 River

River

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 38 postów

Napisano 03.02.2008 - |18:09|

Ne. To inne urzadzenie. To, co tam zastosowali, o kapsula pradawnych, technologia dziala tak samo. A miec ja mogli z Atlantis, tam tez takie urzadzonka sa.

te z Atlantis są stojące i inaczej wyglądają(1x15) a ta w tym odcinku pochodzi ze statku (jak w 2x09)
  • 0

#19 katja

katja

    Grupa Hatak

  • Grupa Hatak
  • 704 postów
  • MiastoArrakis

Napisano 03.02.2008 - |18:42|

imo nie ma niekonsekwencji fabularnej -- mieliśmy przez czas jakiś uszkodzonego oriona; możliwe, że zabraliśmy jakąś kapsułę do badań ;P
  • 0
GG/L/MC/SS d+x s: a--- C+++(++++) !U--- P L---@ !E W+++ N- !o K--? w+ !O !M !V
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**

I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.

#20 River

River

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 38 postów

Napisano 03.02.2008 - |19:19|

Oriona mieli za krótko żeby go naprawić a co dopiero wymontowywać z niego wyposażenie ;)
chyba w ogóle w całej serii nigdy niczego nie rozbierali na części, zawsze brali wszystko albo nic i przeważnie nic im zostawało :D
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych