Co się z tym robi?
#1
Napisano 18.05.2007 - |08:41|
1. Zjada
2. Wciera w skórę
3. Włada do d... jak czopka
Oczywiście opinie te to jedynie żart, który nie musi być śmieszny:P
Powiedzcie mi czy wi się nad tym zastanawialiście i do jakich wniosków doszliście?
#2
Napisano 18.05.2007 - |13:06|
przeciez juz w starozytnosci wierzono, ze jak sie zje mozg drugiego czlowieka to sie posiadzie jego wiedze
co innego mozna z mozgiem zrobic
#3
Napisano 18.05.2007 - |13:33|
#4
Napisano 18.05.2007 - |16:55|
#5
Napisano 18.05.2007 - |17:06|
Użytkownik laoo edytował ten post 18.05.2007 - |17:06|
#6
Napisano 19.05.2007 - |19:24|
Użytkownik boone edytował ten post 19.05.2007 - |19:28|
#7
Napisano 19.05.2007 - |19:35|
Est modus in rebus
Horacy
Prawda ma charakter bezwzględny.
Kartezjusz
Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.
C.S. Lewis
#8
Napisano 19.05.2007 - |19:48|
#9
Napisano 19.05.2007 - |19:49|
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#10
Napisano 19.05.2007 - |20:18|
...:::Son of Anarchy:::...
#11
Napisano 20.05.2007 - |11:58|
#12
Napisano 20.05.2007 - |19:59|
Mi się podoba teoria tego, że Sylar tylko patrzy na mozg, oglada go i wtedy on sobie jakoś zmienia. Moim zdaniem jest to ciężki orzech do zgryzienia przez twórców, najłatwiejszym wydaje się być to, że Sylar jednak zjada mozgi. Ale z drugiej strony Sylar ma troche dziwną moc i wie, że cos nie działa -> może ta moc ma jakąs druga strone i może on zmieniac własne DNA? Dziwne....
#13
Napisano 26.05.2007 - |10:29|
a scenarzysci jasno powiedzieli ze
btw. to moj pierwszy post (a czytam od dluzszego czasu), tak wiec witam.
Użytkownik blaine edytował ten post 26.05.2007 - |10:30|
#14
Napisano 08.06.2007 - |03:32|
#15
Napisano 02.07.2007 - |19:57|
#16
Napisano 05.08.2007 - |13:32|
#17
Napisano 24.08.2007 - |18:02|
Co do tekstu Molly-a jak miala to okreslic kilkuletnia, przestraszona dizewczynka?
Prawdpodobne jest, tak jak napisal\a Kimera, ze po prostu oglada z bliska, dostosowuje sie... A potem bo ja wiem? Pewno wyrzuca do smieci osobiscie uwazam, ze w momencie gdy Sylar zyskal nowe moce postanowil dodac troche do swojego imidzu i po prostu je jakos niszczy, gdy juz mu nie sa potrzebne.
Winchell Chung
#18
Napisano 11.10.2007 - |15:51|
"Interesuje mnie co zrobiłeś z mózgiem? Zjadłeś go? Spuściłeś w toalecie?"
Idąc dalej, Agentka Hollis (kobieta z FBI, która załatwia pracę Mattowi Parkmanowi) mówi, że w sprawie Sylara nic nie jest takie samo, zawsze przypadkowi ludzie, zawsze iny rodzaj morderstwa (raz z użyciem sprzętów domowych - wiemy już że to telekineza, raz zamrożony, etc.) I tylko zawsze odcięta głowa i brakujący mózg.
Czyli mózgi zawsze znikają to primo. Można zgadywać, że go zjada, tak jak sugeruje to policjant przesłuchując Hira, ale to by było chyba zbyt banalne.
A ja mam taką swoją teorię, że moc Sylara jest dokładnie taka sama jak Petera. Tylko Sylarowi się wydaje, że musi się dobrać do cudzego mózgu, żeby ją zaabsorbować. Zanim odcinał głowy telekinezą robił to tym co było pod ręką. Davisa (człowieka od telekinezy) ogłuszył rozbijając mu głowę kryształem kwarcu, a Candice (iluzjonistce) - kubkiem
#19
Napisano 15.10.2007 - |18:41|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych