9 odpowiedzi w tym temacie

[Grinch]

1x22 Why We Fight

[caluch]

Bardzo ładne zakończenie sezonu. Tak jak mówili inni, z serialu przeciętnego zrobił się całkiem porządny. Trzeba przyznac, że od odcinka 12 akcja zaczęła przyspieszac i oglądało się bardzo miło.
Szkoda tylko, że pewnie na początku pierwszego odcinka przylecą helikoptery i zrobią żołnierze porządek
I co dalej? Polowanie na Hawkinsa? Zapowiada się bardzo interesująco.

[FilipKD]

Zakonczenie całego sezonu kapitalne, clifhanger mocny...ale co z tego skoro drugiego sezonu najprawdopodobniej niebędzie

Użytkownik FilipKD edytował ten post 16.05.2007 - |15:18|

[boone]

A ja byłem bardzo niezadowolony z finału. Bywały w Jericho lepsze odcinki. Dodatkowo twórcy, wiedząc chyba iż 2 sezonu serialu nie będzie postanowili poświęcić cały finałowy odcinek na śmierć jednego z głównych bohaterów (czy aby na pewno potrzebną? zapychacz.) I na wspomnienia z dnia ślubu Erica. Chyba tylko po to, żeby April mogła się na ekranie pojawić. Wątek z Heather i z obozem wojskowym ciekawy. Cliffhanger? Nie było takiego. Tandetne zakończenie, które nic nie wyjaśnia. Czemu nie zaczęto walczyć? Bo i tak by nieskończono, a twórcy nie znaleźli pomysłu na inny cliffhanger i wiedzieli, że nie ma sensu walczyć z New Bern, bo wątek i tak się nie wyjaśni. Stąd tytuł. Po co walczyć skoro i tak nie będzie 2 sezonu. No to nie walczyli.

[hanno44]

w sumie szkoda że zginął ojciec .. dobry aktor i dobrą rolę grał...

[slask]

bedzie druga seria

[elam]

oo a skad masz takie wiadomosci, bo jak mi wiadomo, bedzie jeszcze tylko 7 czy 8 odcinkow...

[Haes]

Będzie 7 (a moze 8, bo to tez w roznych zrodlach roznie jest napisane; byc pierwszy odcinek bedzie podwojny i stad to nieporozumienie) odcinkow. Ale tworcy wyrazie powiedzieli, ze nie chca zamykac historii w tych kilku odcinkach. Chca tymi odcinkami przekonac telewizje do nakrecenia pelnego sezonu.

Szczerze mowiac, wolalbym jednak, zeby dali sobie spokoj. Nakrecili 7-odcinkowe zakonczenie i skonczyli te historia raz na zawsze. Nie jest ona szczegolnie porywajaca i nie zalezy mi wielce na jej kontynuacji. Poza tym istnieje ryzyko, ze nakreca 7 odcinkow i znowu dostana cancela, a my pozostaniemy z niedokonczona historia, tym razem juz definitywnie. Tworcy dostali szanse na wyjscie z honorem i załatanie serialu po I sezonie i dopisanie zakończenia. Mam nadzieję, że nie spartolą tego.

Użytkownik Haes edytował ten post 07.07.2007 - |17:05|

[Skinwalker]

Mi się odcinek bardzo podobał, byąa akcja i w ogóle...
Mam nadziejęe, że następny sezon będzie bo jest to dla mnie jeden z lepszy seriali.

Pozdrawiam.

[Louis]

A ja byłem bardzo niezadowolony z finału. Bywały w Jericho lepsze odcinki. Dodatkowo twórcy, wiedząc chyba iż 2 sezonu serialu nie będzie postanowili poświęcić cały finałowy odcinek na śmierć jednego z głównych bohaterów (czy aby na pewno potrzebną? zapychacz.) I na wspomnienia z dnia ślubu Erica. Chyba tylko po to, żeby April mogła się na ekranie pojawić. Wątek z Heather i z obozem wojskowym ciekawy. Cliffhanger? Nie było takiego. Tandetne zakończenie, które nic nie wyjaśnia. Czemu nie zaczęto walczyć? Bo i tak by nieskończono, a twórcy nie znaleźli pomysłu na inny cliffhanger i wiedzieli, że nie ma sensu walczyć z New Bern, bo wątek i tak się nie wyjaśni. Stąd tytuł. Po co walczyć skoro i tak nie będzie 2 sezonu. No to nie walczyli.

Jak to nie zaczęto walczyć? Oczywiście, że zaczęto. To nic, że właśnie w tym momencie skończył się odcinek. Poza tym pewnie nikt nie zwrócił na to uwagi, że tytuł odcinka nie jest pytaniem. Jego zadaniem nie jest pytać "Po co walczymy?" Pytanie brzmiałoby "Why do we fight?", o ile się nie mylę. Tytuł jest zdaniem oznajmującym. "Po co walczymy." Cały odcinek to jakby wyjaśnienie, po co walczą. Walczą dla siebie, dla swoich rodzin i bliskich, by ich nie stracić (tak, jak Johnstona), dla swojej ziemi i tego, co się działo tam wcześniej, przed wydarzeniami, których jestesmy swiadkami w serialu. Na przykład takich, jak ślub Erica...