Odcinek 001 - S01E01 Genesis
Odcinek 001 - S01E01 Genesis
Rozpoczęty przez
Sokar
, 01.05.2007 - |20:42|
3 odpowiedzi w tym temacie
#2
Napisano 17.05.2007 - |21:14|
8.5 / 10
rozkreca sie powoli...
poczatkowo glownym problemem tego serialu jest wielowatkowosc: trzeba patrzec uwaznie, zeby sie nie pogubic, zapamietac, kto jet kim, kto kogo spotkal, gdzie poszedl i co zrobil;
z biegiem czasu te liczne watki zaczna sie zbiegac, laczyc, zlewac w calosc...
zapomnialam, ze pani Petrelli cierpi na kleptomanie.
a moze nie cierpi? ...
czego ona chce?
kto to wie...
rozkreca sie powoli...
poczatkowo glownym problemem tego serialu jest wielowatkowosc: trzeba patrzec uwaznie, zeby sie nie pogubic, zapamietac, kto jet kim, kto kogo spotkal, gdzie poszedl i co zrobil;
z biegiem czasu te liczne watki zaczna sie zbiegac, laczyc, zlewac w calosc...
zapomnialam, ze pani Petrelli cierpi na kleptomanie.
a moze nie cierpi? ...
czego ona chce?
kto to wie...
lubisz science-fiction? na serialach sie nie konczy !
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#3
Napisano 17.05.2007 - |22:47|
Mnie pierwszy odcinek rozczarował. Właściwie nic ciekawego. Gdyby nie to, że na tym forum ludzie uważają ten serial za dobry, to bym się do niego już zniechęcił. Dam mu szansę. W czwartkowe wieczory i tak nic ciekawego nie ma.
Ale obiektywnie rzecz biorąc - gdybym ściągnął ten odcinek z netu, to pewnie kolejne już by na moim dysku nie zagościły.
Ale obiektywnie rzecz biorąc - gdybym ściągnął ten odcinek z netu, to pewnie kolejne już by na moim dysku nie zagościły.
Don't tell me, what I can't do!
#4
Napisano 04.07.2008 - |08:44|
Bylo kilka swietnych momentow, ale tez momentami wialo nuda. Dlatego "tylko" 7
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych