Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 80 – S04E20 - The Last Man


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
134 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Odcinek 80 – S04E20 - The Last Man (180 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (61 głosów [39.35%])

    Procent z głosów: 39.35%

  2. 9.5 (27 głosów [17.42%])

    Procent z głosów: 17.42%

  3. 9 (21 głosów [13.55%])

    Procent z głosów: 13.55%

  4. 8.5 (10 głosów [6.45%])

    Procent z głosów: 6.45%

  5. 8 (13 głosów [8.39%])

    Procent z głosów: 8.39%

  6. 7.5 (6 głosów [3.87%])

    Procent z głosów: 3.87%

  7. 7 (6 głosów [3.87%])

    Procent z głosów: 3.87%

  8. 6.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 6 (5 głosów [3.23%])

    Procent z głosów: 3.23%

  10. 5.5 (1 głosów [0.65%])

    Procent z głosów: 0.65%

  11. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  12. 4.5 (2 głosów [1.29%])

    Procent z głosów: 1.29%

  13. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (1 głosów [0.65%])

    Procent z głosów: 0.65%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (1 głosów [0.65%])

    Procent z głosów: 0.65%

  21. 0 (1 głosów [0.65%])

    Procent z głosów: 0.65%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#121 dr Danielle Jackson

dr Danielle Jackson

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 335 postów
  • MiastoŹwirek

Napisano 03.04.2008 - |17:11|

też się trochę boję Woolseya. z jednej strony będzie fajnie, bo skończy się ta atlantisowa samowolka, ale z drugiej zawsze spory między IOA a Atlantis czy nawet SGC były drętwe, bo "moralna" racja była zawsze po stronie naszych ukochanych bohaterów, a "betonowa" IOA działała źle i głupio (choćby The Ark of Truth nieodżałowane...) poza tym z Woolseya czasem robili idiotę albo co najwyżej ignoranta, a tu mówimy o przydództwie nad ekspedycją. Mam nadzieję, że dorobią mu jakiś kręgosłup i pójdzi dobrze:)
  • 0
- And a hug is just like a public dry hump.
- I think you're hugging wrong.

#122 la chupanegra

la chupanegra

    Szeregowy

  • VIP
  • 20 postów
  • MiastoKraków

Napisano 26.04.2008 - |12:47|

Woolsey to będzie ganiał w garniturku czy w tym atlantisowym mundurku? Sam nie wiem w czym żałośniej wygląda. Coś nie mogę tego gościa przetrawić. Chyba trzeba będzie się nawalić zanim zacznę oglądać Atlantis z Woolseyem w roli głównej. Byle tylko alkoholu starczyło.
  • 0

#123 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 03.05.2008 - |22:47|

Kompletnie nie spodziewałem się takiego odcinka konczącego sezon i muszę przyznać, że zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony:) Chyba najlepszy odcinek sezonu

Ocena: 10

+ największy plud odcinka to sam pomysł na fabułę. Bardzo ciekawa, od pierwszej minuty aż do samego końca zarysowano nam świetnie skonstruowaną i opowiedzianą historię. Owszem, może nie jest to to całkiem nowość, gdyż coś podobnego było już w SG-1, w końcu zabawy z czasem i próbą jego zmiany znane są już od czasów "Powrotu do przyszłości", ale w odniesieniu do standardu SGA, to ten odcinek bardzo pozytywnie się wybija ponad przeciętność:)
+ widok opustoszałej Atlantydy i to bez znanego "koloru niebieskiego" wokól, zamiast tego poświata czerwono-żółta, zaś zamiast oceanu piękna pustynia - wszystko to dało bardzo ładny efekt klimatu tego odcinka. Nie tylko dosłownie życie na planecie i w samej Atlantydzie wygasło, ale też w przenośni: zamiast wody i jasności dającej nadzieję i życie mamy piasek i powiększajace się słońce ktore grzeje się coraz bardziej i bardziej.
+ plus za starego doktora McKay'a który opowiada Sheppardowi (i jednocześnie widzowi) poszczególne historie członków SGA i ekspedycji w galaktyce. Ogolnie powiało pesymizmem, ale za to nie było to sprzedane infantylnie tak jak to kiedyś zdarzało się w obu serialach.
+ McKay i Keller jako para? No no, kto by pomyślał:)
+ heh, z tego co Sheppard zobaczył w przyszlości wynika, że Teyla została "femme fatale" dla całej galaktyki. Jej dziecko stało się początkiem końca życia ludzi i Wraith w Pegazie. Tak więc znamy już cel pierwszych odcinków 5 sezonu: znaleźć i uiratować Teylę przed łapami Michaela. W sumie to podoba mi się, że to właśnie on został teraz "głownym złym" w tym serialu. Wraith i replikatory się już trochę przejadly, zaś Michael jest niezwykle ciekawy, szczególnie kiedy chce wprowadzać w życie swoje ambitnie chore plany. Czekam na ciąg dalszy...

MINUSY:

- nie chce mi się wierzyć, że McKay odszedł by z tego wiru fascynujących wydarzeń w galaktyce Pegaza i powrócił na Ziemię jak gdyby nigdy nic. To nie taki typ człowieka. Nawet utrata Shepparda, Teyli, Ronona i Sam nie byłaby dla niego argumentem, aby przestać zajmować się tym, co kocha najbardziej, czyli nauka w innej galaktyce.
- po 25 latach Rodney wchodzi do SGC, liczyłem wtedy, że choć w małym stopniu zobaczę wygląd nowej siedziby programu Stargate, a zamiast tego rozczarowanie:/ Po raz kolejny użyje frazy "nie chce mi się wierzyć.." aby przez ćwierć wieku, wraz z coraz większym znaczeniem programu Stargate, dowódca nadal mieściło się w tym samym miejscu i wyglądalo dokładnie tak samo. Przeciueż to powinna być tętniąca życiem, wypełniona mnóstwem nowych technologii nowoczesna baza, a nie dawny schron przeciwatomowy z czasów zimnej wojny:(
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#124 MacGyver

MacGyver

    Chorąży

  • VIP
  • 1 361 postów
  • MiastoWieliszew

Napisano 08.10.2008 - |16:02|

Jeden z najlepszych odcinków sezonu.Bez wątpienia skupiony na osobie Sheppard'a i poniekąd Mackay'a.Pewne przypuszczenia co się może wydarzyć w niedalekiej przyszłości zważywszy na obecną sytuację w Atlantis.Choć ten wysuszony ocean troszkę mi się nie widzi ;) Po raz kolejny mamy element podróży w czasie co śmiało możemy zaliczyć już za jeden z najważniejszym aspektów serialu.

Oczywiście pewne jest to iż John uratuje Atlantis przed niezbyt optymistycznie rysującą się przyszłością,w końcu piąty sezon serialu już leci :D
  • 0
" PAMIĘTAJCIE , STARGATE ISTNIEJE !!! KTO NIE WIERZY NIECH ZAJRZY W SWÓJ UMYSŁ "

#125 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 25.05.2009 - |13:20|

Świetnie zrobiony odcinek, naprawdę bardzo dobrze się to oglądało. Jedynie końcówka trochę mi nie przypasowała. Tzn. myślałem że jednak Sheppard w tym odcinku jeszcze nie wróci do "właściwego" czasu. Spodziewałem się że jeszcze coś tam nakombinują w tej przyszłości i taki będzie cliffhanger. Ale i tak odcinek zasługuje na najwyższą ocenę czyli 10.
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#126 Robin_DJ

Robin_DJ

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 7 postów

Napisano 13.04.2010 - |09:04|

Doszukałem się istotnego błędu w odcinku, chyba że coś przeoczyłem...
Rodney-hologram mówi, że być może Sheppard jest ostatnim żyjącym człowiekiem i przejści (wtedy w przyszłości) na jakąkolwiek inną planetę jest raczej niezalecane.
W jaki zatem sposób Sheppard wrócił do czasów obecnych? Wyruszył z Atlantydy z przyszłości i... znalazł się na Atlantydzie z teraźniejszości? Musiał przecież przejść na inny świat i dopiero wtedy szukać odpowiedniego rozbłysku słonecznego w 'okolicy' tunelu. Cała koncepcja odcinka upada w tej chwili bo ewidentnie z niego wynika, że przeszedł z Atlantydy na Atlantydę...
  • 0

#127 Mr()()z

Mr()()z

    Kapral

  • Użytkownik
  • 213 postów
  • MiastoRawicz

Napisano 13.04.2010 - |13:49|

1. 10/10 :D
2. ^^ kolego ..
Sheppard dostał od Mckay'a info , że wybudzi go jak znajdzie rozbłysk ..
Znalazł go , obudził Johna i go wysłał do przeszłości przez wrota..
Takie trudne ?
  • 0
Niema to jak zainteresować się astrofizyką, fizyką teoretyczną, programowaniem i mechaniką kwantową ... przez McKaya
Chyba za dużo czasu spędziłem przy SG:A ...

#128 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 13.04.2010 - |14:55|

Kiedy w '1969' SG-1 cofnęła się w czasie to też przeszła przez wrota na Ziemi i wróciła przez wrota na Ziemi. W drodze powrotnej tak samo (2 razy), żadna inna planeta nie była zaangażowana w całą akcję.
  • 0

#129 Mr()()z

Mr()()z

    Kapral

  • Użytkownik
  • 213 postów
  • MiastoRawicz

Napisano 13.04.2010 - |18:59|

nie doczytałem sry
Jeśli nie oglądałeś a zaczynasz oglądać sgu to.. daje w spoilerze :)

Spoiler


Pzdr.
  • 0
Niema to jak zainteresować się astrofizyką, fizyką teoretyczną, programowaniem i mechaniką kwantową ... przez McKaya
Chyba za dużo czasu spędziłem przy SG:A ...

#130 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 13.04.2010 - |19:11|

Mrooz i po co komplikujesz sprawy, w SG1 przynajmniej dwukrotnie pokazana jest podróż w czasie dla wrót na jednej planecie - odcinki 1969 oraz 2010. W SGU to tylko powtarzają. A jeśli ktoś chce zrozumieć jak to działa, to niech najlepiej obejrzy 2010, bo cały odcinek jest tam o tym jak się cofnąć do dokładnie określonego momentu.

#131 Mr()()z

Mr()()z

    Kapral

  • Użytkownik
  • 213 postów
  • MiastoRawicz

Napisano 13.04.2010 - |19:14|

2010 ? taki był odcinek ? Nie pamiętam ::D
  • 0
Niema to jak zainteresować się astrofizyką, fizyką teoretyczną, programowaniem i mechaniką kwantową ... przez McKaya
Chyba za dużo czasu spędziłem przy SG:A ...

#132 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 13.04.2010 - |19:29|

Odcinek 082 - S04E16 - 2010

#133 Mr()()z

Mr()()z

    Kapral

  • Użytkownik
  • 213 postów
  • MiastoRawicz

Napisano 13.04.2010 - |19:33|

Jezu ..
Ja sg-1 oglądałem na AXN niestety (wcześniej obejrzałem do końca sga xD)
I tam był tytuł Ashens czy jakoś tak xD no może się mylę ale tak czy siak kończę już offtop :)
  • 0
Niema to jak zainteresować się astrofizyką, fizyką teoretyczną, programowaniem i mechaniką kwantową ... przez McKaya
Chyba za dużo czasu spędziłem przy SG:A ...

#134 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 10.03.2013 - |06:42|


- Hologram, który miał być taki energochłonny tutaj chodzi za Shepardem non stop... i to na dodatek po całym mieście...


Może nie wypada odpowiadać na post z przed 5 lat, ale oglądałem przed chwilą ten odcinek i zaczytałem się w komentarzach i widzę że nikt nie zauważył pewnej kwestii, która wiąże się z tym co cytuję. W odcinku było powiedziane przez hologram że pracuje on na Naqadah Generator Mark XII a w serialu mieliśmy tylko dwie generacje, mark I, znane z sg-1 i mark II, znane z sga gdzie ekipa z ziemi przyniosła dwa, celem zasilenia krzesła. Jedno miało moc sześciu naq.gen mark I. jako że krzesło potrzebowało 1ZPM do działania i dwa NG II wystarczyły do jego zasilenia znaczy to, że dwa naq. gen 2 serii = moc jednego ZPM, a holoRodney chodził na 12 serii. Spokojnie można założyć że wielokrotnie przewyższa to moc jednego ZPM i energii winno być aż nad to uwzględniając również spadek sprawności po latach.

Choć też trochę się imho zagalopowali z aż XII serią, przez 25 lat żeby tyle pójść do góry.. a już nie daj boże założyć że przy każdej serii mają przyrost 600% od poprzedniej tak jak było z I na II gen. Wtedy jeśli moje obliczenia są poprawne wychodziło by że XII seria ma moc ponad 290 miliardów ZPM!! w 25 lat taki skok jest niemożliwy. Jak dla mnie zamiast 12 powinna tam być seria 4.

Powstaje też inna kwestia, ile tak naprawdę Atlantyda potrzebuje prądu.. Jak wiemy z odcinka o tym jak Carter wciągnęło do alternatywnej rzeczywistości opracowano tam system przesłania całej energii USA do krzesła.. stąd można wywnioskować że jedno ZPM generuje tyle mocy ile całe Stany Zjednoczone. Wikipedia podaje 129.800kWh czym jest 129.800.000W. Pytanie na co miastu tyle energii ? cały czas mówimy o jednym ZPM czyli nie ma mowy o stardrive, wtedy potrzeba 3 razy tyle. To aż nie możliwe żeby było takie zapotrzebowanie, na taką ilość miasto jest małe. Wystarczy porównać wielkość Atlantis a wielkość US and A. Zresztą co tam Atlantis.. krzesło żeby tyle potrzebowało !? seriously ? Ja bym temu krzesłu nie dał więcej niż 10kW. Czyli 0.008% tego co według serialu potrzebuje. Przecież ono tylko świeci, obraca się przekazuje,sczytuje polecenia i generuje obraz holograficzny. Ktoś się chyba nie przyłożył przy wymyślaniu, bo nic do niczego nie pasuje.
  • 0

#135 oscar

oscar

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 46 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 13.03.2013 - |22:10|

Chyba Ci się te moce trochę pomyliły. Łączna moc elektrowni w Polsce to ok 30GW  (30 000 000 000 W). USA na pewno dużo więcej.


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych