Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 70 – S04E10 – This Mortal Coil


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
115 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Odcinek 70 – S04E10 – This Mortal Coil (140 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (15 głosów [12.93%])

    Procent z głosów: 12.93%

  2. 9.5 (20 głosów [17.24%])

    Procent z głosów: 17.24%

  3. 9 (22 głosów [18.97%])

    Procent z głosów: 18.97%

  4. 8.5 (13 głosów [11.21%])

    Procent z głosów: 11.21%

  5. 8 (20 głosów [17.24%])

    Procent z głosów: 17.24%

  6. 7.5 (4 głosów [3.45%])

    Procent z głosów: 3.45%

  7. 7 (6 głosów [5.17%])

    Procent z głosów: 5.17%

  8. 6.5 (3 głosów [2.59%])

    Procent z głosów: 2.59%

  9. 6 (5 głosów [4.31%])

    Procent z głosów: 4.31%

  10. 5.5 (1 głosów [0.86%])

    Procent z głosów: 0.86%

  11. 5 (3 głosów [2.59%])

    Procent z głosów: 2.59%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (1 głosów [0.86%])

    Procent z głosów: 0.86%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (2 głosów [1.72%])

    Procent z głosów: 1.72%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (1 głosów [0.86%])

    Procent z głosów: 0.86%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#41 silent_

silent_

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 149 postów

Napisano 12.12.2007 - |20:59|

4

kolejny nudny odcinek, może odrobinę lepszy od ostatnich. Gdy usłyszałem słowa że wszyscy w atlantis zachowują sie dziwnie pomyślałem - no pięknie znowu nieznany wirus, na szczęście skończyło sie inaczej. Nabrałem dystansu do Atlantis i trudno będzie mi wystawić wysoką ocenę po tych wszystkich tandetnych odcinkach, jedynie końcówka była dobra, moment ukazujący ilości statków klasy Aurora w galaktyce, dało mi to nadzieje na jakaś sporą bitwę których ostatnio było naprawdę dużo :angry:
  • 0

#42 dr Danielle Jackson

dr Danielle Jackson

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 335 postów
  • MiastoŹwirek

Napisano 12.12.2007 - |21:03|

dostałam niestrawności.

kiepska mieszanka "Tin Man" i "The Ripple Efect", brak ciągłości akcji, całkowity brak napięcia na końcu - a przecież to cliffhanger - myślałam, że będę umierać z ciekawości, co będzie dalej, a tu nic. zakończenie na poziomie zwykłego odcinka.

wiadomo, że duplikaty przeżyły i na pewno narobią jeszcze trochę zamieszania.

4/10

ps
odcinek ma tytuł THIS Mortal Coil a nie THE Mortal Coil, oto dowód:)

Załączone pliki

  • Załączony plik  this.jpg   30,4 KB   24 Ilość pobrań

  • 0
- And a hug is just like a public dry hump.
- I think you're hugging wrong.

#43 DonBolano

DonBolano

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 505 postów
  • MiastoOstrów Wlkp/Wrocław

Napisano 12.12.2007 - |21:04|

3. Mam tylko prośbę, gdyż nie zrozumiałem wszystkiego. Kiedy dobrzy replikatorzy dostali się na atlantis? Kiedy pobrali kod załogi? W końcu by zbudować kopie - musieli mieć materiał źródłowy. Z tego co wiem - źli replikatorzy wystrzelili dronę. Dobrzy próbowali ją zestrzelić. I tu mi się film urwał, bo następna scena była już na "drugim" atlantis. Ktoś może opisać co działo się w tym czasie?


Akcja toczyła się od początku na sztucznym Atlantis. Dopiero jak sie otweiraly wrota, to byla nasza Atalntis :)

Odcinek sie dobrze ogladalo. Ale jakos dziwnie to wszystko wyszlo bez Carter.. Wazne rzeczy sie dzieja, a dowodcy nie ma nigdzie w poblizu. To jest po prostu dziwne. Bardzo dziwne.. :/

Troche odgrzewane pyry z SG-1 prawda. Ale też jest to jakaś nowa jakość. :) Troche mi tęskno do Wraith.. do ich typowych watkow.. Do wnetrz ich okretow, wysysania zycia i sporem ilości Dartów :)

Wesole fragmenty, gdy dwaj Rodney'e rozmwiali ze sobą. Ciekawe, czy Teyla 1 powiedziała tej drugiej, że jest w ciązy? :) hehe..
A pani doktor, jakos od poczatku wygladala podejzanie. Te usmieszki przy padaniu, robila z siebie taka slodka idiotke, az nadto..

Takze przylaczam sie do stwierdzen, ze brakuje przechodzenia przez horyzont zdarzen, brakuje mi animacji wrót. No i w ogóle dawno nie poznali żadnej nowej cywilizacji, poza tymi technologicznymi koczownikami..
  • 0

#44 elam

elam

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 757 postów
  • MiastoBielsko-Biala

Napisano 12.12.2007 - |21:16|

mi tez srednio sie podobal odcinek :( jednak, co wraith, to wraith - replikatory jakos mnie nie poodniecaja ;)
6.5 / 10.

i silne wrazenie mam, ze Beckett stoi juz za drzwiami, wkrotce go pokaza...
  • 0
lubisz science-fiction? na serialach sie nie konczy !
www.science-fiction.com.pl/forum

_________________________________________
oh my goddess Me !

#45 dr Danielle Jackson

dr Danielle Jackson

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 335 postów
  • MiastoŹwirek

Napisano 12.12.2007 - |21:21|

mi tez srednio sie podobal odcinek :( jednak, co wraith, to wraith - replikatory jakos mnie nie poodniecaja


oj mam to samo:)
gdy w SG-1 panowali goaul'dowie, wystarczył blask oczu, stuningowany głos, metaliczny dźwięk kroków oddziału jaffa i już adrenalina szła w górę:) potem pojawili się Ori - ze swoją aurą tajemniczości, fanatyzmem, świetną muzyką - był klimat. Wraith podobnie - coś niesamowitego, wręcz mitycznego. Sposób ich żywnienia, wygląd. nie wiem, może idealizuję to, co było w przeszłości, ale mi też replikatory się przejadły.
  • 0
- And a hug is just like a public dry hump.
- I think you're hugging wrong.

#46 DonBolano

DonBolano

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 505 postów
  • MiastoOstrów Wlkp/Wrocław

Napisano 12.12.2007 - |21:29|

i silne wrazenie mam, ze Beckett stoi juz za drzwiami, wkrotce go pokaza...


No, to na pewno bedzie ciekawe ;) hehe
  • 0

#47 Meredith

Meredith

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 84 postów
  • Miastostolica Podbeskidzia xD

Napisano 12.12.2007 - |21:36|

widze że macie podobne zdanie, mnie także odcinek nie ujął jakoś specjalnie... Jedynie scena kiedy Rodney znalaz kogoś kto go rozumie, ufa i mysli jak on.... kiedy spotkał Rodneya ;)


edit: literowka

Użytkownik Meredith edytował ten post 12.12.2007 - |21:37|

  • 0

#48 elam

elam

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 757 postów
  • MiastoBielsko-Biala

Napisano 12.12.2007 - |21:38|

DonBolano, byly zapowiedzi, ze Beckett jeszcze sie pojawi - chyba wiesz o tym? (sorry niezbyt jestem pewna znaczenia twojego "hehe" )
  • 0
lubisz science-fiction? na serialach sie nie konczy !
www.science-fiction.com.pl/forum

_________________________________________
oh my goddess Me !

#49 misiokles

misiokles

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 404 postów

Napisano 12.12.2007 - |21:52|

Akcja toczyła się od początku na sztucznym Atlantis. Dopiero jak sie otweiraly wrota, to byla nasza Atalntis :)



Od początku - to znaczy od kiedy? Kiedyś musiał być ten początek...
  • 0

#50 LunatiK

LunatiK

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 764 postów

Napisano 12.12.2007 - |22:00|

Co do brak Carter to możliwą odpowiedź znalazłem w spoilerze do następnego odcinka:
Spoiler


W sprawie replikatorów i ich czujników to juz wszelkie zakradanie sie do ich miasta powinno być pomyłką, z założenia budowle replikatorów też składają sie z replikatorów (chyba że mi sie coś pomerdało). O całej technice i wiedzy pradawnych już nie wspominam, od kiedy pojawiliśmy sie w atlantis coraz lepiej widać że byli mocno ograniczeni umysłowo. ( tylko sprawy techniczne im wychodziły), a że replikatory zostały stworzone na ich podobieństwo...

W SG1 repki bardzo przypominały mi Borg'a z ST (chodzi o możliwość asymilacji technologii) co bardzo im pasowało, w momencie pojawienia sie indywiduallności wszystko sie rozsypało.

Od początku - to znaczy od kiedy? Kiedyś musiał być ten początek...

było powiedziane że rok temu repki dobrały sie do umysłów załogi SGA, tak poza tym to sądowali ich chyba kilkukrotnie.

Użytkownik LunatiK edytował ten post 12.12.2007 - |22:02|

  • 0
Kapitan Bomba - Idealny SF :P

Dołączona grafika

#51 frozzen

frozzen

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 12.12.2007 - |22:38|

Chłopak, to może inaczej-bo widzę, że nie dotarło. Może jadu się najadłeś ;) Astronauta dotyka ramienia kolegi i je ściska. Poczuł? Poczuł. Albo:astronauta wchodzi między dwie ściany korytarza o szerokości nieco mniejszej niż rozstaw jego ramion. By się nie poruszać, klinuje się ramionami. Jak tego dokonuje? Rozkłada ręce, dotyka ścian i oddziałuje na nie z pewną siłą. Tak samo jak skoczek w tej scenie. Teraz kumamy kum kum? Akcja wywołuje reakcję.


Sacramentos.. Litości.. Ja o jednym, Ty o drugim :blink: Ja mówie o nacisku, który wywołuje masa w sensie F=a*m (upraszczając do granic możliwości, bo jeszcze powinno być odniesione do powierzchni). Ty z kolei mówisz o nacisku który jest wywołany siłami wewnętrznymi, sprężystości itp. Ja mówie że gdy nie ma przyśpieszenia (czyli a=0) to nie ma nacisku który się bierze z istnienia przyśpieszenia i masy (czyli siła F na jakiejś powierzchni). Nie musisz mi mówić banałów że akcja wywołuje reakcje, bo to wie każdy. Klocek, skoczek, cokolwiek, jeśli wisi w próżni i nie ma przyśpieszeń to nie wywołuja na nic żadnej akcji. Jak się sam z siebie poruszy to już inna sytuacja (i o tej mówisz Ty). Tak więc znowu nie odnosisz się do tego co ja napisałem na samym początku, tylko kontynuujesz komentowanie czegoś co sobie sam ubzdurałeś po błędnej interpretacji mojego postu. Ale nie zamierzam się z Tobą sprzeczać, bo masz rację co do tego co piszesz, tylko zwyczajnie piszesz o czymś innym niż ja ;)

Co do Atlantis - chyba za dużo naoglądałem się BSG, Dextera i innych serialów, gdzie fabuła jest w miarę ciągła, albo przynajmniej nie ma w niej wyciągania królików z kapelusza w sytuacjach "bez wyjścia" ;) Zastanawiam się jak kształtuje się oglądalność trzeciego sezonu.. Bo niby czwarty został już zapowiedziany, ale jeśli scenarzysci nie zafundują nam czegoś naprawde ekscytującego to czwarty sezon będzie ostatnim :(

Pozdro
  • 0

#52 Glock

Glock

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 90 postów

Napisano 12.12.2007 - |22:42|

W sprawie replikatorów i ich czujników to juz wszelkie zakradanie sie do ich miasta powinno być pomyłką, z założenia budowle replikatorów też składają sie z replikatorów (chyba że mi sie coś pomerdało). O całej technice i wiedzy pradawnych już nie wspominam, od kiedy pojawiliśmy sie w atlantis coraz lepiej widać że byli mocno ograniczeni umysłowo. ( tylko sprawy techniczne im wychodziły), a że replikatory zostały stworzone na ich podobieństwo...

Wcześniej było już powiedziane,że replikatory tworzą swoje konstrukcje z normalnych materiałów...może i używają nanitów do budowy ale, ich budynki,statkie etc. są zbudowane z tych samych materiałów co budynki,statki etc. pradawnych...czyli w przeciwieństwie do Mlecznych Replikatorów,które to kostruowały wszystko z klocków,z których same były zbudowane.
  • 0
Dołączona grafika

#53 Shalom

Shalom

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 375 postów
  • MiastoBędzin

Napisano 12.12.2007 - |22:45|

było powiedziane że ich statki nie są zbudowane z replikatorów, tylko ze zwykłych materiałów, więc miasto pewnie w domyśle też :)
  • 0

#54 QQQ

QQQ

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 135 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.12.2007 - |23:07|

3/10 - Świetny początek - sonda - replikatory a potem odgrzewany pomysł a SG1 - tyle że w dużo słabszym wykonaniu - nuda i przewidywalność aż do bólu. Osobiście wolałem jednak replikatory jako "pająki" przynajmniej były naprawdę "obce" bezuczuciowe i przez to przerażające a te nowe to prawie dobrotliwe sie już zrobiły POMOGŁY ludziom - co to za wrogowie ? jedyna nadzieja że to podpucha była a nie pomoc. [ że to "spinacz dowiedziałem się dopiero z forum nawet nie było " to be continued..." ech marność i ile to trzeba będzie czekać ?
  • 0

#55 LunatiK

LunatiK

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 764 postów

Napisano 12.12.2007 - |23:07|

czyli w ogólnym rozumienu te z SG1 były troche sprytniejsze. :]
Ogolnie to do tej pory nie widze większego sensu w działaniu repków. Budują budynki/maszyny będące dokładną kopią tego co robili pradawni. Czyli wszystko działa w oparciu o konkretne fizyczne działanie ( otwieranie drzwi, sterowanie statkiem, itp.) zamiast korzystać z logicznego w tym wypadku sterowania bezprzewodowego w którym to repek sterowałby tym wszystkim jedynie za pomocą "myśli"
  • 0
Kapitan Bomba - Idealny SF :P

Dołączona grafika

#56 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 12.12.2007 - |23:14|

i tak i nie... sterowanie manualne ma duży plus, cieżko jest powstrzymać takie jednostki...
trudniej się włamać do sieci kablowych, niż bezprzewodowych, ponieważ w tym pierwszy przypadku trzeba mieć bezpośredni dostęp.

#57 misiokles

misiokles

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 404 postów

Napisano 12.12.2007 - |23:43|

ożliwość asymilacji technologii) co bardzo im pasowało, w momencie pojawienia sie indywiduallności wszystko sie rozsypało.
było powiedziane że rok temu repki dobrały sie do umysłów załogi SGA, tak poza tym to sądowali ich chyba kilkukrotnie.


Coś mi tu jeszcze nie do końca pasuje, ale muszę zebrać myśli. Skoro rok temu się włamali, to dla nich dr Weir nigdy nie została zraniona i wyleczona przez nanity. Sprawa z dr Weir jest całkiem świeża, więc dla sztucznego SGA sprzed roku nie było sprawy dr weir.... po po opuszczeniu starej planety, replikatory nie wiedziały gdzie jest nowa lokacja, więc nie mogły ją sondować ale mam mętlik w głowie...

Inna kwestia - Wrota. Czy na sztucznym atlantis były 'sztuczne' działające wrota? Czy replikatory mają technologię wytwarzania wrót? Chyba tak. Inna rzecz - czy zmiana położenia miasta z wrotami pociąga za sobą zmianę adresu? Czy też adres jest przypisany do samych wrót, nieważne na jakiej planecie? Gdyby adres byłby przypisany do wrót - bardzo łatwo by można było sprawdzić replikatorom czy atlantis istnieje czy nie i dostać się do miasta poprzez wrota. Nie trzeba szukać kto wie gdzie...
  • 0

#58 DonBolano

DonBolano

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 505 postów
  • MiastoOstrów Wlkp/Wrocław

Napisano 13.12.2007 - |00:03|

Od poczatku odcinka znaczy sie, akcja dzieje sie na sztucznym atlantis.. Co do zranienia dr Weir.. Powiedziano, ze wspomnienia duplikatow zostaly wzbogacone o wydarzenia, ktore pamietala dr Weir.. Wiec raczej byli na bierzaco i nie bardzo nadal rozumiem do czego pijesz piszac, ze nie rozumiesz...
  • 0

#59 LunatiK

LunatiK

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 764 postów

Napisano 13.12.2007 - |01:56|

Misio jakbyś nie zauważyl to w sztucznym atlantis wrota NIE DZIAŁAŁY.
Skanowanie sprzed roku dostarczyło dokładnych profili psychologicznych a dr. Weir troche uaktualniła dane na temat tego co sie dzieje w Atlantis. Zauważ ze rep-SGA nic nie wiedzieli o zniknieciu Weir o atlantis (czyli tej informacji im nie wszczepiono)

i tak i nie... sterowanie manualne ma duży plus, cieżko jest powstrzymać takie jednostki...
trudniej się włamać do sieci kablowych, niż bezprzewodowych, ponieważ w tym pierwszy przypadku trzeba mieć bezpośredni dostęp.

Rodney i tak sobie radzi :P
a tak serio, to co z tego ze trzeba mieć bezpośredni dostęp skoro może go mieć każdy.
Normalnie zero zabezpieczeń przed kimkolwiek kto nie jest replikatorem.
  • 0
Kapitan Bomba - Idealny SF :P

Dołączona grafika

#60 ilidian

ilidian

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 13.12.2007 - |10:05|

Nie oszukujmy się, odcinek nie był za rewelacyjny dlatego dostaje 6,5 .

Jednak dużym plusem a zarazem minusem jest pojawienie się postaci Elisabeth którą bardzo lubię, jednak wiem że oryginalnej dr Weir już nie będzie a to wielka szkoda dla tego serialu.

Dla mnie ona stworzyla ciekawą postać, trochę jak Ellen Ripley w Aliens.
Na plus mozna zaliczyć oczywiście postać Rodneya który jest [beeep] w każdej postaci:)


Odcinek za to był za bardzo przewidywalny, i co jeszcze mogę dodać mam nadzieję że Weir wróci!!
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych