Skocz do zawartości

Zdjęcie

Charlie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
100 odpowiedzi w tym temacie

#41 Pycior

Pycior

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 15 postów
  • MiastoMyślenice

Napisano 07.09.2006 - |20:33|

Ale skoro nikt nie protestował na słowa Locke'a które wcześniej zacytowałem, to wszyscy chyba przyznali mu rację, czyli stwierdzili i pogodzili się z tym, że sami nie mogliby przetrwać.

Danielle faktycznie była sama przez jakiś czas, ale tak jak napisał Vol 7, miała sprzęt z rozbitego statku.

To kwestia mentalności,siły woli,samozaparcia,optymizmu itd.


mentalności - mogę się zgodzić, chociaż chętnie bym o tym podyskutował, siły woli - tak jak w przypadku mentalności, samozaparcia - to samo, ale co do optymizmu - wyobraź sobie, że przeżywasz katastrofę lotniczą, lądujesz na nieznanej Ci wyspie razem z czterdziestoma innymi ludźmi, którzy mają połamane kości, brakuje im jedzenia i picia, rzeczy niezbędnych do życia, boją się dziwnych odgłosów z dżungli. Oczywiście Ty lądujesz na tej wyspie z uśmiechem na twarzy robisz sobie chatkę, znajdujesz jedzenie i picie i zamiast pracy w Stanach masz wakacje na plaży - optymizm jak nic, gwarantowany :P :P
  • 0

#42 F13

F13

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów

Napisano 07.09.2006 - |20:57|

.......wyobraź sobie, że przeżywasz katastrofę lotniczą, lądujesz na nieznanej Ci wyspie razem z czterdziestoma innymi ludźmi, którzy mają połamane kości, brakuje im jedzenia i picia, rzeczy niezbędnych do życia, boją się dziwnych odgłosów z dżungli. Oczywiście Ty lądujesz na tej wyspie z uśmiechem na twarzy robisz sobie chatkę, znajdujesz jedzenie i picie i zamiast pracy w Stanach masz wakacje na plaży - optymizm jak nic, gwarantowany :P :P


Ktoś kiedyś powiedział, że punkt patrzenia zależy od punktu siedzenia;]
Mimo wszystko twoje argumenty do mnie nie przemawiają;]
  • 0

#43 Pycior

Pycior

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 15 postów
  • MiastoMyślenice

Napisano 08.09.2006 - |14:11|

Mimo wszystko twoje argumenty do mnie nie przemawiają


No cóż... na to chyba nic nie poradzę :P Ale muszę przyznać, że miło mi się z Tobą spierało :P
  • 0

#44 K-a-t-e

K-a-t-e

    Szeregowy

  • Email
  • 15 postów

Napisano 08.09.2006 - |15:14|

Chcę wam przypomnieć, że tp jest temat o Charlim, nie schodźcie na poboczne tematy ;P. A tak przy okazji, Charlie jest mało barwna postacią. Gdyby nie był narkomanem, jego retospekcje byłyby takie nudne (patrz: LOSTed), no ale tak jest nawet ok.
  • 0

#45 Madziak_

Madziak_

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 03.11.2006 - |20:05|

ja tak swoją drogą to myśle że Charlie to jedna z najbardziej tajemniczych postaci na wyspie, niby wszystko jest jasne co do jego postaci (ćpunek, które postanowił naprawić swoje życie i nie za dobrze mu to wychodzi) ale mnie osobiście zastanawia jedna rzecz, Charli tyle razy o mało co nie stracił życia a za każdym razem jakimś cudem udawało mu się przeżyć, najpierw ze trzy razy w I serii potem chyba raz w drugiej, mnie osobiście to bardzo ciekawi, co wy o tym myślicie
  • 0

#46 Corax

Corax

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 15 postów

Napisano 10.11.2006 - |18:22|

Charli jest wytrzymały i jak już sobie postanowi to to zrobi. Np. nie ćpał mimo iż go korciły posążki Maryii w których były prochy, a Hurley, który wydawał się być twardy żarł jak najęty produkty DHARMY.

Według mnie Charli jest spoko, a głupia Cler się na niego obraziła :>
  • 0

#47 robercik

robercik

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 393 postów
  • MiastoWLKP

Napisano 19.05.2007 - |23:43|

Odcinek z nim w roli głownej rewelacyjny...wspomnienia wzruszające... Szkoda, że pisana mu jest śmierć (a może i nie?). Po tym odcinku urósł w moich oczach.
  • 0

mieć wszystko to za mało

DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK


#48 dominika1984r

dominika1984r

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 426 postów
  • MiastoGdansk

Napisano 19.05.2007 - |23:55|

Ogolnie Charlie'go mi strasznie szkoda. Ledwo zaczelo sie chlopakowi zycie ukladac, a tu taka niemila niespodzianka. Poznal kobiete, pokochal jej dziecko, nie szkodzi, ze sa "on the bloody island", fakt, e z Claire jest szczesliwy. A tu nagle poznaje sobie takiego Desmonda, ktory wrozy mu rychla smierc. Naprawde mi go zal.
  • 0
Living is easy with eyes closed

#49 znawca

znawca

    Kapral

  • Użytkownik
  • 190 postów

Napisano 20.05.2007 - |14:00|

Co do śmierci Charliego to bym jeszcze zaczekał niby spoilery mówią o jego śmierci, ale jeszcze go nikt nie zabił. Poczekajmy do finałowego odcinka.
  • 0

#50 dominika1984r

dominika1984r

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 426 postów
  • MiastoGdansk

Napisano 20.05.2007 - |16:39|

No tak, ale ciezko mi uwiezyc, ze sie chlopak wymiga od dwoch kobitek trzymajacych go na muszce (z czego jedna to Cassidy??).
  • 0
Living is easy with eyes closed

#51 Vismund

Vismund

    Kapral

  • Email
  • 249 postów

Napisano 20.05.2007 - |16:49|

Nie wiem czemu ale przy tej scenie jakoś mi się tak Seksmisja przypomniała :D Jestem pewien że Desmondo rzuci się mu na pomoc
  • 0
"Wiiiiiiiiiiith... a HERRING!"

#52 dominika1984r

dominika1984r

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 426 postów
  • MiastoGdansk

Napisano 20.05.2007 - |16:51|

Nie wiem czemu ale przy tej scenie jakoś mi się tak Seksmisja przypomniała :D Jestem pewien że Desmondo rzuci się mu na pomoc

Najpierw Des musi sie ocknac. Ale powiedzcie, czy ta laska w Zwierciadle to rzeczywiscie byla Cassidy (byla dziewczyna Sawyera)? Bo to bylo pierwsze skojarzenie, gdy ja zobaczylam.
  • 0
Living is easy with eyes closed

#53 Vismund

Vismund

    Kapral

  • Email
  • 249 postów

Napisano 20.05.2007 - |17:00|

nie widzę jej twarzy, więc nie mogę nic powiedzieć
  • 0
"Wiiiiiiiiiiith... a HERRING!"

#54 dominika1984r

dominika1984r

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 426 postów
  • MiastoGdansk

Napisano 20.05.2007 - |17:14|

nie widzę jej twarzy, więc nie mogę nic powiedzieć

Jesli zatrzymasz film w momencie jak ona wbiegnie, to bedziesz mogl ja zobaczyc... kurde... jesli to bedzie Cassidy, to sie mocno dziwie.
  • 0
Living is easy with eyes closed

#55 Vismund

Vismund

    Kapral

  • Email
  • 249 postów

Napisano 20.05.2007 - |18:08|

to będzie już przesada...
  • 0
"Wiiiiiiiiiiith... a HERRING!"

#56 Przemek Z.

Przemek Z.

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 56 postów

Napisano 21.05.2007 - |14:57|

To nie jest Cassidy. Lostpedia podaje, że to zupełnie inna postać, grana przez zupełnie inną aktorkę. Co najwyżej podobną.
  • 0

#57 boone

boone

    Sierżant

  • Email
  • 686 postów
  • MiastoPodgorica

Napisano 21.05.2007 - |17:08|

Co tu kryć. Jestem jedną z wielu osób, które polubiły Charliego po odcinku "Greatest Hits"... Nigdy za nim nie przepadałem i nie był wg mnie ważny w serialu, ale teraz... wzruszył mnie, jestem fanem związku jego i Claire i jest bohaterem. I Charlie - jak teraz cię zabiją to będę bardzo zły na bardzo złych twórców, którzy w bardzo okrutny sposób sprawili, że byłoby mi Charliego strasznie szkoda. Nie chcę, żeby Charlie zginął :( Może jego los nie jest jeszcze przesądzony. Oby :P

No i w 3x21 świetne retrospekcje dla postaci, dla której wydawało się, że o ciekawe wspomnienia już trudno.
  • 0
Cause you never think the last time is the last time, you think there'll be more.

#58 robercik

robercik

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 393 postów
  • MiastoWLKP

Napisano 22.05.2007 - |18:20|

Co tu kryć. Jestem jedną z wielu osób, które polubiły Charliego po odcinku "Greatest Hits"... Nigdy za nim nie przepadałem i nie był wg mnie ważny w serialu, ale teraz... wzruszył mnie, jestem fanem związku jego i Claire i jest bohaterem. I Charlie - jak teraz cię zabiją to będę bardzo zły na bardzo złych twórców, którzy w bardzo okrutny sposób sprawili, że byłoby mi Charliego strasznie szkoda. Nie chcę, żeby Charlie zginął Może jego los nie jest jeszcze przesądzony. Oby No i w 3x21 świetne retrospekcje dla postaci, dla której wydawało się, że o ciekawe wspomnienia już trudno.

Również mogę się pod tym podpisać. Do środy jeszcze jest nadzieja na to, że nie umrze...
  • 0

mieć wszystko to za mało

DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK


#59 confidence man

confidence man

    Kapral

  • Email
  • 236 postów

Napisano 22.05.2007 - |18:57|

a ja myślę, że końcówka będzie wyglądała tak, że nie będziemy wiedzieli czy Charlie zginął czy przeżył, tak samo jak to było z Jinem i Sawyerem w pierwszym sezonie i z Desmondem, Lockiem i Eko w drugim sezonie. oczywiście poprzednie sytuacje w zakończeniach wyglądały nieco inaczej bo nikt nie przepowiadał bohaterom śmierci, ale mam wrażenie, że tym razem będzie podobnie.

Użytkownik confidence man edytował ten post 22.05.2007 - |19:01|

  • 0

#60 Yona

Yona

    Kapral

  • Użytkownik
  • 243 postów

Napisano 22.05.2007 - |20:26|

A ja się boję, że Charlie naprawdę zginie :(.
Szkoda, bo lubiłam tą postać od początku.
No, ale do finału jeszcze nie wiadomo.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych