86 odpowiedzi w tym temacie

[Zetnktel]

Odcinek dosyc dobry. Mamy troche humoru, zaciekawienia... na plus napewno to że nie ma Ori... a na minus to nie wiem. 8.5/10

[spelcast]

odcinek ogladalo sie calkiem przyjemnie juz dawno sie tak nie usmialem ogladajac SG-1
ale jednak to za malo zeby dac wiecej niz 6

co do watku z Ori nie zgodze sie z kilkoma osobami ktore mowia ze to nie dobrze ze nic sie nie dzieje trzeba pamietac ze odcinek 200 nie bedzie "normalny" i dos kiepsko by to wygladalo jak by wojna z Ori rozpoczela sie na dobre a tu nagle odcinek podobny do 100 jak dla mnie lepsza sa dosc dobre przerywniki ktore dodaja nowe watki ( jak w 10x04 ) lub takie ktore oglada sie przyjemnie niz puzniej sie denerwoac
tak na marginesie jak maja walczyc z Ori udac sie na planete gdzie jest ich statek i strzelac do niego z P90 ? dopuki Daniel nic nie wymysli oni nic nie moga zrobic
jak dla mnie te odcinki sa jak cisza przed burza i jestem przekonany ze jak akcja ruszy to juz na dobre i kazdy bedzie odliczal minuty kiedy to znowu bedzie mogl obejrzec SG-1
ludzi ktorzy robia SG-1 nie sa z pierwszej lapanki do konica sezonu jeszcze 15 odcinkow wiec jeszcze nie raz moga nas zaskoczyc

co do helikopteru dla generala to przeciez on nie chcial nigdzie leciec tylko pogladac kaczki

juz nie pamietam ktory to byl odcinek ale Mitchel sam powiedzial ze nie ma zadnej wladzy w SG-1 wkonicu Sam ma ten sam stopen co on Teal'c to obcy Daniel cywil a Vala nie slucha sie nikogo poprostu dowodzi na misjach i tyle
juz nie przesadzajcie ze stworek ktory zabija ludzi na innej planecie wymaga zeby general byl w bazie i siedzial w fotelu zostal powiadomiony i tyle a Mitchel byl z nim i kazdy o tym wiedzial wiec po co dzwonic do niego i mowic mu to samo co powiedzial mu Landry ?
choc po ostanich wyczynach Sam troche sie obawiam o baze gdy ona tam dowodzi

odcinek bez rewelacji choc jak na przerywnik calkiem dobry duzo humoru jak zwykle gdy Vala jest w poblizu nawet Landry zrobil sie zabawny teraz pozostaje tylko czekac na 10x07 i patrzeci jak kopia tylki Ori

Użytkownik spelcast edytował ten post 14.08.2006 - |12:33|

[DonBolano]

Naet fajny odcinek, tylko jak czy ten domek na pewno to był ten domek O'Neilla..? Tam chyba inaczej wygladalo, jeziorko było i jedna ryba () Heh..
Fajne autko ma Mirchell
Kurde.. Nie moge sie do tych wlosow Teal'ca przyzwyczaic.. Obejrzałem w tygodniu dwie pierwsze serie.. Hehe.. I coś nie mogę znowu .. hehe..
Motyw z robalem podobny do początków rasy Wraith.. tam tez robak mutujący DNA nosiciela:)
No NIc.. ide oglądac SGA:)

Witam Veronikę

[enzo]

Całkiem ciekawy odcinek, ale trochę nie wczasie. Urządzenia sodan mają już dawno i dopiero teraz zaczeli ich urzywać ?

Fajne robaczki. Zawsze mutowały ofiarę do podobnej postaci. Swietna akcja na ziemi "łapania stworków"
Odcinek trochę inny od reszty. Mogli by dać Teal'cowi Staffa.

A dlaczego jeszcze nie zlikwidował nikt Trust i NID (przez nich same kłopoty. Wysłać ich w czarną dziurę albo dzieś jeszcze).

Oj wygląda jak by coś ta kampania ORI przeciwko ludziom trochę osłabła. Może szukają jednego ze statków
Albo brak im ochotników do walki.

[Michał]

Własnie Mitchell ma superrrr autko -Mustanga :clap: :clap:

Love Valla :blush:

Teal'c ma faktycznie troszke nie fajne włoski :afro: -powinien zmienic




ps. kurcze cos dzis mi sie zle pisze ;P

[DonBolano]

NID nie zlikwidują tak chop siup... to chyba jest agencja bardziej rzadowa.. wiec jej racja bytu zalezy od wieksozsci w kongresie;) Chyba ..
Zgadzam się co do Staffa!!!

[Bunio]

BTW czy Carter będąca tylko w stopniu podpułkownika/pułkownika(nie pamiętam już ) może być PO dowódcy bazy? :/

Skoro dowodztwo w Atlantis mogla przejac Teyla ze stopniem szamanki, to SGC mogla pokierowac nawet pani Jadzia z bufetu. Nic trudnego, wystarczy mowic czasami "SG-(tu wstawic dowolnie wybrany numer), You have a go." lub w przypadku trudniejszych misji "God's be."

Daję -0,5 za brak Daniela. Daniel Daniel gdzie jest ten Daniel ?? Vala bez Daniela to nie to samo. Chyba scenarzyści go nie lubią, bo wywalili go na 1 sezon a teraz znowu go obcinają nie wiadomo z jakiego powodu...

A kmoże chodzi o kase ? Wie ktoś coś o tym ?

Shanks, czyli Daniel, podpisal kontrakt na 15 odcinkow w tym sezonie wiec od czasu do czasu musza go wyslac to tu to tam

Kurde.. Nie moge sie do tych wlosow Teal'ca przyzwyczaic..

Niestety troche przesadzili z tym zelem w sezonie 10. Teal'c wyglada jak laleczka.

[DonBolano]

Już nawet w Gamekeeper miał lepsze włosy Teal'c. No a afro z 1969 też fajne było

A tak w ogóle to nam się feminizuje SG.. Aż dziw bierze, żę nie zrobili wyłącznie kobiecego oddziału, na wypadek walki z Hathor (oczywiscie mam tu na mysli sezon 2/3)

[dragonius]

Początek tego filmu jest niezły coś na wzór filmu "Tajemnica Brokeback Mountain" Mitchell i general we dwoje w małym domku w lesie i te teksty w stylu "choć się zrelaksować"

Ps. Również witam moją rówieśniczkę Weronikę-Oren-Ishii

Użytkownik dragonius edytował ten post 15.08.2006 - |14:53|

[toratow]

Dałem 8 - oczywiście sporo, ale treść odcinka była spójnie wykonana, poza nielicznymi podtknęciami, które możliwe, iż były zrobione dla nas, fanów serialu. Co do Ori - dla nich również przyjdzie czas. Chyba, że chcemy aby ten sezon był ostatnim dla SG-1. Wówczas każdy odcinek winien zbliżać nas do zagłady naszej galaktyki lub naszego przeciwnika jakim jest Ori. Głównym powodem wyciszenia serialu jest pewnie następny odcinek 200 - tam będzie odskocznia od akcji oraz możliwe iż pojawi się coś nowego istotnego dla walki z Ori. Pozdrowienia dla wszystkich fanów SG1 i Atlantis

[Plaski999]

Też dałem 8, bo odcinek nie był zły. Wręcz powiem, że należał do fajniejszych. Uśmiałem się efektownych śmirci tych 2 zwierzaków na ziemi. niczego sobie kazaczok

ogólnie niezły a jeszcze lepszy, bo oglądany w doborowym towarzystwie

[enzo]

No zwierzaczki super. Ciekawe gdzie mozna takiego kupić ( bedzie obronny) i czy trzeba mieć jakieś zezwolenia

Co do żelu na włosach Teal'c-a to kilka odcinków i będzie cieknąć z niego tym żelem jak nie przestaną go smarować. Eh... gdzie ten czar łysinki z Chulak. No ale przynajmniej dali mu dobrą pukawkę a nie jakieś P90 z którym wygląda conajmniej śmiesznie.

Fajny humor na końcu (Padnij, Ta Mitchell)

[DonBolano]

Przecież kiedyś chciał ogolić głowę O'Neillowi jak się pozamieniali ciałami. Mówił chyba, że wojownik musi mieć ogoloną głowę, czy coś.. Już nie jest wojownikiem?

[enzo]

Przecież kiedyś chciał ogolić głowę O'Neillowi jak się pozamieniali ciałami. Mówił chyba, że wojownik musi mieć ogoloną głowę, czy coś.. Już nie jest wojownikiem?

Chyba mu przeszło po tym jak zabrali mu najpierw wężyka, pużniej staffa a czasami zeby go podrażnić dostanie zat-a

Teraz całkiem stał się Tauri. Eh.. my to potrafimy przerabiać wszystkich na Tauri. Chciałbym go zobaczyć jeszcze ze staffem i w tym swoim wdzianku za czasów Ra czy Apofisa.

[PIOTRQDX]

Jak w tym tempie odcinki będą się pogarszać to ciekawe co będzie na koniec sezonu?
Na razie Atlantis przerasta SG1.

[black hose]

Taki tam... może być. :/
Temat przewodni odcinka :nieudane spotkanie integracyjne. Mitchel i Landry w duecie całkiem zabawni. Reszta też o.k.
dałem 7.5.

Graficy w sezonie 10 są za słabo opłacani. Wrota (w czołówce) z plastiku, pierścienie transportowe z plastiku, potworki z plasteliny... Ech...

A jeśli chodzi o kwestię: zagrożenie ze strony Ori, a wypoczynek, to:
1. Ziemia jest ciągle zagrożona od 10 lat - można już przywyknąć.
2. Co my możemy teraz zrobić Ori ? Do obserwowania planet wysyła się szaraków z SG-(dowolny numer większy od 1), a elita ma wolne (z wyjątkiem Daniela, który kombinuje)

[Fahrtals]

Może źle odebrałem odcinek i źle go zrozumiałem ... ale jeśli dobrze rozumiem to urządzenie maskujące Sodan powodowało przejście tych robaczków do naszego wymiaru. No dobra, niech będzie - ale te stworki pojawiły się na kilku planetach, a to znaczy, że z wymiaru z którego przbyły na tych planetach te robaczki były ... na wielu planetach były ... i troche dziwne, że nie sprowadziło się coś innego ;P ... odebrałem ten odcinek ze sporym nie samkiem :/

[enzo]

Tak na prawdę nie było nigdzie powiedziane jak ma wyglądać kolejny wymiar. Kiedyś uruchomiono maszynę która pokazała kolejny wymiar (bodajrze pradawnych) i też było stworków sporo.

To nie jest powiedziane że w innym wymiarze będą ludzie czy jakieś inne humanoidy. To nie jest rzeczywistość alternatywna.


Dla mnie fajny odcinek. Stforek może i z plasteliny ale oglądało się wszystko przyjemnie. A zachowywał się jak "świnki" z HL1 (gdy umierał)

[Fahrtals]

Tak na prawdę nie było nigdzie powiedziane jak ma wyglądać kolejny wymiar. Kiedyś uruchomiono maszynę która pokazała kolejny wymiar (bodajrze pradawnych) i też było stworków sporo.

To nie jest powiedziane że w innym wymiarze będą ludzie czy jakieś inne humanoidy. To nie jest rzeczywistość alternatywna.
[...]

Może może ... widziałem odcinek w którym uruchomili tą maszyne ... i o ile pamiętam było sporo stworów ale głównie pokazali chyba ze 2 gatunki stworków tyle, że było ich dużo ... jakoś mi tamtem odcinek jak i ten nie przypadł do gustu ... fakt, nie wiemy jak wygląda "kolejny wymiar" ale przechodzące tylko robaki tego samego gatunku to według mnie przesada ... skromne życie jest w tamtym wymiarze

[Modes]

Moze tylko te gatunki maja zmysl potrafiacy wyczuc male luki miedzy wymiarami? Tak jak psy maja lepszy wech od ludzi, albo koty lepszy wzrok .

Użytkownik Modes edytował ten post 17.08.2006 - |11:15|