Sam & Jack Shippers
#41
Napisano 27.08.2003 - |15:07|
#42
Napisano 27.08.2003 - |15:22|
W jednym z pierwszych odcinkow Sam i Jack biora slub. Miesiac miodowy, okres sielanki, wychodzi niezgodnosc charakterow. Rozpoczyna sie cos na ksztalt Wojny Panstwa Rose. Dwa ostatnie odcinki: Sam wsciekla na Jacka i chcac go ukarac pobytem na niegoscinnej planecie manipuluje przy komputerze sterujacym wrotami. W wyniku tego przez przypadkowy zbieg okolicznosci Jack laduje pod nieznanym adresem z czesiowa amnezja: wie kim jest, ale nie pamieta adresu domowego. Seria dziewiata: poszukiwania Jacka przez skruszana Sam a Jack probuje sam wrocic do domu, zeby sie z nia pogodzic.
Ja osobiscie nie wierze w mozliwosc trwalego zwiazku miedzy nimi. Jest dobrze tak jak jest.
#43
Napisano 27.08.2003 - |15:49|
#44
Napisano 27.08.2003 - |16:08|
Nie raz mówiłem, że trudno jest wyjaśnić czego shiper chce i błędnie wszystkim to się kojarzy że to czego chce to telenowela. Otóż info: telenowel nie nawidzę (wszystkie pokoleji brazylijskie i te klany, nie klany, dobre i zle) jednak
Niezgodnośc charakterów miałaby wyjść? Ja naprawdę jej tak wyraźnie nie widzę! Ostatnio rexus nagle uznał że Sam lubi się zabawiać bardziej niż Jack. Różnica charakterów dla mnie występuje między Jackiem i Danielem. Oni się na poczatku serialu tak różnili jednak potrafili się dogadać i teraz są przjaciółmi. Natomiast Sam i Jack. To że postanowili służyć w siłach powietrznych ich łączy (chociaż wiadomo ze Jack dołączył z zamiłowania raczejw wieku 18 lat, a Sam po śmierci matki by pokazać to ojcu). Sam i Jack są pilotami, ich pierwsza rozmowa w 101 w sali odpraw pokazała podobne podejście. Rzadko, ale pojawiają się także teksty a'la Jack (np. ten z 608 do Jonasa: "Czemu się nie uśmiechasz?"). Owszem trochę ich różni, szczególnie zainteresowania (u Sam to astrofizyka u Jacka... yyy... nic).
Czy trwały związek? Stanowczo wątpię by było ukazane jak to wszystko wypadnie (chyba że w jakiś sposób wspomną w Atlantis), wątpię też by scenarzyści posunęli się tak daleko na koniec serii stwierdzając że się ożenią. Chociaż zbliża się ÓSMY sezon który jest juz z założenia dziwny. Spoiler do ósmego sezonu.... Jack ma zostać generałem, odejść z SG1 zapewne, co chyba otwiera drogę dla tej pary (nie wiem dokładnie jak to z przepisami jest w tej sprawie), a główny wróg - Goauldowie nie będą już wchodzić w rachubę. |
#45
Napisano 28.08.2003 - |11:13|
Dotykając jeszcze tematu różnicy wieków. Wiek Jacka był określany w różnych wartościach. 47, 53 lata... teraz na Scf-Fi Channel (strona oficjalna) jest dostępny do ściągnięcia "trading card" (są dostępne tylko dwóch postaci i jakimś zbiegem okoliczności są to Sam i Jack) z którego wynika że Jack urodził się w Chicago w 1957 roku co oznacza że ma teraz 46 lat. Oczywiście ponownie wiek Carter nie zostaje podany.
W informacjach oczywiście nie ma nic nowego co shipera zaciekawiło. Nie ma wznianki o nich.... jest tylko wyraźnie zaznaczone że Jack jest rozwiedziony, a Sam zerwała niegdyś zaręczyny z Jonasem.
http://www.scifi.com/stargate/
#46
Napisano 31.08.2003 - |01:48|
Użytkownik Rosha edytował ten post 31.08.2003 - |01:50|
#47
Napisano 31.08.2003 - |02:22|
#48
Napisano 31.08.2003 - |07:45|
#49
Napisano 31.08.2003 - |08:23|
Dalej jestem i bede za tym żeby Sam i Jack byli razem. I nawet jak by wzieli ślub w następnym odcinku 7 sezony to by ze Stargate taka telenowela by nie wyszła, bo przecierz w pracy musieli by udawać, że nic ich nie łączy. Taka prawda! a jeśli chodzi kiedy ślub na końcu serialu to ja bym chciała żeby to było w ostatnim odcinku 7 serii. A w 8 by było pokazane jakie mają mądre i zabawne dzieci.
I by mogli coś takiego zrobić, że ziemie ktoś atakuje a naszą planete ratują nie kto inny jak .... Sam&Jack junior.
No i teraz mam powera i shippera.!! hehehe
#50
Napisano 31.08.2003 - |08:29|
Those who understand binary and those who don't.
#51
Napisano 31.08.2003 - |08:31|
czy to aby nie SGTokar za tą kolumną? Tą, która spadła?
Sorki za niego... będę myślał (bo Chimera to przyszłość jeszcze) że to jakiś Jaffa Muszę się przyznać że ja namówiłem Anubisa by zaatakował Tollane (tylko nie dotrzymał umowy i chciał atakować Ziemie), a o Orlinie już gadałem z Pradawnymi wczoraj... przysięgli mi że dadzą mu zakaz przebywania w odległości bliższej niż 1000 lat świetlnych koło Sam... negocjacje dalej trwają :>
Generał Hammond jeśli się dowie o tych wyczynach wyrzuci mnie z SGC
--------------
*to była cześć mocno faktazyjna*
A Farscape nie? I jakoś żyją ze swoją parą serialową i mimo że mi się wydaje że to poprostu dobry serial przez wielu jest uważany za wspaniały :>. Jest to serial s-f
Jak to rexus trafnie stwierdza. SG nie ma wątku miłosnego! To co się dzieje jak narazie między Jackiem i Sam jest nagranicy przyjaźni z czymś więcej, jednak to "coś więcej" ujawnia się raz na sezon (jeśli nawet) i to w sytuacjach gdy trzeba umierać lub są zmuszani do tego. (oj, musze wysłać jakiś list do nich w ramach kampani :>)Jakies watki milosne mozna wstawic, ale bez przesady.
PS: Znam już te nowe spoilery do Chimery (nie zdziwcie się jak nie wróce po tym odcinku z powodu zawału) W przeciągu tygodnia przeczytam do wszystkich odcinków... tylko znajde czas (może dzisiaj ) Jestem zbyt głodny i szukam naprawdę dobrych odcinków w siódmym sezonie! Może sobie zepsuje całe oglądanie, ale co tam... na pewno mniej sobie tak zepsuje niż to co się działo w pierwszej połowie, tak to przynajmniej przez parę miesiecy będę mógł sobie marzyć że to będzie naprawdę dobry odcinek :>
#52
Napisano 31.08.2003 - |08:33|
Oj niech biora slub, Sam bedzie w ciazy, no do tego jeszcze bedzie odcinek specjalny, a glowne atrakcje
1) Porod Sam, rodzi chlopca (wizjoner ze mnie )
2) Jak przystalo na pozadnych rodzicow dokonoja obrzezania dzieciaka
3) Dr i Trealc (do wyboru do koloru sadnak albo chrzestny)
3) Dziecko czyni cuda, Loki ma racje Jack da poczatkien ewolucji
4) Ziemie atakuje Anibus
5) Tealc rozwala statek matke z zata
#53
Napisano 31.08.2003 - |20:42|
http://www.amandatap...5/aac.sized.jpg
W każdym bądź razie przeczytałem kolejną serię spoilerów (teraz już wiem wszystko co można teraz o Chimerze i Lost City) A więc ... SPOILERY DO 722.
Nie wchodzę w tematykę tyczącą nie tego tematu, powiem tylko że zapowiada się odjazdowo pod względem akcji,
Na Gateworld niby nic tak shippy, aż w końcu na forum czytam i tam link taki: http://www.savedanie...lost_city.shtml
Oczywiście linki odstraszył mnie nazwą już, ale komentarze jego dotyczące odrazu mnie zmusiły do jego przeczytania. Ten tekst tam mnie kompletnie rozbrojił: "Jeśli usłyszymy coś o rolach Teal'ca i Daniela w odcinku damy wam znać". Buahaha... jakoś Lifeboat wychwalają pod niebiosa, jakoś Enemy Mine też... ale już nie ważne. Kompletnie zgłupiałem! Po nocy z chłopakiem w Chimerze (co nie powiem info mnie zaszokowało i już myślałem że to koniec i dołączyć do oddziałów głoszących apokalise przez rexusa), Sam idzie do Jacka wyznać miłość w ostatnim odcinku! :> Teraz się nie będę sprzeczał... ale co to jest!? Sam naprawdę skacze z kwiatka na kwiatek i to mi śmierdzi.... Lepiej by to dobrze wytłumaczyli bo robi się niezły bałagan. Możliwe że jednak Chimera przez 38 minut bedzie nie przyjemna dla shipera, jednak końcowe 4 minuty mogą być rewelacyjne. (mówię o podejściu do tematyki shipu, cały odcinek może być super, kto wie... jednak tam jacka za dużo też nie ma)
PS: Spoilery umonicły mnie w przekonaniu że to zapowiada się odjazdowy finał seoznu. Mam nadzieje ze nie zepsują mi oglądania tak bardzo...
#54
Napisano 31.08.2003 - |20:50|
#55
Napisano 31.08.2003 - |21:06|
Dlaczego? Obiecali, że dostanie fuchę ojca chrzesnego malucha
Właśnie Hammond musi o tym wiedzieć po tym co się stało w 405
#56
Napisano 31.08.2003 - |22:30|
#57
Napisano 01.09.2003 - |10:43|
Heh, zdjecie jest aż tak przekonująceSGTokar pokazujac to adjecie przekonales nas, ze cos sie jednak miedzy nimi klei
Musże oczywiście zaznaczyć że tej sceny nie ma w żadnym odcinku. Zdjęcie zostało zrobione podczas kręcenia odcinka z drugiego sezonu pt. "Holiday" (217). Jest też drugie podobne zdjęcie w którym widzimy nawet pocałunek! Wszystko to było robione pod prasę by chyba zbadać reakcję fanów na taką właśnie możliwość. Najwyraźniej reakcja była pozytywny ponieważ potem stworzony odcinki 317-318-322 które z wielkiego załamania szybko przeszły w drugim kierunku.
Zastanawiające jest też teraz ukazanie się dosyć kontrowersyjnego wywiadu ( tutaj link )Amandy dotyczącego odcinka "Chimery" też jest zapewne próbą wywołania dyskusji w świecie fanów (co patrząc na grup samandjack udało im się całkowicie).
Oprócz tego Gateworld powoli staje się neutralnym portalem internetowym dla fanów SG. Mamy już newsy, możliwośc e-maila, forum, archiwum fanficów, informacje o odcinkach, oraz teraz doszła nowa rozszerzona encyklopedia. encyklopedia (link tutaj) .... wracając do tematu o postaciach Jack i Sam jest mały kawałek z długiego ciekawego opisu charakterów:
SAM
Sam herself has strong feelings for Colonel Jack O'Neill, though military regulations prohibit the two from developing a personal relationship. Unfortunately, the men interested in Sam have a tendency to ... die.
JACK
And beyond his friendship forged with Samantha Carter, O'Neill has confessed that he has come to care about her a lot more than their military relationship allows him to. Regulations prevent them from initiating a romantic relationship.
#58
Napisano 01.09.2003 - |11:17|
bardzo bym chciała ich zobaczyc razem ,jednak nie jest to ten typ serialu .gdy będą razem to trzeba konczyć z serialem [a tego bym nie chciała] -stanie sie on poprostu nudy gdyby oni jako para mieli dalej wojować w galaktyce. spójrzmy na np: "Z archiwum X" -dlaczego Fox nigdy nie był z Diana ??!!---bo serial stracił by to "coś" .uważam ze SG1 jezeli kiedyś zakończą powinno to tak wyglądać jak u "z archiwum x" -ostatnia scena wymiata bo są pokazami jako ludzie co rozumieją sie bez słow ,są przyjaciółmi [?] moze i cos więcej ale tego sie juz nigdy nie dowiemy i to stwarza klimat.
#59
Napisano 01.09.2003 - |21:05|
Po sobotnim najnowszym spoileże ręce mi opadły. Sam będzie mieć chłopca, z którym będzie się bzykać, podczas gdy Jack będzie łowił w tym czasie rybki (a to wieśniara tak za jego plecami). Pozna go prawdopodobnie przez Marka (swojego brata). Ów chłopiec będzie detektywem, który prowadzi śledztwo jakiejś tam sprawie (przyjezdny obwieś). Zabierze ją na tańce a potem hop – obydwoje do wyrka i bara bara. I co ma sobie shiper o tym pomyśleć no co. SGTokar uważa, że wszystko naprostuje się w Lost City. Taaaaaakkk. Nie dziwie mu się bo naczytał się takich bzdór (w 90% nieprawdziwych):
” Carter takes the opportunity to feel sad losing him and try to remind him that she was interrupted in what she was trying to say to him back at this...”
A swoją drogą to ciekawie by to musiało wyglądać – tu się miżdzy z detektywem a tu nagle łasi się do Jacka, normalnie – w pracy Jack a w domciu detektyw („a astrolog (detektyw) wziąwszy lupę zajrzał raz królewnie (Sam) w.... wielkim cyrklem... „ – nie wiem dlaczego detektyw zawsze mi się z lupą kojarzy)
SGTokar – jak dziecko dał się nabrać na ten tekst. Ehhhhhhhh... ponoć wiara czyni cuda. Tylko powiem jedno – taki cud po Chimerze to niech oni sobie w du... wsadzą. T tym monecie zaczyna przypominać to telenowele a tego nie znosze – a poza tym cholerni dziwnie bym się czuł po takim odcinku. (i tak prostując powyższy cytat – to Sam przyjdzie do Jacka wraz z Teal’cem i Danielem a nie sama)
Poza tym znowu będziemy mieli masę odcinków indywidualnych, w których Sam wyraźnie lepiej czyje się bez Jacka.
Kilka uwag od wypowiedzi SGTokara
Jestem zbyt głodny i szukam naprawdę dobrych odcinków
Jedynie Heroes I i II zapowiadają się ciekawie reszta przypomina lipne odcinki z pierwszego sezonu - znów shipu jak na lekarstwo.
Spoilery umonicły mnie w przekonaniu że to zapowiada się odjazdowy finał seoznu. Mam nadzieje ze nie zepsują mi oglądania tak bardzo...
Mogę wiedzieć co konkretnie cię tak umocniło – bo chyba nie fragment cytowany powyżej ??
Właśnie Hammond musi o tym wiedzieć po tym co się stało w 405
No pięknie teraz to wychodzi że mamy w SGC jakąś zmowę milczenia. Nikt nic nie wie a wszyscy wiedzą. Hamonnd – nie wie, wie że Jack traktuje Sam jako najlepszego przyjaciela (co dla przypomnienia w wojsku jest zakazane). Teal’c i Janet wcale nie usieli słyszeć tego co mówili widzieli tylko obracające się kółeczko na monitorze.
Tak więc – żegnaj shipie, już nawet się nie łudzę (no jeszcze iskra nadziei jest – pisze scenariusz do extra odcinka 7 sezonu który prostuje całą zaistniałą sytuację – może im wysłać ....eeee głupi pomysł ). Cóż nic na to poradzić nie mogę. Trzeba się przerzucić na inny wątek. Żegnaj shipe.
Użytkownik rexus edytował ten post 01.09.2003 - |21:18|
#60
Napisano 01.09.2003 - |21:34|
Powtarzam DRUGA POŁOWA SIÓDMEGO SEZONU
SPOILERY
Oj... żeby tylko... początkowo miałem nawet gorsza skojerzania, jednak było one wywołane zbyt emocjonalnie i popatrzyłem na sprawę powaznie. Producenci będą musieli dobrze to wytłumaczyć czemu tak, a nie inaczej zrobiła. Wydarzenia z Grace gdzie Sam rozważa o swoim życiu, a także utrata przyjaciółki w Heros musi wzbudzac do reflekcji i zacząć korzystać z tego co może mieć, a nie tego co nie może. Nadal jest to beznadziejne jednak... cóż...a to wieśniara tak za jego plecami)
Czytałes te spoilery na SaveDanielJackson. Nie wiem... naprawdę nie mam pojecia teraz jakie czynniki złożyły sie u Sam na podjęcie takiej decyzji, nieznamy szczegółów które zazwczyaj są ważne.uważa, że wszystko naprostuje się w Lost City
W 90% nieprawdziwe mogą być również i informacje o Chimerze. Nie mamy pojęcia jaki to będzie odcinek. Możliwe że w ostatniej minucie Sam sobie zda z czegoś sprawę.... Kto wie? Jednak nigdy ci nie podadzą spoilera co się dzieje w ostatniej minucie? Czemu ... sam nie wiem.
Jak już mówiłem... określiłem gdy pierwszy raz to słówkiem którego nie powtórzę bo się z moderuję wtedy :>. Jednak ponownie... dla mnie teraz to wygląda całkiem źle takie skakanie z kwiatka na kwiatek, ale wierze że zostanie to jakoś logicznie wyjaśnione. (Sam jako jedyna z SG1 nie łowiła rybek, Jack robił to w 108, 317, Tealc w 404, 710 oraz Daniel między filmem, a 101, 113, oraz możliwe że w 311) Podsumowując ten serial powinen być od 18 lat!swoją drogą to ciekawie by to musiało wyglądać – tu się miżdzy z detektywem a tu nagle łasi się do Jacka, normalnie – w pracy Jack a w domciu detektyw
Ponownie nie możemy nic oceniać nieznają szczegółów. Nieraz scenarzyści spoilerami wyrzucali fanów w pole. Pamiętam jak przytoczyli na grupie przykład The Other Guys, gdzie wszyscy myśleli że naprawdę Felger ma ratować SG1, w odcinku okazało się inaczej. Możliwe (ale tylko możliwe) że tu jest tak samo.taki cud po Chimerze to niech oni sobie w du... wsadzą
Chodzi o to, że owszem juz teraz mi to śmierdzi (i wielu innym shiperom na grupie) ten scenariusz który trzeba przyznać jest już z pogranicza tragedi.
Nie nie... zostało to poruszone na Gateworld forum bo była to różnica pomiędzy ifnormacjami na SaveDanielJackson (których chyba nie czytałeś) a ifnormacjami Gateworld. Darren (admin gateworld) stwierdził (skąd oni mają te informacje) że tak było jak podaje SDJ... najpierw przyjdzie Sam, i potem Daniel i Tealc przerywając najwyraźniej prywatną rozmowę.to Sam przyjdzie do Jacka wraz z Teal’cem i Danielem a nie sama
O wlaśnie Heros... możliwe że te pytanie dzienikarza Sam o relacje z Jackiem samłkowicie ją zmieszało. (teorezyuje teraz) i by udowodnić że nie ma żadnych relacji i by nie było pogłosek rzuca się innemu. Dalej brzmi to bezsensownie i strasznie nieshippy jednak co ja mam poradzić :|.Jedynie Heroes I i II
Hmmm... jak narazie przeczytałem tylko o Lost City, Chimerze i Heros... Lost City podoba mi się podwzględem tematyki i tym co tam się będzie działo, oraz Heros tak samo... na doatek całe te zamieszanie wokół dziwnej psotawy Sam sprawia że ciekawi mnie co się takiego stanie co ją tak zmieni... mam nadzieje że to nie jest ta apokalipsa o której mówisz, to jest po prostu niemożliwe! :> Ja to wiem....Mogę wiedzieć co konkretnie cię tak umocniło – bo chyba nie fragment cytowany powyżej ??
Jack tak traktuje Daniela i nie kryje tego... i ciągle zapominasz o rozmowie Jacka z Sam przed badaniami. Czy naprawdę robili by aferę o utajnianie przyjaźni. Czy naprawdę z przyjaźni Jack pocałował Sam w 406. I nie fantazuj tu że całował i inne bo tego już nie ma w serialu więc nie zaliczam. Nie mogę zakładać że Jack uwielbia grać w piłke nożną skoro nigdy nie zostało to stwierdzone! Nie zostało stwierdzone, więc nie zalicza się do serialu i tyle. A rozmowy Jacka i Sam, zostały wspomniane.Jack traktuje Sam jako najlepszego przyjaciela
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych